PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607645}

Robin Hood: Legenda Sherwood

Robin Hood: The Legend of Sherwood
7,9 4 540
ocen
7,9 10 1 4540
Robin Hood: Legenda Sherwood
powrót do forum gry Robin Hood: Legenda Sherwood

Moje ulubione zawołania: "Panie, nic tam nie ma, panie!" i "Za króla Ryszarda! I może trochę za Robina, ale nie mówcie mu o tym".
Najpiękniejszy dialog - Marion i Robin w konfesjonale ;)
Ulubiona postać: Mały John - nim można było rozwalić cały oddział żołnierzy naraz i nawet się nie "skaleczyć" :) i braciszek Tuck za jego teksty w sylu: "Kiedy obiad?" :D
Ulubiony zamek - ten z misji o uwalnianiu Willa

ocenił(a) grę na 10

Robin: Wesprę wdowę po tobie (ja zawsze słyszałem "wezmę" xD)
Tuck : Taka gimnastyka może człowieka wykończyć!
Marion: Widziała to twoja matka!
Will: Chodź, pomacam cię moim cepikiem! Zrób jak ja, kup se cep (do żebraka)
żebrak: och, słodyczy! Aaaah, znowu w życiu mi nie wyszło.
Dowódca: Co tam robicie? Pokażcie się! Tchórz! Żadnego honoru! (mówi to sam się cofając)
Rycerz, po rzuceniu mu sakiewki: Za kogo oni mnie mają? Za jakiegoś kmiota?
Łucznik (na widok bukłaka z piwem): Wolę herbatę
Najlepszy dialog - chyba ten z Guisbornem tuż przed walką, dobre były też wspomniana scena w konfesjonale i reakcje Jana na kradzież kolejnych klejnotów koronnych
Ulubiona postać - Will - teksty + duszenie + proca, kompan z widłami (nie dość że leczy, to jeszcze dobija rannych, przesympatyczny gość)
Ulubiony zamek - Derby
Ulubiona misja - atak na York (dłuuuga misja)

użytkownik usunięty
Canis_Lupus

Jeszcze:
Mały John: No chodź, malutki!
Will: Krew, flaki i pogruchotane kości!

Rzeczywiście, te misje z wojnami są fantastyczne :)

O jeszcze tekst Robina: "To nie twój ślub, tylko pogrzeb!"
I jak uwalniał Tucka z klatki i się z nim droczył

No i niezapomniany film na końcu, szczególnie walka z królem
O, jeszcze jedno: kiedy zbierze sie wszystkie klejnoty koronne, na koniec gry jest impreza w Sherwood. To też świetny moment :D

Ta gra jest tak fenomenalna, że można wymieniać i wymieniać...

ocenił(a) grę na 8
Canis_Lupus

"jeszcze dobija rannych, przesympatyczny gość" ;)

edi_nie_oglada_filmow

Kiedy ta kwestia pada?! Dziesięć lat gram w tą grę i jeszcze tego nie słyszałem!

ocenił(a) grę na 8
Savio_Dan

Popatrzcie towarzyszu a znajdziecie. Tylko niestety nie w grze :(

edi_nie_oglada_filmow

W plikach to ja wiele znalazłem nieużytych kwestii. :)

ocenił(a) grę na 8
Savio_Dan

Niestety nie mogę sobie zastrzec, bo to wypowiedź kolegi wyżej :(

użytkownik usunięty
Savio_Dan

Rzeczywiście, w plikach jest ich pełno, i nigdy nie udało mi się przejść gry w taki sposób, żeby te kwestie padły. Przesłuchując wszystkie po kolei znalazłam słowa niesamowicie dwuznacznym tonem wypowiedziane przez staruszka "jest całkiem sztywny". Do dziś się zastanawiam jakie było przeznaczenie tego tekstu :D

użytkownik usunięty

"Ja się z posterunku nie ruszam - to mój posterunek się rusza...", "...Co zrobimy z pijanym żeglarzem, co zrobimy z pijanym żeglarzem?", "Który to dureń?!" - gdy rycerz dostanie jabłkiem w głowę

A kiedy jest to:"Za króla Ryszarda! I może trochę za Robina, ale nie mówcie mu o tym" - w grze czy którymś z filmików? I kto to mówi, bo chociaż niedawno skończyłam grać, nie mogę sobie przypomnieć.

