Witam drogich forumowiczów ;) Mam pytanko czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego na napisy do tego filmu trzeba czekać prawie cały tydzień???
tj taki fajny film i z pewnością dużo osób siedzi i czeka włącznie ze mną a tu 1 dzień nic, 2 dni nic itd... a głupie PPL napisy są w ciągu jednego dnia ;( wrrr ( gdybym umiała dobrze język to bym może zaczęła tłumaczyć ;))
Bo osoby które zabierają się za tłumaczenia robią to z dobrej woli i za darmo. Takie osoby też mają swoje życie prywatne, pracę czy szkołę i nie zawsze mają czas (oraz chęci) od razu po premierze odcinka zabrać się za jego tłumaczenie.
Racja i chwała im za to, że się podejmują, ale z drugiej strony gdybym ja " zobowiązał się " do tłumaczania odcinków i wiedziałbym, że ode mnie trochę zależy...ja wiem......" humor " klkudziesięciu tysięcy osób, wyznaczyłbym sobie jakieś terminy których jednak bym się trzymał i z pewnością nie tydzień :P.
Ale o czym Ty piszesz, jakie "zobowiązania"? Nikt do niczego się nie zobowiązuje, niczego nie podpisuje - tłumaczą, gdy mają czas, chęć i wenę. Tłumacze są różni, mają swoje życie osobiste, nierzadko małe dzieci czy inne zobowiązania. Chyba nie jesteś na tyle naiwny, by wierzyć, że w sytuacji choroby dziecka tłumacz wybierze tłumaczenie serialu, "bo fani czekają"?
Nie zobowiązania pisemne, tylko moralne, jeśli się na coś decyduje, to jednak się tego trzymam. A gdy nie daję rady z powodu choroby dziecka, proszę o pomoc kogoś innego.
"Moralne"? Raczysz sobie żartować :)
Co z tego, że decyduję się na tłumaczenie filmu x w danym momencie mojego życia, skoro za tydzień może się ono wywrócić do góry nogami. I wtedy co? Mam się wybiczować, mieć moralniaka, że nie myślę o tłumaczeniu, skoro takie rzesze czekają? Wolne żarty.
Nie każdemu podoba się to, co podoba się innej osobie - to tak na zupełnym marginesie.
Szczerze Ci współczuje w takim razie codziennego egzystowania, skoro masz takie podejście do tematu, też wiele rzeczy chciałbym mieć w dupie i nie mieć zobowiązań. Dobrzę tłumaczę - decyduję się tłumaczyć serial, robię to systematycznie i na " czas " wyznaczony przez siebie, jak nie potrafię sprostać, albo mam trudności życiowe, przysłowiową " pałeczkę " oddaję komuś innemu. Sugeruję tłumaczom przemyśleć trochę częstotliwość dodawania napisów i tyle.
Przepraszam, płacisz owym tłumaczom za napisy, robociznę i czas? Nie, więc takie żądania to możesz stawiać wyłącznie sobie samemu. Sam sobie tłumacz, zarywaj noce, by "zrobić napisy na czas", będziesz wówczas zadowolony. Proste, nie?
Swoją drogą, pewna dziewczyna tłumaczyła chyba 3 sezon jakościowo b.dobrze i max 2-3 dni i były napisy, ktoś wie co się z nią stało?
Wiem wiem że robią to za darmo i z dobrych chęci ale ten tydzień to trochę za długoooooooooooooooo ;( inne seriale raz dwa a ten ;( szkoda
napisy do Revenge z tego, co się orientuje robi tylko jedna grupa. i niestety napisy do odcinków pojawiają się na dzień lub dwa przed premierą kolejnego. nie mam pojęcia dlaczego zajmuje to tyle czasu, ale myślę, że i tak powinniśmy się cieszyć, że napisy pojawiają się w miarę na bieżąco. ;) choć nie ukrywam, że też nie miałabym nic przeciwko, gdyby były dostępne powiedzmy... dwa dni po premierze :D
Ty się ciesz, że w ogóle ktoś chce robić napisy. Twoja wypowiedź jest niegrzeczna w stosunku do osób, które mają ochotę i wolną wolę w robieniu napisów. Oni chcą, A NIE MUSZĄ to robić. I takie popędzanie kogoś i pretensje są wyjątkowo bezczelne i nie na miejscu.
