Ja gram na czwartym poziomie

a na piątym próbowałeś? xd

Jak dotad nie, ale gra nie jest dluga wiec gdy zagram ponownie odpale na piatym

Ok :).

A długo ci zajęło jej przejście na tym czwartym poziomie? Podobno nie ma tam celownika i asyst przy celowaniu to właśnie utrudnia granie i zabijanie wrogów szczególnie z łuku bo z broni to przycelujesz celownikiem, a łuk to celownika nie ma ;/.

No chodzi mi o ten celownik na środku ekranu, że go nie masz , a ten na broni masz celownik taki okrągły xd na tym poziomie super żołnierz ( z youtube to wiem wszystko bo kolo przeglądał sobie poziomy to ja zatrzymywałem i czytałem o tych poziomach co tam napisane jest :) ), a jak nie ma celownika na środku to utrudnia jak mówiłem strzelanie z łuku no chyba, że łuk ma celownik laserowy to już sprawa załatwiona jest ;p. A piąty poziom kolo napisał, że podobno naprawdę zabójczy jest ;p.

Przechodzę drugi raz na najwyższym poziomie trudności. Celowniki wyłączałem od pierwszej części, to może dlatego nie jest takie trudne celowanie. Z łuku można łatwo się nauczyć strzelać, a jak już będziesz umiał to pewnie będziesz tylko z łukiem biegał ;)
Na Post-Human Warrior (czyli ten najwyższy poziom) zajeło mi ok 8h przejście wcale się nie spiesząc. Do tego chodziłem gdzie się dało i zbierałem co się dało i ukończyłem za pierwszym razem na 95%. Teraz za drugim chciałem mieć już 100%.
Ogólnie gra jest łatwiejsza niż poprzednie części (Crysis>Crysis2>Crysis3), a przynajmniej takie odniosłem wrażenie.
Tak czytam i napisałeś, że łuk ma celownik laserowy (w sumie na wielu tapetach jest też laser), a jak się zmienia wyposażenie broni to można tylko naciąg oraz strzały zmienić. Na niższych poziomach trudności jest laser?
BTW Jak naciągniesz maksymalnie strzałę to zauważ, że jest taka zielona kreska na grocie i tam leci strzała.

Ale jak ten ostatni poziom jest trudny, ciężko?, Często się ginie czy co celność jaka wrogów ;p.?

Jeśli potrafisz dobrze korzystać z nanosuita oraz z osłon to nie jest trudny, chociaż czasami się ginie. Zauważyłem dużo ułatwień, teraz można strzelać nie tylko z pistoletu z tłumikiem, ale też ze snajperki (jak ma tłumik), rzucać C4 (chociaż tego nie pamiętam czy nie było tak w C2) oraz przede wszystkim załatwiać połowę wrogów łukiem jak się jest niewidzialnym. Wróg reaguje szybciej, oczywiście ma lepszą celność i pewnie jest go więcej niż na niższych poziomach.

No ja ci powiem, szczerze może nie uwierzysz w to, bo to niemożliwe chyba, ale ja przeszedłem C2 na najwyższym poziomie trudności bez śmierci. No wcześniej za 1 pierwszym razem jak grałem to zginąłem 2 razy, za drugim razem grając 5 razy zginąłem, a za trzecim razem grając 3 razy zginąłem, a za czwartym razem grając nie zginąłem bo poprawiłem wszystkie te błędy przy tych śmierciach poprzednich, tam gdzie zginąłem grając za pierwszym razem już nie zginąłem grająć za drugim razem, a tam gdzie zginąłem grając za drugim razem, to nie zginąłem grając za trzecim razem, a tam gdzie zginąłem grając za trzecim razem to nie zginąłem grając za czwartym razem :) po prostu poprawiłem błędy, miejsca w których zginąłem grając za pierwszym drugim i trzecim razem :), to tam gdzie zginąłem za 1 2 i 3 razem to już za czwartym razem nie ginąłem :). no było np tak za pierwszym razem jak grałem nie zauważyłem kolesia i mnie zabił to grając drugi raz już nie zginąłem od niego, a grając drugi raz zginąłem od kolesia co k-volt miał bo był zbyt blisko i nie mogłem go ze snajpy trafić i zginąłem, no ale, już za trzecim razem nie zginąłem od tego z k-volt :), ale grając za trzecim razem, zginąłem w ten sposób że byłem nie widzialny, chciałem wziąść wyrzutnie rakiet i wziąłem inną rzecz do ręki i wyłączył mi maskowanie no i zginąłem :/, ale grając za czwartym razem już nie zginąłem wcale, bo jak mówiłem w tych wszystkich za 1 2 i 3 razem grając co popełniłem błędy, no błąd czyli, że zginąłem to już nie zginąłem, bo naprawiłem te błędy czyli śmierci moje w danych w miejscach w których padłem, bo w końcu człowiek wie i zapamięta w którym miejscu zginął to już raczej, drugi raz nie popełni tego samego błędu, no, że nie zginie w tym samym miejscu co wcześniej zginął i poprawia ten błąd bo jak padł w danym miejscu wcześniej grając za pierwszym razem, to już grając za drugim razem nie zginie w tym samym miejscu, co zginął grając za pierwszym razem :) :), poprawia się błędy :). Trochę się rozpisałem jak zawsze :p.

Trochę ;) To jak Ci się udawało tylko parę razy zginąć w drugiej części to nie powinieneś mieć problemów z trzecią. Chociaż miałem największy problem nie z ostatnim bossem, a (żeby nie spoilerować) z pewnym cephem na takim jakby dachu budynku.
Mogę narzekać, że jest krótka i łatwa, ale ciągle się coś dzieje i jest akcja a o to w tej grze chodziło.

No ta w końcu jak za pierwszym razem grając w Crysisa 2 na superżołnierzu zginąłem 2 razy, potem grając za drugim razem na najwyższym poziomie trudności w Crysisa 2 zginąłem 5 razy tylko, a grając za trzecim razem w Crysisa 2 na najwyższym poziomie trudności zginąłem 3 razy, ale już za czwartym razem grając w Crysisa 2 na superżolnierzu nie zginąłem ani razu to fart czy cud powiesz mi to :P?. No owszem były trzy momenty krytyczne, w którym mogłem paść co wcześniej padałem grając za pierwszym drugim i trzecim razem, ale tym razem nie padłem przy tych trzech momentach krytycznych, byłem skupiony i bez śmierci przeszedłem grając w C2 na superżołnierzu ;p i to dopiero za czwartym razem grając w C2 na najwyższym poziomie trudności nie padłem ani razu, a do tego, że dość, że nie padłem, to gra mi się mocno muliła, zacinała, a i tak o dziwo bez żadnej śmierci przeszedłem grając za czwartym razem w C2 na superżołnierzu, gra się muliła i przeszedłem jeszcze do tego bez śmierci hehe :D.

Jakim Cephem bo oglądałem filmiki i nic nie widziałem żadnego Cepida na jakimś jakby takim dachu budynku jak napisałeś ;p. Możesz mi spoilerować bo ja już prawie wszystko oglądałem na youtubie, no może tak z 60% gry oglądałem na youtube ;p.

No w końcu to znalazłem, a chodziło mi o to: http://youtu.be/Cr0AWKyg9y0?t=24m51s

A w którym to momencie gry się dzieje bo oglądałem filmiki i go nie widziałem. To po tej wielkiej wierzy, że niby, że Cepidy porzuciły ten cel? Co Gaussa tam znajdujemy ;p.

A weż mi powiedz jak go trzeba ubić bo ja nie zamierzam się z nim 3h męczyć jak go spotkam na swojej drodze ;o.

To jest w trakcie 6 misji, po rozwaleniu AAA Cephów, biega się tam po terenie pokrytym wodą. Potem Cię zabiera Psycho trochę latania jest i strzelania z działek, a potem ten boss spada i to co na filmiku.
Ja go ubiłem tak, że strzelałem z Typhoona nie w niego, a w te latające obiekty, jak trochę się go osłabiło to przywoływał zwykłych żołnierzy (oczywiście Cepidy) ich załatwiałem z mortara, albo coś co tam leżało, bo ich trochę tam było do ubicia.
Tylko za pierwszym razem sprawił mi trudność, bo się trochę zaskoczyłem. Jak już wiedziałem, że trzeba wpierw te latające obiekty zniszczyć to było łatwo.
Taka ciekawostka, to można spotkać tego Cepida wcześniej jak się jest w Skinning Lab z Psycho. W jednej z sal jest tam zamrożony ten boss (nie wiem, a raczej wątpię że to ten sam).

Acha, dzięki poradzę sobie z nim :)

A tego ostatniego bosa to jak trzeba zabić gdzie strzelać itp ;p, pisz mi to szczegółowo hehe ;p.

Ostatniego trzeba załatwić strzelając w 3 słabe punkty, które się pojawiają raz na jakiś czas, gdy jego działka się przegrzewają (chyba :D, chodzi o to że przestaje na chwilę strzelać) i nawet wyświetli się komunikat, że znaleziono słaby punkt (Weak point available). Wtedy trzeba strzelić najlepiej czymś mocnym (ja strzelałem Gaussem) w takie jakby 'ramiona', będą wyglądały na takie rozgrzane do czerwoności (pomarańczowy, coś w tym stylu) odkryte miejsca, wtedy strzelasz i te miejsca ponownie się zabezpieczają. Boss się chowa i wysyła kilka Cephów, no i tak 3 razy. Broni dużo leży, nawet jest czołg, którego polecam raczej na Cephy, bo boss szybko załatwi Cię w tym czołgu, są chyba 3 działka, które można zhackować.
Ogólnie to strzelałem trochę do Alpha-Ceph'a po czym pojawiły się te słabe punkty i Gaussem. Trochę się trzeba chować za skałami i używać Cloaka.
Nie wiem czemu chcesz żebym wszystko opisywał, bo co to później za przyjemność z grania będzie? Nie uda się za pierwszym razem przejść pewnego etapu i Cię załatwią to podchodzisz n-ty raz i inaczej próbujesz ;)

No ja lubię wypytywać ludzi jak ubić bo potem 1h męczę bosa albo coś innego i wtedy problem jest :D, mi tam spoiler nie psuje rozgrywki, bo oglądam na youtube daną grę no np cr 3 co oglądałem to jeszcze bardziej napalam się na zagranie bo jak oglądam jakąś, która mnie interesuje np crysis 3 to jak gra się mi podoba i jest zarypista, a jak gra jest zarypista to wtedy zaczynam się napalać i jak najszybciej chciałbym w nią zagrać :D :D "n-ty" co to znaczy bo nie czaje :D (głupie pytanie hehe :D). Zamiast Ceph to Cepidy możesz też pisać ;D.

Ceph to z przyzwyczajenia, bo nie trawię dubbingu w grach.
Nie wiem ile masz lat i na jakim etapie matematyki jesteś, ale 'n' to tak w skrócie liczba kolejna, dowolna. (1,2,3,...,n,...). Nie chciałem pisać że drugi czy dziesiąty raz to napisałem n-ty ;)

Ech 20 lat kończę w tym roku, a z maty dwóje miałem więc się nie dziw :D.

A to dzięki nic nie wiedziałem, że jest jakaś zielona kreska na grocie jak na maxa naciągniesz strzałę ;p. Zwrócę na to uwagę jak będę grał w cr 3 ale na razie nie mogę, bo muszę kompa wymienić za jakieś 3 tyś zł bo ten swój już 5 lat mam, już stary w cholerę jest :s, a on nie ma karty graficznej obsługującej dx11 więc cr 3 mi nie chciał odpalić, a ja już go kupiłem w dniu premiery i chciałem sprawdzić czy odpali, ale jednak lipa i muszę na nowego kompa czekać ;p.

również gram na najwyższym poziomie z tym że na xbox trzeba grać powoli nie na jana i można przechodzić a z łuku narazie strzelam z bliskiej odległości