MrsRider

Mnie podobał się też dialog pomiędzy Marion a Robinem podczas turnieju łuczniczego.
(nagrodą była srebrna strzała i, cytuję, "pocałunek pięknej Lady Marion")
MARION: Robinie, ryzykowałeś tyle dla srebrnej strzały?!
ROBIN: Dla twego pocałunku, piękna Marion! Uważasz, że nań nie zasłużyłem?

użytkownik usunięty
MrsRider

To w grze. Mówi to Lady Marion kiedy na nią klikniesz (czasami).

Szybko się zebrałam na odpowiedź, ale dawno nie odwiedzałam tego tematu i nie widziałam twojej odpowiedzi. W każdym razie, nie słyszałam tego, bo miałam ustawioną b. niską częstotliwość odzywek bohaterów w grze, i akurat w misjach z Marion ta nigdy mi się nie trafiła. Ale później ją maksymalnie podwyższyłam i chyba słyszałam już każe powiedzonko. :D

ocenił(a) grę na 9
MrsRider

Ustaw w opcjach większą częstotliwość komentarzy, a usłyszysz więcej takich kwiatków.... ;)

ocenił(a) grę na 10

Dwa najbardziej wnerwiające:
"Łucznicy za plecami!"
"Celowałem niżej..."

Puszcza03

Mnie najbardziej denerwują strażnicy śpiewający "Zielone jabłuszko rośnie sobie", szczególnie w misji z Ranulphem.

użytkownik usunięty
MrsRider

A mnie kiedy jestem Willem, chowam się za tarczą i czekam na Robina aż dobiegnie żeby zestrzelić łuczników, a ci nagle: "Ups, koniec amunicji!" i zwiewają

ocenił(a) grę na 10

najlepsze według mnie było: UŁANG!
kiedyś miałem taki bug, że jak ten oficer mówi: " żołnierzu, sprawdź tamto miejsce", to koleś tam idzie, niczego nie znajduje, wraca i mówi "niczego tam nie ma",a oficer "gdzie?", żołnierz "tamtendy panie!", oficer "straże do mnie! rozejrzeć się! już!".

pamiętam że zawsze rzucałem sieci na dzieci i babcie :)

ocenił(a) grę na 9

A mi się podoba cała gra.
Co do dubbingu jest tak genialny jak dubbingi do Baldursów i Icewindów.

ocenił(a) grę na 9

Żołnierze: "Panie, Panie! Zwłoki!"
Will: "Zrób jak ja, kup se cep." ;D
Wieśniaczki: "Mmm... jaki on przystojny."
Ten irytujący gościu, co kablował strażnikom: "Zmykam do domu!"
Guy z Gisbourne: "Każę cię za to powiesić!"
Żebrak: "Coś jeszcze, mój panie?"

ocenił(a) grę na 9
Scatebra123

Ten tekst żołnierzy ... Panie, Panie! Zwłoki jest najlepszy.

Tuck: Rozgrzeszam cie
Will: Zrób jak ja , kup se cep
Żebrak: ahhh słodyczy
Kusznik: Pomiędzy oczy
Rycerz: Tusze
Konny: Szykuj się na śmierć , piechurze

użytkownik usunięty
GarvinSitho

Wydaje mi się, że rycerz wzywa: "Kusze!". Chociaż też zawszę słyszę to jako "tusze", ale to przecież bez sensu jest... :D

Bo on mówi "tusze", a raczej "touché" (miałam problem, żeby znaleźć poprawną pisownię, nie znam francuskiego xD), po francusku, co się w ten sposób wymawia. ;)
Częsty okrzyk, szczególnie w szermierce, znaczy tyle, że ktoś kogoś trafił czy dotknął.
I odpowiada się też tak na czyjąś celną ripostę.

MrsRider

Też szukałem jedyne co znalazłem to było "tusz" które właśnie oznaczało trafienie w szermierce , więc napisałem tusze bo myślałem , że tak to się odmienia .

użytkownik usunięty
MrsRider

Ach, więc tak to wygląda... :)
Dzięki - nie wiedziałam o tym.
Jeśli chodzi o mnie, nie przepadam za tym okrzykiem bo oznacza że właśnie któryś z moich kompanów stracił 20 punktów życia :P

touché z francuskiego oznacza trafienie ;)

ocenił(a) grę na 8
GarvinSitho

Oni o tuszach wieprzowych mówią... Serio, pierwszy raz z tym słowem się spotykacie?

edi_nie_oglada_filmow

Nie oni tylko on.
I co twoim zdaniem tusze wieprzowe mają wspólnego z rycerzem wypowiadającym te słowa podczas ataku?

