PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=514675}
7,5 350 424
oceny
7,5 10 1 350424
5,9 39
ocen krytyków
Deadpool
powrót do forum filmu Deadpool

Płytki Film

ocenił(a) film na 1

Wiem że pewnie moja wypowiedź szybko zostanie skrytykowana przez miłośników owego filmu , jednak forum jest po to żeby wyrażać swoje refleksje co do filmów.Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać , film płytki , bez głębszego przesłania ( o ile w ogóle jakieś ma ) , bo jakie wartości wynieśliście wychodząc z kina? Bo ja osobiście żałowałam obejrzenia ''Deadpool'' ,po drugie -efekty , przesadzone przez co bardzo tandetne , po trzecie nieprzemyślane i mało inteligentne dialogi . To wszystko składa się na to że oceniam ten film na 1 , i moim zadaniem nie zasługuje na wyższą ocenę , starałam się go ocenić obiektywnie nie uwzględniając moich preferencji gatunkowych , i bardzo dziwi mnie to że film ma #69 miejsce w top 500 i wciąż pnie się w górę , zostawiając za sobą takie arcydzieła jak m.in. Mechaniczną pomarańczę - mistrza Kubrica ,psychozę - Hitchcocka czy nawet nienawistną ósemkę - Tarantino - to niedorzeczne !

ocenił(a) film na 10
elosidzej

Jakie to piękne uczucie gdy trolle które dają jedynkę zajebistemu filmowi, płaczą nad jego wysoką oceną. Tylko debile dają notę 1. 7,8 na filmwebie ah jak przyjemnie!! Jak dobrze że więcej jest tych normalnych niż idiotów

ocenił(a) film na 1
antex20

Widać jaką niekulturalną osobą jesteś , przypominam że to jest dyskusja , w dyskusji każdy wyraża swoją opinię . Ja nie narzucam ci mojej , nie mówię że skoro mi się ten film nie podobał to tobie też ma się nie podobać. Przykre jest to że nie umiesz przyjąć krytyki , bo skoro tobie ten film się podobał to każdy musi oceniać go 7+ , może naucz się dyskutować i dopiero wtedy wypowiadaj się na filmwebie , a skoro wyzywasz ludzi od debilów i idiotów tylko na podstawie oceny jaką wystawili dla filmu to myślę że filmweb to nie jest miejsce dla ciebie. Pewnie i tak zaczniesz zaraz hejtować moją wypowiedź , bo jak ja mogę krytykować tak nieskazitelny film , ale zastanów się zanim kogoś wyzwiesz. No chyba że nie znasz znaczenie słowa idiota i debil , więc może od razu ci je wyjaśnię otóż :
idiota - osoba upośledzona umysłowo według dawnych klasyfikacji.
debil -stan upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim.

nie pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
karotka002

Ja również nie pozdrawiam i podtrzymuje swoje zdanie że jedynkę dają tylko debile i idioci, bo po cichu sądzą że ich nota obniży ranking danemu filmowi a tu proszę psikus :) Może znajdzie się jeszcze kilka tysięcy idiotów którzy dadzą 1 i spełni się twoje marzenie o wypadnięciu z co najmniej TOP500 ale wątpię bo tak jak napisałem więcej jest tych normalnych niż debili. No może zbyt hardcorowe określenia ale najbardziej pospolite, przecież nie wypada przeklinać.

ocenił(a) film na 10
karotka002

Nie spinaj dupki karotka ;) Idiotka czy debilka to nie są zbytnio obraźliwe komentarze. Tylko w tej kwestii tak o tobie sądzę bo pewnie fajna z ciebie pitka na co dzień, AVEsatan ;) pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
antex20

Ja pierdziele. Dać 10 czyli sklasyfikować to gówno jako arcydzieło. Gratuluję poczucia humoru lub głupoty.

ocenił(a) film na 10
leon391

Dać 1 to trzeba też mieć nie po kolei w głowie. Gratuluje spiętej dupy i braku poczucia humoru.

