W czasie filmów minionki intonują 3 piosenki: jedną w podziemiach, a potem dwie na ślubie i weselu. Tą ostatnią jest YMCA, a pierwszą chyba jakaś szanta. Jakby ktoś podał ich tytuły to byłbym wdzięczny.

co tu duzo gadac.. pierwsza czesc duzo lepsza. jesli ktos chce ogladnac dobra bajke to polecam
"Hotel Transylwania"

Poza znakomitą animacją i kilkoma zagraniami, nie ma tu nic. Puste, nieśmieszne odtworzenie patentów z 1 części. Debilna fabuła jest tylko pretekstem, żeby pokazać więcej razy żółte tiktaki. Zdecydowanie nie!

Oczywiście nie oznacza to automatycznie, że część pierwsza była kiepska. Również mi się
podobała. Ale Minionki Rozrabiają są zdecydowanie lepsze. To chyba jedna z najlepszych animacji
ostatnich lat. Stawiam ją na równi z Jak Wytresować Smoka.
Kapitalny humor, brak dłużyzn i nieoczekiwane zwroty akcji to chyba...

Te minionki krzyczą i krzyczą. Dziwne, że dzieci są tym zachwycone.

Film jakby skladal sie z dwoch czesci: poczatku - nudnego, kiepskiego, bezensownego oraz konca (zaczynajacego sie scena randki) - calkiem fajnego, nawiazujacego jakoscia do oryginalu. Niestety, owa "pierwsza" czesc filmu po prostu odrzuca: jest nie tylko bezsensowna, ale wrecz chwilami ordynarna. Co wiecej, calosciowo...

Moim zdaniem Jak ukraść księżyc czyli pierwsza część jest lepsza jedynka miała świeży pomysł i
co najważniejsze była mega śmieszna od początku do samego końca dwójka tylko momentami jest
zabawna niby pierwsze skrzypce miały grać minionki ale głównym tematem był wątek Gru i Lucy
drugą część ratują minionki oprócz...

Obejrzałam ten film głównie dlatego, że jest cały "szał" na same Minionki, a tu się okazuje, że są jedynie dodatkiem drugoplanowym do filmu a w sumie występują z międzyscenkach niczym wiewiórka z Epoki Lodowcowej choć ona była o wiele lepsza. Sam film jest nawet spoko, 5/10. Spróbuję obejrzeć jeszcze tą najnowszą część...

moje typy :
(Gru oblewa kobietę z węża)
-przepraszam nie wiedziałem że tam jesteś
(znowu oblewa)
- ani tu
i jeszcze dobre było :
-jestem prezesem firmy, Simon Baraniapupa
-he,he PUPA
i jeszcze niektóre sceny :
minionek przebrany za magika wyciąga piłe mechaniczną, gru szukający jakiejś mikstury z...

Jesteśmy zgodni (z żoną), że film jest taki sobie. Daję mu 4/10. Jedyna scena która mnie
rozbawiła to randka Gru. Dziecki pod koniec to już nie wiedziały co ze sobą zrobić. Niestety, szału
nie ma.

Najśmieszniejszy film na świecie! !

Po prostu najlepszy!!

Oglądałem ten film chyba z 10 razy i za każdym bawi tak samo. Minionki są przekochane a scena z minionkiem ćwiczącym rozmowę telefoniczną czy randka w restauracji to dla mnie arcydzieła memów czy gifow. Fajna, dynamiczna akcja, dużo humoru, szczęśliwe zakończenie i dużo dużo minionków.

Ogolnie niezly ale malo smieszny i pierwsza czesc wedlug mnie ciekawsza.

Film oceniam na 6/10. Poza kilkoma zabawnymi scenami, dobrą animacją i nawiązaniem do Gremlinów niczego tu nie widziałem. Na plus piosenka Happy.

Ja dopatrzylem się dużo James Bond wraz z muzyką, np.

Nurkowy samochód i jak zaskoczyli z rakiety

Oraz star Wars jak lecieli podbić forteca z dziewczynkami oraz jak wylecieli z marketu samochodem.

Co przeoczyłem, bo na pewno było tego więcej!

Oj to już nie to samo... jedynka była świetna, tutaj zabrakło pomysłu... ani nauki, ani morału... szkoda... aż się boję sięgać po najnowszą część... Dwójka tylko niezła... Zabawne Minionki to zdecydowanie za mało. Rozczarowanie.

czesci sa powiazane czy smialo moge zobaczyc dwojke bez ogladania 1 ?

To jest tego inna pierwsza część? Czy ta jest częścią pierwszą?