PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712573}

Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Rogue One: A Star Wars Story
7,4 164 440
ocen
7,4 10 1 164440
7,1 34
oceny krytyków
Łotr 1. Gwiezdne wojny historie
powrót do forum filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Jestem wlasnie po premierze. Ostatnie pół godziny to coś na co czekałem od dawna. Coś czego nie dała mi zeszłoroczna VII część. Ta ostatnia scena walki Vadera była o niebo lepsza od wszystkich walk w VII. Super przejście do IV części!

ocenił(a) film na 8
PrzemekLipski

Cała Tatooine jest raczej pustynna, choć jakaś roślinność tam jest (widać jak Luke porusza się ścigaczem w EP IV).

ocenił(a) film na 8
MrPurple

GŚ porusza się w nadprzestrzeni, bo jest w istocie monstrualnym statkiem kosmicznym. Choć bez wątpienia scena skoku Gwiazdy w nadświetlną byłaby po prostu dziwaczna, ponieważ wielka kula nagle znika i pojawia się w innym miejscu. Dlatego prawdopodobnie nie pokazano sceny skoku Gwiazdy.

ocenił(a) film na 9
MrPurple

No to byliśmy na tym samym seansie. A film mega.

ocenił(a) film na 9
MrPurple

jakaś znowu moda na hejt TFA, Rogue 1 to kontynuacja pewnej wizji film mocno przypominał klimatem TFA a różnił się jedynie wyglądem antagonistów z poprzednich części - starych dobrych dlatego poczęści rozumiem że komuś się o wiele bardziej podoba a moim zdaniem nic tylko czekać na kolejne części a nie hejtować ! ! widać że idzie to w dobrą stronę

ocenił(a) film na 10
bienioyo

Bo TFA było słabe

ocenił(a) film na 7
kelas_aina

U mnie po seansie też klaskali niektórzy, a zdarza się to bardzo, bardzo rzadko.

ocenił(a) film na 8
Kung_Fu_Master

Ja pamiętam jak cała sala klaskała po premierze annabel 2, i jak na premierze deadpoola klaskałem tylko ja z kolegami. Więc taki aplauz dużo nie znaczy, ale film był świetny.

Kung_Fu_Master

Dokładnie, póki co oklaski najczęściej słychać na maratonach LOTRa.

ocenił(a) film na 10
kelas_aina

Na moim klaskali na początku i na końcu.

ocenił(a) film na 10
ms_rosencrantz

Nic nie mówię ale jest to pierwszy film z tego uniwersum, gdzie w głównej obsadzie nie ma użytkowników mocy. Między innymi dlatego sceny z Lordem Darth Anakinem wypadają tak świetnie. O mocy się mówi, mówi się o rycerzach zakonu, ale przez 95% filmu widź nie ma styczności z tą mistyczną stroną uniwersum... A wtedy, na zaledwie 5% filmu wchodzi on, cały na czarno. I ukazuje czym jest potęga ciemnej strony mocy.

ocenił(a) film na 9
kelas_aina

Zgadzam się w 100%!
I rozwalająca na końcu system - młoda Leia :)!

ocenił(a) film na 9
nici

Wspaniale nawiązali do New Hope.

ocenił(a) film na 10
nici

Przyznam że dość podobna :) Może i Hana znajdą podobnego :)

ocenił(a) film na 9
MrPurple

To było CGI a nie żywa aktorka, więc musiała być podobna :P

ocenił(a) film na 10
meszcz

Aaaaa... No to niezła jak na komputerkę :D

ocenił(a) film na 10
MrPurple

Moja siostra też nie mogła uwierzyć, że to CGI. Tarkin również świetnie wykonany.

ocenił(a) film na 10
Apophis_

To on też komputerowo? omg, cały film mogą tak zrobić niemalże :D

ocenił(a) film na 10
MrPurple

A teraz wyobraźmy sobie jak długo by to trwało. A ile rendering :D

ocenił(a) film na 8
DisneyPixarForever

Przecież te GW i tak prawie w każdej sekundzie mają coś wygenerowane komputerowo, więc wiele dłużej by nie trwało.

ocenił(a) film na 9
meszcz

Zarówno Leia jak i Tarkin to chyba byli żywi aktorzy, którym po prostu zmieniono komputerowo twarze na twarze oryginalnych aktorów. Bo zdaje się, że chyba są w napisach końcowych wymienieni.

ocenił(a) film na 10
Dezallus

Yyy dubbing?

