Były banita John Marston budzi się w swoim domu na farmie i odkrywa ze zdziwieniem, że świat oszalał: przez noc hordy obłąkanych spustoszyły miasteczka i posterunki na Dzikim Zachodzie. W desperackiej próbie uratowania swej rodziny, Marston musi przemierzyć rozpadający się, pogrążony w chaosie i nieładzie świat. Po drodze będzie zmuszony... czytaj dalej
że to jest gierka o zombie w stylu Tarantino - trafione w sedno.
A po za tym przynajmniej kilka godzin przedniej zabawy. I świetnie wkomponowane w fabułę podstawki.
Owszem dla osób które lubią gry typu Resident Evil polecam, gra (dodatek) ma genialny jajcarski klimat ale na zawsze popsuła mi wspomnienia z fabuły RDR
Jestem ulubieńcem zombie także ten dodatek spodobał mi się bardziej niż oryginalne RDR. Możliwe, że przez to że w RDR długo nie grałem i nie miałem okazji przejść całej gry tak jak w przypadku tego dodatku.