NIe jestem bezczelna tylko zadałam pytanie! a jeżeli Ty to odbierasz w ten sposób to już Twoja indywidualna sprawa ;)
Oczywiście, że moja, ale ktoś, kto tłumaczy, może odebrać w ten sam sposób. To właśnie chciałam Ci uświadomić.
To, że ci którzy tłumaczą serial robią to za darmo i poświęcają swój czas to jest jedno. Drugim powodem jak dla mnie jest to, że najpierw są tłumaczone seriale bardziej popularne od Zemsty. Jak nie mogę doczekać się napisów to oglądam po angielsku a potem jeszcze raz po polsku:)
Sprawa jest prosta - tłumacze GH robią napisy w ciągu 5-7 dni. Mają swoje obowiązki, co myślę, że każdy z nas rozumie. Problemem jest jednak napi, który usuwa wszystkie napisy, które nie pochodzą od GH.
Przetłumaczyłam 13 odcinek we wtorek i napisy były gotowe do wrzucenia. Otrzymałam następującą odpowiedź:
Regulamin pozwala mi je odrzucić jedynie z takim powodem, jaki jest w mailu i tłumaczyć się nie muszę.
Ale dobrze - zatem zapytam - po co dublować napisy, skoro mają stałego tłumacza i prędzej czy później ukażą się porządne napisy? Siedzę w napisach od prawie dwóch lat i wiem coś, czego Pani może nie wie (i to nie Pani wina) - między grupami tłumaczy istnieje swoisty kodeks. Jeśli grupa A robi napisy do czegoś od początku do końca, to choćbym nie wiem jak długo je robili, ja nie wyskakuję nagle w połowie sezonu ze swoimi napisami, bo wiem, że w końcu oni zrobią swoje. Ludzie tacy, jak Pani tego nie wiedzą.
Także nie jest to kwestia tego, że nie ma osób, które tłumaczą. Jest monopol na tłumaczenie Zemsty - ma go GH - także odpada umieszczanie napisów na napi i na podobnych stronach.
Postaram się zrobić na wtorek wieczór/środę napisy do 14 odcinka. Dam jeszcze znać, jak będą gotowe.
Pozdrawiam :)
Z całym szacunkiem, ta odpowiedź nie powinna wyjść od Napi@Projektu bo to nie tłumacz Napi je robi a Projektu Haven, ale zapomniałaś dodać że Twoje napisy były tragiczne więc jak już chcesz robić to rób dobrze, a jak nie potrafisz to nie rób wcale. Jest taka grupa tłumacząca Vampire Daries że robią szybko ale właśnie dzięki nim przestałem ten serial oglądać z tygodnia na tydzień bo napisy od nich tak szmaciły ten serial że nie dało się tego oglądać. Teraz czekam do zakończenia sezonu+3 tygodnie i oglądam z napisami które wychodzą może i 2 tygodnie później ale są super. A piszę to ponieważ zaczynasz iść ich drogą - szybko po łebkach, byle zadowolić tych którzy są gotowi mieć napisy dzień po premierze choćby miały być z translatora.
Och, jaki miły atak.
Odpowiedz wyszła od napi dlatego, że serwis ma umowę z GH. Tylko o to chodziło mi we wcześniejszej wiadomości.
Owszem, pierwsza wersja była obfita w błędy z racji pierwszego w życiu tłumaczenia - niemniej jednak we środę rano gotowe były już poprawione napisy, które, jak wczoraj porównałam, niewiele różnią się od wersji GH.
I nie translator... Dlatego moje błędy dotyczyły czegoś innego. I mam nadzieje, ze najnowsze bedzie jeszcze lepsze.
Na koniec -> szanowny fanie GH, nie mówię złego słowa o GH, więc agresję tego dotyczącą zostaw dla swoich domowników.
Pozdrawiam :)
Absolutnie nie byłem agresywny w swojej wypowiedzi tylko stwierdzałem fakty, uwierz mi. Myślę że jestem bliżej napi i żadnej umowy nie ma, to twoje wymysły. Jak pewnie zauważyłeś sam stwierdziłem że taka odpowiedź nie powinna paść z ust moderatora napi, cóż stało się. Co do wersji napisów, czy widziałeś żeby tłumacz puszczał napisy do sieci przed korektą, to był twój błąd i nikt temu nie jest winny że tak zrobiłaś, masz nauczkę :)
PS. A w środę wieczorem już były napisy od PH(nie GH, wbrew temu co piszesz), więc i jakość twoich napisów i szybkość i cała twoja praca - psu na budę. wiec po co wchodzić innym w drogę. Chcesz tłumaczyć to wybierz sobie serial który nie jest robiony przez żadną z grup, zrobisz przyjemność innym i sobie, bo twoja praca nie pójdzie na darmo.
I szczerze - powodzenia życzę, bo tłumaczy jest zawsze za mało :D
witam, wtrącę się, bo to ja jestem autorem tej odpowiedzi od moderatora :)
Pisząc "Także nie jest to kwestia tego, że nie ma osób, które tłumaczą. Jest monopol na tłumaczenie Zemsty - ma go GH - także odpada umieszczanie napisów na napi i na podobnych stronach." nie miałem absolutnie na myśli żadnej współpracy napi z GH.
Powyższe zdanie nie dotyczyło żadnej współpracy, pisząc "monopol" miałem na myśli właśnie fakt, że GH robi napisy do serialu Zemsta i robi to bardzo dobrze.
Próbowałem postawić w wątpliwość sensowność robienia napisów do czegoś, co ma już stałego tłumacza. I to napisów naprawdę kiepskich, bo napisy pani nikivi były naprawdę bardzo, bardzo kiepskie.
Pani poprawione napisy z następnego dnia były równie słabe i zostały odrzucone również przez moderatora strony n24, który to wynalazł jeszcze więcej błędów niż ja, odpowiadając na Pani maila na szybko dzień wcześniej, więc to, że były słabe to nie był mój wymysł, a fakt i jedynie to było powodem (słusznym) odrzucenia ich z napi. Zrobiłbym to jeszcze raz w każdej chwili.
Umieszczania maila, prywatnej korespondencji na forum publicznym nie będę komentował, powiem jedynie, że po osobie wykształconej, za którą się Pani podaje, możnaby się spodziewać więcej :)
@cris, pomyliłeś się, napisy naprawdę robi GH, PH do niedawna służyło im korektą, pewnie stąd Twoja pomyłka.
Ta cała dyskusja pozbawiona jest sensu. Odpowiadam na pytanie zdziwionej dziewczyny, czemu napisy pojawiają się po tygodniu od emisji odcinka. Moja pointa - jesli ktos nawet chciałby wypuścić swoje napisy - nie ma takiej możliwości. Tyle.
Wiadomość cytuje, bo najlepiej oddaje podejście moderatorów. Nie widzę tu żadnego zwiazku z moim wyksztalceniem. Panowie uparcie czepiają sie moich błędów, do tego po raz kolejny nawiązywać nie będę - moderator zwrócił uwagę na pewne bledy i zostały one poprawione itd. Nie o to tu jednak chodzi... Chodzi tylko o jedno -> W Revenge sa akceptowane tłumaczenia GH, bo robia to dobrze, wiec na napisy bedziemy czekac i tak, niezależnie, ile to potrwa. Owszem, znajdę sobie odpowiedni serial, albo zajmę sie filmami, bo Panowie skutecznie zniechęcają, pomimo iż mój post dotyczy czegoś innego. I umówmy się, napisy dobre to dla Panów napisy GH i PH. Od poczatku mówiłam, ze to moje pierwsze napisy, chyba logiczne, że"starym wyjadaczom" nie dorównają. Jakby sie ktos jednak pokusił o porównanie - sa bardzo podobne.
Pozdrawiam.
Mam pytanie, do poprzedniego odcinka napisy pojawiły się dość szybko muszę przyznać ( jak na jedno-tygodniowe standardy ) kogo to zasługa? prywatnej osoby, czy grupy?
C.D
Czy po prostu wykorzystaliście bazę napisów przetłumaczonych przez Panią wyżej i je poprawiliście? - Bo 2-3 dni czekania uważam, że jest w porządku i jakby było to monotoniczne to już w ogóle RAJ :D
Ja o czym innym, jeśli można - bardzo dziękuje za wszelkie napisy przez Pana robione oraz przez innych tłumaczy. Biorę je zawsze ze strony n24. I uważam, że są świetne. Próbowałam kiedyś brać tzw. z forum, ale były raczej słabej jakości, więc już tego nie robię :) Ja niestety władam tylko niemieckim, angielskiego się zaczęłam uczyć, więc dobre tłumaczenie jest korzyścią dla mnie . Pozdrawiam :)