PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606066}

Dragon Age: Początek

Dragon Age: Origins
2009
8,2 15 tys. ocen
8,2 10 1 15159
Dragon Age: Początek
powrót do forum gry Dragon Age: Początek

system walki

ocenił(a) grę na 8

co myślicie o walce w DA? bo jak dla mnie jest po prostu KATASTROFALNA! to ma być rpg
a więc dlaczego jak naciskam atak to po prostu wali jak w 4story? 4story było gorsze od
tego bo nie było prowadzenia rozmów i fabuły. ale było więcej przedmiotów lepszy był rozwój
postaci i same postacie lepiej wyglądały w DARMOWYM MMO są lepiej dopracowane rzeczy
niż w RPG ZA 50 zł. a minęły 4 lata od wydania i ciągle tyle szmalu za taki szit? system walki
doprowadził mnie do szału po 20 min. gry bo jest po prostu prawie identyczny jak w 4story! a
planowanie taktyki... czy ja jestem jakimś programistą komputerowym że mam się bawić w
programowanie zachowania postaci? bo tak się poczułem kiedy otworzyłem menu taktyki
shit po prostu shit

ocenił(a) grę na 8
SuperO_2

Eee a co ma robić jak naciskasz atak tańczyć:D?Nie za bardzo rozumiem to co piszesz wybór zachowania postaci jest w mniejszym czy w większym stopniu w każdej grze która jest nastawiona na grę z drużyną więc nie kumam.:F Być może powinieneś spróbować czegoś prostszego jak planowanie taktyki jest dla ciebie za skomplikowane ,możesz spróbować z Diablo tam możesz sobie siekać do woli bez planowania ,oczywiście na normalnym poziomie trudności.:D Poza tym jak sobie ustawisz 2 pierwsze poziomy trudności w DA to wcale nie musisz nic zmieniać w taktyce bo gra jest banalna ,no chyba że jest się wyjątkowo ułomna osobą.

ocenił(a) grę na 7
SuperO_2

Dobrze że ktoś o tym napisał bo jak można 2009 takie gówno wydać walka jest taka że naciśnij na wroga i idź do klopa a do tego ta taktyka czemu w DA 2 mogłem grać bez taktyki bądź można było grać z taktyką i nie było to nic takiego trudnego a tutaj nie ujdziesz bez niej za daleko a do Pana Legion212 mam pytanie jeśli nie rozumiesz ludzi zadających pytania to po co odpowiadasz i nie chce cie tu obrażać ale zrozum że nie każdy jest Mistrzem w tego typu gry i nie każdy lubi takie mierne produkcje słabo zrobione a tym bardziej ja grając tylko od czasu do czasu w tego typu gry.

ocenił(a) grę na 8
DemiaN

Heh ja za pierwszym razem grałem na normalnym poziomie trudności to nawet nie otworzyłem okienka taktyki (i wcale nie trzeba być mistrzem) gra jest łatwa no chyba że nastawisz na poziom trudności koszmar wtedy to inna sprawa.Nie rozumiem co on ma namyśli w baldur's gate też klikasz to same postacie atakują trochę dziwne najpierw narzekasz że możesz iść do klopa a potem narzekasz że nie możesz grać bez taktyki to nie wiem czy ty chcesz trudnej gry wymagającej myślenia i taktyki czy banalnej gry bo skoro na oba elementy narzekasz...

ocenił(a) grę na 7
Legion212

Z tym klikaniem chodzi mi o to że nie mam wpływu na walkę moje postaci jak np.było w Wiedźminie miałeś trzy style i musiałeś uderzać jak najlepszym momencie dzięki temu walka była wręcz przednia a tutaj jest nudna a jeśli chodzi o taktykę to grałem w różne gry nawet w taką starą gdzie nocą rozmyślałem jak zorganizować atak gdzie kogo postawić tutaj nie mam takiej przyjemności gdyż gra mi nie leży obrażenia mam większe niż oni a do tego magowie są słabi nie to co w 2 części a co najgorsze w grze to chyba że masz panować nad całą drużyną co jest zbyt nie dogodne gdy toczysz walkę w której jak na złość wszyscy wrogowie lecą na jedną osobę prze co walka z takim trybem walki jest straszna bo ten cię tłucze za plecami ten z przodu i nie da się wyprowadzać kontry ta gra moim zdaniem jest nieporozumieniem i dlatego dziwi mnie że są ludzie którzy taką grę w roku 2009 doceniają i dają takie oceny.

