o stary... jak ciężko jest Ci cokolwiek wytłumaczyć to się w pale nie mieści :)

G***CopyWorld.com albo G***BurnWorld.com - i powiedz mi, że to nie są cracki...
Co prawda wszystkie podpisane są jako No-Disc patche, ale jeżeli chociaż 1% jest zrobiony przez twórców tych wszystkich gier...
Ale stronki działają i nikt się ich nie czepia (jak na razie) - prawnie wszystkie te exe'ki są tam jako no-disc patche, a i tak każdy wie, że 90% ludzi z nich korzystających, używa tych plików, żeby uruchamiać "piraty"...

W skrócie: Wiesz dla czego Crack = No-Disc Patch?
Bo jeżeli taki StarForce, albo SecuROM, wymaga płytki znajdującej się w napędzie do uruchomienia gry, to żeby stworzyć takiego No-Disc Patcha, zgadnij co trzeba zrobić?
ZŁAMAĆ TE ZABEZPIECZENIA!
Trzeba zcrackować grę!

Nie sugeruj się CD-Projektem i ich Wiedźminami... To jest bardzo nieliczny wyjątek - mało który Dev, wydaje sam od siebie No-Disc Patche...


Inna rzecz, że czasy się zmieniły i sporo gier jest teraz wydawanych cyfrowo... No zgadłeś! Do nich też są wydawane Non-Steam, albo No-Origin Patche!
No popatrz! Nadal nazywają się Patchami, chociaż każdy wie, że to Cracki są!
Każdy wie, że żeby włączyć gry zintegrowane z tymi programami, trzeba mocno zmodyfikować ich pliki startowe (czyli złamać zabezpieczenia).
Tja... Patche wydawane, "żeby nie musieć włączać strasznie obciążającego system STEAM'a, albo Origin'a"

Wiesz - nie wiem czy mnie bardziej wkurzyłeś czy rozbawiłeś teraz :D


O - podam Ci taki życiowy przykład: "Defakacja".
Jak powiesz to na głos w byle jakim tłumie to nikt na to nie zwróci uwagi...
Ale powiedz na głos: "sranie", to zaraz obróci się w Twoją stronę kilka ciekawskich i zdegustowanych głów.
Taka sama jest zależność między "No-Disc Patchami" i "Crackami" - to jest to samo tylko pod innymi nazwami.
(tyle, że czy dostaniesz za to odsiadkę zależy tylko od tego, czy używasz tego na legalnych grach, czy na piratach)


*** - te gwiazdki są, żeby nie było, że podaję linki do stron z zawartością o wątpliwej legalności... Jak chcesz sprawdzić zawartość tych stron (na własną odpowiedzialność) to zamiast gwiazdek wstaw sobie: ame

Chłam - to jest Vista... Nie dziw się, że się krzaczy - na tym systemie wiele programów działa nie tak jak powinno... Zaopatrz się w 7, albo XP (mimo wszystko polecam 7 - zwłaszcza 64bit), to odczujesz znaczną poprawę komfortu użytkowania, i nie będzie Ci co chwila coś się wywalać.

Co do samej gry - zajeeee...fajna :) Przechodzę 3ci raz, żeby poznać kolejną alternatywną wersję historii ;)

Co do systemu 7 64 Bitowego to zgadza się jest fajny i komfortowy, ale nie zapominaj że większość starszych gier nie chodzi na nim.

Nie spotkałem się jeszcze z takimi problemami... Nawet tak archaiczne ścigałki jak Carmageddon, czy Motorhead śmigają :)
W sumie jest to dla mnie zaskoczeniem, bo spodziewając się problemów z kompatybilnością, zaopatrzyłem się w virtualbox'a. Przetestowano na config'u z Win98 + Deluxe Ski Jump 2.0, bo z tą grą problemy były nawet na XP - na fullscreenie wszystko śmigało aż miło. Poza tym - gry po roku 2003, raczej z 7 64-bit wogóle się nie biją, a opisane problemy z Mass Effect'em mogą być jedynie jakimiś indywidualnymi.

A odpalałeś Panzery, Baldursy na Win 7 64 Bit ?

Baldursy działają normalnie. Korzystam z moda BGT żeby w pierwszą część grać razem z drugą. Śmiga aż miło.

Dziwne bo gdy ja za każdym razem mam do czynienia z Win 7 to są to błędy i problemy z prawidlowym działaniem gier.

A tyle gier w ile gram to oprócz Mass Effecta z problemem spotkałem się przy pierwszej części SpellForce. Ale po małych zmianach w plikach działa poprawnie. A swoją drogą to na Windows 7 x64 działa mi bez problemu Atlantis (stara jak świat przygodówka) a na Windows XP były problemy cała czas :)

Zaktualizuj biblioteki dx... :)

W takim razie pomocy z C&C Glold. Nawet na xp sp2 nie chciało mi chodzić (akurat taka wersja windy mi się trafiła)...

Kolego grałem w tą grę4 razy chyba na wszystkich możliwych systemach x64 które mogą ją odpalić...! Nie zauważyłem tego typu przypadłości za żadnym razem.

Albo kupił grę na zrąbanej płycie, albo mamy tu do czynienia z piratem którego pan maszynista zainstalował i nie chce się przyznać do tego.

Jak dla mnie jest to jedna z lepszych gier ostatnich czasów, a już na pewno pierwsza od bardzo dawna, która wciągnęła mnie na tyle, żeby przejść całą kampanię, a potem jeszcze raz i jeszcze kolejny. Jeśli ktoś grał w KOTOR-a, to powiem, że bardzo podobny styl.
Brat też miał kłopoty z uruchomieniem na lapku. (Windows 7)

Taaa... Gra jest kiepska, bo mi się nie uruchamia. Ciekawa ocena. Masz byle jaki system, to masz byle jakie efekty jego działania. Nawet Microsoft oficjalnie przyznał, że Vista była pomyłką.

Dobre, nie ma to jak oceniac grę, jak się w nią nie grało, takim ludziom powinno się usuwac konta...To nie wina gry, że ci się nie uruchamia, ja też mam wersję z CDA i nie narzekam jakoś..

Masz pecha.