Ehh... był potencjał, ale przez niedbalstwo został zmarnowany. Miało to pewnie być połączenie Cywilizacji z Europą Universalis, ale nie umywa się ani do jednego, ani do drugiego. Nawet nie potrafili ukazać walk w minimalnym stopniu tak jak w Europie Universalis, gdzie widać było chociaż ikonki walczących wojsk a tu mamy jakąś przykrą tabelkę. Wprowadzenie zdobywania umiejętności dla postaci nawet fajne, ale nie rozumiem czemu muszą być poza grodem, aby to działało. Fakt, że nie możemy odwołać akcji ambasadora kiedy wiemy, że nic nie ugramy u przeciwnika i na zawsze tracimy swego dyplomatę też do bani. Gdyby twórcy podrasowali trochę gierkę, mogło być naprawdę nieźle, a tak... no po prostu lekki zawód.
W sumie po zastanowieniu zwiększyłem ocenę z 4 na 5. Nadal uważam, ze gierka jest mocno niedopracowana, ale jak się w nią trochę pogra, to można nieco się wczuć w ten średniowieczny klimat. Mimo wszystko 5 to wszystko co można jej dać ;)
ja dalem 6 ale im dluzej gram tym nardziej sie zastanawiam czy nie obnizyc tej oceny... nawet nie ze wzgledu na grafike, ktora mimo ze slaba to nie psuje grywalnosci. chodzi o te bledy... i niektore irytujace niedopracowania :/
BTW: w EU mozna grac Polską?