Calosc, chociaz nic w tym filmie sie nie dzije, da sie obejrzec. Ale ten
koniec jakby nie z tego filmu.
Świat wielowymiarowej seksualności w który wprowadza Breillat jest zarazem mroczny, brutalnie realistyczny jak i fascynujący. Kolejny bardzo ciekawy obraz francuskiej reżyserki, która bez żadnych upiększeń, tabu czy pruderii traktuje o kwitnącej cielesności, intymności i rozterkach z nimi związanych.
Film zrobiony chyba tylko po to żeby rozebrać 15-latkę i wzbudzić kontrowersje paroma scenami ( obmacywanie piersi, pierwszy sex czy też obciąganie fiuta już nie wspominając o tym że leży na łóżku bez majtek i wszystko widać ) oczywiście sexu czy obciągania nie widać w szczegółach ale nie musi już same te sceny budzą...
więcejFilm dziwny, mało ciekawy, cały czas czekałam na jakąś akcję. Doczekałam się jej pod koniec. Jednak, po raz kolejny, była tak dziwna,że sama nie wiem co myśleć. Nie rozumiem zakończenia. Podsumowując, film nie posiada głębszego sensu.
Trochę dziwny i ciężki,daje do myślenia, lekko przeradzający. Trochę nudny i do tego nie za ładny estetyczny.
ten film mial byc poprostu szokujący i taki byl. tylko ze poza tym powinien pełnić jeszcze jakąś funkcje a niestety to było tyle. nie bylo w nim tak naprawde niczego zastanawiającego. tak to szokujące ze ich rodzina byla tak chora ale znowu powtarza nam sie tu pewien przymiotnik który niczego więcej tu nie wnosi