ocenił(a) grę na 8
DemiaN

Magowie są znacznie silniejsi w 1 części niż w 2 ponieważ mają potężniejsze czary przykłady wyssanie many czy czary takie jak zamieć nie wspominając już o klasie prestiżowej mistyczny wojownik który jest najlepszą klasą dostępną w grze bo robi z maga tanka (najlepszego) z całkiem przyzwoitymi obrażeniami zachowując jednocześnie możliwość rzucania czarów. Druga sprawa ze wiedźmin to zupełnie inny typ gry bo jest nastawiony na grę samotną a dragon age jest nastawiony na grę drużynową.To tak jakby narzekać na planescape bo nie jest taki jak gothic albo wiedźmin to nie god of war.Co do tego ze wszyscy lecą na jedną osobę nie jest prawdą bo przeciwnicy atakują wpierw albo maga albo osobę najbardziej opancerzoną a i temu da sie zaradzić bo są umiejętności przyciągające uwagę wrogów (wojownik) dla chcącego nic trudnego wystarczy odrobina umiejętności.:) Wracając do magów (żeby sobie ponarzekać:) to niestety w tej serii są znacznie słabsi niż w innych grach jak np TES czy d&d.

ocenił(a) grę na 7
Legion212

Po przejściu gry przyznam że bez Wynne daleko bym nie uszedł i nie mogę uwierzyć że ta gra była aż tak długa Dragon Age II przy niej jest jak dodatek do gry a nie kolejna część.Mam też kilka pytani bo pewnie grałeś kilka razy w tą grę i podejmowałeś różne decyzje dlatego mam takie pytania:
1.Co by się stało gdyby kowadła nie zniszczył a na Króla wybrał tego Bhelena ?
2.Co by mi dało zostawienie przy życiu Loghaina i ukoronowanie jego córki ?
3.I ostatnie pytanie jaki byłby koniec gdybym poświecił Alistaira albo dziecko Morrigan?
Jakbyś mi mógł odpowiedziedz na te pytanie byłbym bardzo wdzięczny i tak przy okazji co mi da granie DA II na zapisie z 1 części.

ocenił(a) grę na 8
DemiaN

1.Nie pamiętam dokładnie ale chyba by były jakieś kłótnie między Branką a Bhelenem.
2.Alistair by odszedł lub pojawiła się opcja egzekucji alistaira ewentualnie jeśli utwardziłeś go mógłbyś spiknąć królową i ali zachowując Loghaina przy życiu ,co do rządów to królowa będzie rządzić rozsądniej ale czy lepiej to już zależy od punktu widzenia.
3.Miałbyś epilog w którym zostajesz wyróżniony przez króla/królową jako bohater felerdenu i masz możliwość zadecydowania co dalej zamierzasz robić ,plus możliwość 1 życzenia (bogactwo - władza lub zależnie od wybranego początku np dla maga niepodległość dla kręgu) i mógłbyś porozmawiać też z towarzyszami i poznać ich plany na przyszłość w zależności od romansowania i wyborów które wpłynęły na ich życie.Co do dziecka morrigan to raczej nie poświęcenie bo ono przeżyje tylko będzie jakimś dziwadłem z esencją arcydemona ,co do konsekwencji rytuału może w 3 części sie dowiemy.:)
Import historii do DA 2 jest troszeczkę rozczarowujący ale możemy spotkać ciekawostki i dodatkowe zadania w zależności od podjętych decyzji np jeśli zdradzimy alistaira to będzie nachlany w gospodzie psioczył na wszystko zwłaszcza na Morrigan ,są też spotkania dla Alistaira szarego strażnika i króla.Jest 1 spotkanie z byłym wilkołakiem jeśli zdjeliśmy klątwe i quest jeśli pomogliśmy wilkołakom zabić elfów.O morrigan nie ma ani słówka , Leliana ma zmienionych parę kwestii zależnie od tego czy ją zabiliśmy (tak żyje i nie masz co liczyć na wyjaśnienia) ,romansowaliśmy ,odprawiliśmy (musisz posiadać dlc książę na wyginaniu żeby porozmawiać z z nią).Zevran też ma zmienionych parę kwestii zależnie od tego czy go odprawiliśmy , romansowaliśmy ale on przynajmniej pozostaje martwy jeśli go zabiliśmy.:) Jeśli ukończysz też przebudzenie zależnie od wyborów w nim dokonanych pojawi się parę zadań i ,Anders będzie też miał parę zmienionych dialogów.Ogólnie bardziej bym się nastawił że DA 2 to taki ME 2 czyli pomost w którym wybory z poprzedniej części mają niewielkie kosmetyczne znaczenie a nieco większe będą mieć w 3 części.

ocenił(a) grę na 7
Legion212

Szkoda że gra nie jest bardziej dopracowana i że nie jest trochę krótsza bo bym ją poprzechodził kilka razy z ciekawości ale z powodu jej długości wolałem się zapytać.Wielkie dzięki za odpowiedź.pozdro.

Legion212

Jeżeli chodzi o "nieśmiertelną" Lelianę, to wszystko wyjaśnia najnowsza książka DA, ponieważ przedstawia wydarzenia po DAII, to nie moglibyśmy zabić jej, bo występuje w książce :)

ocenił(a) grę na 8
eDan

Ale to bardziej komercjalne wyjaśnienie "nie zabiliśmy jej bo chcemy zarobić na tej postaci" ,zgaduje że chodzi ci o asunder weź pod uwagę że występuje tam wynne a ją skosić można 2 razy tak samo jak Shale.Sam przebieg wydarzeń wydaje się kompletnie odrealniony np jeśli zabiliśmy leliane tylko dla potęgi to po co ona szuka strażnika jak wiadomo że ją wyśmieje jak go "poprosi" o pomoc ,a lepiej mu nie grozić skoro to maszyna do zabijania.Z drugiej strony jeśli nasz strażnik mag był za wyzwoleniem kręgu ba nawet wyzwolił go pod koniec też nie pomoże zakonowi ,to samo się tyczy Hawke'a. Bio musi sobie zdać sprawę że nie może wskrzeszać kogo popadnie skoro dali możliwość uśmiercenia osoby jak będą tak wskrzeszać to zrobi się kompletne naciąganie fabuły powinna być martwa rozumiem jak 1 osoba np leliana wróci do życia ale Anders i Flemeth...

Legion212

Co do tego, że nie powinni wskrzeszać, to się zgadzam, ale nic już tego nie zmieni niestety.

ocenił(a) grę na 8
Legion212

a ja nawet z opracowaną w 30 min. taktyką na ŁATWYM poziomie trudności przegrywałem w starciach 5 na moich

ocenił(a) grę na 7
SuperO_2

A mi się wydaje, że ktoś tu chyba nie wie co to jest klasyczne RPG, skąd w ogóle wziął się gatunek cRPG i jakie były jego oryginalne założenia...

ocenił(a) grę na 8
FrankoOsW

no dobrze ale czy ja mówię że nie tego się spodziewałem po rpg? jeśli tak uznaliście to przepraszam za wprowadzenie w błąd. po prostu uważam że ten system walki jest zły i mam do tego prawo bo to ja kupiłem tę grę i mam prawo wystawić jej ocenę nie? a 4story podałem jako przykład bo tam system walki też mi sie nie podobał a był prawie identyczny. krótko mówiąc DLA MNIE ten system walki jest beznadziejny a to jakie były KIEDYŚ klasyczne rpg zupełnie mi zwisa bo jeśli były własnie takie to szkoda mi gatunku rpg ze starych czasów. dla mnie idealnym rpg był Divinity 2 Dragon Knight Saga i w tym blo wszystko co mogłem sobie wymarzyć w rpg

ocenił(a) grę na 10
SuperO_2

ech kurde - nie moge się zgodzić - Dla mnie Dragon Age Orgins i dodatek Przebudzenie to Najlepszy RPG wszechczasów - to Baldurs Gate do potegi 3. To, że gra jest długa nie może być wadą, a tylko atutem. Przeszedłem gierkę 4 z czego 3 razy na koszmarze. Raz magiem, 2 razy łotrzykiem skrytobójca (najfajniejszy bulid) i raz gościem z tarczą - najsłabsza postać i największa nuda. mag jest na początku najlepszy choćby dla tego, że kombinacją stożek zimna + kamienna pięść od razu pozbywamy się najsłabszych przeciwników. Gra nie jest zdecydowanie dla miłośników programów do niszczenia lewego przycisku myszy takich jak Diablo - ktore dla mnie nie sa grami RPG choć też lubię te tytuły. Taktyki i system aktywnej pauzy to najlepsze co ta grę spotkało i jest to moim zdaniem najlepszy system walki w ogóle. Zaznaczam, ze jestem Dragon Age ćpunem - mam wszystkie dodatki i bedę bronił tej gry do upadłego. Gra też wcale nie jest trudna, choć przyznam, ze system taktyk może na początku tylko przyprawiać o urwanie głowy - to później dostarcza niesamowitej przyjemnośći. jeśli ktoś chce udostępniam swoje systemy taktyk do każdej postaci. Grając na koszmarze 2 ostatnie razy zginąłem może z 2, albo 3 razy, a w dodatku ani razu. Raz dokopał mi ożywieniec, kiedy miałem jeszcze słabo dopakowane postacie - wiec zostawiłem go sobie pod koniec gry, dokopały mi tez smoki w jaskiniach kultystów i raz w wierzy magów to paskudztwo na szczycie. gra jest nawet na najtrudniejszym poziomi duzo łatwiejsza niz np: Wiedzmin 2 na poziomie normal ktory jest za trudny (dla mnie - nie wiem moze źle grałem w tego wiedzmina, ale do walki z Letho na poziomie normal to myślałem, ze cholery dostane) To właśnie takie gry jak Wiedzmin 2 (moim zdaniem zupełnie przeciętna produkcja) robią z prawdziwych RPG takich jak Plenscape, Baldurs Gate czy Dragon Age 2 durnowate sieczki nie wymagające myślenia zabijajac tym samym całą esencję gry. Ale to takie moje zdanie...

ocenił(a) grę na 8
Sadam_filmweb

czytając wypowiedzi dotyczące ''prawdziwych'' RPG dochodzę do wniosku że wyznacznikiem czy to jest RPG czy to nie jest RPG jest to jak nudny i powolny jest system walki. ale niech będzie taktyka i tak dalej bo to można(z wielkimi bólami ale jednak) przeżyć. w dragon age najgorsze było to że np. sten z mieczem dwuręcznym chudym jak kij machał jakby miał skręt kiszek. słyszałem że w dragon age 2 zostało to naprawione a ludziom bardzo się to nie podoba no jak to tak? no i ten poziom trudności... kiedy gram na poziomie łatwy to oczekuję że gra będzie się przechodziła sama bardzo łatwo. jest za łatwo? bez sensu? no sio na poziom normalny albo lepiej od razu koszmar. np. podczas walki z Loghainem w poradniku było napisane:
,,Sam pojedynek jest banalnie prosty, bowiem Loghain nie posiada żadnych okładów leczniczych; jeśli więc masz przy sobie jakiekolwiek uzdrawiające specyfiki, do walki możesz podejść bez żadnej szczególnej strategii - i tak ją wygrasz."
Super tylko że kiedy z nim walczyłem wybrałem stena (bo miał najlepszy sprzęt a ja nie chciałem wystawiać mojej głównej postaci bo była magiem) i walka była ciężka- sten prawie wcale nie trafiał a Loghain zadawał ogromne obrażenia więc albo ja gram jak debil albo coś jest nie tak. Ale muszę skończyć grę bo zapłaciłe 5 dych i nie pozwolę bo to poszło na marne chociaż żałuję wydanych pieniędzy i raczej nie kupie drugiej części

ocenił(a) grę na 8
SuperO_2

PS. A Wiedźmin 2 dostał sporo nagród i BARDZO wyskie oceny więc nie mów mi że to jest marna produkcja. przeciwnie to świetna gra z dobrą fabułą, niesamowitą nieliniowością, dobrym systemem walki i ciekawym systemem rozwoju postaci- Wiedźmin 2 jest o wiele lepszy niż Dragon Age początek chyba pod każdym względem

ocenił(a) grę na 10
SuperO_2

hehehe! no cóż, jesli nie znasz nawet definicji gier RPG to masz tu linka chłopie;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komputerowa_gra_fabularna
- przezczytaj sobie na czym polega system walki w grach RPG - na systemie rozwoju wsółczynników, statystyk i umiejętności co wyrażone jest per exellance np: w Fallout 1,2 (broń boże w Fallout 3) Wiedzmin 2 to gra z aspiracjami na RPG osadzony w swiecie fantasy, ale współczynniki guzik mają za znaczenie, bo gra to w większej mierze zrecznościówka i polega głównie na klikaniu to w jeden to w drugi klawisz myszy - fajne to jest np w Batman Arkham City, ale nikomu w życiu do głowy nie przyszło zeby Batmana nazwać erpegiem (też się rozwija umiejętności i bronie itp). Grałeś magiem więc miałeś najlepszą postać jeden na jednego i Loghana powinieneś przejść bez strat zamrażając go stożkiem lub rzucając grozę i po sprawie. Tu masz linka jak sie przechodzi magiem Logeina bez zadrapania :http://www.youtube.com/watch?v=IhsL0fAv7gM a tu masz jak przejść Logheina łotrzykiem szampierzem skrytobójcą na koszmarze w 19 sekund bez użycia nawet jednej mikstury : http://www.youtube.com/watch?v=T4k6-P-2tVM - obok tego jakie kto zadaje obrażenia masz też dziesiątki innych statystyk na które musisz patrzyć, np: przebicie pancerza itp.
PS 1: Wiedzmin 2 nie jest grą złą tylko przeciętną co napisałem wyraźnie - dużo lepszy jest np: Batman Arkham Asult z podobna mechaniką gry i systemem walki prawie, że bliźniaczo podobnym - tylko nikt nie wpadł na pomysł, żeby go nazywać grą RPG
PS2: w DA - masz następujacą prawidłowość - małe bronie - szybkie ruchy i ciosy (średnie obrażenia - vide łotrzyk) gość z tarcza - wolne ruchy, średnie obrazenia - wysoka obrona, broń dwuręczna wolne ruchy wysokie obrażenia - niska obrona. Mag i łucznik to osobna sprawa - proste jak jak 2+2 i dla każdego kto grał w Baldurs Gate. Niestety w Dragon Age 2 to spiep...yli (i wszystko co się dało) i tam gość 2 metrowym mieczem macha jak wierzbową witką, facet z tarczą ma niewielki bonus do obrony, a łotrzyk skacze jak ninja - robi jakieś kopy, wyskoki i tym podobne cuda. Mag zanim rzuci zaklecie musi zakręcić pięć pirłetów, pół obrotów a na końcu strzelić serię z magicznej różczki jak z minguna - kompletne bzdury na prośbę osób, które nie radziły sobie z DA. Dragon Age 2 nie jest grą RPG tylko slaszerem osadzonym w konwencji fantasy - więc w odróżnieniu od pierwszej części DA, myślę , ze powinien Ci się spodobać (statystyki są praktycznie nie istotne, a pauzy nie uzywa się wcale - chyba, ze przy wyjściu do kibla). O DA orgins moge tak w nieskończoność więc zamykam temat