Generalnie ten "film" to mieszanka Blade-a, Martwego Zła i innych tego typu filmów, ale tak nieudolna, że oglądanie po 20 minutach to męka a nie przyjemność. Głównie sam motyw, scenariusz, przewidywalność, prostota, fabuła - wszystko to jest tak nieudolne, że mam wrażenie że to pierwszy "prosty" film tego typu nakręcony w latach 80-tych. Po prostu całkowity brak klimatu, śmieszność efektów i prostota przekazu powoduje, że być może 12 latek obejrzy to z zaciekawieniem, ale im wyżej wiek - tym bardziej odrzuca.
Jakby było gówno to dałbyś ocenę jak Twój przedmówca, czytaj jeden, a dałeś sześć, więc ogarnij się człowieku. Poza tym żaden z Ciebie fan fantasy, filmów przygodowych i tym bardziej na podstawie komiksów, skoro Ant Manowi dałeś 6...:P
Dałem 6, ponieważ widziałem już większe gówna od tego. Co ty możesz wiedzieć o filmach jak każdej produkcji Marvela wystawiasz od razu 10. XD
Odpowiem, choć to głupie, pytaniem na pytanie, mianowicie co Ty możesz wiedzieć o dobrym fantasy, kinie przygodowym, skoro oceniłeś tu zaledwie pół tysiąca filmów, przy moich prawie sześciu tysiącach? O tym, że pewnie w życiu nie przeczytałeś żadnego komiksu DC Comis oraz Marvel Comics, nie wspominając?...:O P.S nie każdemu, bo takim gniotom jak Fantastyczna Czwórka, Daredevil wystawiłem ocenę cztery i pięć, za to Zielonej Latarni i starym Supermanom dałem tylko cztery...:P
Komiksy są dla pedałów.
btw. Jakby mi się chciało to też bym ocenił 6 tysięcy filmów. Naprawdę osiągnięcie godne podziwu. Nie zapomnij sobie tego wpisać do CV.
Jasne, w dupie byłeś i gówno widziałeś, komiksy może i tak, ale nie adaptacje filmowe, ale pewnie tego też nie rozróżniasz, koneserze horrorów klasy B i C?...:-)
A propos, skoro komiksy są dla pedałów, to dla kogo są gry komputerowe, dla dzieci?...:O To oznacza, że pisze z nastolatkiem i do tego pryszczatym, bez własnego życia i zainteresowań?...:P Wiesz ja mam ponad 34 lata, jak na to wskazuje mój nick i żonę, więc...:-(
Tylko pierwsza cześć Blade'a była dobra, druga co najwyżej niezła i trzecia średnia, tym bardziej dla fanów komiksów jak ja. Nie wiem co wspólnego widzisz w Martwym Złu i Łowcy Czarownic, chyba połączenie horroru z fantasy, jak tak to podciągnąć można więcej tytułów nie tylko te dwa? Klimat jest dobry, zdjęcia i muzyka też, ogólnie film jest dobry, ale jak to może zrozumieć dzieciak, który obejrzał i ocenił w swoim życiu ledwo ponad półtora tysięcy filmów?...:O