Uważam niemal tak samo. Dodam tylko, że to przemieszczanie się po mapie do najprzyjemniejszych nie należy - mnóstwo ogrodzeń, przeszkód. Komunikacyjny koszmar :-). Wątpię aby gra się rozkręciła.

A coś Ty chciał? Mieć full wypas wygody w przemieszczaniu sie po wyspie pełnej zombiaków itp? A przeszkód dużo nie było.

Pływanie łódką to masakra. Gra po wydostaniu się z wyspy nie tyle się rozkręca co nie ma już takich zadań typu ganiaj z jednej strony mapy na drugą. Większość zadań to dotrzyj na miejsce i gdzie czeka cię wiadomość ze to jednak nie tu i idź gdzie indziej. Ogólnie o tak jedna z lepszy gier z zombi.

zobaczymy czy potem sie polepszy

Dodam tylko iż pograłem troszkę dłużej i stwierdzam, że gra robi się ciekawa dobre w tym są martwe strefy.

niom..... to akurat tez jest fajne jest przmierzanie terenów pelnych zombi. Uwielbiam gry o zombi.

Wk*rwia mnie to nienaturalnie szybkie zużywanie się broni białej. To mega przegięcie. Okładam zombiaków takimi kosami, które zużywają się jak wysuszony patyk. W jedynke grało mi się o wiele lepiej. Tutaj jakoś emocje opadły na ryj.

Grafika ta sama, ale chyba nie czytałeś zapowiedzi, twórcy mówili, że to będzie to samo co jedynka, tylko inna fabuła.

Nie tyle inna co kontynujacja

Przecież to jest identyko to samo, co Dead Island, nawet twórcy tak to zapowiadali, wiec nie rozumiem, o co pretensje. Mi tam gra się w to bardzo fajnie.

w/g mnie jedynka nadal wygląda zajeb***e a co do grywalności i wykonania to jest to nadal najlepsza zaraz po Walking Dead gra z zombie na rynku

Zabrakło nawiązania do Yeremy i tego więźnia, fabularnie słabiej od 1.