Niby wszystko jest jak należy . Aktorzy ok , scenografia na wysokim poziomie, muzyka ok zdjecia ok . a coś jest nie tak i nie podobał mi się aż tak jak myslałem że się spodoba. Dodatkowo , uważam za idiotyczne zakłamywanie historii i pakowanie czarnych ludzi na stanowiska w XIX Anglii . To chore jest .
N'importe quoi ;) personne ne dirait en français un mulâtre , du moins je l'ai jamais entendu. Par contre, un métisse, c'est un mot employé au quotidien, et ça veut dire une personne métissée, c'est a dire dont les les parents sont d'origine différente :
https://fr.m.wikipedia.org/wiki/M%C3%A9tis
Przestań dziewczyno się ośmieszać robiąc z siebie taką wielką poliglotkę. Możesz i w dziesięciu językach potrafić coś powiedzieć i nie ma to żadnego znaczenia, gdy jedyne co masz do powierzenia, to głupoty. Pokory życzę.
Et de surcroît, un mulâtre ça dérive de mulet... Non, mais franchement. Je crois que ce sont des termes assez contextualisés, dans le sens de l'histoire de la colonisation espagnol.
Et pour être plus stricte, il faudrait appeler Alexandre Dumas un quarteron, et non pas un mulâtre ;) mais bon, on en finira jamais de spécifier et nuancer, donc...
Widzę, że nie mówi Pan na tyle dobrze po francusku, żeby mi odpowiedzieć, ale już pouczać osobę dwujęzyczną i żyjącą na co dzień w Fr o tym, jak coś się mówi, to już Pan potrafi xD
Powtórzę więc: słowo mulat i mulâtre pochodzi od muła, i ma konkretny kontekst historyczny (czyli historię Ameryki Południowej, gdzie kolor skóry był określany precyzyjnie, bo decydował o wielu sprawach). Owszem, to oznacza potomka osoby białej i osoby czarnej. Ale dzisiaj primo większość osób jest bardzo pomieszana w sensie etnicznym, secundo nikt chyba nie chce być określany mianem muła? We Francji mówi się métisse, być może gdzieś tam na Antylach mulâtre, ale jakie są tego powody, nie wiem, nie znam się. Dumas również nie był mulatem, jego ojciec był. Dzisiaj na to wszystko mówi się métisse. Jak ktoś jest dzieckiem pół Chińczyka i pół Normanda oraz pół Senegalki i pół Hinduski to też jest métisse. I o. Po polsku pewnie też coraz więcej osób mówi Metys, a nie mulat, podobnie jak czarnoskory-Afroeuropejczyk wypiera Murzyna. Po francusku mówi się black, a nie noir czy negre na przyklad. Język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka.
"język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka" I owszem. Jednak język ma wiele funkcji. Może służyć komunikacji, identyfikacji a nawet represji. Ty na ten przykład wrzucając pół strony w j. francuskim na polskim forum przykładasz kompres na swoje niedowartościowane ego. Do tego używasz języka jako narzędzia wykluczenia. To jedna z form przemocy. No ale czego można się spodziewać po osobie używającej polit-poprawnej pałki. Nie wykluczam, że określenia takie jak Murzyn czy mulat mogą być za jakiś czas archaizmami również w moim języku. Dlaczego jednak miałyby być penalizowane. Brzytwie Ockhama moje szczere tak. Gilotynie - nie. Inna kwestia: napisałaś, że "transwestytyzm był normalny w XVI wiecznej Francji". Cóż, może znów dokonałaś kalki ze swojego natywnego języka i norma w j. francuskim oznacza co innego niż w polskim. Chyba, że przybliżysz co miałaś na myśli. Mnie się wydaje, że rozróżniamy normę kliniczną, statystyczną i społeczno-kulturową. W naszych czasach transwestytyzm jest normalny jedynie w tej ostatniej kategorii i tylko w niektórych, raczej stronniczych kręgach. W jakim sensie był normalny pięć wieków temu? Bóg raczy wiedzieć.
o jakim zakłamywaniu rzeczywistości czy historii Wy tu piszecie?Ten fim to czysta fikcja i nie ma nic wspólnego z rzeczywistościa i historią...Ten film to czysta rozrywka zrobiona dla KASY i TO jest najoczywistrza rzeczywistość...Jak tego nie kumacie to moze pora sobie uświadomić w jakim wieku żyjemy i w jakim kierunku zmierza świat zanim obudzicie się z ręką w nocniku.... ;) Film badzo dobrze się ogląda, rozrywka i tyle.
No i widocznie nie "komamy" Tak si ę składa że "Gra o Tron" lub "Dwie Wieże" to jest czysta fikcja i wszystko dozwolone , i bardzo dobrze . Enola Holmes to również fikcja , tyle że osadzona w realiach wiktoriańskiej Anglii . A tam było tak jak było i z cała pewnością nie było murzyńskich szlachciców i szkół walki karate. To w jakim wieku żyjemy to wiemy , ale to jaki ten wiek bedzie powinno zależeć od nas , nie od lewackich debilnych ideologów
Widać podwójne standardy typowe dla homofobów, rasistów i szowinistów - czyli prostaków z zerowym ego i inteligencją emocjonalną. Masz się czym chwalić. Ten świat będzie wolny, ale od prawackich ideologii - takich jak ty. W tym świecie nie ma już miejsca na nietolerancję i to was tak boli. No to masz pecha! Bo nikt się nie przyzwyczai do twojego kiczu :)
Lewactwo to komplement, a wy myślicie, że używacie tego jako obrazę XD Nic dziwnego, prawackie mózgi są puste i zamknięte.
W końcu się przyzwyczaicie. To nie jest film historyczny, ani dokument, tylko rozrywka dla wszystkich. Nie musimy już patrzeć na podziały i rasizm i homofobię. Proponuję rozluznic szczęki.
Dlaczego mam się przyzwyczajać do kiczu ? Jakoś do Disco Polo się nie przyzwyczaiłem to i do Kino Polo się nie przyzwyczaję. Tłumaczenie o niemuszeniu patrzenia na rasizm i homofobie w kontekscie opisywanego filmu uważam za głupie . Gdzie tam był wątek homo ? Coś przeoczyłem może ? Jeśli pozytywną demonstracją anty rasizmu jest umieszczanie czarnych aktorów w rolach białych postaci , lub odwrotnie , to gratuluje smaku . Dlatego trudno się dziwić tym którzy walczą z bajka o Czerwonym Kapturku . Twierdzą że jest seksistowska z jednej strony oraz nieprzyjazna wobec gatunku wilków.
Doświadczyłam dokładnie tego samego uczucia, kiedy zaczełam oglądać serial "Bridgertonowie". Pomyslałam, że bedzie warty obejrzenia bo kostiumowy, może trochę historyczny, z pięknym i moim ulubionym brytyjskim akcentem.... Jednak co zobaczyłam, to mnie przerosło - czarni jako szlachta, mówiący po brytyjsku w latach 1810-20? Moje oczy i uszy nie mogły tego znieść - to po prostu było niekompatybilne. Także tego, dziękuję za recenzję - Enoli nie tknę ;P
Odnoszę się do większości osób komentujących tutaj. Gdzie Wy żyjecie? Film jest nierealny, coś jest wymyślone! A to jakaś nowość??? No skandal! Nie zauważyłam, aby był to film historyczny, a Wy macie problem z czarnymi. I jeszcze komentarz „dobrze że nie ma lgbt!!!”. To z wami jest problem, bo jesteście rasistami i homofobami. Nie macie zielonego pojęcia w jakim celu to jest robione. Po to, by normalizować!!!
zabawne czytać komentarze tylko płci męskiej, która ewidentnie ma problem z women power. ha. ha. Troszkę dla nastolatków film, ale podobał mi się przekaz i ta właśnie idea zmian politycznych. Wydaje mi się też, że różnorodność koloru skóry itp jest celowa, pokazuje akceptację tej różnorodności dzisiaj. A motyw Holmesa to chyba taki dodatek, żeby zwrócić uwagę na sam film, bo i bez tego nazwiska by się dało :)
Tiaaa . Brak nauki historii w szkołach . Młodzież poznaje historię z filmów "historycznych" . Już teraz młodzi ludzie twierdzą że w średniowiecznej Anglii byli czarnoskórzy lordowie . Wikingowie strzelali z broni palnej a .... smoki naprawdę istniały tylko wszystkie zostały zabite. Tak się tworzy społeczeństwo głąbów , po to by łatwo głąbami było sterować . Akceptacja nie polega na oszustwie , bo odkryte oszustwo zraża do akceptacji