PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712573}

Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Rogue One: A Star Wars Story
7,4 164 565
ocen
7,4 10 1 164565
7,1 35
ocen krytyków
Łotr 1. Gwiezdne wojny historie
powrót do forum filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Kobieta, latynos, kilka murzynów, dwóch azjatów i nie ma ani jednego białego mężczyzny wśród tych "dobrych", tylko antagonisci, no bo przecież biały facet to symbol zła. No nieźle pojechali z poprawnością polityczną, posypią się pochwały od organizacji lgtb.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
SupremeLeader

Tylko żyda brakuje, no i oczywiście postaci o odmiennej orientacji seksualnej i transpłciowej ale to pewnie trzymają na kolejne filmy z serii. Pewnie epizod VIII albo han solo.

Dyby

Ta J J Abrams (producent star wars) już oficjalnie oznajmił że związek homoseksualny na pewno się pojawi, stawiam na epizod VIII, może Luke? Co prawda leciał na siostrę, ale moze zmienił upodobania.

ocenił(a) film na 10
SupremeLeader

Halo. W TFA była biała główna bohaterka, czarny bohater i jeden biały bohater który w przyszłości ma być ważną postacią.
Szczerze mówiąc to przed przeczytaniem twojego postu, nawet nie zauważyłem że wśród bohaterów nie ma białego mężczyzny. Więc to trochę szukanie problemów na siłę.

ocenił(a) film na 9
SupremeLeader

Chłopie. Wyglądasz mi na nazistę z ONRu. Do tego kryptogeja, bo nie dosyć, że ci przeszkadzają inne rasy, to nawet nie podoba się biała kobieta. Pewnie stąd ta nienawiść tak jak u Kaczyńskiego, że nie możesz się rozładować seksualnie, bo wyszło by kim jesteś. W 9/10 filmach główną rolę gra biały facet, Azjatów prawie nigdzie nie ma- ani w filmach ani grach, raz dali dwóch po latach, do tego znanych i świetnie pasujących to od razu nienawiść psychola. Normalnemu heteroseksualnemu mężczyźnie nie przeszkadza, że główną rolę zagra fajna, do tego biała laska. Do tego jej ojciec jest biały i do tego dobry. Meksykanin jest biały, Darth Vader jest biały i jego przydupasy są białe. Większość rebeliantów i imperialistów też jest biała. Lecz się, bo cię zżera nienawiść do całego świata, którą odziedziczyłeś w genach w grajdole z którego pochodzisz.

SzaraEminencja

Czyżbyś był z Razem czy innej .Nowoczesnej?
Koleś nie musi być z jakiś ONRców czy PiSowców, by zobaczyć, że trendy w Ameryce idą w kuriozalną stronę... ;D
Nie chcę tu robić jakiejś politycznej wojny... ale wystarczy się zastanowić chwilę. ;)

ocenił(a) film na 9
cloe4

Nie musi, ale pewnie jest. I dorabia filozofię, że biały człowiek to zło dla innych. Pewnie Żydów, bo oni są z zielonej rasy! Bo myśli, że Polska to pępek świata. A, że więcej pokazują aktorów innych niż biały, heteroseksualny mężczyzna, najlepiej katolik to wynika z tego, że świat jest zróżnicowany jak Ameryka zresztą. I gdybyś Ty się czarna urodziła chciałabyś zobaczyć czarną aktorkę, która ratuje świat. I mieć w niej idolkę. Albo Eskimosa. Albo nawet albinosa pigmeja. Ból dupy, jakby większości ogólnej obsady nie stanowili biali.
Kuriozalna strona - inna niż sami biali mężczyźni w obsadzie.
Otwieram zakładkę z filmami - 99% biali aktorzy jako główne postacie i nikt normalny nie ma o to pretensji.
I nikt normalny nie powinien mieć pretensji o 7.3 mld różnych ludzi żyjących na Ziemi.

użytkownik usunięty
SupremeLeader

Gdyby byli sami biali to co ? film zapowiadałby się lepiej ? głupi jesteś i tyle

Pisałem już, przeszkadza mi tylko że nie ma W OGÓLE białego chłopaka w tym dream teamie dobrych, którzy ocalą galaktykę. Trzeba być ślepym by nie widzieć tu jakiejś chorej propagandy.

