lepszy jest już Ultraviolet z Milą. Podobna tematyka.
Ultraviolet jeszcze obejrzę, wiem już czego się spodziewać.
Aeon Flux to zdecydowanie jeden z najgorszych filmów s-f w mojej karierze. To jakby czkawka po Matrixie czy nawet bardziej po Equilibrum.
Nie przypominam sobie filmu w takim klimacie jak Aeon, a zrealizowanego w tak mierny sposób-cieszę się że wytrwałem na nim do końca (co mam w zwyczaju).
3/10 (mniej nie daję żadnemu normalnemu filmowi)
A moim skromnym zdaniem Ultraviolet jest jeszcze gorszy. Nie wiem co się dzieje z gatunkiem SF ale od dłuższego czasu śmierdzi kiczem i brakiem jakiegokolwiek pomysłu w tym gatunku.
Chyba dzieje się to, że kiedyś za zrealizowanie tandetnego filmu s-f dostawano garść miedziaków i własne zadowolenie, a dziś za to samo można liczyć na więcej. Zatrudniamy jedną "gwiazdę" pokroju Theron czy Mili, które to gwiazda ciągnie nam medialnie ten film. Od razu w kinach zjawi się pewna ilość fanów tej "gwiazdy", fanów s-f, fanów czegoś innego. Dodajemy znaczek MTV, więc część ludzi leci na ten znaczek :)
Poszukałem budżetu tego cuda, oto co znalazłem:
*Budżet filmu "Aeon Flux": $55,000,000
*Przychody z biletów na świecie: $36,203,253
jak to mówią: O_o !! 55mln dolców? za to co c coś ?? ;)
film klapa, może czegoś ich to nauczy, he he
to jeszcze ten Ultraviolet
*Budżet filmu "Ultraviolet": $30,000,000
*Suma przychodów z biletów na całym świecie: $31,070,211
oby wyciągnęli z tego wnioski!
zgadzam się, że film beznadziejny. Dawno nie wynudziłem się tak na s-f, ale cóż. Shit happens.