Obejrzałam na razie tylko część pierwszego odcinka, no ale muszę bo się uduszę... Koleś jest zdradzany przez swoją żonę, z którą łączy go 18 lat życia i dwójka dzieci, a ona po rozwodzie ma czelność dyktować warunki (np: spotykanie się z dzieciakami tylko we wtorki), rzucać uśmieszki w jego stronę gdy ten się wkurza, jego exprzyjaciel zaprasza go na grilla mając na sobie bluze z *zakładam* zdjęciem exżony. Potem, szef go zwalnia bo raz przespał się z 28-latką a ta go rzuciła na pożarcie bo nie została awansowana... Jeszcze nie wiem co się będzie dalej działo z Andrew, ale automatycznie jestem po jego stronie