użytkownik usunięty
SupremeLeader

trzeba być głupim by robić z takich rzeczy propagandę

Bzdury piszesz. Liberalizm, tolerancja, eko i poglądy lewicowe wpychają sie w każda dziedzinę życia. Jakby tego nie zrobił pół swiata by go wytknęło palcami. A tak jest cacy

ocenił(a) film na 7
SupremeLeader

Gwiezdne Wojny od początku ukazywały historię bardziej od strony rebelii, czyli od strony, która walczy o kwestie wolnościowe. Imperium, przekładając na nasz świat to takie kolejne skonserwiałe ścierwo, które każdy moralnie poważny człowiek zawsze będzie starał się zwalczać. Jeśli Ci to nie pasuje, to działaj w temacie, żeby nakręcili w końcu Star Warsy od strony imperium, może będziesz miał samych białych. Ja tam chętnie bym obejrzał. ;)

petrq

Ale niby dlaczego biały mężczyzna ma być ukazany jako symbol zła na świecie. Ludzie są różni, kozojebcy morduja w imię Allaha ale oczywiscie najgorsi to sa biali.

ocenił(a) film na 7
SupremeLeader

cóż..religia... w czasach świetności, 500 lat temu chrześcijaństwo mordowało wszelkich odmieńców, na wszelkich długościach i szerokościach geograficznych. obecnie takie działania próbują powtórzyć "kozojebcy". tak właśnie równoważy się moc. :D

ocenił(a) film na 5
petrq

Dziś w Szwecji i Norwegii masowo odbierane są dzieci matkom-imigrantkom zarobkowym. Wiele Polek, które wyjechały tam do pracy, wróciło bez dzieci i bezskutecznie walczy ze szwedzkimi sądami. Te dzieci trafiły w większości do par homoseksualnych (bo przecież one własnych dzieci mieć nie mogą)

Oto owoc poprawności politycznej. Tak właśnie "nowoczesni" próbują "równoważyć moc". Jesteś pedziem i chciałbys dziecko? Zabierzemy jakiejś imigrantce - one nie są u siebie, nie mają tu praw, więc się nie obronią. Oto myślenie LGBT i poprawnych politycznie.

ocenił(a) film na 8
Sony_West

Nie mierz Szwedzką (psychiczną) miarą wszystkich osób LGBTQ, to że tam sytuacja jest chora nie oznacza że wszyscy tacy są i że czyhają tylko na dzieci Polskich imigrantów XD

petrq

Kto tak powiedział?
W Star Wars w częściach 1-6 było tak:
Stara Republika i chroniący ją Jedi byli konserwatystami, nawet za bardzo, bo nie postawili na reformy, co się skończyło źle... Przekształceniem systemu...
Imperium było totalitarnie rządzone przez Sithów i Wielkich Moffów, wzorowane na nazizmie i komunizmie mordowało nawet planety, doprowadzali do ludobójstw i prześladowań (szczególnie Jedi, a potem zwolenników Rebelii)...
Rebelia to była strona stojąca za wolnością, demokracją odwołującą się do tradycji Jedi... część nich to byli niedobitki dawnego systemu Starej Republiki (dawni senatorowie z Delegacji 2000 - opozycja za Palpatine'a np. Mon Mothma czy Bail Organa), która potem za czasów Imperium szkoliła młodych żołnierzy i pilotów, by tę wolność przywrócić i utworzyć Nową Republikę (czyli reakcja, a nie rewolucja)...

Pomijając już fakt, że w tle to tak naprawdę wojna dwóch religii Jedi i Sithów: dobrej i jasnej strony Mocy.

A to co poprany politycznie Disney se ubzdurał to inna sprawa... żeby stronę rebeliancką (wiadomo, że dobrą w fabule) przerobić na lewacką... hehe... śmieszne do bólu! A stronę Imperium pokazuje się w nowych filmach jak zwierzęta (przemowa Huxa), a nie ludzi... Ech.. ciężkie te czasy...

ocenił(a) film na 7
cloe4

no w sumie...konserwatyzm Jedi starej republiki, jak i w ogóle Jedi objawiał się tym, że chciano zachować pokój/dobro w galaktyce.
jednak prawdziwy konserwatyzm objawia się izolacjonizmem, a izolacjonizm prowadzi do wojen.



"stronę imperium pokazuje się w nowych filmach jak zwierzęta" - w tym momencie obrażasz zwierzęta. często wykazują o wiele większe wspóllczucie dla innych istot niż ludzie, a co dopiero imperium (wytresowane na rzeź podludzkie istoty). ;)

petrq

Może i tak ;D

No, złe określenie, bo zwierzęta potrafią być dobre. Ale First Order nie musiał być aż tak groteskowy, Imperium jakoś mimo, że to zła strona nie było tak karykaturalnie przedstawione. ;)

użytkownik usunięty
SupremeLeader

W Warcrafcie był Elf Chinczyk, nie przyczepiłeś się do tego ?

