Wiem że pewnie moja wypowiedź szybko zostanie skrytykowana przez miłośników owego filmu , jednak forum jest po to żeby wyrażać swoje refleksje co do filmów.Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać , film płytki , bez głębszego przesłania ( o ile w ogóle jakieś ma ) , bo jakie wartości wynieśliście wychodząc z kina? Bo ja osobiście żałowałam obejrzenia ''Deadpool'' ,po drugie -efekty , przesadzone przez co bardzo tandetne , po trzecie nieprzemyślane i mało inteligentne dialogi . To wszystko składa się na to że oceniam ten film na 1 , i moim zadaniem nie zasługuje na wyższą ocenę , starałam się go ocenić obiektywnie nie uwzględniając moich preferencji gatunkowych , i bardzo dziwi mnie to że film ma #69 miejsce w top 500 i wciąż pnie się w górę , zostawiając za sobą takie arcydzieła jak m.in. Mechaniczną pomarańczę - mistrza Kubrica ,psychozę - Hitchcocka czy nawet nienawistną ósemkę - Tarantino - to niedorzeczne !
Twoja ocena tego filmu jest tak niedorzeczna, że nie mam siły jej skomentować, za to sama podwyższę swoją, żeby wyrównać niesprawiedliwą średnią. Do tego doprowadzają tacy ludzie jak Ty.
PS. jeśli dla Ciebie efekty w tym filmie są tandetne, to radzę ponownie spojrzeć na Colossusa albo mimikę twarzy (brwi) Deadpoola. Albo po prostu Ci się pomyliło i byłaś na Planecie Singli. Bo do tego filmu Twoje zarzuty bardzo pasują.
Zauważ, że jak ktoś ma zamiar skrytykować doszczętnie film, to się bierze za efekty specjalne. Gdziekolwiek by nie były, Marvel, Star Wars czy teraz Deadpool - jak brakuje argumentów, to zawsze można powiedzieć, że "CGI było słabe", pod warunkiem, że są to efekty do elementów sci-fi, wybuchy jeszcze oszczędzają ;P
A co do OP - Deadpoola można uznać za komedię. Jest pełno durnych filmów tego typu, w których chodzi o to, żeby się odprężyć, posiedzieć i pośmiać. Jeżeli poszłaś na DP aby zastanowić się nad sensem ludzkiej egzystencji, to pomyliłaś sale i czas ;)
Nie wiem jakim Sztywnym Polaczkiem trzeba byc zeby Filmowi jak Deadpool dac 1 .... Jakie ty musisz miec smutne zycie?? a najsmutniejsze w tym wszystkim jest to ze z wiekszoscia twoich ocen sie zgadzam :P Dobra rada wiecej dystansu do siebie w przyszlosci i dobrze by bylo gdybys tez czasami poczytal o fimie na ktory sie wybierasz ....
Porównywanie tego do Mechanicznej Pomaranczy to trochę przegięcie, ale zgadzam się że film bardzo przeciętny. Przy Batmanie z Legerem to jak odcinek jakiegoś serialiku.
Pod żadnym pozorem nie porównuje go do Mechanicznej Pomarańczy ( bo to grzech) tylko dziwie się że znalazł się wyżej w rankingu , a to różnica
Deadpool ma ogromną wartość - to taka igiełka stworzona, by spuścić powietrze z napuszonych baloników stworzonych z jednej strony przez kino super-hero, z drugiej - przez WIELKIE KINO (wspomniane Psychozy, Ósemki i cała reszta stuffu). Unikalność przygód Wade'a polega na tym, że nie oszczędza ani wysokich, ani niskich. Poza tym, to jednak opowieść o kolesiu, który za pomocą humoru - plugawego, ale jednak - radzi sobie z tragedią.
A poza tym to po prostu fajne, w mordkę, filmidło, które ma dostarczać radość i doprowadzać widzów do rechotu.
Nie musi Ci się podobać. Naprawdę.
Ale to nie jest film od budowania WIELKIEGO PRZEKAZU (choć tu i ówdzie pokazuje coś poważniejszego). Patrzenie na niego pod tym kątem jest krzywdzące. A jeśli zastanawiasz się, dlaczego odniósł sukces - to proste. Miał świetny marketing, powstał na bazie popularnego komiksu, a poza tym jest fajnym, energetycznym filmidłem. Sceny akcji mają powera, są pomysłowo zaaranżowane, bohater nie zna żadnych świętości. Ma świetnie i naturalnie zbudowane relacje, nawet te romantyczne. Mnie to kupiło.
