Wlasnie wrocilem z kina, powrot do starej formy, odejscie od oklepanych aktorow, jesli ktokolwiek bawil sie
swietnie na Snatch i Lock stock to film dla niego:) wielki pozytyw:)
Ritchie wraca do formy.Przekręt to nie jest bo nie ma cyganów i Brada Pitta ale i tak jest jedwabiście.Cwany film z genialnym soundtrackiem
8/10
jak dla mnie. Jego gangsta filmy z końca wieku są prześwietne. Potem zajął się Madonną. No i średnim bardzo Revolverem! Cos tam ukulał dla TV. Licze na dobre kino!
Ależ czekałem na komedię gangsterską w stylu Richiego... no i otrzymam ją od Richiego xP Cóż, widać tylko on potrafi robić takie filmy.
Po trailerze jestem pełen nadziei, że będzie to film na miarę świetnego Przekrętu.
Szkoda tylko, że dopiero w styczniu... no ale cóż. "Burn after reading", "Choke" i nowy Bond umilą...
powraca do stylu "Porachunków" i "Przekrętu" zapowiada sie kawałek wybornego kina. Chociasz Butler jakoś mi nie pasuje, ale zobaczymy efekt końcowy. Znów usłyszymy nieziemskie tekściory i pokręconą fabułe mmmniamm już nie moge sie doczekać ;)))
Wiecie może jaki jest tytuł piosenki która leci w drugiej połowie trailera?
Z góry dzięki za odpowiedź
Jesli dotrzecie do szczegolowych informacji na temat oficjalnej premiery w UK (prawdopodobnie wrzesien tego roku), to bardzo prosze o podzielenie sie tymi wiesciami:)Dzieki z gory!
mam nadzieję, że po kilkuletnim spadku formy Guy Ritchie wróci do poziomu "Snatch" i "Lock Stock..."
Niestety rewelacyjny Guy Ritchie tym razem zawiódł. Temu filmowi brakuje wszystkiego:
tempa, logiki, błysku, dowcipu, oryginalności. Czyżby talentu reżysera starczyło jedynie na
Porachunki i Przekręt? Wielkie rozczarowanie
Film akcji z nutką ironii,dla mnie był ok.Można sie było nawet uśmiechnąć.Tyle reszte przeczytajta se gdzie indziej