Za bardzo nie pamiętam ale to będzie coś takiego, że zespół będzie miał gdzieś dać koncert. Roberta będzie chciała aby koszty uzyskane z występu przekazać na cele charytatywne, ale Diego nie będzie chciał się na to zgodzić. Oczywiście DyR zaczną się kłócić;/ Wtedy Diego jej powie, że jak chce to niech Rob odejdzie z zespołu... Mia i Giovanni będą po stronie Diega, będą mówić, że co do tego występu to Diegito ma rację, natomiast Miquel uzna, że Rob ma rację by śpiewać charytatywnie. Roberta nie wytrzyma i odejdzie z zespołu. Lupita będzie solidarna wobec przyjaciółki i powie, że też odchodzi. (Ale czy odejdzie razem z Rob to nie wiem) Później RBD zrobi casting i wygra go Vico i to ona zajmie miejsce ROberty;/ To będzie chyba jakoś pod koniec 2 temporady.

Ale potem chyba się znowu zejdą? Mam nadzieję że tak!

RBD dostanie propozycje grania na urodzinach jakiegoś bogatego dzieciaka, ale takze tego samego dnia miał sie odbyć koncert chatytatywny(czy cos takiego) i Roberta będzie chciała aby RBD tam wystąpiło,ale Diego sie nie zgodzi i Roberta odejdzie z zespołu a wraz z nią solidarnie odejdzie Lupita. Poźniej użądzo kasting i najpierw wygra Sol, ale poźniej wejdzie Vico i coś tam powie(nie wiem dokładnie co, bo oglądałam ten filmik na youtube po hiszpańsku) i do zespołu wejdzie Vico. Później Roberta i Lupita wrucą do RBD.

Będzie chyba chodzić o to że Roberta będzie chciała zagrać na koncercie charetatywnym dla dzieci a diego dla jakiejś dziewczyny.Rob powie ze ni ebedzie grała dla jakiejś rozwydrzonej panienki a Diego że on ni ebedze grał za darmo aponatto że Roberty nikt tutaj nie trzyma.Roberta powie ze odchodzi nik jej ni ebedzie zatrzymywal nawet Mia powie ze jak jej jest taka wola to niech idze (wkurzyła mnie tym,) tylko Miguel chciał ją zatrzymać w ramach solidarności psozła za nią Lupita tą chceli zatrzymać ale nie dała się przekonać.Wtedy postanowili zrobic casting na nowa wokalistke,głownie go bd prowadzić tomas gio i diego ale MyM tez będą przy tym.Wygra sol a Mia zemdleje.Wtedy wejdzie vico i ona wygra.

taaaaa, ale ten prawdziwy podobno też sie rozchodzi...... ŁEEEEEEEEEEEEEEE ;((((((((