Wczoraj kupiłem i przeszedłem ostatni dodatek do Arkham Origins zatytułowany: "Cold cold
heart". Czy warto wydać na niego swoje ciężko zarobione pieniądze? Moim zdaniem... warto, lecz
nie jest to obowiązkowy zakup. Postaram się ograniczyć spoilery do minimum.

Mini reckę zacznę od ceny. W przeciwieństwie do poprzedniego dodatku ("Inicjacja"), CCH jest
zaskakująco tani. Widziałem dużo dodatków za które płaciło się znacznie więcej niż się
dostawało (np. dodatkowy towarzysz do Dragon Age za 55 zł), ale w tym przypadku przyznam że
cena tego DLC jest sprawiedliwa.

Dodatek zaczyna się tym, że gala rozdania nagród w rezydencji Wayne'ów zostaje przerwana
przez pojawienie się Mr. Freeza. Grając na początku jako Bruce Wayne musisz dostać się do
jaskini, uratować gości i dowiedzieć się czego Freeze chce.
Dostajemy, całkiem fajnie wyglądający, kostium do ekstremalnych warunków, który pozwoli nam
na przetrwanie w temperaturach mocno minusowych, możemy dzięki niemu też roztapiać ściany
lodu i podpalać trzymane w ręku batarangi. Niestety, ku mojemu niezadowoleniu, nie można
używać tego stroju po za dodatkiem, tak samo Bruce Wayne nie dostaje nowego stroju w
wyzwaniach.

Gameplayowo gra prawie niczym się nie zmieniła. Dodano nowych przeciwników, zbirów z
mniejszymi wersjami broni Mr. Freeza i trochę oskubano Batmana z jego ulepszeń (np. możesz
użyć wyrzutnię linek Deathstroke'a tylko 2 razy zamiast 3 i masz słabszy pancerz). Do trybu
skradania dodano gigantyczne sople lodu, które możesz zrzucić przeciwnikom na głowy za
pomocą płonących batarangów, i ściany lodu które nie różnią się prawie niczym od zwykłych
słabych ścian.

Ci którzy nie grali pewnie się zastanawiają czy walka bossowa z Freezem jest tak samo świetna
jak była w Arkham City. Ciężko mi jest to ocenić, walka nie jest identycznym kopiuj-wklej walką z
Arkham City, ma parę podobnych elementów i jest nieco trudniejsza ponieważ Freeze tym razem
nie działa sam.

W dodatek "Cold cold heart" warto zagrać, ma dobrą cenę (jak na ponad dwu godzinny dodatek),
bardzo ciekawą fabułę, oraz świetnie zrobione cutscenki. O gameplayu nie ma co mówić, to
nadal ten sam Batman którego znamy i kochamy.
Jeżeli jesteście fanami Mr. Freeza i/lub chcecie zobaczyć jak wyglądał jego początek w
Arkhamverse, to gorąco (hehe) wam polecam zakup tego dodatku.