PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809150}

Znaki

2018 - 2020
6,7 20 tys. ocen
6,7 10 1 19638
Znaki
powrót do forum serialu Znaki

Bardzo źle słychać dialogi bohaterów. Dźwięki są głośniejsze od rozmów, przez co nie słychać często, co kto mówi. Bardzo niewyraźne są wypowiedzi :(

skarlet27

Jak dla mnie do wszystkich polskich produkcji powinny być obowiązkowo dodawane napisy. Dźwięk naszych filmów i seriali jest katastrofalny. Żeby własnego języka nie rozumieć...

martinos1985

To jest celowa robota głośna muzyka aby zagłuszyć dialogi masz oglądać w TV a nie ściągać za darmo.

frych3

Ja oglądam w TV i nie słyszę dialogów

ocenił(a) serial na 8
frych3

Tak, tak, bardzo celowa... Dlatego na tak bardzo nielegalnym Netflixie oglądam to z napisami..., które zresztą też się z wypowiedziami nie pokrywają...

ocenił(a) serial na 8
Forrest_Monk

To że się czasem nie pokrywają to pół biedy jeśli jenocześnie mniej więcej oddają sens, ale jak na Netflixie w S01E01 Bławacka była podpisana w dialogach jako Głowacka to już jest hit :D

martinos1985

Fachowcy od dźwięku w polskich filmach, powiedzmy bez ogródek, to patałachy

skarlet27

Swojego czasu twórcy Watahy poszli po rozum do głowy i widać było znaczący progres porównując dźwięk pierwszego, a drugiego sezonu. Pamiętam momenty, że z ruchu warg człowiek się domyślał co mówią. W drugim natomiast było o wiele lepiej. Tu widać na czym przyoszczędzili... ale poza tym to serial na razie na +.

hanzu

Albo powinni nagrywać dialogi drugi raz w studiu tak jak za czasów PRL-u. Aż dziw bierze, że filmy z lat 50-60-70 tak dobrze brzmią.

ocenił(a) serial na 6
skarlet27

niestety, ale prawda

skarlet27

Zgadzam się. Od kilku lat polskie seriale trzeba oglądać z polskimi napisami. Niestety na AXN polskich napisów w serialu Znaki, nie znalazłem. A ogromna cześć dialogów jest niestety niezrozumiała.

ocenił(a) serial na 6
drmarek

Właśnie z powodu dźwięku przestałam oglądać.

skarlet27

ogladałem i nie było zdania którego bym nie zrozumiał.
Nie wiem o co wam chodzi z tym dzwiekiem

ocenił(a) serial na 8
onet318

Trochę więcej pogłośniłem fonię na kinie domowy i poza pojedynczymi słówkami których nie mogłem zrozumieć wszystko dobrze słyszałem.

ocenił(a) serial na 7
skarlet27

Ja oglądam w słuchawkach i jest ok ;)

ocenił(a) serial na 7
skarlet27

Dźwięk masakra, jak zawsze zresztą przy naszych prdukcjach; a szkoda. Bo serial naprawdę ciekawy.

skarlet27

Co wy macie z tym dźwiękiem? Wszystko doskonale słychać, macie głośniki ze starych zegarków z melodyjkami czy co?

PrzemekLipski

Czy serial ma jakieś ekstra wymagania co do głośników? Wydawało mi się, że to dźwiękowiec powinien dostosować tak dźwięk, aby "chrząszcz w trawie" nie zagłuszał wypowiedzi bohaterów...

skarlet27

No, ale nie ma żadnego problemu z dźwiękiem. ja słucham na byle jakich słuchawkach i jest ok.

skarlet27

skarlet27 no nie bardzo... bo możesz mieć złe ustawienia w TV jeżeli chodzi o dźwięk
i wtedy mogą być głośniejsze np. dźwięki natury od dialogów
Ja oglądałem na VOD i dźwięk był idealny...

PrzemekLipski

Na kalkulatorach oglądają serial.

VIOLATOR1974

masz racje - oglądają na jakiś gównianych stronkach w necie i płacz że nic nie słyszą...

ocenił(a) serial na 4
Agent_21

Przyjdzie paru ignorantow i się mądrzą. Jakie to typowe. Poczytajcie sobie o postsychronach i nie osmieszajcie się. Porównajcie dźwięk dialogów w dzisiejszych serialach i filmach naszej produkcji z produkcjami zagranicznymi czy nawet naszymi z ubiegłego wieku.

KubaLBN92

zgodzę się że nie wszystkie polskie seriale i filmy mają idealny dźwięk (pamiętam film "Róża"- w kinie nie słyszałem wszystkich dialogów...)
ale w tym przypadku rozmawiamy o serialu ZNAKI a tutaj dźwięk był bardzo dobry!

ocenił(a) serial na 7
skarlet27

Polskie filmy i seriale powinny mieć ustawowo nakazane napisy albo lektora. Wyraźniej słychać pierdnięcie muchy niż to co mówią aktorzy.

skarlet27

W telewizji wszystko co mówią słychać, więc nie wiem, o co chodzi.
Co do muzyki - ta jest rzeczywiście nieco za głośno.

ocenił(a) serial na 8
skarlet27

Cztery pierwsze odcinki obejrzałam w TV i wszystko było wyraźnie słychać. A że się wciągnęła w ten film, to kolejne 4 obejrzałam na tablecie i faktem jest, że się męczyłm, ponieważ dialogi były mało wyraźne. Być może zależy to od odbiornik, na którym oglądamy.

skarlet27

To fakt dźwięk w polskich filmach i serial to jest masakra

skarlet27

Ludzie, czy Wy jesteście jacyś głusi??? Może na badania słuchu trzeba się wybrać??

skarlet27

Ja oglądam z napisami na Netflixie i już się tak nie denerwuje :)

skarlet27

Moim zdaniem, jest tak w każdym nowym polskim filmie... Dźwięk/muzyka ryczy na całą wioskę ale co kto mówi, to nie słuchać ;/

skarlet27

To, że dźwięk w polskich produkcjach jest bardzo kiepsko realizowany to jedno, a to, że polscy aktorzy mają fatalną dykcję to drugie. Nieraz tak bełkoczą, że nic nie można zrozumieć. Zwłaszcza w filmach Vegi. Do "Niebezpiecznych kobiet" miałem napisy, inaczej połowa dialogów by mi uciekła.

eltoro10000

HAHahahhhahha. Uszy przetrzyj. Jakoś większość ludzi z tego tematu pisze, że nie miała żadnych problemów ze zrozumieniem dialogów.

Andrzejek324

O, stary troll się reaktywował. I ciągle plecie to samo.  Ja widzę, że "większość" na tym wątku pisze o kiepskim dźwięku, ale może z powodu nazbyt "wyostrzonego" słuchu masz za to kłopot z czytaniem ze zrozumieniem?

eltoro10000

Nie dość, że ze słuchem problemy to i ze wzrokiem. Przeczytałem dokładnie wszystkie posty i może nie większość, ale osób, które piszą, że nie miały problemów ze zrozumieniem jest 13 a tych o piszą głupoty 11. A tak poza tym to trolla sobie w gaciach poszukaj. Widać prawda w oczy kole. 

Andrzejek324

Naprawdę liczyłeś posty na forum i osoby? Hahaha, no to ci dałem zajęcie. To idź policz jeszcze liście na drzewie za oknem, albo idź posłuchać sobie różnych głosów, których inni nie słyszą, a ode mnie się odfikaj.

eltoro10000

Przeleciałem pobieżnie i widzę, że liczysz równie doskonale jak słyszysz... ;-)))

eltoro10000

To przeczytaj tak jak ja każdy post od początku do końca. W kilku jest tak, że ktoś napisał, że dźwięk w polskich filmach to masakra i nie można nic zrozumieć, jednak o dziwo w znakach można zrozumieć wszystko. 

Andrzejek324

O dziwo, wątek zaczęła osoba, która pisze, że bardzo często nie słychać, co kto mówi, a dialogi są niewyraźne, co w następnych postach potwierdza wiele osób. Liczenie ich jest głupotą, wystarczy, że jest ich wiele, a nie jest to jedyny wątek, na ten temat. Dwa wątki niżej, wątek zaczyna się tak: "DŹWIĘK.Tragedia - nie pomagają słuchawki, nie pomaga podkręcanie poziomu dźwięku - ci ludzie bełkoczą, chwilami nie da się ich zrozumieć! Pisze się o tym od lat, nikt nie potrafi nic z tym zrobić - za dźwięk w tym filmie - 0!!!!!!!"
Następny wątek: "Dźwiękowiec do wymiany! Piosenki w tle głośne, a dialogu nie da się momentami zrozumieć." Itd, itd. Oczywiście wszyscy ci ludzie mają problemy ze słuchem i piszą bzdury i czujesz się w obowiązku wejścia na forum i poobrażania ich wszystkich, bo TY nieodmiennie słyszysz wszystko doskonale i na dodatek wydaje ci się, że rozumiesz to co słyszysz.
Kluczem jest tu słowo: "wydaje". Pamiętam jak kilka lat temu trollowałeś na forum "Pitbula" jak zwykle obrażając wszystkich, nakazując mycie uszu i wysyłając do lekarzy (twój stały pakiet trolla), głosząc wszem wobec, że ty wszystko doskonale słyszysz i rozumiesz, no i na twoje nieszczęście "wytłumaczyłeś" konkretny fragment dialogu, którego nikt nie mógł rozszyfrować, a który w rzeczywistości był całkiem inny. A wiem to, bo miałem ten film z napisami (co ty oczywiście wyśmiałeś jako niemożliwe).
Stąd wiem, że wytłumaczenie tego fenomenu, że ty słyszysz wszystko, czego usłyszeć nie potrafi mnóstwo innych osób jest bardzo proste. Po prostu, sam sobie dośpiewujesz to, co jest niewyraźne i wydaje ci się, że wszystko rozumiesz. I dobrze, nie każdy musi być dociekliwy, nie każdemu musi przeszkadzać czyjaś zła dykcja i bełkotliwa mowa (zwłaszcza jeśli ktoś sam bełkocze i mówi niewyraźnie), ale nie każdy musi to koniecznie ogłaszać urbi et orbi na każdym kroku, wyzywając przy tym ludzi, dla których czysty dźwięk w filmie ma znaczenie.
Powodów, dla którego ludzie skarżą się na dźwięk w filmach jest wiele. Czasem jest to fatalna dykcja aktorów, czasem brak postsynchronów, czasem zły miks, zbyt wysoki poziom muzyki i efektów w stosunku do dialogów, inni mają po prostu złą kopię, albo słabe głośniki, albo dźwięk w kinie jest przesterowany (niestety to też się zdarza). No i dobrze. Jeśli ty nigdy, jak twierdzisz, nie miałeś problemu z dźwiękiem, to gratuluję, ciesz się tym, natomiast przestań grasować po forach i obrażać ludzi, którzy taki problem mają, bo to nie sprawia, że ktoś pomyśli o tobie: wow! jaki super gość, inni nie rozumieją, a on rozumie, szacun! Zamiast tego pomyśli natomiast: Głupi, przechwalający się i lżący ludzi troll. Ja też tak myślę, dlatego uważam, że dyskusja z tobą jest bezcelowa, jak z każdym trollem.

eltoro10000

Aż takich długich postów nigdy nie czytam. Nara.

Andrzejek324

I to mnie akurat nie zaskakuje. Czytanie dłuższych tekstów wymaga niejakiego wysiłku intelektualnego, na który nie każdego stać.

eltoro10000

Cięzko się myśli, jak się jara praktycznie 24 na dobę.

Andrzejek324

Ta, to się dało zauważyć. Lepiej skup się na tym jaraniu, a trollowanie na Filmwebie sobie odpuść...

eltoro10000

Ty chyba nie wiesz co to jest trollowanie.

Andrzejek324

Grunt, że ty wiesz. Wolałem wierzyć, że trollujesz, niż, że piszesz na poważnie. Jeśli to było na poważnie, to tym gorzej dla ciebie, bo nękasz i obrażasz ludzi, więc jeśli to nie trolling, to stalking.
Tak, czy inaczej, więcej karmy nie dostaniesz, nie mam czasu na pierdoły.

eltoro10000

Nękam, obrażam? Chłopie ty chyba bardzo delikatny jesteś. Nigdy nikogo nie nękałem ani nie obrażałem. Twierdzenie, że ktoś ma problemy ze słuchem czy jest głuchy i żeby przetarł uszy, nazywasz obrazą? To widocznie coś z tobą nie tak.

skarlet27

od jakiegoś czasu oglądam polskie filmy z napisami :/

ocenił(a) serial na 6
skarlet27

Oglądam na netflixie pierwsze odcinki i właśnie się zdziwiłam, że całkiem dobrze można zrozumieć te dialogi... Muzyka i poboczne dzwieki faktycznie nieco za głośne. Może wersja na netflixa była poprawiona.

ocenił(a) serial na 3
skarlet27

W pierwszym odcinku usłyszałem jak policjat stawia zarzuty temu Jonaszowi: Braki w aucie.
Bardzo mnie to zdziwiło, o co chodzi i czego się czepia, dopiero po dłuższej chwili zrozumiałem, ze on powiedział: Dragi w wodzie.
Głuchy telefon, cholera.

skarlet27

Obejrzane na netflixie, wszystko pięknie słychać. Może ewentualnie jakieś pojedyncze słówka, ale to bardziej wina aktora, bo mamrocze. Nie wiem, może netflix to poprawił, bo wcześniej nie widziałem. Ale bardziej mi się wydaję, ze jest to wasza wina i waszego sprzętu. Warto zainwestować w sprzęt audio albo inne słuchawki, a nie wiecznie narzekać.
Tym bardziej oglądanie na laptopach czy tabletach, no ludzie.

sieniar

Potwierdzam. Nie wiem co z wami. Jakoś oglądałem w tv i na tablecie przez Netflix oraz online z różnych źródeł i dziwnym trafem rozumiałem wszystkie dialogi. Odziwo w polskich produkcjach od pewnego czasu jest duża poprawa odnośnie dźwięku. Może społeczeństwo robi się głuche, albo to kwestia braku skupienia na tym co się ogląda...