Czy ktoś wie coś czy MIRANDA w ME3 będzie po naszej stronie czy po stronie Cerberusa
Jestem naprawdę tego ciekaw i nigdzie niemogę znaleźć informacji na ten temat
Mam tylko wrażenie, że co do panny Mirandy Lawson wszystko będzie zależeć od (tak mi się wydaję) :
- Czy oczywiście przeżyła
- Czy mieliśmy z nią Romans
- Czy jest wobec nas lojalna
- Czy staneliśmy po jej stronie kiedy kłuciła się z Jack (Subject-Zero)
A może coś innego jest zależne od tego, że Miranda odpowie się po stronie Sheparda lub po stronie Cerberusa
Naprawdę chciałbym to wiedzieć
A JESTEM BARDZO CIEKAWSKI JEŚLI CHODZI O Mirande Lawson
Dobrze, jeżeli naprawdę chcesz wiedzieć, to Ci powiem.
UWAGA SPOILERY!!!
Miranda już w ME2 opowiada się po stronie Sheparda, w ME3 będzie tylko towarzyszką tymczasową (jednakże misja z nią będzie ponoć jedną z ważniejszych - będzie ona miała związek z jej siostrą, Orianą i będzie miała miejsce na Horyzoncie). Ponadto jeżeli panna Lawson przeżyła ME2, ale nie jest lojalna to najprawdopodobniej zginie w ME3. Romans będzie kontynuowany.
Wielkie dzięki za odpowiedź
To że Miranda odpowiedziała sie po stronie Sheparda w ME2 to akurat wiem. Ale także należy do Cerberusa
Sorry, że pytam, ale wynika to z tego jak przechodziłem ME2...
Czy punkty 2., 3. i 4. nie są trochę tożsame? To znaczy jeżeli podczas kłótni opowiedzieliśmy się za Jack to finalizacja romansu z Mirandą była chyba niemożliwa... podobnie kwestia jej lojalności, choć co do tego mam wątpliwości.
BTW Ciekawe jak rozwiążą taką sytuację - w ME romans z Ashley, w ME2 romans z Mirandą, wspólna misja z Mirandą w ME3 na którą zabieramy Ashley... normalnie prawie że wątek jak z telenoweli...
Sam chciałem założyć taki temat ;)
Lecz na szczęście mnie uprzedziłeś i dostałem już odpowiedź od Mauretani.
Pozdrawiam wszystkich fanów Mirandy
no mass effect 2 był świetny dzieki mirandzie ale 3 bedzie gówniana przez to ze miranda nie bedzie juz w teamie, dziwi mnie to cholernie. Zrobiła duzo wiecej niz liara i ashley, a i tak Bioware je uznało za postacie w druzynie...pomijajac fakt ze ashley i liara miały za złe shepardowi ze wogóle zyje dzieki cerberusowi..tak ogólnie to gg Bioware, napewno juz przez to orginała nie kupie, co najwyzej zerżne z torrenta(sami sobie na to zasłuzyli z mojej strony)...
Dla mnie Mirandy mogło równie dobrze nie być. Nieudana graficznie, ciągle chodzi w tym lateksie (?) i była denerwująca.
ps ORYGINAŁ
Jeżeli Miranda jest nieładna wg ciebie, to która dziewczyna z trylogii Mass Effect'a jest ładny?
Ashley- brzydki nos, Liara- piegi i pucułowata twarz, Samara- przypomina starszą kobietę po operacjach plastycznych, Jack- po prostu nie ładna, Tali- ją zostawię bez komentarza, i to chyba tyle... jedyną ładną kobietą w realiach Mass Effect'a jest jak już mówiłem Miranda Lawson
Każdy ma swój gust :)
Ja osobiście bardziej preferuję Liarę, ale na to jest więcej składowych niż sam wygląd :)
Postać Mirandy jest ważna tylko dlatego, że nas wskrzesiła.
no wskrzesiła z duzym udziałem liary, bo ona tez była zamieszana w lazarus, ashley nie zrobiła kompletnie nic dla fabułyi jeszcze miała za złe shepardowi ze przezył dzieki cerberusowi...mi tankowala szturmowców jak grałem szpiegiem ;D
Nie mówię że nie była ładna. Iwona Strachowska to naprawdę piękna kobieta, ale po prostu w grze brzydko wyglądała. Najbardziej podobają mi się Liara i Tali.
Zapomniałeś o EDI :). A Ashley ciężko jednoznacznie ocenić, bo w pierwszych dwóch częściach nie wyglądała zbyt ładnie, ale za to w trzeciej zmieniono jej wygląd tak, że żałowałem, że nie uratowałem jej na Virmirze. A Miranda ładna jest i basta. Ale romans z nią nie daje możliwości do dobrych zazdrośnickich dialogów, dlatego za drugim podejściem do „ME3” mam na koncie romans z Liarą i Tali i flirtuję z Kaidanem – ciekaw jestem, czy obecność trzech postaci obecnych od pierwszej części, z których każda zabiega o względy Sheparda, będzie skutkowała jakimiś ciekawymi akcjami.
U mnie Kaidan był zazdrosny o romans z Garrusem, musiałam wybrac jednego z nich.
Co do Mirandy - jest różnica między byciem ładnym, a posiadaniem ładnego ciała:) Miranda ładna nie jest, nie wiem co jej zrobili z twarzą, ale brzydko to wygląda :/ Najładniejsza z gry jest moja komandor Shepard ;)
U mnie Kaidan nie mógł być zazdrosny o romans z Garrusem, bo gram mężczyzną, więc z turianinem romansować nie można. Poza tym, to najlepszy ziomal mojego Sheparda! :)
A Miranda jest ładna jako całokształt. Jak to powiedział Kenneth: jej mundur jest bardzo formalny i stawia na baczność. Ale i tak moim zdaniem najładniejsza w całej serii jest... Samantha, która złamała mojemu Shepardowi serce mówiąc, że interesują ją tylko dziewczyny.
Chodzi ci o Traynor?:) Mnie właśnie wkurzało jak bajerowała moją Shepard, próbowała ją namówic na wspólny prysznic, ale nic z tego :D Garrus rządzi, tu jest świetny filmik o nim: http://www.youtube.com/watch?v=IhLfbWdJ-UQ
A jak się gra facetem, to Traynor nawet nie zauważa prysznica w kabinie Sheparda, a gdy próbuje się ją zbajerować i zaciągnąć do łóżka to mówi, że Shepard nie jest w jej typie i pyta, czy pamięta, jak mówiła, że podoba się jej głos EDI. Więc mój Shepard z rozpaczy zdecydował się na Kaidana – Ashley zginęła na Virmirze, Mirandy ani Samanthy nie mógł mieć, Liara zaczęła go irytować, a Diana... cóż, to była jedna z najsłabszych i najmniej interesujących postaci w serii.
Nie wiedziałam, że Kaidan lubi mężczyzn :) W ME1 nawet nie spojrzałby na mężczyznę:) To może byc ciekawe...Moja postac flirtowała też z Jamesem, ale ten romans podobno usunięto.
Z tego, co mi wiadomo, James nigdy nie był rozpatrywany jako potencjalny romans. Kaidan za to miał być romansem dla Sheparda w 1. części, podobnie jak Ashley dla Shepard, ale ostatecznie usunięto tę możliwość (nagrano jednak większość potrzebnych dialogów, można to znaleźć na YouTubie, np. tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=hSi0Ej5L4I8). Przypuszczam, że ilość fanfiction i fanartów spod znaku „male Shepard & Kaidan romance” sprawiła, że BioWare ostatecznie zdecydowało się przywrócić ten romans w 3. części. Wychodzi na to, że w takim przypadku Kaidan może być bi, podobnie jak Shepard. Tutaj masz dwa filmiki z tego romansu:
http://www.youtube.com/watch?v=Qra7Tf7G_Xg
http://www.youtube.com/watch?v=G7JR-5YKUf4
Swoją drogą, wychodzi na to, że żeńska społeczność „Mass Effect” i tzw. gaymerzy byli grupą na tyle silną, że BioWare ich zauważyło i postanowiło dodać możliwość romansu Shepard-Kaidan, ale męska i lesbijska społeczność optująca za romansem Shepardowa-Ashley najwidoczniej albo nie istniała, albo nie miała siły przebicia...
Miranda niezrobiła wcale więcej niż Liara ponieważ to Liara odzyskała ciało Sheparda z rąk Handlarza Cieni
Za to Ashley to napewno gówno zrobiła
W sumie w tym temacie byłem ciekaw co będzie z Mirandą w ME3 ale już o tym gdzie niegdzie wyczytałem
A osobiście wole Tali i Liare T'Soni i jestem ciekaw tej Diany w ME3
Destr0 niewiesz kto to Diana więc odpowiem na to (o to ci chyba chodzi):
O tej postaci mówiono już napoczątku lutego.
Diana Allers jest reporterką Alliance News Network (Sieci Informacyjnej Przymierza) i w zależności od naszego wyboru, będzie mogła przebywać i pracować na pokładzie SSV Normandii. Jeśli będziesz chciał bliżej poznać Dianę na pewno ucieszy cię informacja, że będzie można nawiązać z nią romans.
daje ci dwa linki ze zdjęciami Diany:
1. http://images.wikia.com/masseffect/images/4/41/Diana_Allers.png
2. http://media.giantbomb.com/uploads/0/1366/2117727-diana.jpg
plus link z video:
http://www.youtube.com/watch?v=tThRK-QQW8M
ashley gówno robiła...taka prawda, duzo lepszy od niej w grze był wrex(jako postac do tankowania i dmg), a ona była dodana tylko do bycia prywatna nałoznica, zeby była jakis romans i tyle..
Więc w twoim świecie ukraść ciało stawiasz na równi z wskrzeszeniem zmarłego?
Bez żadnej z tych rzeczy Shepard by nie żył, jak również nie żył by bez np. rolnika który chodował jedzenie którym się żywił, czy śmieciarza, bez którego wszystko było by pokryte odpadami. Itd. Itp. To nie znaczy że te wydarzenia są równoważne.
Miranda ma jedną z większych ról w całym Mass Effect. Jedyną postacią które może robią więcej jest Liara i Mordin i może Wrex.