PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608437}
8,3 10 189
ocen
8,3 10 1 10189
The Elder Scrolls III: Morrowind
powrót do forum gry The Elder Scrolls III: Morrowind

Wszystkie gry w chwili wydania olśniewają grafiką, wielkością i epickim rozmachem. Ale
wszystkie też, niestety, mają zwyczajnie gównianą fabułę.

Śmieszą mnie te wszystkie wojny pokroju "Oblivion miał beznadziejną fabułę, nie to co
Morrowind" itp itd, prawda jest taka, że developerzy mają gdzieś fabułę tych gier i piszą ją na
odwal się na kolanie. Morrowind jest fabularnie tak samo gówniany jak Oblivion, Daggerfall i
Skyrim,

Patty Diphusa

Skoro tak ci się nie podoba fabuła TES-ów to dlaczego oceniłeś Skyrima na 9 , hę?

GarvinSitho

Jestem fanem Elder Scrollsów od czasów Daggerfalla, zagrywałem się w każdą kolejną część, ale nie dla fabuły.

Patty Diphusa

Moim zdaniem fabula Elder Scrolls-ów jest b. dobra a inne gry pod tym względem nie dorastają TES-owi do pięt.

GarvinSitho

Jest wiele innych erpegów, które maja znacznie lepsza fabułę(nie mówią o Gothicu) i zgadzam się z założycielem tematu.

Mizgalator

Wiem , że jest wiele gier RPG z lepszą fabułą np. Fallout żeby daleko nie szukać. Tym niemniej TES ma b. dobrą fabułę którą odkrywa się nie tylko poprzez wątek główny ale również przez wątki poboczne czy czytanie ksiąg , których notabene w TES nie brakuje.

GarvinSitho

To, że jest wiele gier z lepszą fabułą, to jedna kwestia. Inna sprawa, że ciężko znaleźć RPG z fabułą GORSZĄ od tej w TESach.

Brakuje im chociażby czegoś tak elementarnego jak zwrot akcji... A wprowadzani w nie (w fabuły) jesteśmy za każdym razem przy użyciu pompatycznych, koszmarnych monologów. I co z tego, że głos podkłada Patrick Stewart czy inny Sean Bean, skoro ich kwestie są bardziej drewniane od przeciętnego stołka. W historii wieje sztampą, nudą i zwykłym prostactwem, nikt nawet się nie sili, żeby nadać jej jakiegoś oryginalnego, ciekawszego rysu..

Patty Diphusa

Gier z gorszą od TES-a fabuła jest sporo i jeszcze trochę.
Grałem w tak ubogie produkcje pod tym względem , że TES przy tym wypada jak jasno świecąca latarnia w ciemności (ot , takie porównanie).
Co z tego , że kwestie są drewniane jak to się ma nijak do fabuły?
Historia świata jest tak fascynująca , że można by było na jej przykładzie napisać książkę ( co już zrobiono ) . Więc chyba nie jest taka zła , prawda?

GarvinSitho

Napisano książkę na podstawie diablo, wiec to nie jest argument ;).
W fabule oprócz samych wydarzeń jest budowa napięcia i zaangażowania emocjonalnego graczy. Kiedy wykonywałem zadania z wątku głównego w Morrowindzie nie czułem nic. Nie czułem na sobie wielkiej odpowiedzialności, a powinienem.

Mizgalator

To już raczej jest Twój nie mój problem , bo ja w świecie TES-a odnalazłem się bez problemu.

GarvinSitho

Odnalezienie się w świecie gry, a poczucie brak emocji spowodowany miernym scenariuszem to nie to samo.

Mizgalator

"Nie możesz, bo ja przeciwieństwie do Ciebie wiem co piszę i umiem czytać. Poza tym wypowiadam się z szacunkiem do upodobań innych, nie uogólniam i nie obrażam".

No i patrz wyszło szydło z worka. Własnie widzę jak wypowiadasz się z szacunkiem do upodobań innych. Zaiste ciekawe.

GarvinSitho

Gdzie ja Cię niby tu obraziłem? stwierdziłem tylko, że scenariusz jest mierny. Nikogo nie potępiłem.

