W porównaniu do części poprzedniej (reloaded) wypadła bardzo słabo....

Właśnie że wypadła bardzo fajnie, po tym jak ją zobaczyłem pierwszy raz podszedłem bardzo sceptycznie. Bardzo fajne nowe rozwiązania, wprowadzenie wody na plansze jest super, jedynym mankamentem są bardzo ubogie plansze, już w reloaded nie było tego za wiele, dziwie się że nie ma gotowych plansz jak to miało miejsce w Worms World Party, bardzo chętnie bym powalczył w jakimś miasteczku, między dwoma budynkami itd. Wiadomo o co chodzi.

Każdy ma swoje zdanie, mi bynajmniej się nie podoba... wychowałem się na starych wormsach, i od małolata grałem od pierwszej części i we wszystkie kolejne, ta wypada słabo tak jak 3D...
pozdr

Ja dokładnie tak samo, pierwsze moje spotkanie z Wormsami to była Amiga 500 i Wormsy z 94, uwielbiałem tą gre, grafika nie grał roli, ale jak zobaczyłem wormsy armageddon na PC to i grafika zauroczyła, następnie World Party super, a potem co 3D ?! what the f**ck, porażka na całej linii, wormsy pogrzebane w grobie technologi, aż do roku 2010 gdy Wormsy wróciły do korzeni i powstała Reloaded. Mimo tej negatywnej opinii Revolution mi się podoba i póki co będe w nie pogrywał. Pozdrawiam.

A jak wygląda kwestia "brutalności" w tej grze? Bo to logo z balonikiem wody troszkę mi stworzyło obraz łagodnych robaków - mam nadzieję, że się mylę. I jak bardzo ingerowali w fizykę? Robaki ładnie odlatują, jak w poprzednich częściach (z wyłączeniem Reloaded, gdzie były jakby cięższe)? Pomysł na wprowadzenie trójwymiaru przy zachowaniu rozgrywki 2D uważam za mega trafiony, więc tym chętniej kiedyś w to zagram (póki co lekko tylko tknąłem Reloaded i chyba czekam na natchnienie w tej sprawie). A może wprowadzili też do fizyki jakieś większe zmiany? Mam na myśli tutaj np. w przypadku kompletnego przerycia się ładunkami wybuchowymi przez jakąś górkę (nie lekką bronią, czy palnikiem), może urywa się, spada, czy coś w ten deseń? Byłoby to fajne, choć mocno zadzierające z tradycją. :)

Wiele pytań zadajesz, musisz sam zagrać, fajne jest rozwiązanie z "dynamiczną wodą" tego w Wormsach jeszcze nie było i to jest naprawdę bardzo fajne.

"A jak wygląda kwestia "brutalności" w tej grze? Bo to logo z balonikiem wody troszkę mi stworzyło obraz łagodnych robaków - mam nadzieję, że się mylę."

A Wormsy kiedyś były brutalne? Pod tym wzgledem niewiele się zmieniło w stosunku do Worms World Party.

"Robaki ładnie odlatują, jak w poprzednich częściach (z wyłączeniem Reloaded, gdzie były jakby cięższe)?"

No niestety w Revolution jest to samo. Wszystko jest jakby "cięższe" niż w klasycznych wormsach. Niby dzięki temu gra wymaga mniejszego skilla i jest przystępniejsza, ale lubiłem robić zwariowane akrobacje na linie. Tutaj tego nie zrobię :(

"Mam na myśli tutaj np. w przypadku kompletnego przerycia się ładunkami wybuchowymi przez jakąś górkę (nie lekką bronią, czy palnikiem), może urywa się, spada, czy coś w ten deseń?"

Nie ma czegoś takiego. Oderwany fragment po prostu wisi w powietrzu po staremu :P

"Pomysł na wprowadzenie trójwymiaru przy zachowaniu rozgrywki 2D uważam za mega trafiony, więc tym chętniej kiedyś w to zagram"

Potwierdzę, że sprawdza się świetnie. Ogólnie wykonanie graficzne tej odsłony bardzo mi się podoba. Chociaż nie ukrywam, że zagrałbym też w jakieś nowe wormsy w pełnym 3D (takie też lubię). Niestety chyba mogę o tym tylko pomarzyć. Te gry były za bardzo zjechane.

fizykę? Znaczy chcesz powiedzieć zmiana fizyki gry, która rujnuje wszystko? Może dynamiczna woda i klasy robali są fajne, ale wszystkie inne zmiany są na minus.

Popieram, nie ma to jak stare dobre wormsy.