Theron - moja ulubiona aktorka. Bardzo piekna
Chastain - wyrasta na moja ulubiona aktorke. Rownie piekna a inna
Blunt - jeszcze inny typ urody a mi sie nawet podobala
Dla samych aktorek moge ten film ogladac non stop :)
Zazdroszczę :D dobrze, że w końcówce pojawiła się ponownie Charlize, wybudziła mnie z letargu .
Czyli ze ocena filmu to w sumie ocena urody aktorek, tak? Mi tez sie podobaly i tylko dla nich(zwlaszcza dla blunt i theron) obejrzalam do konca ten gniot, ale bez przesady..
Blunt moim zdaniem nie pokazała w tym wypadku nic ciekawego, a wiązałem z jej rolą spore nadzieje i zwykle mnie nie zawodziła. Może to przez scenariusz i średnio napisaną postać, sam nie wiem.
Ludzie, 30 lat to przeciez tyle co nic, co wy z tymi tekstami, tracaja zramolalymi pierdzielami. Jessica Chastain ma 39, a jak wygladala w filmie, jak mloda bogini.
Aha i dziwne, ze ci sie jakos Krzysiu Hemsworth nie podobal, bo ona ponoc kazdej w glowie :)
niewątpliwie są 3 niezaprzeczalne powody dla których warto obejrzeć tę bajeczkę:
- Charlize Theron
- Emily Blunt
- Jessica Chastein
:)