Mizgalator

Czy ja napisałem , że Ty mnie obraziłeś , hmm? Po prostu nie umiesz się przyznać , że Ty tak samo nie szanujesz gustu innych . Nie potrafisz pojąć , że komuś może się fabuła TES podobać , więc uważasz , że jest mierna . Najlepiej wypominać innym błędy , nie widząc swoich , czyż nie ? :D

GarvinSitho

Szanuję gusta innych.
Skoro piszę, że fabuła jest mierna to znaczy, że fabuła jest według mnie mierna. Nie potępiłem tego, że komuś, może się podobać, a tylko stwierdziłem jaka jest moim zdaniem.

Mizgalator

Ale nie wypowiadasz się z szacunkiem o upodobaniach innych :D
Tak samo jak ja stwierdzę , że gothic to gra z nędznymi questami , z masą błędów i kiepskimi dialogami.
Aha i nie potępiam tego , tylko stwierdzam jaka jest moim zdaniem.

GarvinSitho

No i dobrze, gorzej jeśli mówisz, że grają w nią głównie głupie dzieci: nie jest to prawdą i drażni bo sprowadzasz większość graczy do troli forumowych.

Mizgalator

Prawda czy nie gimbusów lubiących tę grę jest niemało , a fakt ten jest po prostu niezaprzeczalny.

GarvinSitho

Ale więcej jest normalnych graczy. Poza tym Gimbusów lubiących TESy tez jest nie mało.

Mizgalator

Dziwne , ale fani TES-a zazwyczaj mają bardziej rozbudowany gust który nie ogranicza się tylko do jednej konkretnej gry.

GarvinSitho

Fani Gothica, również. Skąd bierzesz takie informacje?

Mizgalator

Moje informacje są w 100 % prawdziwe. Informacje biorę chociażby z forów czy z życia w którym to słyszę na okrągło o wspaniałości gothica.

GarvinSitho

Moje informacje również są w 100% prawdziwe, i też biorę je z autopsji.

GarvinSitho

Ty pierwszy podałeś w wątpliwość moje informacje , więc moim obowiązkiem było wyjaśnić co i jak. Więc proszę nie zarzucać mi tu kłamu.

GarvinSitho

W takim razie miałeś po prostu pecha trafiając na tych, którzy psują dobre imię zwykłym miłośnikom gothica.

Mizgalator

Oni też mieli pecha , że trafili na ten świat :/

ocenił(a) grę na 10
GarvinSitho

Serio w to wierzysz ?

Gimbusy przypadają na erę Skyrima, bo gra jest stosunkowo młoda. Tamte gry są bardzo stare15-16 letnie więc i fanów głównie w 90% lub więcej mają wśród starszych.
Przecież najwięcej fanów Gothica 1/Gothica II NK przypada na ten sam przedział wiekowy jak Morrowinda.
Czyli to ludzie, którzy pokochali te gry w latach 2001-2004.
Teraz mają 25-45 lat. Kto uwierzy, że duży procent młodszych graczy w wieku 10-16 lat zainteresuje się teraz grami takimi jak Gothic 1, Gothic 2 NK, Morrowind skoro odepchnie ich z miejsca oprawa graficzna i mechanika tych gier.
Fakty są takie, że oni nie są w stanie przejść gier z lat 90' czy początku XXI wieku nawet choćby chcieli, bo znają tylko łatwe gry casualowe więc odbiliby się jak od ściany.
Ja uwielbiam zarówno Gothic, Gothic II Noc Kruka o raz Morowind mimo, że obie serię mają inne zalety.
Gothic/Gothic 2 do dziś mają rzeszę fanów dzięki modom rozszerzającym je fabularnie i modom graficznym.
Gothic 1 ma Edycję Rozszerzoną i Dx 11.
Gothic 2 NK ma Returninga lub L'Hiver Edition i Dx 11.
Albo Returning 2.0 który ma w sobie L'Hivera i Dx 11,
ale nie ma jeszcze spolszczenia. Morrowind znów ma mody graficzne. Siłą Gothic/Gothic 2 NK jest świat, klimat, fabuła, questy, dialogi, postacie, poziom trudności, system walki,
dubbing polski, soundtrack.
Siłą Morrowind jest wielki świat, swoboda, gildie poboczne, multum tekstu z którego dowiadujemy się o świecie, długość gry, soundtrack, możliwość grania pod skończeniu głównego wątku, możemy grać za każdym razem inną klasą postaci itd.
Oblivion okazały się dużo gorszy od Morrowinda.
A Gothic 3 gorszy we wszystkich aspektach od G1 i G2 NK prócz grafiki i muzyki. A przecież tak naśladować chciał TES,
a wyszło, że gra jest schematyczna i powtarzalna.
I brak jej jakiekolwiek fabuły. Skyrim powiedzmy pod pewnymi względami poprawił wady TES, ale nadal nie jest siłą TES fabuła, questy, dialogi, postacie, bo te aspekty kuleją.
I jeszcze to badziewie level scalling. Postacie są jak kukły bez charakteru, a dialogi często tak sztuczne bez życia.
Schematyczność i powtarzalność czynności i w świecie.
Tego nie ma w Gothic 1/Gothic 2, ale te z mają małe światy.
Wiedźmin 3 właściwie jest pierwszą grą tego typu z tak dużym otwartym światem, gdzie wszystko było dobrze zrobione łącznie z fabułą główną, questami, dialogami i postaciami.
Bo nie sztuka zrobić to dobrze, kiedy jest mały świat jak w Gothic 1 czy Wiedźmin 1.
Już Gothic 2 NK miał dośc oklepany schemat ratowania świata przed smokami i jeszcze już na początku gry Xardas nam wszystko zdradził.