ocenił(a) grę na 8
GarvinSitho

Żart. Słaby, ale złośliwy - co w moim rozumieniu go broni, bo chyba całkiem się udał. Ktoś już wyżej wspomniał: TOUCHÉ

edi_nie_oglada_filmow

Wybaczam.
Fakt , żart przedni.
Już zacząłem podejrzewać , że Ty tak na serio.

ocenił(a) grę na 9

Silny rycerz z mieczem: "Ta zbroja jest zbyt ciężka", rycerz z długą włócznią w trakcie walki: "Zdechniesz czy co?, Robin w trakcie walki: "Obrona to twoja mocna strona", jak zabija rycerza który przed śmiercią mówi: "Umieram..." a Robin dodaje: "Zwycięstwo!" i jeszcze "O jeden problem mniej..." jak zabija nieprzyjaciela.

Właśnie w nią gram, musiałem sobie przypomnieć o Robin Hoodzie, bo ostatnio grałem 7-8 lat temu ale nie ukończyłem 100%.

ocenił(a) grę na 8

Też sobie niedawno przypomniałem o tej grze. Dubbing rewelacyjny. Moje ulubione teksty:
Tuck: "Niech maleńcy żołnierze się zbliżą!" "No tak, teraz chce mi się pić!" [podczas walki to jest masakryczne haha]
Will: [po zabiciu kogoś] "Znów zbrudziłem sobie koszule!" [po ocuceniu zabójczy akcent] "Jeszcze żyję!" [podnosząc pieniądze] "Dobrze! Bardzo dobrze!
John: "Myślisz, że mnie skrzywdzisz skrzacie?"
Myśliwy: [po zabiciu kogoś] "Coooo za smutny widok...."
Czasem jak się walczyło obok żebraka to potrafił komentować :D "O to chodzi! O to chodzi!"
i ten łucznik cieniutkim głosem "kmiocie!" :D
Ulubiony zamek: w sumie wszystkie mi przypadły poza Nottingham. Szturmy na zamki fenomenalne
Postać: Will bo jest bardzo szybki z tym swoim cepem i najłatwiej pokonać rycerza :>
Za to do tej pory nie znalazłem dobrego sposobu na konnego rycerza, brrrr

TheFlame

Podoba mi się jeszcze rozmowa Robina z Longchampsem, jak próbują się wzajemnie przekonać do przejścia na przeciwną stronę, a kiedy żaden się na to nie godzi, decydują się walczyć.

Longchamps: Zatem na śmierć?
Robin: Na śmierć.

użytkownik usunięty
TheFlame

Na konnego najlepiej Małym Johnem. Trzeba mu szybko przyłożyć półkolistym ciosem - to powinno go ogłuszyć. Potem robotę dokańcza Will ;)
Acha, no i atakować od tyłu, bo jak cię zobaczy z daleka to zacznie szarżować...

ocenił(a) grę na 10

Czy ktoś ma może tę grę u siebie? Właśnie kupiłem ją sobie w serwisie GOG.com, ale niestety nie ma tam polskiej wersji językowej... Przecież to najgenialniejszy polski dubbing gry, jaki słyszałem! "Banda nierrrrobów!" :D Łatwo mógłbym wgrać sobie polską wersję językową do mojej nowo zakupionej kopii, ale potrzebuję kogoś, kto przesłałby mi kilka folderów z polskiej instalacji... Bardzo proszę o kontakt na priv, to nic skomplikowanego, a ja nie mam innej opcji niż zdobyć polski dubbing od kogoś ze starą wersją gry :(

ziarrek

A w jakim języku masz obecnie grę? Bo jeśli po angielsku, byłabym zainteresowana wymianą, ten dubbing naprawdę mi się spodobał (oglądałam filmiki z gry na youtube). :D
I oczywiście, służę ci polskimi plikami instalacyjnymi. :)

ocenił(a) grę na 10

ten głupi chłop z ekipy Robina: "O, upadł".
Tekstu używam jak coś mi z rąk wyleci. Coś nietłukącego bo jak coś mi się stłucze to używam wtedy trochę innych wyrażeń XD
Lady Marion: "Ryszard, król Anglii'
Will: "Zaraz pomacam cię moim cepikiem", "Wstawaj i walcz, barani łbie!"
No i dialog dzielnych wojów:
- Żołnierzu, sprawdź tamto miejsce!
- <mały research w sytuacji> Spadam stąd!
<czy jakoś tak, dawno nie grałam>
Zawsze mnie denerwował tekst Robina "Nie sądzę" jak coś źle kliknęłam przypadkiem xD . I te dzieciaki "O rany, to Robin Hood!"

ulubionej misji chyba nie mam. Bardzo nielubiłam tej, w której nie można było zabijać innych żołnierzy. Z tym zawsze miałam największy problem -.-

ocenił(a) grę na 10
Maniuszka

A! Jeszcze jedno!

