Czy tylko ja w chwili w której Lowell umarł prawie przestałam oglądać serial? :o Dawno nikogo tak nie szipowałam jak jego i Liv. :(
ja też tak miałam. Z braku laku w przerwie świątecznej i dostępie do netflixa, wróciłam do izombie i oglądam od początku wszystkie odcinki... Ale przynajmniej poszperałam i doczytałam się, że twórcy serialu żałowali tego kroku ;)