ocenił(a) grę na 10
returner

Zgadzam się z Tobą, że Obek miał najgorszą fabułę główną z Tesów.
Moim zdaniem:
Morrowind > Skyrim > Oblivion

Choć Skyrim wygrywa pod względem modowania.
Ma nieograniczone możliwości. I chodzi stabilnie nawet mając wgrane 200-250 modów.
Sam miałem wgrane ok 200 modów zarówno zmieniających mechanikę i grafikę.
Gra było nie do poznania.
Ale tak jak Skyrim Legendary Edition z 3 dodatkami max pożerał mi 4gb ramu, to po wgraniu już 200 modów pożerał 12 gb z 16gb, które mam w kompie :)

returner

Słowem wstępu: Naprawdę nie mam ochoty odpowiadać na post sprzed X lat, bo mój punkt widzenia z tamtego okresu jest mocno zdezaktualizowany i tamte wypowiedzi są mi zupełnie obce, mimo że ten sam nick się nad nimi podpisuje. Zrobię mały wyjątek od tej reguły, ale i tak będę się streszczał.

"Serio w to wierzysz ?"

Ale w co wierzę? Nie mam zielonego pojęcia do czego się odnosisz.

"Gimbusy przypadają na erę Skyrima, bo gra jest stosunkowo młoda. Tamte gry są bardzo stare15-16 letnie więc i fanów głównie w 90% lub więcej mają wśród starszych."

Jest gimbus i gimbus mentalny. Gimbus mentalny może mieć nawet i 50 lat.

"Przecież najwięcej fanów Gothica 1/Gothica II NK przypada na ten sam przedział wiekowy jak Morrowinda."

I co w związku z tym?

"Kto uwierzy, że duży procent młodszych graczy w wieku 10-16 lat zainteresuje się teraz grami takimi jak Gothic 1, Gothic 2 NK, Morrowind skoro odepchnie ich z miejsca oprawa graficzna i mechanika tych gier."

Ja uwierzę. Ba, nawet wiem, że duża część młodszych graczy nadal gra/dopiero odkrywa starsze gry.

"Fakty są takie, że oni nie są w stanie przejść gier z lat 90' czy początku XXI wieku nawet choćby chcieli, bo znają tylko łatwe gry casualowe więc odbiliby się jak od ściany."

To nie są żadne fakty, tylko twoje niepoparte niczym wnioski tudzież przypuszczenia świadczące jedynie o twoim całkowitym odrealnieniu. Tak btw. 'gry casualowe' powstawały już w latach '80 i nie jest to żaden wymysł XXI wieku.

"Siłą Gothic/Gothic 2 NK jest świat, klimat, fabuła, questy, dialogi, postacie, poziom trudności, system walki,
dubbing polski, soundtrack. "

Po kolei:
1)Świat
Świat z Gothicka 1 to nieomal plagiat filmu Carpentera o nazwie "Ucieczka z Nowego Jorku", całość inwencji twórczej Piranii Bytes sprowadza się jedynie do wrzucenia średnio ciekawych stworzeń i zmiany otoczki. Już nawet nie będę wspominał o tym, że jest zwyczajnie pusty (tereny koło Starego Obozu) i nieciekawy.
Świat z Gothicka 2 jest jeszcze gorszy. Wyspa Khorinis to jeden z najbardziej nudnych i beznadziejnych "światów". Jest też oczywiście znana z 1 części Górnicza Dolina, mocno zredukowana przez orkową palisadę, co jest świetną wymówką dla lenistwa studia odpowiedzialnego za grę.
Dodatkowo boli fakt, że nic a nic o świecie przedstawionym się z gry nie dowiadujemy. Gothic to prawdziwy unikat na skalę światową - gra cRPG bez lore (sic!).

2)Klimat
Owszem jest. Jedynka jest bardzo klimatyczna, natomiast dwójka jest już z klimatu praktycznie w całości wykastrowana. Zyskuje go dopiero w drugim rozdziale, czyli przeniesieniu akcji do Górniczej Doliny.

3)Fabuła
Mogę się połowicznie zgodzić co do pierwszej części, ale fabuła części drugiej to żart. Fabuła ta może być odbierana jedynie w kategorii żartu; i to z gatunku tych nieśmiesznych i żenujących.

4)Questy
O Tak, dobrze pamiętam te 'wybitne' questy z Gothicka np. wyrywanie rzepy z pola, czy też przyniesie jakiemuś typkowi 24 sztuk mięsa.
Gothic 1/2/3/4, słowem każdy Gothic ma masakrycznie złe/nudne/nieciekawe questy z kategorii przynieś/podaj/pozamiataj.

5)Dialogi
Co jest w nich świetnego? Ponownie mogę się połowicznie zgodzić co do części 1, ale nawet ta wypada strasznie biednie przy pierwszym Wiedźminie, BG, P:T, czy 'Falku'.

6)"Postacie"
Jedynka miała kilka wyróżniających się postaci, dwójka (jeśli bierzemy pod uwagę tylko nowe postaci) nie ma chyba żadnej ciekawej.

7)Poziom trudności
Każda część jest banalnie prosta i jestem pewien, że nawet dzisiejszy mainstreamowy gracz przeszedłby każdego Gothicka z zamkniętymi oczami. Ze wszystkich Gothicków jedynym poziomem z jakim miałem większy problem była "Świątynia Śniącego", poza tym gra jest żenująco prosta i nawet obecnie wychodzą dużo trudniejsze gry.

8) System walki
Pisałem o tym z 5 lat temu w innym wątku (i trochę nie chcę mi się powtarzać tego samego), porównując go z systemem walki z Morrowinda i wyszło mi, że system walki z Morrowinda góruje pod każdym względem nad tym gothickowym.

9)Dubbing polski
Kek. Dobry dubbing to zasługa dystrybutorów i studiów (np. Amadeusz Studio), a ty się tak zapędziłeś, że chcesz ją zaliczać do plusów gry, która (nie wiem czy wiesz) w oryginale jest po niemiecku. Poza tym dubbing jest mocno średni, doprawdy nie wiem skąd te śmieszne peany fanboyów Gothicka, gdy jest tyle gier z lepszą lokalizacją.

10) Soundtrack
Słaby, nudny, bez polotu, nie zapadający w pamięć. Porównałbym go z tym z Morrowinda, ale mimo wszystko mam dobre serce i nie będę już go pogrążał.

"Skyrim powiedzmy pod pewnymi względami poprawił wady TES, ale nadal nie jest siłą TES fabuła, questy, dialogi, postacie, bo te aspekty kuleją."

