Wychowana na książkach HP oczywiście wybrałam się dzisiaj na seans i wróciłam rozczarowana. Czuję zawód, zabrakło mi jakiejś takiej iskry... film nie był zły, ale nie był też fascynujący. Niektóre ze scen wydały mi się niepotrzebne. A postać Tiny niezwykle irytująca.
Troszkę więcej na świeżo po seansie tu:
http://skazaninapopcorn.blogspot.com/2016/11/fantastyczna-jk-rowling-i-jak-zarob ic.html