ocenił(a) film na 6
DisneyPixarForever

Nie. To byli aktorzy przerobieni komputerowo. Wyrenderowanie takiej epizodyczneJ postaci razem z mimiką i ruchem jest bardziej kosztowane od zatrudnienia aktora.

ocenił(a) film na 8
guciokill

Nie chodzi nawet o koszty, po prostu nie da się parametrycznie wygenerować przekonywującej mimiki. Dlatego zatrudnia się prawdziwych aktorów i usprawnia techniki motion-capture tak żeby przechwycić nawet najdrobniejsze subtelności.

ocenił(a) film na 9
kelas_aina

A Nowa Nadzieja i Impierium, jak i całe Star Wars nie są przypadkiem aby adresowane właśnie do młodszego widza?

ocenił(a) film na 9
CaRo

Ostatnia scena przekazywania planow byla mistrzostwem.

ocenił(a) film na 9
maniekboy

o to to! najlepsza scena filmu. Wchodzący Vader i przekazywanie planów. Ilu rebeliantów oddało życie za tą dyskietkę. I jak ona okazała się ważna.

ocenił(a) film na 9
maniekboy

Dokładnie :))

maniekboy

Ha, mimo wiedzy,że przecież im się uda, w myślach popędzałam rebeliantów -Ruchyyyyy, Vader na horyzoncie

ocenił(a) film na 9
Adanvarne

Nie tylko Ty! Hehe :]]

ocenił(a) film na 10
CaRo

W końcu odzyskuję wiarę w ludzi. W końcu ktoś pisze o e7 - że król jest nagi. A Rogue One - po mocno średniawych prikłelach i fatalnym e7 - jest cudowny. Daję 10/10, żeby zdeklasował TFA, ale w zasadzie to mocne 9/10. Sceny z Vaderem - rewelka i dobrze, że ich tak mało, bo za to są jakie. Wszystko tam było cudowne. Znów poczułem się, że mam 8 lat, kiedy oglądam TESB i ROTJ na vhsie jakoś w 1989. Cudo!

ocenił(a) film na 9
piotr_krupinski

Myślę, że tak wysokie oceny e7 wynikają z sentymentu i rozkręconej na maksa kampanii reklamowej. TFA to papka dla młodzieży, historia wypłaszczona na maksa - dla mnie było to rozczarowanie roku, o obsadzeniu Drivera w roli Kylo i samej postaci tegoż oraz o wszechwiedzącej Rey nie będę się rozpisywać, bo mnie trzepie ze złości. Dzisiaj (a właściwie wczoraj, bo już po północy) podczas seansu poczułam "to coś", czego rok temu mi zabrakło. Łotr nie jest może arcydziełem - pierwsze pół godziny filmu jest słabe, muzyka też nie powala, ale im dalej tym lepiej. No a zakończenie, abordaż, Leia - cudo!

ocenił(a) film na 10
kelas_aina

Mam takie samo zdanie jak mój przedmówca i przedmówca mojego przedmówcy, jedynie wydaje mi się że określenie początku jako słabe, to trochę za mocne określenie :)

ocenił(a) film na 9
Mafisto

Zależy co rozumiecie przez początek. Mi tam się podobało to wprowadzenie, fajne rozwiązanie z napisami objaśniającymi poszczególne lokalizacje.
Bardzo dobra scena ataku ekstremistów rebelii na odział szturmowców w mieście. Mocne. Do tego czy to nie trochę nawiązanie do problemów współczesnego świata (terroryzm islamski)? :)
Od tego momentu film bardzo dobry.

ocenił(a) film na 6
kelas_aina

Ja pierd***... A czym była klasyczna trylogia jak nie papką dla młodzieży? Ewoki rozgramiające oddział szturmowców?! Star Wars to filmy przygodowe, to baśń i chyba wam ta "kultowość" starych filmów przesłoniła prawdę, czym one tak naprawdę były. Tamte filmy były naiwne do granic możliwości. "Księżniczka Leja" - jak może w ogóle istnieć taka funkcja jak księżniczka/król w czasach, kiedy rasy całej galaktyki są wymieszane? Przecież to prehistoryczna funkcja, już teraz na świecie to tylko tytuł honorowy, zobacz np Wlk Brytania.
btw możesz mi powiedzieć, co takiego cudownego Leja zrobiła w tym filme? Oprócz tego, że dostała dysk i westchnęła.

ocenił(a) film na 8
luk11c4

autor wpisu na który odpowiadasz słowa "cudo" użył w odniesieniu do całego zdania, a nie tylko Lei.