Oprócz dialogów dowolny TES jest na takim poziomie, do którego Gothic nigdy nie doskoczy, tym niemniej dziękuję za poprawienie humoru.

"I jeszcze to badziewie level scalling."

Zgadzam się co do Obliviona. W Skyrimie za to jest świetny i dobrze przemyślany.

"Postacie są jak kukły bez charakteru, a dialogi często tak sztuczne bez życia."

Zacząłeś już pisać o Gothicku, tak? - tylko się upewniam.

"Schematyczność i powtarzalność czynności i w świecie."

Gothic to PRZEDE WSZYSTKIM schematyczność i powtarzalność. Widać to zarówno w fabule (walka ludzi z orkami), jak i gameplayu badziewne i tuzinkowe questy, expienie na limitowanej liczbie mobów itd. Powiedz mi, co ciekawego oprócz expienia i robienia questów można robić w świecie Gothicka. Słucham uważnie, bo na nudę w świecie TES nigdy nie narzekałem.

Konkludując: Jak na dłoni widać, że nie masz zielonego pojęcia o gatunku, zadowalasz się byle czym i jesteś troglodytą żyjącym w zero-jedynkowym świecie.
Denerwują mnie ludzie tacy jak ty - dla ciebie wszyscy (bez wyjątku) młodzi gracze są głupkami naparzającymi w prościutkie gierki, a sam za przykład trudnej gry podajesz Gothicka (sic!).
Ale ty kochasz uogólniać, czytałem twoje wypowiedzi o kobietach, nie, nie zrobię ci wstydu (jeśli takowy posiadasz) i nie wkleję ich tutaj.
Jak na razie to tyle.
Cya. Later.

GarvinSitho

Czy historia się podoba, czy nie, to kwestia indywidualna. To, czy jest dobrze napisana, czy nie, to jest kwestia warsztatu. A w Morrowindzie (jak i w pozostałych elderach) została napisana fatalnie, na odwal się, nikt nawet nie pomyślał o tym, żeby nadać jej charakter.

Patty Diphusa

Grałeś we wszystkie TES-y od Areny do Skyrima , że tak uogólniasz? Wszystkie mają dobrą fabułę , oprócz jednego wyjątku - Obka.

"w Morrowindzie (jak i w pozostałych elderach) została napisana fatalnie"

To jest tylko Twoje zdanie , a Ty nie jesteś jakąś wyrocznią w sprawie gier , więc pohamuj się z narzucaniem innym swojego zdania. Reszta graczy (w tym i ja) która ceni Morka i pozostałe TES-y ma zgoła inny punkt widzenia , w którym to fabuła i klimat są najmocniejszymi stronami tej serii.

GarvinSitho

Heh, to proszę bardzo, wytłumacz mi w konkretnych punktach, w jaki sposób owa fabuła zasługuje na tytuł świetnej. Wątpię w twoje kwalifikacje do uformowania rzetelnej krytyki, patrząc na absurdalny (jeden) argument, który podałeś- że napisali jakąś książkę... ale poczekam z pochopną opinią, może masz coś interesującego do powiedzenia.

Ha, i żeby było jeszcze lepiej, wytłumacz mi proszę, dlaczego akurat Oblivion ma gorszą fabułę od pozostałych? Co takiego jest w Skyrimie, Morrowindzie i Daggerfallu, czego nie ma histoira Obliviona?

Patty Diphusa

A i tylko proszę, bez żadnych banałów pokroju "magia i wciąga", konkrety, konkrety!

Patty Diphusa

"A i tylko proszę, bez żadnych banałów pokroju "magia i wciąga", konkrety, konkrety!"

Co ma magia do fabuły?-.-'

"Heh, to proszę bardzo, wytłumacz mi w konkretnych punktach, w jaki sposób owa fabuła zasługuje na tytuł świetnej"
Proszę bardzo po:
1. Fabuła jest spójna
2. Ma pełno zwrotów akcji
3. Nie jest wtórna i męcząca
4. Nie kopiuje z innych serii
5. Jest umiejscowiona w ciekawych realiach
Proszę bardzo mam nadzieje , że napisałem czytelnie i konkretne punkty o które prosiłeś ułatwią Ci czytanie.