Ciebie nie musiało, ale naucz się przykładać odpowiednią miarę do takich pozycji. :)
Z całym szacunkiem ale najpierw patrzy się na co idzie się do kina to tak jakbym poszedł na nowe przebudzenie mocy wiedząc że nie lubię uniwersum starwars i dał 1/10.No bezsensu.
Jak już ktoś napisał twoja opinia jest tak niedorzeczna że szkoda komentować ale spróbuje
1.Po co iść na film o którym wiem że mi się nie spodoba ? czy serio oczekiwałaś że będzie to romantyczny film,wzruszający z pięknym przesłaniem ? no proszę cię,nie wiem jak ty ale ja zawszę czytam o czym jest film a potem decyduje czy go obejrzeć
2. Deadpool może się nie podobać,ale nie zasługuje na 1,na jedynkę zasługują prawdziwe szroty a ten film takim nie jest.
3.Już to poruszyłem,Deadpool posiada specyficzny humor,żeby taki film się podobał trzeba mieć dystans do pewnych spraw (widocznie go nie posiadasz),luźne podejście i jak już mówiłem nie liczyć że obejrzy się piękny film z przesłaniem o życiu i miłości
Idąc na ten film dokładnie wiedziałam czego się spodziewać - ostrego specyficznego humoru i efektownych, realistycznych scen walki. Generalnie dobrej rozrywki, by się rozluźnić po ciężkim dniu. I dokładnie to dostałam, dawno na żadnym filmie się tak nie uśmiałam, sporo było różnych popkulturowych nawiązań (jeśli ktoś nie zna Limp Bizkit i Sinead O'Connor to cóż, nie uśmiechnął się), easter eggów i gier słownych a do tego jednak trochę trzeba wysilić umysł i mieć trochę wiedzy. I posiadać choć trochę dystansu do życia. Same dialogi to główny atut tego filmu. Z kolei widok Deadpoola wywijającego katanami to była sama przyjemność dla oczu, sceny na autostradzie - majstersztyk. Nie wiem, w którym miejscu była tu jakaś tandeta i przesada. Miało być efektownie i tak też było. Dostałam nawet coś więcej - historię o miłości, która mnie mocno chwyciła za serce. W samym filmie ukazane zostało trochę głębszych treści (które wymienił @laxman), inteligenta osoba to, co dało się dostrzec między odcinanymi kończynami i tryskającą wszędzie krwią z pewnością dostrzeże. Wyżej zostało przez ciebie nadmienione Pulp Fiction. Deadpool wiele się nie różni, jest właśnie zrobione w takim Tarantinowskim stylu. Także podsumowując, twój komentarz i ocena są po prostu niedorzeczne. Rada na przyszłość - jeśli nie lubisz danego rodzaju/stylu filmu (co widać gołym okiem), to go po prostu nie oglądaj i bezpodstawnie nie psuj mu oceny.
Film nie musi mieć głębokiego przesłania, by dostać ocenę 10.
Od kiedy Kubrick ma tytuł mistrza?
Czy kiedykolwiek oglądałeś jakiś film Kubrica? w sumie o co ja pytam , osoby pozbawione gustu nie są w stanie dostrzec jego kunsztu
Oglądałem. "Lśnienie" i "Odyseję", a w kolejce czeka jeszcze "Pomarańcza", ale ona to sobie jeszcze poczeka, bo te dwa filmy zniechęcają mnie do twórczości "mistrza" Kubricka" ;)
Czyli wg ciebie jak ktoś nie zgadza się z twoją opinią, to jest pozbawiony gustu? Ok...
PS. Popracuj nad ortografią.
ohoho ! twoje stwierdzenie ''wg ciebie jak ktoś nie zgadza się z twoją opinią, to jest pozbawiony gustu?''
jest tutaj bardzo trafne , wystarczy poczytać co piszą pozostałe osoby . PS : możesz mi powiedzieć gdzie jest błąd bo go nie widzę .
PS 2 : serdecznie polecam mechaniczną , chociaż nad tym filmem trzeba trochę bardziej ''pogłówkować'' żeby dostrzec jakie przesłanie niesie...
Jakim cudem to zdanie jest trafne? Doskonale opisuje twój narcyzm, ale nie oznacza to, że masz rację.
Gdzie błąd? Zdania zaczynamy od wielkiej litery...
karotka002, wybitna znawczyni kinematografii, rozumiejąca ambitne filmy mistrza Kubricka i Hitchcocka, doceniająca ich kunszt, mieszająca z błotem film rozrywkowy/parodię za to, że nie niesie ze sobą przesłania (a jednak jakieś tam truistyczne przesłania przemyca pod płachtą niezobowiązującej rozrywki). Osoba wybitnie inteligentna, o nienaruszalnym, do perfekcji wyrobionym guście filmowym, a jednak robiąca w wypowiedziach tak karygodne błędy, że aż oczy bolą od czytania. Popracuj nad składnią zdania, gramatyką, interpunkcją, ortografią... i wzrokiem skoro nie widzisz błędów w swoich postach. I poczytaj więcej książek, bo w słownictwie też masz spore braki. KROPKI. STAWIA SIĘ. BEZ SPACJI.
Aż się wzruszyłam, tyle komplementów od jednej osoby :') Tak racja, interpunkcja zawsze była moją zmorą, przejrzałeś mnie :o
Ooo, mimo że z kina wyższych lotów lubię np. takiego Bergmana, podobają mi się filmy von Triera to o ile Pomarańcza i Lśnienie są warte uwagi, to Odysei wręcz nienawidzę.
P.S. Deadpool jest całkiem fajnym filmem, zazwyczaj chodzę na sci-fi, dramaty i wychodzę z nich nieco przybity (choć często są to bardzo dobre filmy) to po seansie na DVD Avengersów wychodząc z Deadpoola byłem zadowolony. Właśnie dlatego, że temat superhero nie należy do moich ulubionych (poza Watchmen i niektórymi filmami z serii X-Men) to byłem zadowolony, że Deadpool to coś nowego w temacie. Poza tym kocham czarno - czerwone barwy (nie to że Bandera, brrr. Raczej Forza Milan! ;) ).
Ja nie mam nic do Kubricka. Po prostu nie przepadam za jego filmami. Nie znoszę za to fanatyków Kubricka. Głupie snoby.
Oszczędź sobie tych wyzwisk , to świadczy tylko o twoim chamstwie i braku inteligencji , kiedy nazywasz kogoś snobem ponieważ ceni sobie jakiegoś reżysera.
Sam pierwszy mnie obraziłeś, więc ten komentarz dotyczy także i ciebie ;)
Po drugie, ten epitet nie dotyczył tych, którzy lubią Kubricka, tylko tych, którzy nie szanują innych opinii/gustów i mają je za gorsze od własnych.
Szczerze? Mało mnie ten typ obchodzi. Nie mam nic do osób, którzy podniecają się jego filmami, ale jeśli to zaczyna podchodzić pod snobizm czy fanatyzm, to wolę od takich czubków trzymać się z daleka ;)
brutalny, obrzydliwy i nieśmieszny.. nuda i gówno
nie wiem czy dalej mam mozg po tym co zobaczylam
wyszlabym po 20min
Wiesz że napisałaś post tylko po to żeby dać upust swojemu rozgoryczeniu po tym jak wybrałaś się na film o którym nawet nie chciało Ci się zebrać podstawowych informacji ? Słabe to ...
Dawac Deadpoolowi 1 gwiazdke tylko dlatego, ze filmweb nie przewiduje rankingu traktujacego kazdy gatunek filmowy w osobno? Konstuktywnie... W sumie to nawet zabawne, ze masz z tego powodu az taki bol dupy :D
Czy z zalozenia mial to byc film z glebokim przeslaniem?- nie
Czy miala byc to produkcja ambitna?- nie
Wiec czego oczekiwalas po seansie? :D
Deadpool to niezrownowazony psychicznie bohater, bo jak sam podkresla, super to on nie jest. Ma specyficzne poczucie humoru, daleko idace od wyrafinowanego. Bylo to wiadome jeszcze przed premiera filmu, poniewaz jest to postac z komiksow, ktore, swoja droga, posiadaja rzesze fanow (i to wlasnie oni przede wszystkim wychwalaja produkcje). Skoro nie interesuja Cie takie filmy, to po co w ogole po nie siegac? To przeciez szkodzi Twojemu nienagannemu, jedynemu wlasciwemu, postrzeganiu kinematografii...
Ludzie nie zgadzaja sie z Twoja opinia nie dlatego, ze zadowalaja sie byle czym i spoleczenstwo glupieje, tylko zestawianie filmu rozrywkowego z ambitnym kinem jest niedorzeczne. Nie wspominajac o maltretowaniu sie przez prawie 2 godziny produkcja, ktora do nas nie trafia, tylko po to, zeby pozniej wywyzszac sie swoja pogarda na forum ^^
Przepraszam za brak polskich liter, ale aktualnie przebywam za granica i ich nie posiadam na klawiaturze.
A czy film na podstawie komiksu ma mieć przesłanie? Nie! To film rozrywkowy i jego rolą jest danie dobrej zabawy widzowi.
Dwie rzeczy wałkowane na fw od wieków:
1) Film nie musi być głęboki i mieć przesłanie. Deadpool to czysta rozrywka i nie musi być niczym więcej.
2) TOP 500 to ranking POPULARNOŚCI względem ilości ocen i jej średniej a nie top najlepszych filmów. Jeśli Deadpool jest teraz oblegany w kinach i ma wysoką średnią to nie nie dziwimy się i nie płaczemy,że jest między Odyseją a Psychozą. Za jakiś czas pewnie spadnie.
karotka w 100% się z Tobą zgadzam, postanowiłem obejrzeć film bo zobaczyłem, że w rankingu jest nadzwyczaj wysoko, no i bardzo żałuję... i jestem w szoku... ta ocena tylko dowodzi temu jacy ludzie tu wchodzą, bo dla mnie film jest obrzydliwy i obleśny, i z czystym sumieniem daję 1/10
Całkowicie się zgadzam. Takie gówno że szok. Humor ....szkoda gadać. Ludzie w kinie się brechtali co drugie słowo, no ale cóż oczekiwać od bydła. Najgorszy Spiderman czy Superman bije o głowę ten badziew. Do dzisiaj nie mogę przeboleć 25 zł na bilet. Walcze o odszkodowanie w sądzie. Niestety będę musiał tam jeszcze raz obejrzeć ten szmelc, ale na pewno zostanie mi wypłacone jak sędzia obejrzy ten zasrany film.
Najsmutniejsze jest to ,że ci wszyscy ludzie ( zakochani w tym filmie) , wiedzą najlepiej , nie pozwalają wyrazić negatywnej opinii nawet o takim gniocie .
Ta sędzia cię prędzej wyśmieje niż weźmie twoje oskarżenie na poważnie...
Idioto...
Większym idiotą jesteś Ty że wziąłeś moją wypowiedź na serio. No ale cóż wymagać od fanów tegoż ,,arcydzieła".
według @antex20 jesteśmy idiotami i debilami ponieważ daliśmy dla filmu notę 1 .
Po pierwsze, "Nienawistna ósemka" to chyba najgorszy film w dorobku Tarantino, jakby brak pomysłu na scenariusz i zlepek wszystkich jego filmów oraz przegadany strasznie. Po drugie, jest tak wysoko bo dużo osób go oceniło i jeszcze więcej obejrzało, klimat komiksu albo czuje się, albo nie. Po trzecie i ostatnie, lubię , muzykę Doorsów i Joplin, ale te filmy to najwyżej dobre dokumenty są, żadne tam arcydzieła jak je oceniłaś...:-(
Jakościowo nie odstaje od reszty filmów o superbohaterach. Brak głębi to akurat nie wada bo nie wszystkie filmy muszą ją mieć.
Mnie boli jedynie że się wynudziłem. Film akcji a ja naliczyłem tylko dwie-trzy sceny, w dodatku niezbyt dobre. Połowę zajmują retrospekcje w stylu komedii romantycznej, i może nie było by to takie złe gdyby nie kompletny brak chemii między aktorami a scenarzysta nie postarał się żeby w jakikolwiek sposób przedstawić widzowi ich relację. Podczas ostatniej sceny w ogóle nie czułem żadnego napięcia, Deadpool jest nieśmiertelny a los dziewczyny w ogóle mnie nie obchodził, więc sprowadzało się to do dwóch gości okładających się mieczami. Nuda.
Jako komedia może się podobać, humor jest subiektywny ale niestety pod tym względem też specjalnie mnie nie porwał. Zaśmiałem się może raz, ale nawiązania do popkultury to nie żarty a cała reszta gagów była raczej niskich lotów. Wątpię żeby ktoś kto zna się na komedii i ma do tego talent pracował nad Deadpoolem. Chamski humor można zrobić dobrze ale w tym przypadku scenarzysta poszedł na łatwiznę.
Chwali się jedynie R-ka, ale w ostatnich latach widziałem przynajmniej dwa mainstreamowe filmy w tej kategorii(Dredd i Furry Road) które były o wiele lepsze od Deadpoola i myślę że o wiele bardziej zasługują na kontynuacje.