ocenił(a) film na 1
antex20

Poczucie humoru to ja mam, przecież poszedłem na ten film :)

karotka002

karotka002
Wiesz co, dyskutować można wtedy, kiedy dwie strony przedstawiają argumenty. Żeby ścierać się na sensowne argumenty, trzeba być obeznanym w kinematografii - historia kina, gatunków, reżyserów i ich twórczości, etc., a do tego wypadałoby być człowiekiem światłym, posiadającym bardzo dobrą wiedzę ogólną, żeby odnaleźć i zrozumieć zawarte w filmie aluzje i odniesienia. Jeżeli ma się jakieś obeznanie, zrozumie się film, przetworzy wespół z posiadanymi informacji, to wówczas można rzeczywiście dyskutować. Inną kwestią jest to, że zwykle na takim poziomie są eksperci i krytycy filmowi, no ale tutaj z założenia, jak sądzę, docelowo chodzi o zebranie ocen wszystkich możliwych odbiorców, specjaliści natomiast publikują recenzje i honorują nominacjami oraz nagrodami (których "Deadpool" wcale nie ma mało). Ja jestem tylko filmowym laikiem, acz ceniącym kino.
Kolejna kwestią jest to, że można wyróżnić krytykę konstruktywną i negatywną, a do tego warto dołączyć krytykanctwo. Większość osób, która wypowiedziała się negatywnie o tym filmie cierpi, niestety, na to ostatnie. Szkoda.

Skoro jednak deklarujesz, że przyjmujesz czyjąś opinię do wiadomości, to mam dla Ciebie kilka słów:
1) Poczucie humoru w "Deadpoolu" jest dość inteligentne, co nie oznacza, że jest pozbawione sprośności - sama mam zbereźne poczucie humoru i rozumiem, że innych może ono gorszyć; sprośny żart nie jest tożsamy z żartem niskich lotów i takowych w MOJEJ OPINII w "Deadpoolu" nie ma. Powiedziałabym, że twórcy zawarli specyficzny humor, jak dla mnie, na wzór Tarantino i Rodrigueza.
2) Film nie jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla fanów komiksów Marvela i osób zaznajomionych z postacią. Kilka postów wyżej wspomniałam, że film był dla miłym zaskoczeniem, ponieważ znacząco odbiega od, można rzec, "klasycznego" ujęcia "Batmana" (Tim Burton) czy "Supermana" (Richard Donner), a także nieco "świeższego" "Spidermana" (Sam Raimi). Jak dla mnie wszystkie te filmy są w porządku, jakiś czas temu powróciłam do tego kina, ale aż w oczy razi schemat: on - superbohater, mężny altruista obdarzony ponadludzką mocą, sam stawiający opór zagrożeniom ludzkości, uwikłany w namiętności ze zwykłą śmiertelniczką - czyli standardowy obraz walki dobra ze złem, gdzie nie ma odcieni szarości, bowiem wszystko jest albo czarne, albo białe. "Deadpool", mówiąc językiem potocznym, jest rozjebem na tle tych wszystkich pompatycznych postaci, ale żeby to zrozumieć, trzeba najpierw samemu mieć pozytywnie nasrane we łbie - a ja, wydaje mi się, że mam. Jest więc to film o superbohaterze, który, no właśnie!, nie jest taki super, jakby się tego oczekiwało, a już na pewno nie sztampowej oprawie pełnej bufonady oraz hymnów i fanfarów. Superbhater z przypadku, pełnej ludzkich ułomności.
3) Film nie jest płytki i głupi. Jeżeli tak uważasz, zastanów się czy go zrozumiałaś i załapałaś klimat, bo często w otoczce absurdalnego humoru (nie rozważając tutaj preferencji co do żartów) przewijają się poważne wątki, a interpretację można zacząć już od samego pseudonimu głównego bohatera - "Deadpool" jako "martwe pole"; tutaj: ktoś, kogo nikt nie obstawia, nie wierzy w niego; skazany na przegraną. Fabuła filmu ukazuje istniejący paradoks między pseudonimem bohatera a jego losami, który najprościej można ująć słowami "od zera do bohatera". Lekka nutka podobieństwa do Iron Mana, który też nie jest nadęty, ale jak dla mnie Deadpool go przebija. Przykładowe zagadnienia problematyczne, nad którymi można podjąć refleksję oraz wartości, przekazał laxman - cytuję:
"1. Oczyszczająca perspektywa dla kina superbohaterskiego – ktoś, kto nie przepada za typowymi obrazami komiksowymi nim, albo ma ich dość, będzie ,,D” zachwycony.
2. Refleksja z dyskursu fantastyczno-naukowego/ cyberpunkowego – ,,D” stawia pytanie o to, ile jest dla nas warte życie i co zrobimy by je ocalić. Każdy we własnym sercu musi się zapytać: czy zaryzykowałbym podejrzanym eksperymentem, by ocalić siebie? Co sądzić o takich zabiegach (podobna kwestia była np. w ,,Robocopie”)
3. Zaskakująca, niekoniecznie wesoła wizja niemal całkowitej nieśmiertelności.
4. Czy będąc nieśmiertelnym, byłbym dalej tym samym człowiekiem? Czy ukochana osoba dalej by mogła ze mną być?
5. Bardzo aktualne pytanie – ile dziś znaczy wygląd? Na ile nas definiuje? Czy straszne okaleczenie fizyczne czyni nas kimś gorszym, zwłaszcza da ukochanej osoby?
6. Rola wspólnych zainteresowań w relacji miłosnej - ,,D” przekonuje, że poczucie humoru, wspólne pasje i ,,odchyły” a także udane pozycie są najważniejszym budulcem trwałego związku.
7. Bardzo pozytywne kazanie starszej, schorowanej osoby – w świecie, w którym nasz bohater jest odtrącony ze względu na wygląd, ratunek niesie ślepa staruszka. Relacja ukazana czule i w pozytywnym świetle.
8. Podobnie jest z kumplem – ten najlepszy nigdy nas nie odtrąci, pod pewnymi względami jest wręcz nam bliższy niż ukochana osoba.
9. Humor ma działanie oczyszczające i w przeciwieństwie do wyglądu zewnętrznego nie przemija. To osobowość, charyzma czynią nas wyjątkowymi."

* Ludzie, zabuforujcie sobie "Deadpoola" w necie, otwórzcie chłodne piwko i z chillem obejrzyjcie film raz jeszcze. Zresztą... Sama sobie z przyjemnością raz jeszcze obejrzę!

* - nie polecam ultra katolikom, sztywnym konserwatystom i ortodoksom, bo do nich taki rodzaj kina, jaki został zaprezentowany w "Deadpoolu", nigdy nie trafi; po seansie spowiedź, żal za grzechy i klika koronek różańca.

ocenił(a) film na 10
kozia_piczka

szanuje

ocenił(a) film na 7
karotka002

Doceniam twoją konstruktywną krytykę, ale Serio jak czytam twój komentarz to dostaje padaczki ze śmiechu :)
Widać chyba nikt komiksu nie czytał, a każdy wali farmazony jaki ten film jest płytki, bez przekazu, a jedyna głębia jaką posiada to drugie dno... hahaha.
W komiksach sypał żartami jak z rękawa, a Reynolds idealnie się nadaje do tej roli (Pomijając X-men Geneza [*]).
Więcej poczucia humoru ludzie!!!

karotka002

Ranking filmów to ranking wszystkich filmów. Mi się nie podobał Prestiż, który zajmuje w tej chwili zacne #32 miejsce. Czy to coś zmieni w mojej ocenie? Nie. Czy pchnęło mnie do obejrzenia go? Też nie. Jeśli według ciebie w rankingu mają być tylko filmu pokroju przez ciebie wymienionych to sorry, ale taki ranking jest dla mnie do niczego.

ocenił(a) film na 10
karotka002

A czego się zpodziewałałeś film został tak stworzony i odwzorowany jak jegopostać główny bohater DeadPool

karotka002

Zgadzam się.

karotka002

Zgadzam się, film zdecydowanie przewartościowany.

ocenił(a) film na 9
karotka002

Może być to dla ciebie szok, jednak film nie musi zawierać głębszego przesłania, aby się ludziom podobał. Poza tym toja wypowiedź brzmi mniej więcej, jakbyś stwierdził, że nie podoba ci się Lamborghini Gallardo , bo wolisz czytać książki. Też mogę sobie rzucić,że bardziej podoba mi się "Imię róży", bo jest bardziej wyrafinowane, ale nie o to chodzi. Każde kino ma swoją funkcję : refleksyjną, rozrywkową, odmóżdżającą. Jeżeli naprawdę ci się nie podobał, a nie tylko pożądasz namiętnie burzy, lepiej odnieść się do filmów, gdzie to porównanie będzie miało jakikolwiek sens, np: "Hot Shots!"

karotka002

Już sama czołówka mnie zniechęciła, tak więc nie obejrzę tego filmu, z tak wysoką oceną:)

karotka002

@karotka002 Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać , film płytki , bez głębszego przesłania ( o ile w ogóle jakieś ma ) , bo jakie wartości wynieśliście wychodząc z kina? Bo ja osobiście żałowałam obejrzenia ''Deadpool'' ,po drugie -efekty , przesadzone przez co bardzo tandetne , po trzecie nieprzemyślane i mało inteligentne dialogi . To wszystko składa się na to że oceniam ten film na 1

Całkowicie się z Tobą zgadzam, film nie ma głębi, ani przesłania, efekty też były kiepskie, dialogi również nie było inteligentne. Z tym, że ja oceniam ten film na 7, a nie na 1.

ocenił(a) film na 2
karotka002

Żal... tak myślałam, że film jest denny ale nie że aż tak...

ocenił(a) film na 8
karotka002

Podobać mógł Ci się nie podobać, ale żeby 1 wystawić? Taka ocena powinna być rezerwowana tylko i wyłącznie dla naprawdę beznadziejnych przypadków, a Deadpool takim nie był.

ocenił(a) film na 1
Witak

To jest właśnie beznadziejny przypadek. 1 to zdecydowanie za dużo.

ocenił(a) film na 4
karotka002

Ja pierd*le, wyraziłaś swoją opinię i wszystkim odpierd*la! Ludzie, każdy ma swój gust a argumenty w stylu "Po co szłaś jak nie czytałaś komiksów", albo "ten film jest dobry bo dobrze odzwierciedla komiksy" są tak niepełnosprawne jak człowiek bez mózgu. Nie jestem wymagającym widzem, ale to pierwszy film po wyjściu z którego czułem kompletnie NIC, jedynie się nieco pośmiałem podczas seansu i tylko za to dałem 5, już nawet "Age of ultron" jest lepszy, a to, że film jest komedią akcji, nie oznacza, że nie powinno się od niego wymagać.

karotka002

Na przyszłość raczej nie patrz na ranking po premierze filmu jak chcesz oglądać dobre filmy. Ja 1 daję jak mi się w filmie by nic nie podobało (zwykle film musi być tak żałosny, że kończę oglądać, gdyż nie ma nadziei na poprawę). Ani jedna scena nie podobała ci się w Deadpoolu?

ocenił(a) film na 1
jeykey1543

Dokładnie 1 to jest max dla tego gówna. Naprawdę Batmany, Spidermany czy inne rzeczy biją ten szajs o głowę. Że mnie też znajomi namówili na to żeby wybrać się na takie coś do kina to po prostu skandal.

leon391

Czyli wg ciebie Deadpool to najgorszy film jaki oglądałeś i nie ma w nim nic dobrego tak?

ocenił(a) film na 8
leon391

skandal... musisz być dusza towarzystwa

ocenił(a) film na 1
jeykey1543

Dokładnie tak , ani jedna scena nie podobała mi się w Deadpool.

karotka002

Następnym razem radzę obejrzeć zwiastuny, chociaż z jeden. To są zwykle najlepsze momenty filmu i jak one nie ujmą to marne szanse, że całość będzie dobra. Ja tak miałem ze "Zjawą" ale chciałem zobaczyć do końca za co Leo dostanie Oskara. I dostał, za najgorszy film w którym grał (przynajmniej z tych co widziałem).

ocenił(a) film na 1
karotka002

Post napisany został 18 lutego, i dalej nie opadł kurz po bitwie, ludzie się tu kłócą, sprzeczają, niektórzy nie stronią od chamstwa, a inni w kulturalny sposób wyrażają swoją opinię. Ale o to właśnie chodzi na forum, żeby wyrazić swoją opinię, nie krytykować opinii innych. Cieszę się że mój wpis wywołał u was jakiekolwiek emocje negatywne/pozytywne, to nie istotne, ważne że zwróciliście na niego uwagę. Pozdrawiam wszystkich czytelników i kinomanów.