ocenił(a) film na 6
konserwator_maszyn

Użyła do całego zdania, w tym Lei, więc ja się chce dowiedzieć co w niej jest takiego wspaniałego. Że się pojawiła? Że wyglądała sztucznie i komputerowo jak wszystkie te postaci w full CGI? Że to taki smaczek do serii, czyli och i ach? Czy po prostu to jest jedno ciągłe zdanie, tylko szanowny użytkownik nie potrafi wstawić czegoś w nawias, żeby to miało ręce i nogi jako tekst do przeczytania...
Przeglądnąłem całą pierwszą stronę komentarzy na filmwebie do tego filmu i 4/5 ocen 9 i 10 są nieumotywowane kompletnie, jak ktoś zadaje pytanie do jakiegokolwiek aspektu wyniesionego na piedestał - brak odpowiedzi, głuchy telefon, nikt już nie ma swojego zdania, bo jak się pisze głupoty bez ładu i składu, to jak ktoś ci może potem sensownie odpowiedzieć.

ocenił(a) film na 8
luk11c4

Serio oczekujesz racjonalnego wytłumaczenia scen które działały głównie na poziomie emocjonalnym? To się albo czuje albo nie.

ocenił(a) film na 9
luk11c4

Racjonalnego wytłumaczenia to nie ma dla wysokich ocen dla TFA.

ocenił(a) film na 6
Ryloth

Zaczynam podejrzewać, że największym atutem rogue 1 jest to, że nie jest TFA. Skończycie tą paradę hejtu i zaczniecie konstruktywnie dyskutować o nowym filmie? Co ma spin off do części kanonicznej? Poza waszymi urojeniami co jak powinno wyglądać. Żałość.
btw przeczytałem twoją krucjatę pod recenzjami R1, silna nienawiść w tobie wykiełkowała do TFA, ciemna strona mocy cię pochłonęła :)

ocenił(a) film na 9
luk11c4

No i widzisz, to świadczy tylko o tym, jak bardzo złym filmem było TFA, skoro wystarczy, że R1 po prostu jest ;) Rogue 1 kilkoma scenami zjadło TFA, które wiało przeciętnością (wg Disneya - "bezpieczeństwem").

R1 oglądało się z przyjemnością, zmienia to nieco punkt widzenia na "Nową nadzieję", nie niszczy uniwersum, więc jest ok. Coś więcej może napiszę jutro, bo teraz to już mi się spać chce ;)

ocenił(a) film na 6
Ryloth

Ale ty mi nic nie musisz pisać. Ani ty mnie do swojego zdania nie przekonasz, ani ja ciebie. Śmieszy mnie tylko to nawiązywanie do VII części i te oceny R1 na wyrost, na pohybel TFA. Pierwsza połowa Łotra1 to były flaki z olejem, jak dla mnie 3/10, od połowy 7/10, końcówka 8/10. Dla mnie ocena filmu jest oceną całego filmu, a nie jej najlepszego momentu. Jest w psychologii opisane takie zjawisko, że jak pod koniec filmu (czy jakiegokolwiek innego dłuższego procesu, który oceniamy) dostaniemy coś zajebistego, to ten moment przesłania nam całokształt całego procesu, którego byliśmy świadkiem. To jest zajebiście widoczne w tym filmie, bo nikt mówiąc o tym filmie nie mówi o niczym innym, jak o ostatnich 30min, kiedy to się pojawiły klasyczne postaci i zrobiły robotę, a reszta filmu już nie istotna. Łotr 1 dla mnie był pusty, przez większość filmu nie działo się nic istotnego, na koniec wparował vader i pomachał mieczem a wszyscy w ekstazie... Film jest ok, ale te peany śpiewane dla tego filmu są dla mnie niezrozumiałe. Pzdr

ocenił(a) film na 9
luk11c4

Owszem, Rogue 1 jest nierówny, ale ma te świetne momenty (nie chodzi tu tylko o Vadera), podczas gdy TFA jest ciągle na przeciętnym poziomie.

Tak jak w skokach. Ktoś skoczył np. 125 m i jest 10., a inny 128 m i jest 6. Tymczasem w drugiej serii ten pierwszy może odpalić bombę np. na 137 m i da mu to podium itd., a ten sam skok na 128 m u drugiego zawodnika jeszcze osłabi jego pozycję. W każdym filmie SW poza TFA jest coś rewelacyjnego, coś wyjątkowego. TFA wieje przeciętnością i brakiem oryginalności, szacunku dla poprzedników czy logiki.

ocenił(a) film na 8
Ryloth

Moim zdaniem ostatnie 3 czy 4 minuty TFA bije na głowę całą końcówkę Łotra 1, łącznie z Vaderem machającym mieczem świetlnym.

ocenił(a) film na 9
edoOo

No i spoko, ale dla mnie całe TFA to gwiezdnowojenny gniot, który nigdy nie powinien był powstać. Najgorszy film z całej sagi.

ocenił(a) film na 8
Ryloth

A co powinno powstać?

ocenił(a) film na 9
edoOo

Jakaś inna historia, która nie jest żadnym remakiem i nie rebootuje całego uniwersum.

ocenił(a) film na 8
Ryloth

Na metacritics w zasadzie same pozytywne recenzje, na rotten tomatoes to samo. Co więcej, nawet na portalu Taste of Cinema (o istnieniu, którego oczywiście nie masz zielonego pojęcia, trzeba jednak w stopniu zaawansowanym znać język angielski), znanego z wyjątkowo krytycznej społeczności, gdzie snobizm przekracza czasem granice zdrowego rozsądku ten obraz został ciepło przyjęty.

Oczywiście pojawiają się zarzuty dot. luk w scenariuszu czy braku logiki, ale na Boga to dopiero pierwsza z trzech części zaplanowanej trylogii. Poza tym wszystko zagrało, szczególnie charyzmatyczna Rey. a ostatnio Driver u Jarmuscha udowadnia, że to świetny aktor.

Zresztą Twoje posty pozbawione są jakikolwiek argumentów, do których można się w jakiś logiczny sposób odnieść. Wszystko to jakieś szczenięce argumenty nt. braku oryginalności. Pytam się co z tego? Ludzie się świetnie bawili, większość profesjonalnych krytyków, od których naprawdę wiele można się nauczyć miało bardzo podobne odczucia.

ocenił(a) film na 9
edoOo

I co z tego, że pozytywne recenzje? Bez loga SW te recenzje byłyby dużo gorsze, podobnie jak średnia na portalach. Krytycy boją się hejtu i nie będą krytykować Gwiezdnych wojen, aby nie narazić się fanom. TFA jest kolejnym przykładem choroby toczącej Hollywood, przez którą ciągle wychodzą niepotrzebne sequele, rebooty, remaki itd. TFA jest jednak ewenementem, bo uosabia wszystkie te cechy.

Pozytywne recenzje wynikają też z tego, że to po prostu dobry blockbuster (spójrz jaką dałem ocenę). Pomijając pryzmat SW, to można na tym filmie świetnie się bawić i zapewne tak się bawili zwykli widzowie czy krytycy, którzy nie są fanami SW i niespecjalnie interesują się tym uniwersum. Natomiast jako kontynuacja gwiezdnej sagi, to jest to totalne dno (2/10).

A czy muszę mieć pojęcie o tym portalu? Nie sądzę. I raczej na pewno tam nie zerknę właśnie z powodu snobizmu. Nienawidzę snobów, to osoby, które jeszcze niedojrzały życiowo i próbują się popisać.

Rey irytowała swoją perfekcją, a Ren tym, że jako villain wzbudzał zażenowanie, choć Driver dobrze zagrał i gdyby Rey z nim nie wygrała (nie miała prawa wygrać z kimś takim jak Kylo Ren i nie jestem tak naiwny, by przyjmować jakieś żałosne kusze jako usprawiedliwienie, bo gdyby trzymać się logiki, to Ren wygrałby to w parę sekund), to uznałbym Bena za dobrą filmowo postać.

Zresztą tu nie chodzi o aktorstwo, tylko o to, że TFA poprowadziło wątki po 1-6 w najgorszy możliwy sposób, niszcząc wszystko, co bohaterowie osiągnęli i hańbiąc ich pamięć, do tego robiąc słaby remake Nowej nadziei. Tak nie można robić z kultowymi postaciami...

A argumentów o TFA to ja już się napisałem na tym forum tyle, że już mi starczy ;p

ocenił(a) film na 9
edoOo

No właśnie, oceniać już w tym momencie fabułę całej nowej trylogii to jakby wszystkich prequeli zaraz po "Mrocznym widmie"...
Samo "Przebudzenie..." jest wg mnie dobrym startem: aktorzy nieźli, bohaterowie ciekawi, klimat utrzymany, solidny fundament pod następne filmy położony - ile teraz otwiera się możliwości! - trzeba się cieszyć, a nie marudzić. Ja tam z niecierpliwością oczekuję na VIII.

ocenił(a) film na 8
Ryloth

No dokładnie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones