a jakiego gameplayu oczekiwałeś od typowej przygodówki "point and click" ? był zdecydowanie lepszy niż np. w Hopkins FBI

Broken Sword o klase lepszy. Tyle i az tyle.

Broken Sword to perełka sama w sobie (rzecz jasna mam na myśli części 2d) - ale Jack na swoje czasy uważam, że i tak był grą b. dobrą, sporo lepszą niż większość przygodówek P'n C jakie wówczas były na rynku.

W koncu zrobili ja Polacy (Topware), no i wowczas kosztowala stosunkowo niewiele w porownaniu do zachodnich tytulow, ktore oscylowaly w granicach 110-150 zl.

Dokładnie. Jeśli dobrze pamiętam to ok 60-69zł, firma miała jeszcze kilka innych ciekawych produkcji jak np. Knights and Merchants, serie Earth 2140 (w następne już nie grałem) czy Emergency.... mimo, że w większości tych tytułów byli tylko wydawcą to gra wychodziła spod ich szyldu... i te ogromne pudełka od gier w tamtych czasach ;)

Gra kosztowała ok. 30-40zł. Pamiętam, bo do niedawna miałem pudełko :-) Samą grę kupiłem w chwili premiery, czyli w roku 1998, na warszawskiej giełdzie komputerowej przy ul. Grzybowskiej. Ta cena to był wielki plus, bo w tamtych czasach gry jednak były drogie, a większość zagranicznych przygodówek nigdy nie został przetłumaczona. Wraz z wydaniem "Jackiem Orlando" Polacy mogli się pochwalić czymś na wysokim, światowym poziomie. Owszem, można to i owo grze zarzucić, ale trzeba też pamiętać, że firma Topware dopiero rozwijała podwoje i można "Jacka Orlando" traktować jako wprawkę tego wydawnictwa - fakt, że udaną, niepowtarzalną. Jedną z najlepszych gier (a może najlepszą) odwołującą się do czarnego kryminału. Gdyby Topware działał dłużej, kto wie, może stworzyliby jeszcze lepszy wariant tego tytułu.

Zgadzam się - "Broken Sword" - dwie pierwsze części - to mistrzostwo świata! Chyba nie ma lepszej gry przygodowej niż pierwsza część.

Discworld, Monkey island, Syberia...ale to nie moje klimaty. BS to po prostu dziecinstwo, ale takze specyficzny humor i wspanialy klimat.
W Jacka gralem sobie znowu pare tygodni temu. Muzyka w tej grze jest arcymistrzowska. Niebywala atmosfera. Raz jednak wspomniany gameplay i mozliwosc utkniecia na amen w kilku miejscach.
Topware chyba niedawno zbankrutowal.

Też tak mam. Dla mnie mogłyby powstawać tylko przygodówki o charakterze kryminalnym, najlepiej z grafiką rysowaną, komiksową, 2D.
Z "Jackiem Orlando" ktoś wymyślił po prostu w punkt! Owszem, można powiedzieć, że za gra jest zbyt statyczna, nieco zbyt 'sztywna', ale jednak ten nocny klimat, te pięknie zrobione lokacje, oświetlenie, znakomity polski dubbing, no i muzyka - niepowtarzalna! Oczywiście same pomysły w grze zawarte też są świetne, dialogi pięknie napisane.

Z polskim Topware chyba Niemcy zerwali współpracę.

https://pl.wikipedia.org/wiki/TopWare_Interactive

Możesz polecić inne dobre przygodówki?

Aż tak się na tym temacie nie znam. Natomiast mogę polecić, w mojej ocenie, genialne dwie pierwsze części 'Broken Sword' - Shadow Of Templars i Smoking Mirror. Dla mnie to są arcydzieła gier przygodowych (zwłaszcza pierwsza część).

Przeszedłem obie :)

Jeśli coś jeszcze sobie przypomnę, napiszę :)

Seria Sherlock Holmes - na pewno:)