Japonia, rok 1895. Młoda i piękna żona starzejącego się rikszarza postanawia wraz ze swoim kochanikiem zamordować męża. Po dokonaniu zbrodni oboje wrzucają ciało nieszczęśnika do starej, nieużywanej studni. Mijają trzy lata i nieczyste sumienie ciągle budzi demony w umysłach pary kochanków. Nieszcześliwy duch ofiary pojawia się w snach...
Muszę przyznać, że byłem bardzo zaskoczony tym filmem, spodziewałem się czegoś w stylu "Imperium Zmysłów" a dostałem opowieść o wiele bardziej wysublimowaną i klimatyczną. Przede wszystkim erotyki nie ma tu zbyt wiele, a w porównaniu ze wspomnianym już filmem, to wręcz jest jej znikoma ilość. Kolejna sprawa to zdjęcia,...
więcejgłówna aktorka w filmie ma 43 lata a wygląda na max 25 (to dopiero lata 70-te, a nie dzisiejsza plastyczna rewolucja itp)?
Paradoksalnie idealnie wpasowuje się to w założenie filmu, gdzie kobieta jest starsza o 20 lat od kochanka. Jestem pod wrażeniem.
i wcale nie tak bardzo erotyczny jakby się mogło wydawać. Kochankowie ukrywają przed światem zbrodnię, której się dopuścili. Wkrótce zarówno wyrzuty sumienia jak i policja zaczynają ich nachodzić. Mimo wszystko nie rezygnują z siebie, nawet w obliczu śmierci...
Smutny i zarazem piękny film, o zakazanym uczuciu.