To w tytule, wbrew pozorom wcale nie oznacza Ku Klux Klanu tylko Kolejną Kanadyjską Kupę. Film o niczym i dla nikogo. Jak nie musicie, to darujcie sobie. Wycierpiałem za Was, żebyście Wy już nie musieli. A jeśli ktoś bardzo chce, to robi to na własną odpowiedzialność. Żeby nie było, że nie ostrzegałem.