To mi nie przeszkadza, tylko brak białego mężczyzny. W Warcrafcie byli.

ocenił(a) film na 5
SupremeLeader

Poprawność polityczna któregoś dnia obróci się przeciw tym, którzy tym "mieczem" walczą. Ale oni jeszcze tego nie rozumieją.

ocenił(a) film na 9
SupremeLeader

Marksizm kulturowy stał się doktryną państwową na zachodzie. Za tą ideologią stoi już przemoc państwa (państwo z definicji jest monopolem na przemoc). Skutek jest taki, że za krytykę gejów idzie się do więzienia lub płaci się grzywnę (Szwecja). Żeby było jasne nazizm to skrót od Narodowego Socjalizmu, komunizm to taki Międzynarodowy Socjalizm, a obecnie na zachodzie rządzi socjaldemokracja, czyli Demokratyczny Socjalizm. To wszystko to są siły postępu. Konserwatyzmem jest ochrona wartości, które nie zmieniają się w czasie, a są cenne, więc warto je ochraniać przed zagrożeniami.

szymon0018

Zgadzam się. ;)

ocenił(a) film na 8
SupremeLeader

W sumie to według trailera biała laska będzie bzykać białego kolesia, więc nie jest tak źle. Zawsze mogliśmy mieć disneyowe interracial XD

Fass_

właśnie ten biały nie jest biały, to jakiś meksykanin. Jakby nie mogli dać zwykłego białego, czy tylko mnie to wydaje się dziwne? ludzie

ocenił(a) film na 8
SupremeLeader

Tak, tylko Tobie.
Reżyser wyraźnie mówi, że dla niego Rebelianci to taka zbieranina z różnych zakamarków wszechświata, a tu wcale biali nie muszą dominować. Twórcy chcieli pokazać różnorodność etniczną Galaktyki i dla mnie to jest zaleta, a nie wada.
Inną kwestią jest promowanie kobiet, co Disney czyni nie tylko w filmach fabularnych ale i w animacjach ("Zwierzogród" czy "Moana") i to też jest ok, bo to zwykle faceci są głównymi bohaterami.

ocenił(a) film na 8
SupremeLeader

Do póki nie cierpi na tym gra aktorska to jest mi to zupełnie obojętne.

Anthrax91

Właśnie przez takich jak ty kino sięgnęło dna. Będą osobne oscary dla czarnych a każdy klasyk doczeka się "kobiecej" wersji.

ocenił(a) film na 8
SupremeLeader

O nie...wydało się, rozgryzłeś mnie. Jestem zamieszany w ten niecny proceder trawiący ludzki byt. Już nie będę się ukrywał ze swoimi poglądami. Tak, właśnie przez takich jak ja kino sięga dna. To moja wina....to nasza wina....ludzi którzy mają to gdzieś, którym jest obojętne. Mamy jednak dalekosiężne plany: Najpierw zniszczymy kino, a potem cały świat!

Anthrax91

Tak to przez was, gdyby biali mieli o to ból dupy i bojkotowali takie filmy, to producentom nie oplacalo by się ryzykować dla jakis mniejszosci, ale skoro wy macie to gdzieś to co się będą, co najwyżej zyskają sympatię nowych widzów, spolecznosci lgbt czy innych mniejszosci i nic nie stracą.

ocenił(a) film na 8
SupremeLeader

Zaraz ogarnę jakieś flamastry, zmontujemy transparent i wybiegamy na ulicę z hasłem: "Nie idę na nowe Gwiezdne Wojny, bo główną rolę gra kobieta". Bojkot. Rewolucje czas zacząć.

Anthrax91

Za późno, społeczeństwo już jest sie*dolone umysłowo. Niby było narzekanie na ghostbusters, a film ma się świetnie, wytwórnie już mają w planach inne takie rimejki. Jestem ciekaw kiedy fani star wars przejrzą na oczy, chyba jak będzie ten gejowski związek który twórcy obiecywali, nie mogę sie doczekać.

użytkownik usunięty
SupremeLeader

Gra w tym filmie Mads Mikkelsen więc nie rozumiem dlaczego narzekasz na brak białego mężczyzny

ocenił(a) film na 10
SupremeLeader

Ty to chyba z wackiem na łby się zamieniłeś. W filmie grają też i biali aktorzy, ale żeby czyjąś grę oceniać na podstawie wyglądu (i to jeszcze przed obejrzeniem filmu) to trzeba być umysłową amebą :D. Poza tym Stany to kraj wielokulturowy i jak ci się to nie podoba, to po prostu nie oglądaj od nich filmów.

ocenił(a) film na 9
SupremeLeader

Dla ciebie Latynos to nie biała rasa? Co za idiota.