"Wątpię w twoje kwalifikacje do uformowania rzetelnej krytyki, patrząc na absurdalny (jeden) argument, który podałeś- że napisali jakąś książkę... ale poczekam z pochopną opinią, może masz coś interesującego do powiedzenia."
Może i mam coś ciekawego do powiedzenia , ale po co skoro i tak tego nie usłyszysz , wole to napisać.

Ja przynajmniej podałem jeden sensowny argument , czego nie można powiedzieć o Tobie. Twój jedyny sensowny argument to - bo jest "fatalna" (sarkazm , jak nie wyłapałeś)
Po 2 może podaj mi proszę przykład z gry , książki , filmu gdzie znajdę lepszy świat , lepszy panteon bogów czy też lepsze przedstawienie mrocznych elfów od tego z Morka?
Bethesda nadała mrocznym elfom zupełnie nowy wizerunek którego nie da się podrobić , można się jedynie na nim wzorować. Są jak , hmm hobbity przedstawione przez Tolkiena.

"Ha, i żeby było jeszcze lepiej, wytłumacz mi proszę, dlaczego akurat Oblivion ma gorszą fabułę od pozostałych?"

Dlatego , że jest zbyt przesłodzona , naiwna i w gruncie rzeczy słaba. Widocznie odstaje od szeregu i zaniża poziom pozostałych TES-ów.

GarvinSitho

Mylisz lore z fabułą.

Patty Diphusa

Nie mylę (nawet uwzględniając 3 akapit mojej wcześniejszej wypowiedzi). A tak swoją drogą, sam fakt, że potrafisz odpisać po 5 latach w wątku, o którym już dawno zapomniałem jest na swój sposób ujmujący.

ocenił(a) grę na 10
GarvinSitho

Wiedźmin bije fabula wszystkie elder scrolsy razem wzięte
W elder scrols mamy za to niesamowity świat z własną mitologią bogami itd to właśnie mnie najbardziej urzekło w tej grze

Danio31b

Trochę przesadziłeś , ale faktycznie Wiedźmin ma fantastyczną fabułę i jest to też nieoficjalna kontynuacja najlepszego Polskiego pisarza fantasy.

ocenił(a) grę na 10
GarvinSitho

Może trochę tak ,co nie zmienia faktu ,że o ile fabuła w Morrowindzie mnie urzekła to Oblivion i Skyrim fabularnie już leżały

Danio31b

W Oblivionie faktycznie robiona była trochę na odczep się , szkoda bo gdyby nie to i parę innych elementów gra byłaby arcydziełem.

ocenił(a) grę na 10
GarvinSitho

Dla mnie Oblivion to crap .Z 10 GB modów jeszcze się da grać ale szału nie ma

Danio31b

Ja osobiście wolę grę bez modów , tylko niepotrzebnie psują rozgrywkę. Ale co kto lubi

ocenił(a) grę na 10
GarvinSitho

Nie wszystkie psują rozgrywkę .Oczywiście nadmiar psuje samą grę powoduje bugi itd ale nie wyobrażam sobie Obka bez modów

Danio31b

Mody poprawiające grafikę tzn. mody poprawiające kosmetykę gry są w porządku . Innych dodających np. nowe rasy , miasta czy bronie nie uznaje. Wolę to co serwują nam sami twórcy.

ocenił(a) grę na 5
Danio31b

Gothic i tak najlepszy :)

ocenił(a) grę na 10
Ariii_filmweb

Przykro mi aloe Gothic to dla mnie dno .Fabuła w tej grze leży

ocenił(a) grę na 5
Danio31b

W porządku ;) takie gry nie są dla każdego :)

użytkownik usunięty
GarvinSitho

może dlatego ludzie uważają za słabą fabułę tę w Morrowind gdyż zwyczajnie nie chce im się czytać :)

zresztą mi też kiedyś się nie chciało
ale kiedy człowiek zagłębi się w tą fabułę staje się ona ciekawa

użytkownik usunięty
Patty Diphusa

piszesz ZAGRYWAŁEM się a na profilu jesteś kobietą hmmmm

jestem transseksualistką, wyszedłem z szafy niedawno

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones