zauważył ktoś ile w tej grze jest powiązań z klasycznymi filmami?
-zaczynając od akademików Scully i Mulder zaczerpniętych od imion bohaterów 'z archiwum x',
-baza wojskowa niczym z 'full metal jacket' stanleya kubrica,
-etap z duchem jeźdźca bez głowy jest (pomijając pare szczegółów) odwzorowany na 'sleepy hollow' tima burtona,
-wątek z mafią i al capone i inspiracja klasykiem filmu gangsterskiego 'chłopcy z ferajny',
-szpital i jego oddział psychiatryczny niczym w 'locie nad kukułczym gniazdem'
-'blair witch project' totalny klasyk filmów grozy
-sam tytuł ewidentnie zaczerpniętym z 'ghost busters' czyli po prostu 'pogromców duchów' i podobieństwa nawet w strojach bohaterów gry do bohaterów z filmu...
sama gra to majstersztyk, ze smutkiem i nadzieją do dzisiaj czekam na drugą część, czy się doczekam to wątpię. powiązania z filmami są genialne i dodają tej grze tylko dodatkowego smaczku. nie wiem czy powiązań takich jest więcej, mam cichą nadzieje, że tak, bo sam pomysł dla mnie jest niepowtarzalny i godny uwagi
jest jeszcze
-poltergaist (mapa z dzieckiem opętanym przez ducha)
-psychoza (babcia trzymajaca trupy w domu)
-przyjaciele (cała ferajna siedzi w celi na posterunku policji)
- gwiezdne wojny (bodaj imiona 3 spirytystów w akademiku brzmią m.in obi wan zenobi etc)
- ostry dyżur (mapa ze szpitalem)
- riget (tamże)
Jeszcze "Evil Dead" (Martwe Zło) - pierwsza misja z nieudanym uwolnieniem ściemniaka, drewnianym domem w lesie i tą księgą.
Jasne że zauważyłem i zgadzam się w 100% z twoją opinią że sama gra to majstersztyk i gra bardzo oryginalna do której chce się wracać, ja osobiście nie znalazłem gry która była by chociaż w minimalnym stopniu podobna do Ghost Master i do tego tak genialnie zrobiona, w tej grze jest niemal wszystko doprowadzone do perfekcji i dla mnie właśnie o to chodzi w grach, czyli o oryginalność i kreatywność, a nie o grafikę czy bez sensowne powielanie tych samych schematów/ pomysłów, dla tego ogólnie nie przepadam za grami a gm jest jedną z nie licznych gier które lubię, też czekam na sequela ale raczej wątpię że kiedykolwiek się ukaże ponieważ sama gra słabo się sprzedała pewnie dla tego że nie była nigdzie reklamowana i ogólnie jest to mało znana gra, a Sick Puppies zostało rozwiązane, i jeśli gra została by wydana z pod innego studia bez Andy Severn to jestem niemal pewny że na pewno nie była by tak dobra jak pierwsza część, żeby sequel był równie genialny co pierwsza część musi zostać wyprodukowany przez tych samych ludzi co pierwsza część a w szczególności Andy Severn musi być, bez jego wkładu sequel mógł by się nie udać, jeśli ktoś nie grał polecam zagrać w bonusową misje do której dałem tutaj link
i to by było na tyle.
Jest jeszcze trochę:
- Haniból Lektor - Parodia Hannibala Lectera
- Boo, Maniek i Sam(o)strach - Są jak wujkowie Caspra (przyjaznego ducha).
- misja Nieziemscy Podejrzani parodiują film "Podejrzani"
- czarownice egzorcystki niczym z "Czarownice z Eastwick"
- W misji z przywołaniem Ściemniaka postacie nazywają się Harry, Ron i Hermiona, a koleś w turbanie ma chyba przypominać profesora Quirrela.
No i pewnie jeszcze o wielu rzeczach zapomniałem. Gra na tyle dobra, żeby chciało się od niej więcej, ale nie ma co liczyć na kontynuacje. Rzesza fanów była na tyle mała, żeby producent się wypiął pomimo licznych próśb.
"(...) a koleś w turbanie ma chyba przypominać profesora Quirrela."
Jestem lekko zdezorientowana, bo w ogóle nie przypominam sobie tej postaci w grze. Za to od siebie dodam, że postać profesora Gilderoy'a Puklińskiego nawiązuje najwidoczniej do Gilderoy'a Lockharta, nauczyciela czarnej magii z "Harry Potter i Komnata Tajemnic".
1. "Upiór w operze"
Niemal niezauważalne w polskiej wersji językowej, jednak widoczne na pierwszy rzut oka w oryginale - mowa tu o tytule misji "Phantom of the Operating Room" ("Duch zoperowany"), do tego parodia plakatu (nawiązanie do białej maski Upiora plus róża).
2. Wspomniany przez założyciela tematu "Full Metal Jacket" to nie tylko sama lokalizacja w postaci bazy wojskowej, ale także parodia plakatu (hełm wojskowy podczas ładowania misji utracił charakterystyczny napis "Born to kill" na rzecz "Born to spook") i samego tytułu - w oryginale jest to "Full Mortal Jacket", zaś w polskim "Magazynek pełen strachu" (bo, jak niewielu osobom to wiadomo, w Polsce film spotykany jest też pod tytułem "Pełny magazynek" - kto nie wierzy, niech sprawdzi na Filmwebie ;)).
3. "The Ring"
Misja z uwolnieniem Kurzej Stopy pt. "Zanim umrzesz ujrzysz jajo". Sam jej tytuł przywołuje luźne skojarzenia ze sloganem filmu ("Zanim umrzesz ujrzysz krąg"), zaś imię dziewczynki pojawiającej się w czasie zadania brzmi Samara - jakby tego było mało, opis wspomina, że lubi bawić się przy studni. Brrr.
4. "13 posterunek"
Nawiązania widoczne w imionach postaci, jak Walenty Kocur (Walenty Kot) czy Władzio Słój (Władysław Słoik). Ot, polski akcencik.
5. Małe, ale cieszy - imię jednego z naszych Straszaków, Brygida Jones ("Dziennik Bridget Jones").
Tyle ode mnie.
Aha, i z przykrością donoszę, iż marzenia o drugiej części możemy niestety zapomnieć. Powód? Studio w 2004 roku ogłosiło upadłość. Bywa i tak.
Z wyrazami szacunku
Kazik
ale nikt nie powiedział że może jakieś inne studio by się zajęło 2 częścią.
ale i tak szanse na to są znikome, niestety : (
Fani tworzą GM2 na steamie, póki co projekt jest w fazie początkowej, ale już krąży gdzieś skromne demko, a materiały naprawdę napawają optymizmem :)
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=404777387 Jeszcze nie powstała, pracęidą powoli ale napawa optymizmem, że projekt wciąż żyje :)
Jeszcze "Gdzie ściemniak mówi dobranoc" -imiona postaci i sytuacja przedstawiona ewidentnie to "Harry Potter i Komnata Tajemnic"- trzech uczniów o tych samych imionach, spotyka upiora (zamiast bazyliszka jak w Harry'm, mamy tutaj Ściemniaka), a profesor próbuje im przeszkodzić :)
W tym poziomie pod tytułem ,,Duch Zoperowany"- jest jeszcze postać w szpitalu Freddy Wiąz, który trafił tam z oparzeniami twarzy :)
Po za tym w bazie wojskowej 1 z postaci nazywa się Jack Nicholson:) Dla mnie tytuł misji "Zło puka tylko raz" kojarzy się z filmem "Listonosz zawsze dzwoni 2 razy".A jeśli chodzi o tego Hanibóla Lektora to tylko w naszej polskiej wersji :)[w oryginale nie ma tego powiązania i nazwa brzmi 100 x głupio].Jeśli chodzi o film "Pogromcy duchów" to nazwiska aktorów są w grze nazwiskami 3 duchołamaczy i tak samo jest ze wspomnianymi przez Luklaser czarownicami w akademiku żeńskim.
A chłopiec w szpitalu nazywa się Kevin Samodomek, nawiązanie do Kevina Samego w Domu
,,Blair With Project" - Błąd ognika z Blair
,,Jeździec bez głowy" - Czarna dziura
,,Full Metal Jacket" - Magazynek pełen strachów :p
Mam pytanie. Czasem w ostatniej misji profesor nie zostaje pozbawiony duszy przez Ściemniaka. To nie wpływa na fabułę ?
To musi być wówczas jakiś błąd, ponieważ Ściemniak od razu po wyzwoleniu atakuje Puklińskiego, czyli wysysa z niego duszę. Nie wpływa to na fabułę jeżeli Ściemniak stanie się Twoją własnością, wtedy to już jest obojętne co si stanie z doktorkiem. Chyba, że jego obraz się nie zamaże, to może być problem. Choć ja pierwszy raz słyszę o takim błędzie.
Ta misja w której babcia zabijała swoich gości, kojarzy mi się zaś z całą płytą Kinga Diamonda "Them". Nie wiem czy było to celowe, czy tylko przypadek :)
Istnieje również nawiązanie do serialu "The Facts of Life", skąd pochodzą angielskie imiona i nazwiska tych studentek z Mulder :3