mieć gotowy scenariusz idealny na ciężki kryminał nawet z pg16 i tak spieprzyć.. az się prosiło by jakiś to nolan zrobił nawet tarantino ale dali tej irlandzkiej masowej mogiłe z ipnu kręcenie tego co ten facet nie kręci to spieprzy szklaną pulapke spieprzył i teraz to! przecież aż się prosiło by tylko odwzorować gre...

i mówię to ja, Jarząbek, który przeszedł Max Payne 1 i 2 po 5 razy :)

Wiadomo, fabuła filmu nieco inna niż gry. Tak czy inaczej, zgrabnie ułożona opowieść. Nie jestem ortodokosem, by wymagać 100% zgodności z oryginałem (grą). Dostałem Maxa, Monę, Bravurę i Bebe. Dobre kino.

Kiedy część 2ga?

To być nudnym. Ni fabuły (a przynajmniej minimalnie ciekawej), ni postaci, ni dialogu, ni nawet jeden dobrej linijki... Troszeczkę maksymalnie przeciętnej akcji pojawia się na moment kiedy i tak w filmie już nic nie jest wstanie przykuć uwagi.
To że fabuła jest inna niż w grze odkładam na boczny tor bo nie to jest tu...

Zmarnowany potencjał, Wahlberg może i nie pasował za bardzo, ale sztucznie udziwniona fabuła zabiła wszystko ...

Prawie wszystko jest inne, brak wielu postaci (są Max, Alex, Mona, Lupino, BB i Horne, nazwisko Gogniti pojawia się raz na szyldzie). Fabuła jest zupełnie inna (Max szuka morderców, ale podąża inną drogą, niż jego pierwowzór). Obsada zupełnie niedobrana (szczególne nieporozumienia to Wahlberg, Bridges, Ludacris i...

... że film będzie 1:1 z grą komputerową, to oznacza że jest ponadprzeciętnym naiwniakiem.

NIECH JAKIŚ DOBRY REŻYSER NAKRĘCI TO JESZCZE RAZ. SCENARIUSZ ZNAJDZIE W SAMEJ GRZE. I NIECH K!@#WA NIC NIE ZMIENIA.

śnieg padający na przemian z deszczem, drętwa muza i te dwie upainki

Zaj*bisty film NA PODSTAWIE (nie ekranizacja) świetnej gry. Rewelacyjne ujęcia kamery,
oświetlenie oraz gra aktorska i efekty specjalne niczego sobie, a niska ocena tylko dla tego że
ludzie nie odróżniają "na podstawie" i "ekranizacji"

Czyli nijak. Gra aktorska do niczego, efekty specjalne naprawdę bardzo średniej klasy, możliwość przeżycia niewiarygodna, marne wstawki z innych filmów, muzyka koszmarna. To 5,9 chyba z szacunku dla gry. Ekranizacja gry komputerowej do niczego jest nawet dzisiaj. I oby to się zmieniło w niedalekiej przyszłości.

Była gra komputerowa z ciekawą, wciągającą fabułą która miała swój fajnie uporządkowany bieg.
Był przekonujący bohater i dobry klimat rozgrywki. Film jak na mój gust nie trafił w żaden z atutów
gry, którą po latach nadal pamiętam. Aktor kreujący Maxa Paynea silił się zagrać postać do tego
stopnia dramatycznie że...

Według mnie scenariusz był mniej warty niż tani papier toaletowy.

Ogólnie mieli gotowy film i historie wystarczyło skserować grę dodać co nieco a to coś....

Mila Kunis i te głupie anioły sprawiaja ze da sie to jeszcze obejrzeć.

dobre kino akcji, z ciekawym klimatem, jako, że nie gram w gry komputerowe, a tytuł "Max Payne" był mi i tak znany, to nie miałem porównania filmu do gry, gdybym był wielkim fanem tej słynnej gry, to kto wie, może bym zjechał jej filmową adaptację, przyznaję, że film nie jest czymś rewelacyjnym, ale podoba mi się za...

Moim zdaniem, aktor grający Maxa zupełnie nie odzwierciedla postaci z gry. Kto według was
bardziej pasowałby do tej roli?

Postacie nie pasują, w grze nie ma i nie było żadnej Natashy tylko jak już Lisa Punchinello.Czarny Bravura?!! Zero pojęcia o grze, zero!!!

Ale będę. Forma w jakiej przedstawioną jedną z moich ulubionych historii w grach, sprawiła że
miałam ochotę lać po pysku scenarzystów tego.. hollywoodzkiego shitu. Lubię Marka. Aktora który
go grał. Uważam że się na swój sposób starał, ale to jaki był scenariusz. Źle dobrana akcja,
wybaczcie.. ale efekty też mi...

Reszta z perspektywy czasu tak naprawdę nie ma znaczenia...

Oczywiście jako film bo porównując do tej rewelacyjnej gry którą niejednokrotnie ukończyłem, się
nie umywa. Wiadomo, że nie ten klimat i w ogóle szkoda pisać o tych wielu różnicach, ale
powtarzam, że jako film mi się podobał. Trudno mi określić jakbym do tego podszedł gdybym nie
grał wcześniej w gierkę, ale tak...

Tylko amerykanie potrafią tak spartaczyć banalny scenariusz. Ot co: Rodzina gliniarzazostaje zamordowana a sprawcy są pod wpływem nowego narkotyku Valkiria. Wściekły Max postanawia się zemścić i wstępuje do DEA. Niestety Mafia go demaskuje i zaczyna się walka o przetrwanie. To wszystko. Wystarczy że by był średni...