Był rok 698. Mirko, dowódca plemienia Polan wyruszył w podróż do Tatr aż po Bałtyk, w celu zagarnięcia tamtejszych ziem. Jednak miast trzymać doma, zaślepiony błyskiem miecza dotarł do potężnego państwa germańskiego. Gdy miał już wracać w rodzinne strony rozpoczęła się zima i musiał przetrwać ją poza ojczystymi ziemiami. Okres ten na pewno zapadł w pamięci owych wojów. Z tego powodu, że była to zima jakiej nie pamiętali najstarsi z nich.
Na wiosnę Mirko napojony widokiem krwi i krzykiem konających wrogów jął wracać do swojego grodu. Jednak zamiast zobaczyć ojczyste ziemie, ujrzał pozostałości po spalonych budynkach i zmasakrowane ciała swoich najbliższych. Było to dzieło rozzuchwalonych sąsiadów. Mirko, żądny zemsty syn księcia Polan, odbudowuje osadę, zbiera wojowników i snuje plany o zemście.