ocenił(a) film na 9
karotka002

Hm najpierw mówisz żeby wyrażać swoja opinie ale jak koś nie lubi tego co ty to jest pozbawiony gustu.Ok gdzie tu logika?

karotka002

Widać kolejna wkręcić osoba w to że to film romantyczny na walentynki. Dla mnie film zabawny ( scena z crocsami i jednorozcem ). A kubrica Lubie zawsze oglądać rano po ostrej imprezie na kacu. Wtedy takie kino rozumiem.

ocenił(a) film na 8
karotka002

A czy każdy film musi mieć nie wiadomo jakie przesłanie i być nie wiadomo jak "ą","ę" by być dobrym filmem, przy którym można po prostu wyłączyć mózgownicę? Film miał śmieszyć skrajnie prymitywnymi żartami, cieszyć oko scenami walk i rozlewem krwi. I jak widać na większości widzów mu się udało skąd taka, a nie inna ocena, a sugerowanie się ślepo rankingami jest głupotą ponieważ każdy człowiek ma inny gust i każdy ma inne preferencje co do gatunku.

Btw. serio nie wiedziałeś na jaki film idziesz po zobaczeniu chociażby plakatu z wypiętym gościem w czerwonym kombinezonie z dwoma katanami na plecach? I skoro piszesz, że film jest "płytki" to znaczy, że ten film jest udany ponieważ miał sprawiać takie wrażenie.

ocenił(a) film na 6
karotka002

niestety koleżanko - gówno zalewa świat szerokim strumieniem i najgorsze jest to, że nie ma od tego ucieczki, lepiej daruj sobie te amerykańskie pomyje i nie chodź na to do kina, bo jest tysiąc innych sposobów na spędzenie ciekawie 2ch godzin swojego życia - a nie marnowanie go...
pozdrawiam serecznie

ocenił(a) film na 6
karotka002

Ja się zastanawiam po co ludzie chodzą na filmy komiksowe skoro nie czytają komiksów lub nawet nie chcą zaznajomić się z danym universum. Jak ktoś znał postać deadpoola przed filmem to bawił się na filmie świetnie. Deadpool jako postać został przedstawiony idealnie jakby został wyciągniety wprost z komiksu, jeden z najwierniej odwzorowanych superbohaterów (choć Deadpool właściwie nie jest superbohaterem a raczej superpsychopatą). Jest to też jeden z niewielu filmów z uniwersum marvela który został zrealizowany na sposób komiksowy w największym stopniu w jakim się dało. Mamy tu więc masę easter eggów, burzenie czwartej ściany, humor typowy dla deadpoola (głupi i porąbany) jak i nawet strój Negasonic, który nawiązywał do komiksowego kostiumu młodych x-menów (zrywając tym samym ze wszystkimi dotychczasowymi filmami o x-menach gdzie strój ten się nie pojawiał). Im bliżej komiksów tym najwyraźniej ludzie bardziej niezadowoleni :P Dlatego serio nie wiem czy ludzie lubią filmy komiksowe bo są komiksowe czy tylko dlatego, że myslą o tym jako kolejnych filmach sci-fi lub fantasy nie związanych wcale z żadnymi komiksami :P

karotka002

Szukasz głębi i przesłania w najbardziej wariackim blockbusterze na podstawie komiksu? Gratuluję pomysłowości i umiejętności selekcji:). To nie dramat psychologiczny, to prześmiewcza napierdzielanka z gościem w czerwonym trykocie. To gra z kinem superbohaterskim i niemal postmodernistyczna kpina z konwencji. To w końcu przesadzony do granic film oparty na przesadzonym do granic komiksie. Naprawdę myślisz, że stonowane, realistyczne efekty (jak np. w Batmanach Nolana) byłyby tu na miejscu? Ten film miał wpadać w groteskę z każdej strony, miał być komiksową szarżą. I jest. Porównywanie go z filmami, z którymi go porównałeś jest niedorzeczne i demagogiczne, a wystawienie "1" świadczy o Twojej ignorancji.

ocenił(a) film na 8
karotka002

http://i.imgur.com/DLetSkZ.gif haha jak ja uwielbiam gównoburze przy komentarzach, błagam więcej. W pracy nudno, zajebiście się was czyta (jak i miłośników jak i krytyków). Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie czy śledzi eventy w komiksie czy idzie bo nie ma nic do roboty na film. Wg. mnie film jest całkiem spoko. Ale nie jest ani czymś wyśmienitym jak np. "Lśnienie", ale też nie jest parującą s*aką jak np. "The Room" . Złoty środek ludzie! A najlepsze jest to, że Deadpool pokazuje wam wszystkim (i mi też) środkowy złoty Palec pogardy i wyjeb***nizmu jedząc przy tym Chimichanga! BANG BICZYS! Amen :*

ocenił(a) film na 9
karotka002

Ciekawe jaka ocena bylaby po obejrzeniu ,, larwy śmierci", ,,ogniste tornado", ,,megapyton kontra gatoroid" itd

karotka002

@karotka002 - Tu nie ma co krytykować, nie rozumiesz przesłania; to kpina, parodia a te wszystkie komiksowe i filmowe „bohatery” to iluzja. Też bym był supermanem, ale niestety - laserów w oczach i silnika rakietowego w du.ie nie mam. Tzw. bohater to najczęściej przypadkowa osoba, która zrobiła coś czego inni by nie zrobili gdyby nie spanikowali (myśleli racjonalnie!). Teraz z grubej rury - książkę "Mechaniczna Pomarańcza" przeczytała?? bo ja tak – ciężka, trudno strawna rzecz.

ocenił(a) film na 7
karotka002

A co te filmy mają z Deadpoolem wspólnego? To tak jakby powiedzieć, że Batman wyszedł słabo, bo Król Lew to hit na skalę światową. To po prostu ekranizacja komiksu Marvela, a nie oszukujmy się - komiksy to raczej nie jest dorosła sprawa, bardziej nastoletnie klimaty, więc humor bardziej gimbusowaty. Łatwa filozofia. Nie powiem że szanuję twoją opinię, bo czy o Bambiemu takźe dałbyś niską ocenę, bo humor był dostosowany dla dzieci?

ocenił(a) film na 8
karotka002

Widzę, że poszedłaś na ten film bez jakiegokolwiek poznania tej postaci czy przeczytania choć jednego komiksu o tym anty-bohaterze. To jest właśnie ten deadpool'owy humor, on ma wyśmiewać dzisiejsze poglądy czy to co dzieje się na świecie. To specyficzny bohater, jeśli go nie lubisz - rozumiem, ale przyczepianie się do jego żartów to tak jakbyś narzekała na to, że Iron - Man cały czas walczy w zbroi. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
karotka002

Zgadzam się z Tobą, mimo że oceniany przez Ciebie wysoko Milczenie owiec uważam za jeden z najbardziej efekciarskich, płytkich i obrzydliwych filmów w dziejach. Deadpool to kolejne świadectwo upadku Hollywoodu, kolebki kina pojmowanego bardzo długo jako sztuka, nie zaś jedynie prosta rozrywka. Nie mam nic przeciwko rozrywce, ale homoerotyczny humor w tak prostackim ujęciu po prostu obraża mnie jako widza. O aktorstwie Ryana Reynoldsa nie piszę z litości. Pozdrawiam.

(Nie odpowiadam na agresywne i aroganckie komentarze. Szkoda mi na to życia)

karotka002

karotka002 - ja stary wyjadacz (z naciskiem na stary!). To parodia! Tu trzeba "czytać między wierszami". Jak ktoś nastawi się na film "na serio" lub komedię to "nie zazna satysfakcji". "Płytki Film", tak napisałaś - pooglądaj więcej usaowskich filmików na bazie usaowskich komiksów, może wtedy zrozumiesz!

ocenił(a) film na 8
karotka002

A to każda sztuka musi nieść za sobą jakieś przesłanie? Nie może istnieć sobie, ot tak, żeby dostarczać wrażeń, zabawiać?

ocenił(a) film na 3
karotka002

dla mnie również film bardzo słaby. Żarty gimnazjalne i w ogóle nieśmieszne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones