Sezon czwarty będzie i jeden ważniak z ABC powiedział że nawet moze to nie być ostatni sezon.
Wiadome napewno że Margaux wystapi w sezonei 4 i nawet dostanie awans na aktora stałej
obsady. Niepewny jest występ Aidena.,
jakby ktoś nie wierzyl, bo ja też jestem z tych niedowiarków, co nie wierzą we wszystko, co inni użytkownicy na forach Filmwebu piszą (Lantis- proszę nie brać tego personalnie :)), tutaj mam w miarę wiarygodne źródlo:
http://www.theepochtimes.com/n3/565641-revenge-season-4-abc-show-certain-to-be-r enewed-preview/
Cieszę się, że będzie kolejny sezon :)
4 sezon to jestem w stanie zrozumieć ale już kolejnych nie :) Lubie serial....ale nie może trwać wiecznie bo pozostanie niesmak zawiłości i udziwnień.
Prosta historia - po nitce do ZEMSTY i dobre zakończenie - KONIEC - bez żadnej 'mody na sukces' poproszę !!
Tez tak uważam. Serial dobry, ale nie ma go co ciągnąć w nieskończoność. Przez I i II sezon Emily "ladnie" pozbywala się wszystkich wrogów, a III sezon caly czas się kręci wokól Victorii. Poza tym te odnalezione rodzeństwo/ojcowie/matki sprawiają, że serial zaczyna się przemieniać w jakąś latynoską telenowelę :/
Nie rozumiem tego ciągłego powtarzania "mógłby się już skończyć" ...
Przestaje się podobać - nie oglądaj. Nic prostszego.
Jeśli scenarzyści mają kolejne dobre pomysły, to dlaczego miał by się nie ciągnąć jeszcze 10 sezonów?
Niektórzy przywiązują się do postaci i w momencie skończenia serialu jest niedosyt.
Wiadomo każdy serial ma słabsze i mocniejsze momenty.
Wszystko kwestia gustu.
Dla mnie sezon 3 będzie już ostatnim sezonem. Nie mam zamiaru dalej oglądać, bo poziom spadł na łeb i na szyje.
I właśnie to jest problemem dziejszych scenarzystów. Nie potrafią ciągnąć kolejnych sezonów na przyzwoitym poziomie. Wystarczy spojrzeć na oglądalność.
Nieeeeeeeeeeeeee............ w takim razie ze smutkiem muszę orzec, że 3 sezon Zemsty będzie moim ostatnim. Właściwie to od początku tego sezonu lekko zmuszam się do oglądania, tylko po to by zobaczyć brawurowy finał. Jednak nie oszukujmy się: ta seria jest bardzo słaba, wątki mało wiarygodne, a bohaterowie kręcą się w kółko jak za przeproszeniem g***o w przeręblu. Kolejne sezony to strzał w kolano, poddaję się, nie chce mi się już tego oglądać. I tak już zmieniłam ocenę z 10 na 7,,,
Niestety jest tak, że naprawdę dobre (z początku seriale) ciągną jak przysłowiowe " gówno w przerębli "....Szkoda, jeśli ma już być ten 4 sezon...to niech będzie ostatnim- bo 5 to już DUŻA przesada..
Wiele seriali traci na tym, gdy są na siłę przedłużane i niestety Revenge się do takich zalicza. Historia się strasznie rozjechała, straciła na wiarygodności, bo większość scen jest już tak naciągana, że szkoda gadać. Emily dwoi się i troi, ma jakieś plany względem Graysonów, ale kompletnie nic z tego nie wynika. I tak przez większość odcinków. Po nie udanym drugim sezonie, trzeci zaczął się całkiem nieźle, ale niestety tylko do ślubu naszej głównej bohaterki. Scenarzyści nie maja teraz kompletnie żadnego dobrego pomysłu na dalszą część tego sezonu. Jest słabo, nudno. Gdyby zamknięto tę historię już teraz kto wie, czy produkcja, by na tym nie zyskała. Przedłużanie jej na 4 sezon, a nawet 5 uważam za nieporozumienie.
Dokładnie. 1 sezon był genialny, drugi to porażka z wyjątkiem kilku odc, których było bardzo niewiele, że u jednej ręki można policzyć 3 był dużo lepszy od 2, ale tylko do połowy. Znowu serial się sypie, ale ten ostatni odcinek 20 nie był aż taki zły, no na pewno dużo lepszy niż te wcześniejsze. 2 sezon tylko nadrobił końcówką i z 3 będzie pewnie tak samo. Ale co mi z tych 2,3 odcinków, jak w czwartym sezonie będzie podobnie jak teraz to chyba zaprzestaję oglądać revenge, a szkoda, bo to był naprawdę świetny serial.
Obejrzę jeszcze koniec tego sezonu i się z tym serialem chyba pożegnam, bo kompletnie niczym mnie już nie zaskakuje, wręcz nudzi. Wielka szkoda, że serial po świetnym starcie ( 1 sezon), systematycznie obniżał loty, potem się ponownie wzniósł ( 1 polowa 3 - go sezonu ), by znów niemal opaść na dno. Może kiedyś do niego powrócę, ale tylko po to by obejrzeć finał serialu, a nóż widelec się pozytywnie zaskoczę...
Dla mnie sezon trzeci prawdopodobnie też będzie ostatnim, serial prezentuje co raz niższy poziom. Jestem zdania, że lepiej by było czuć niedosyt
niż przesyt.
Ja też się pożegnam z serialem po finale 3 sezonu. Jak pierwsze dwa sezony oglądałam z tygodnia na tydzień z zaciekawieniem tak w tym sezonie odłożyłam oglądanie i zabrałam się za zaległości kilka dni temu. Osobiście nie widzę sensu żeby dalej to ciągnąć, pierwotny zamysł serialu gdzieś im umknął po drodze, niestety.
Mam nadzieje, że Margaux przejdzie na tę "dobrą strone mocy" i będzie sojusz z Emily, Jackiem, itd :)
Chchiałabym również, aby Aiden został w serialu i dokońcył co zaczął, a następnie pomógł Ems.
Kolejny sezon to błąd... Robi sie Moda na sukces...Ja juz nei wiem, czy Ems chce zniszczyc Greysonow, czy oczyscic nazwisko ojca, czy jedno i drugie... Miala laptop z dowodami to wrzucila do go oceanu a teraz na sile probuje zbierac jakies dowody. Absurd goni absur i męczy to juz coraz bardziej.
No bo z początku planowała coś większego niż więzienie. Chciała zniszczyć im życie tak jak zniszczyli jej i jej ojcu, ale przez to, że sprawy wymykały się spod kontroli oraz te niepotrzebne śmierci bliskich zrezygnowała z tego, a z racji z tego, że wyrzuciła swoje dowody jak kamień w wodę musi improwizować. + do tej decyzji przyczynił się Jack, który miał już dość. Ale masz rację serial robi jak Moda na sukces... Bez sensu z tą matką Jacka. Mogli z nią zrobić lepsze wątki jako pierwsza pani Grayson a nie skupiać ciągle uwagę na relacjach matka-syn oraz do tego dochodzi trójkąt milosny Jacka, Emily i Aidena :/ Ale wiesz mimo tych absurdów serial wciąż mi się podoba. No może nie jak kiedyś, ale te ostatnie odcinki sprawiają, że ciągle mam ich niedosyt. Mam nadzieję, że jeśli będzie ten 4 sezon to niech jakoś fajnie go wyżeserują skoro to ma być ostatni.
ja tez nadal oglądam i będe oglądać, ale irytyją mnie trochę te akcje takie naciagane, na siłe, rozwleka sie to wszystko i traci sens. Poza tym po 2 sezonie, nie mam pojęcia co się stało z Inicjatywą? Co z kryzysem, ktory mieli wywolac (wtedy gdy w calym miescie wysiadł prąd)? Jak to sie stalo, że Nolan wyszedl z wiezienia? A najlepsze jest to, ze tak inteligenta i przebiegła Victoria nadal nie zorientowała się kim jest Ems.. Poprzednio odkryla, ze msci sie na poszczegolnych pracownikach firmy, ale w ostatnim odcinku nic ztym nie robi... dziwne to wszystko.
Ja powiem szczerze,że ostatni odcinek 2 sezonu oglądałam bez napisów i nawet nie chciało mi się go powtarzać z napisami bo sezon był porażką...niepotrzebny zamęt wprowadzili.
Jak dla mnie to po prostu przeskoczyli w czasie do 3 sezonu za dużo nie wyjaśniając - Nolan odsiedział swoje, Charlotta straciła dzieciaka, inicjatywa się rozpłynęła w powietrzu.... :)
Co do 4 sezonu to prezes ABC Paul Lee zapowiedział, że w 4 sezonie będzie nowa historia:
"Paul Lee broni też pomysłu na kontynuowanie "Zemsty", której finał trzeciego sezonu równie dobrze mógłby być końcem całej produkcji. - Prowadzący produkcję mają świetny pomysł na czwarty sezon. Chcą zresetować fabułę i stworzyć nową, pomysłową historię".
Cooo? Pogięło ich? Zemsta to zemsta, po co tworzyć nową modę na sukces? :O :< ;< ;<
Oczywiście, że może nie być ostatnim - będą ciągnąć tą farsę aż im się to będzie opłacało. P.s. Porównanie z Modą za sukces jak najbardziej trafne.
SPOJLER:
Czekam na zmartwychwstanie Declana i Amandy;)