SzaraEminencja

Latynosy to w większości Metysi (potomkowie Indian wymieszani z Europejczykami, którzy kolonizowali ziemie)... XD

Jak ktoś zna realia Stanów Zjednoczonych ten jest w stanie dojść do wniosku, że umieszczenie Latynosa w SW (nawet jeśli jest biały) może być podyktowane przez twórców podlizywaniem się mniejszościom meksykańskim... Może, ale też nie musi. XD

Tak samo można potraktować super-idealną Rey, gdzie wyszło, że to kobieta jest ta "potężniejsza"... oraz ewentualne plotki o homo-romansie w kolejnym epizodzie.

ocenił(a) film na 9
cloe4

"Potężniejsza" od kogo? Od złego chłopka? To tak boli? Zresztą komu normalnemu przeszkadzają inne rasy i narodowości skoro w 9/10 filmów główną postacią jest biały mężczyzna a w w reszcie biała kobieta lub ktoś inny?

SzaraEminencja

Problemem w postaci Rey nie jest to, że pokonuje chłopaka czy coś...

Ona to po prostu Mary Sue... Ultra super dziewczyna pochodząca z pipidówy, a potrafi wszystko bez nauki... Sorry... Nie chce mi się nawet o tym pisać... Pilotka, poliglotka, mechanik, rycerz Jedi, sokoła zna lepiej niż Han, a to wszytko dzięki samotnemu wychowaniu na pustyni. Wszystkie postacie przy niej wyglądają na łamagi błądzące w tle... Postać stworzona w taki sposób chyba tylko po to, by pokazać środkowego palca Lucasowi i odebrać sens tego, że za jego panowania w SW zaszczyt "najpotężniejszego bohatera" miał Anakin.... ;)

Sorry, ale głupim trzeba być, by nie zauważyć, że to co się wyczynia to propaganda feministyczna... Zresztą sama Kathleen Kennedy (szefowa Lucasfilm) jest feministką... Wiec o czym my tu gadamy...

Co innego by było, gdy dziewczyna się uczyła i wtedy kogoś pokonała... A Kylo Ren niby cienias, ale wbrew pozorom też nie byle kto. Szkolił się u Luke'a (najpotężniejszego żyjącego rycerza Jedi) parę jak nie paręnaście lat przecież, a potem mistrzem zakonu Ren został...

ocenił(a) film na 9
cloe4

Conan Barbarzyńca - wojownik i myśliciel, zgłębiający sztuki walki największych mistrzów, pochłaniający bez problemów wiedzę największych mędrców, uprawiający seks z niezliczoną ilością kobiet i wspierany przez samego Croma. I od 50 lat wszyscy bohaterowie w filmach i grach tacy sami. I czyja to jest w takim razie propaganda?

SzaraEminencja

Propaganda męska... A czyja inna? ;)

Ja się tutaj skupiłam na problemie postaci Rey przecież, a nie Conana. ;) Ale z tego co wiem, to Conan jednak się czegoś "uczył" zanim umiał, Rey umie wszystko bez nauki. ;)

ocenił(a) film na 9
cloe4

Siedziała na planecie to się nauczyła mechaniki, Dużo wędrowała za złomem to wyrobiła wytrzymałość. Polegała tylko na sobie to wyrobiło w niej zaradność i pewność siebie. Moc nią pokierowała to zrobiła kilka magicznych myków. Tak jak ostatnio 8 latek czy 9 latek poszedł w Polsce na studia. W każdym filmie postać jest badassem. Tylko kiedyś ludzie byli normalniejsi i im nie przeszkadzała kobieta - Ripley masakrująca alieny. Liczyła się zabawa z filmu a nie analiza każdego szczegółu i szukanie spisków.

ocenił(a) film na 9
SzaraEminencja

Chociaż wróć - w Archiwum X chodziło akurat o szukanie spisku a i Scully była przez pewien czas jego częścią.

SzaraEminencja

Rozumuję, żeś fan TFA, bo tak bronisz tej całej Rey... Ojoj... Nie zrozumiemy się widzę, bo ja za tą częścią wyjątkowo nie przepadam...

Moc w SW to nie żadne cudowne "przebudzenia" z zamkniętymi oczkami, które dziewczyna opanuje w trymiga. Luke czy Anakin jak na takich kozaków mierzyli się z przegranymi... Sztuka bycia Jedi to praca, której trzeba się nauczyć od mistrzów i dlatego wiele osób na ten pojedynek z TFA narzeka. A jeśli nie narzeka to broni go mówiąc, że Ren był po prostu w złym stanie psychicznym po morderstwie na ojcu i dlatego jej nie dokopał...

Ripley nie była Mary Sue... To była członkini załogi kosmicznej i oficer. Taka kobieta miała prawo być zaj*bistą w swoich wyczynach. Podobnie jak zresztą Sarah Connor... Rey to taka Mary Sue, ze bardziej już być nie może, nawet Katniss z Igrzysk Śmierci jest lepsza. ;D

ocenił(a) film na 9
cloe4

Nie jestem fanem TFA, więc nie uciekaj od tematu właściwego. Bo każdy bohater kina umie walczyć 10 technikami walki, obsługiwać dowolną broń i pojazd.
A Ripley obsługiwała ichniejszy "wózek widłowy", nawet broni nie miała. Była podoficerem, bo cała reszta byłą głupsza. A nagle stała się maszyną do masakrowania alienów jak tylko pierwszy raz dostała karabin do ręki.

SzaraEminencja

Nie pamiętam już Alienów... Oglądałam je jakiś czas temu, wiesz... Ale przynajmniej biorąc pod uwagę 2 pierwsze części, to nie pamiętam bym czuła zażenowanie silną kobietą... TFA to pokazało strasznie łopatologicznie, jak wszystko zresztą, i jeszcze ta przemowa hitlerowska. Ten Huxik strasznie się wtedy opluł. ;D

Eeee, nie odwracaj kota ogonem, nie mówimu o Ripely, a o Rey przecież... XD

Ja tylko mówię, że ta postać to Mary Sue, nawet Mark Hamill, który grał Luke'a mówił, że to było irytujące...

ocenił(a) film na 9
cloe4

Może postać była irytująca przez same zalety, ale aktorka dobrze zagrała.
A wracając do tematu na ziemi jest 7.3 mld ludzie, 3 główne rasy, masa podras, religii, poglądów, więcej niż 2 rodzaje seksualności, tony odcieni skóry. I robić problem z 2 biednych Azjatów, których nigdy w GW nie było, jednego białego Meksykanina i kobiety i że się w którejś części 2 laski może pocałują. Ludzie są różni i każdy chciałby mieć przynajmniej 1 swojego przedstawiciela w całej sadze. To nie jest spisek, to jest świat. Dobrze stworzona i zagrana postać jest dla mnie ważniejsza niż kolor skóry postaci.

SzaraEminencja

Ja nie robię problemu z innych ras. Przykładem może być fakt, ze mi postać Finna podobała się już bardzo bardzo... Może dlatego, ze nie zgrywał cwaniaka, a okazał się w porządku. ;)

Czepianie się ras w niektórych wypadkach to głupota, bo Czarni i Azjaci byli już w OT...

SW to familijna saga, rodzinna i niech taką pozostanie, OK? Nie mam nic do homo, ale te filmy jednak mają ograniczenia wiekowe... Jeśli Di$ney ośmieli się wprowadzić gejów czy lesbijki, to nie dlatego, że mieli taki pomysł, ale dlatego, iż organizacje LGBT o to nieustannie żebrzą...

użytkownik usunięty
SzaraEminencja

Ok, ale... chodzi tutaj o to, że Rey w tym filmie jest lepsza w praktycznie we wszystkim od tych, którzy uczyli się latami (chodzi o bohaterów z tego samego uniwersum).
Dlatego no ja nie rozumiem tutaj porównywania do Ripley , Scully. Porównujmy te bohaterki z innymi bohaterami z ich filmów, ok?
Mi np. w TFA kompletnie nie przeszkadza to, że główna bohaterka jest kobietą, że jest murzyn, że może będzie wątek gejowski. Mi przeszkadza, że ona jest we wszystkim najlepsza tak, jakby była bohaterką Matrixa czyli pstryk i ładujemy to, pstryk i ładujemy tamto. I szanowna Rey umie wszystko. Dla mnie to takie puste, niszczy to co Lucas pokazał czyli, że trzeba pracować nad sobą, że nic nie przychodzi łatwo bo jak przychodzi za łatwo to wtedy myk na CSM.

ocenił(a) film na 9

Tutaj chodzi o różnorodność bohaterów. Zeszliśmy z tematu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones