Jest w sumie podobna do LEGO Batman 2 i do LEGO Marvel.
Przygoda rozgrywa się w kosmosie, wiec może takie klimaty ci nie odpowiadają.
A, że wszystko jest w kosmosie, to otwartego świata nie ma (takiego jak w LEGO Marvel)
Można tylko zwiedzać dosyć małe planety i zbierać np. złote klocki.
Można też się udać do Bat Jaskini, lub bazy na księżycu i wiele innych.
Mi się podoba to, że w każdej chwili Batman i Robin mogą zmienić swój strój (przytrzymujesz przycisk do zmieniania postaci i wybierasz strój)
Jest o wiele więcej postaci z DC niż w LEGO Batman 2.
Mi się podoba. Jest zdecydowanie lepsza od drugiej części Batmana.
Ogólnie, gra jest świetna! Dużo lepsza od "dwójki" oraz trochę lepsza od Marvela. Najbardziej spodobała mi się opcja wyboru kostiumu dla danej postaci oraz to, że Killer Croc wygląda w końcu jak Killer Croc, a nie jakaś zminiaturyzowana jaszczurka. Postacie posiadają teraz więcej mocy, bo taki przykładowo Flash, który w poprzedniej części potrafił tylko szybko zapierdzielać, w tej powiększono jego wachlarz umiejętności. Same moce prezentują się teraz o wiele efektowniej. Jednym zdaniem mogę stwierdzić, że końcu się doczekałem porządnej gry z serii LEGO i drugiej udanej części LEGO Batmana zarazem. Szkoda tylko, że poprzednia część, nie była tak udana. Niemniej jednak studio TT podąża w dobrym kierunku. Tak trzymać! :D
Tak, pograłem sobie przed chwilą trochę więcej, no i gra jest świetna. Podoba mi się pomysł ze zwiedzaniem tych planet. W ogóle w Bat Jaskini jest tyle rzeczy do robienia. Moim zdaniem "dwójka" była jedną z najgorszych gier LEGO. Słabo się tam latało, mało postaci, otwarty świat był nieciekawy.
"Dwójkę" przeszedłem tylko raz (tryb fabularny) i więcej jej już nie tykałem. Natomiast "trójka" to jedna z najlepszych gier od studia TT.
O, widzę, że kolega ma podobne zdanie co do"dwójki". Jestem ciekaw jeszcze, czy podobała się koledze pierwsza część i grało się w nią równie wyśmienicie. :)
Pierwsza była dobra.
Miała najbardziej "batmanowy" klimat :)
No i miała kampanie przestępców.
Np. Do klasycznych star wars. Jeszcze nie kupiłem trójki batmana, ale skoro chodzi o planety to brakuje właśnie tego w trójce star warsów
W trzecią część Star Wars grało mi się równie wyśmienicie. Było dużo postaci, fajne umiejętności postaci i ciekawe misje. Z początku to nawet nie chciałem podchodzić do tego tytułu, bo jak zobaczyłem Clone Wars w tytule, to mnie to strasznie odpychało, ale jak w końcu się przełamałem i zagrałem, to aż pokochałem tą grę. Ale i tak nic nie przebije "dwójki", kiedy to najwięcej frajdy, sprawiało mi granie Imperatorem i atakowanie błyskawicami. :P
Co ci się w trójce najbardziej podobało? Mnie zachwyciły bitwy. Szkoda, że nie ma takiego trybu w innych grach lego.
Akurat mnie bitwy nie zachwyciły tak bardzo jakbym tego chciał. Podobało mi się natomiast to, że gdy zebrało się wszystkie mini zestawy z danego rozdziału, to można było odblokować jakąś postać. :)
To też dobre. Czy grałeś może w grę lego ninjago z 2011 roku. Grafika słaba, ale to według mnie jedna z najlepszych gier lego podobnie jak Indiana Jones 2
Wiem o tym. Niestety kontynuacja nie zachowała klimatu 1 części, tylko jest podobna do dzisiejszych gier lego. Tamta gra nie była skonstruowana jak lego star wars lub lego hobbit. Wydano na nią mało pieniędzy, przez co nie zyskała wysokiej popularności. Na dodatek twórcy zignorowali fabularne dziury, czyli 572 minuty serialu.