'Tamtędy! Jak mówię, tamtędy!'

Maniuszka

Po kilkukrotnym przejściu uparłem się, że przejdę grę bez zabijania kogokolwiek poza tymi lordami. Najlepszy był do tego Mały John, który ogłuszał wszystkich kijem a pozostali ich wiązali i "do komórki". Jednak w jednej misji ktoś mi się wymknął i dopadł Robina.Usłyszałem tylko:
"To boli! To boli! Nieeee..." i było po strażniku.
Najśmieszniejsze teksty które pamiętam poza wyżej wymienionymi to:
"Niech cię sępy pożrą!"
"Niech cię choroba zeżre!"
"Ty już miałeś! To moooja sakwa!"
"Co on tam tak leży??"
I kiedyś ustawiłem sobie zamiast dźwięku opróżniania kosza: "Każę cię za to powiesić!" :D

użytkownik usunięty
Valdoraptor23

Genialny pomysł z tym koszem, chyba też spróbuję zrobić coś takiego :D

Maniuszka

Dokładnie :D Albo lubiłam podkładać Tuckiem wojakom piwo, i oni gdy wypili śpiewali "Szła dzieweczka do laseczka" :D

użytkownik usunięty
Maniuszka

Kiedy przeczytałam Twój post, zdałam sobie sprawę, że sama też czasem używam tekstów z Robina, między innymi właśnie to "O, upadł". A także "krew, flaki i pogruchotane kości" kiedy mówię o czymś okropnym ;)

ocenił(a) grę na 9

Trochę odgrzebię temat, ale co tam :)
"Mówili mi, że wyglądam jak beczka, ale nie, że jak ryba!" - to mówi Tuck jak się go złapie w sieć.
"Z pustego to i Robin nie naleje"
To tak z tych jeszcze niewymienionych ;) A najbardziej wkurzające to według mnie kwestie tych, co to kablowali na Kompanię, np.
"Aaa, żołnierze! AAAAA"!
Uwielbiam oczywiście wszystkie dialogi Robina, zwłaszcza ten z braciszkiem Tuckiem.
I jeszcze tak z innej beczki - ostatnio ta gra przeżywa u mnie renesans i udało mi się zabić jednego z zielonych żołnierzy (sojuszników) ale nic się nie stało, na szczęście. Natomiast potem przypadkowo zabiłam jednego mieszczucha (z tych kabli) i od razu przegrałam ;/ Komuś też się tak udało?

użytkownik usunięty
Puszka_26

Tak, położyłam związanego poborcę pod stertą drewna i ją podważyłam. Zabiłam kolesia i zawaliłam misję... :P

Ha ha, niezłe ;) Kiedyś kuzynowi poustawiałem wiele dźwięków z gry jako dźwięki czynności w Windowsie. Najbardziej irytującym był okrzyk "GIŃ!" występujący przy przechodzeniu z folderu do folderu (w ustawieniu dźwięków opcja "Eksploruj", standardowo takie ciche pstryknięcie) xD

użytkownik usunięty
Valdoraptor23

Naszukałam się dzisiaj w różnych opcjach i folderach, ale za nic nie mogę znaleźć sposobu na ustawienie dźwięków z gry jako systemowych. Jak to zrobić?

Ojej, było to już z 5 lat temu, ale chyba po prostu wszedłem w ustawienia dźwięku w Panelu sterowania i tam gdzie można odsłuchać dźwięki przyporządkowane do poszczególnych wydarzeń wybierałem manualnie dźwięki, które były chyba w folderze gry, lub w "Moich dokumentach" - ale głowy nie dam czy tam na pewno. Niestety nie mam już tej gry.

Zrób jak ja, kup se cep!
I jeszcze ten rycerz który wrzeszczał 'tusze'.
To była pierwsza gra 'z przemocą' w którą grałam...ech wspomnienia z dzieciństwa.

ocenił(a) grę na 8

Mały John pewnie za umiejętność ogłuszenia wszystkich naokoło? A mi się fajnie grało Willem, też nieźle ogłuszał, a po ogłuszeniu mógł przeciwników wykończyć, to samo ten koleś z widłami. No ale will miał jeszcze procę i tarczę...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones