Postanowiłem dać grze szanse i poświęcić jej więcej niż 5min. Oto moja opinia:
-Gra niewymagająca myślenia, polegająca na strzelaniu i unikaniu kul. Niemająca nic wspólnego z działaniami antyterrorystów. W tej grze liczy się tylko fart.
Nie dorównuje w najmniejszym stopniu grze S.W.A.T 4 z 2006 roku.
Sporo broni, ładne mapy zwłaszcza "bank" w której samochody aż się proszą żeby użyć ich jako tarczy. Niestety nie ma na to czasu dlatego że przeciwnik respi się z każdej strony i zmuszeni jesteśmy do ciągłego biegania i strzelania do wszystkiego co ma nad łbem czerwony napis.
Przypomina to dziki zachód gdzie "szybszy wygrywa".
Mimo iż mamy rożne tryby to i tak rozgrywka nie różnią się za specjalnie od siebie. W "demolce" po naszej śmierci musimy czekać do końca rundy co zapowiadało się ciekawie ale czas trwania rundy to około 2-3min więc i tak nie ma to większego znaczenia i mamy to samo co w "deadmatch" tyle że podkładając bombę ułatwiamy sobie zadanie wabiąc przeciwnika.
Czyli gra jakich pełno.
Przecież to najlepszy taktyczny FPS jaki wyszedł... bijący na głowę COD'y i BF'y.
Liczą się tylko umiejętności gracza, a nie szczęście.
Gra jest nastawiona na esport - turnieje i gra zespołowa.
Jeśli grasz tylko na publicznych serwerach z głąbami to może masz takie zdanie, ale daleko odbiega od prawdy...
Gra się na mapach de_ (dust2, cache, mirage, season, inferno, nuke, contra), a nie jakichś randomowych o których piszesz...
Nie przesadzaj, BF Bad Company 2, czy nawet 3 miażdży CS'a pod każdym względem. Daję 6 bo CS jednak dostarcza trochę rozrywki, to jednak model strzelania jest na tyle beznadziejny, że gra nie przykuwa do fotela na dłużej.
Mącisz...
Jedynie pod względem graficznym i większych możliwości.
Model strzelania jest genialny, ponieważ po części możesz opanować recoil (rozrzut).
CS od zawsze był nastawiony na turnieje i skillowe granie, dlatego "causal players" kompletnie nie pojmują tej gry.
Jeśli chodzi o turnieje i cup'y to jaki inny fps zapewni Ci taką rozrywkę? Żaden...
ta jasne Cod i Bf oraz medal of honor (medla do 2006 roku) to njalepsze fps-y a counter strike jest dla kolesi którzy graja po bibliotekach
Przecież tylko w tego fps'a organizowane są tak ogromne turnieje za tak duże pieniądze, miliony graczy oglądają zmagania, obstawiają mecze za prawdziwe pieniądze. To czyni grę taktyczną, bo trzeba nauczyć się wielu rzeczy, aby rywalizować z innymi.
Dokładnie to co napisał Cacek93.
Jeśli grasz na deathmatchu gdzie w losowym czasie i miejscu spawnują się przeciwnicy oraz na mapach niez balansowanych a sam jesteś nowy w csa to masz prawo pisać co piszesz ale wiesz mi, że jestes w totalnym błędzie. Owszem, SWAT, ARMA czy Rainbox Six to bardzo fajne gry, ale inne. Counter Strike to przede wszystkim gra internetowa gdzie nie ma szczęścia tylko umiejętności. Gdyby było jak Ty piszesz, gra nie istniałaby jako podstawa E-sportu na całym świecie od wielu lat.
@Cacek93
CS lepszy od BF3 ? BF daje takie możliwości o których twórcy CS'a nawet nie pomyśleli. CS powinien mieć skrót w Polsce US czyli "Uboga Strzelanka"
@AVVOL
"Counter Strike to przede wszystkim gra internetowa gdzie nie ma szczęścia tylko umiejętności"
Wszystkie gry które wymieniłeś czyli "S.W.A.T. 4, ArmA, Rainbox Six" to też gry internetowe w których liczą się umiejętności + wiele innych rzeczy których nie ma CS. Ludzie lepsze gry w Unity 3D robią.
Gracze CS'a odrzucają wszystkie nowe (dużo lepsze i bardziej rozwinięte) gry ponieważ nie poradziliby sobie z nimi dlatego że są przyzwyczajeni tylko do prostych komend które oferuje im CS typu "biegaj,kryj się i strzelaj".
Przez sentymentalne podejście do gry gracze CS'a są ograniczeni. W CS nie wesprzesz kolegi apteczką,amunicją ani nie reanimujesz go kiedy leży nieprzytomny, nie wymienisz się z nim broną , nie naprawisz mu samochodu,czołgu czy helikoptera, no i nie pobawisz się w snajpera bo mapa za mała.
Wiec czym jest gra zespołowa w CS ... bieganiem i krzyczeniem "trzech z prawej kampi, ty w lewo ja w prawo z flanki !!!"
Ja wiem że fanboye CS i tak będą się upierali że CS jest najlepszy bo dla nich może być ale nie zmieni to faktu że gra jest UBOGA.
"Gracze CS'a odrzucają wszystkie nowe (dużo lepsze i bardziej rozwinięte)"
Tak jest bo tak uważasz? Błąd ja mam praktycznie wszystkie części Battlefielda i wszystkie CODy od 1 do MW2 i kilka innych fpsów. Ale są to gry nie wymagające od gracza prawie nic. Gram w te gry jak chce sobie pobiegać postrzelać. Jeżeli mam ochotę na wyzwanie siadam co CSa.
Nie znasz zawiłości tej gry, nie wiesz jak działa mechanika, dlatego ją wyśmiewasz. Powiedz mi, dlaczego od kilkunastu lat na scenie profesjonalnego e-gamingu ikoną fpsów jest CS, quake i unreal tournament? Dlatego, że leczenie kolegów czy prowadzenie pojazdów nie wymaga od Ciebie żadnej zręczności, refleksu czy myślenia.
Nie jestem fanboyem CSa, znam dużo lepszych gier jednak rzucanie bezpodstawnymi argumentami w stronę jednego z najlepiej przyjętych shooterów w historii jest po prostu słabe.
Rozumiem, że wyskakujesz z realistyką typu leczenie naprawianie, dużę mapy itd itp bo taktyczne gry dają dużo satysfakcji i przyjemności z grania ale nie osmieszaj się SWATem albo Battlefieldem tylko przesiądź się na jakiś prawdziwy symulator jak np. ARMA III gdzie faktycznie można się wykazać.
"Jeżeli mam ochotę na wyzwanie siadam co CSa. "
- ...
"dlaczego od kilkunastu lat na scenie profesjonalnego e-gamingu ikoną fpsów jest CS, quake i unreal tournament?"
- Prostota tych gier, pierwsze gry tego typu ,klasyki no i są to gry w które można grać na kalkulatorze.
"Dlatego, że leczenie kolegów czy prowadzenie pojazdów nie wymaga od Ciebie żadnej zręczności, refleksu czy myślenia."
-Tak dlatego że zostajesz postawiony w trudnej sytuacji, a trudne sytuacje wymagają szybkiego myślenia i szybkiej reakcji. Zanim postanowisz ruszyć na pomoc koledze "myślisz" w głowie musisz ułożyć sobie plan jak się do niego dostać by samemu nie oberwać. W CS jest to bieganie "na palę" i "prucie" do każdego kto wystawi łeb.
"nie osmieszaj się SWATem albo Battlefieldem tylko przesiądź się na jakiś prawdziwy symulator jak np. ARMA III gdzie faktycznie można się wykazać."
- Po pierwsze Arma 3 jeszcze nie wyszła. Po drugie jest różnica między "realizmem" a "urozmaiceniem" ja ci piszę o rzeczach które tworzą grę atrakcyjniejszą i dającą większe możliwości jakbym chciał realizm to bym grał w paintball albo asg a nie siedział przed kompem.
Nie zgadzam się. Mam kilka innych FPS i żadna (no może opróćz tf2) nie przypasowała mi tak jak cs:go.. Grałem w Call Of Duty Black Ops...gra g*wniana, wszędzie nuketown i HC. A kiedy zagrałem na serwerze tactical to praktycznie niczym się nie różniło od HC. Bo i tak trzeba było 1 zauważyć. A 1 strzał w stopę - śmierć. Grałem w BFBC2 i gra także jest średnia. Kiedy to wszystko jest na prawdę dobre to pojazdy są zj*bane. Czołgi są dobre ale nie wystarczające. Natomiast pancerne transportery to istna maszyna do zabijania. A helikoptery? To odpowiednik broni biologicznej. Wystarczy że 2 gości wsiądzie w taki helikopter i gra skończona. A ci z którymi próbowałem współpracować mieli mnie w du**e. Nigdy ale przenigdy nie zdarzyło mi się to w cs żeby ktoś mnie olewał. No i jestem wyznawcą bezpośredniej konfrontacji 2 żołnierzy a nie maszyn.
Są ludzie którzy śmigłowce ściągają z RPG ale to już wyższa szkoła. Śmigłowce i samoloty rozwala się podobnie jak i inne pojazdy które mają zasłony typu flary lub dym czyli przy użyciu snajpera i sapera(technika). Snajper rozstawia soflam który namierza pojazdy przez co przeciwnik zostaje oszukany myśląc że w jego stronę leci pocisk i wypuszcza dym lub flary, kiedy zasłona opadnie potrzebuje kilkunastu sek na załadowanie następnej więc w tym momencie saper wystrzeliwuje pocisk samonaprowadzający i pojazd jest bez szans.Tylko liczy się zgranie. Pilota można zestrzelić snajperem wystarczy być cierpliwym. Też wole walki piechoty. Ja w BF3 nie miałem problemu ze zgraniem, kiedy wybieram Drużynowy DM to się czuje jak bym grał ze znajomymi a nie z obcymi ludźmi. Wybierając poszczególną klasę zobowiązany jesteś do wypełniania jej obowiązków jeśli medyk nie ratuje, wsparcie nie kryje,saper olewa pojazdy a snajper zachowuje się jak szturmowiec to wina gracza który kompletnie nie jarzy o co chodzi.
Może po prostu grałeś z noobami albo sam biegałeś "na pałę". Ja jak widzę że ktoś nie porusza się od osłony do osłony i ginie na środku ulicy to go olewam i nawet nie myślę o tym żeby go ratować bo narażać życie dla samobójcy to głupota.
Ja zazwyczaj gram szturmowcem ale jak są ogarnięci ludzie biorę medyka. Zazwyczaj są to nooby co nie potrafią nawet czołgiem jeździć.
z tym śmigłowcem jest tak jak ludzie są tępi i nie umią go zesztrzelić akurat dla mnie śmigłowce to żaden problem
z kolei cod są robione bardziej na kampanie i ich fabuła w większości jest zarąbista
Oczywiście ! Niemniej z pewnością nie sugerowałbym się Twoim wpisem, gdyż nie przepadam za internautami z gatunku: "gówno wiem, a się wypowiem".
Hahahahahahaha, cs to gra niewymagająca myślenia ? Haha, rozbawiłeś mnie kolego, zagraj turniejowy mecz to się przekonasz, czy napisałeś prawdę :>
Gość pewnie wbił na DM bo myślał że wszystkich pozamiata jak grał w BF, tymczasem okazało się że nie może nikogo zabić i dostaje po dupie. Teraz przyszedł się wypłakać na forum jaka to gra jest słaba bo nie umie strzelać ani nie może nabijać sobie punktów rzucaniem ammo.
Żeby nie było, sam nie jestem pr0sem, ale nie zakładam bezsensownych tematów na forum tylko uczę się grać, prawda jest taka że BF ani CoD nie wymagają żadnego skilla, i każdy kto ma jakikolwiek refleks i odrobinę mózgu się w nich odnajdzie, co nie znaczy że to złe gry, są po prostu niewymagającymi strzelankami na odstresowanie.
BF i CoD różnią się od CS'a tym że są po prostu bardziej urozmaicone, tak samo wymagają skilla i taktyki. Są to gry online, w grach takich jak CS i LoL potrzebny jest refleks i umiejętność podejmowania szybkich decyzji - zawsze możesz trafić na kogoś szybszego/bardziej kumatego.
dobre serio dobre a tak poważnie pewnie byłeś na tyle słaby że z silvera 1 nie mogłeś wyjść po 2 właśnie w tej grze chodzi o to żeby mieć taktykę i nauczyć się strzelać ale jak wspomniałem że z silvera 1 to ty nie mogłeś wyjść no to się nie dziw że gra ci się nie spodobała prawdziwa zabawa to tak od kałacha się zaczyna
Zaskoczę was. Otóż Counter Strike to gra wymagająca logicznego myślenia i w żadnym wypadku nie polega ona na strzelaniu na oślep do wyskakującego niczym Filip z Konopi przeciwnika.
Przede wszystkim liczy się umiejętność współpracy, gdzie należy działać drużynowo by wygrać rundę i trzymać się planu teamu, jedna próba bawienia się w samotnego wilka bywa opłakana w skutkach (oczywiście w początkowej fazie gry - jak chociażby silvery, ta umiejętność nie jest aż tak bardzo potrzebna gdyż tam teoretycznie biega się jak baran na oślep, ale to z tego względu ze gra się z nowicjuszami samemu będąc nowicjuszem, z czasem poziom gry i wyzwania jakie stawia przed graczem będą stale rosnąć.)
Counter Strike to naprawdę wymagająca gra, i ignorancją jest stwierdzenie - nie wychodząc chociaż z tego silvera ze to produkcja dla ludzi którzy nie potrafią myśleć, w późniejszej to jedna z tych gier które mocno nastawiają się na obmyślanie strategii działania, no i przede wszystkim refleks i umiejętność nasłuchiwania przeciwnika.
Dlatego proponuje koledze nie wypowiadanie się na ten temat, póki jego ranga w CS'ie wyżej niż silver bo to zwyczajna ignorancja i chamstwo, nie podoba ci się grafika - mechanika - spoko, nie musisz grać, ale nie masz żadnej wiedzy by wysuwać wniosek ze w tej grze się nie myśli. Dziękuje, dobranoc.
Odnosząc się jednak do realizmu działań anty-terrorystycznych, ta gra powstała na początku jako mod do gry z lat 90 i nigdy nie planowała być jakimś wiernym odwzorowaniem takich działań, ma własny styl pozbawiony realizmu i jest to zabieg jak najbardziej celowy - więc trzeba być, przepraszam najmocniej za określenie, baranem żeby oczekiwać tu pełnego realizmu.
ale czemu to piszesz do mnie ? skoro tak naprawdę z tego co tu wywnioskowałem to najwyżej rozwinąłeś mają wypowiedź
Wybacz, chciałem odnieść się do wszystkich obecnych w tym temacie, i chciałem znaleźć jakiś punkt zaczepienia, tak też wziąłem pod lupę twój komentarz :D
Gra jest raczej nastawiona na rywalizację drużyn. Tryby gry typu demolka (z wyjątkiem matchmakingu, który jest po prostu ukłonem w stronę graczy, który wcześniej sami musieli sobie szukać podróżny do rywalizacji) są dodane po prostu dodatkowo i większość osób nie zawraca sobie nimi głowy. Jeżeli grasz samemu, rekreacyjnie to gwarantuje, że lepsze wrażeni miałbyś ze starej, dobrej wyszukiwarki serwerów, przy czym można znaleźć polskie serwery z najróżniejszymi trybami i modyfikacjami, gdzie można pogadać. Uwierz mi, bardzo różni się to od wyklinania "znajdź grę, jakiś tryb". Osobiście bardziej bym pił, że gra różni się niewiele od poprzedniej niedocenionej części, a nie że ciągle się biega i strzela, bo tak właśnie ta gra miała wyglądać.