PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 180 tys. ocen
7,6 10 1 180168
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Wiem, że takie tematy pewnie już tu były, ale jestem ciekaw waszych opinii:
Jacy bohaterowie serialu was irytują, a jakich naprawdę lubicie?
Mnie irytuje doktor Jack, naprawdę, zachowuje się jakby wiedział po prostu wszystko. Zwłaszcza kiedy odkryli stację ?Swan? i przyszło do naciśnięcia guzika. Czy ten facet kiedykolwiek kogoś posłuchał?

A najbardziej lubię Sawyera i Sayida, Hurleya ? wydają się najbardziej realni w całej grupie.

Czasami też Locke wydaje się przesadzać z całym ?mistycyzmem? wyspy, ale i tak to bardzo dobrze zagrana i ciekawa postać.

użytkownik usunięty
Nachtjager

Mnie najbardziej irytuje Michael ;/ a teraz jeszcze podobno ma wrócić na wyspe ;/;/;/

ocenił(a) serial na 9

Tak, Michael przestał być sympatyczny, zwłaszcza po strzelaninie w bunkrze. Na pewno wróci bo już jego syn się pojawił w ostatnim odcinku 3 serii.

A ja jeszcze lubię Desmonda, facet ma niesamowity akcent, mogę go słuchać godzinami.

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

Ja uwielbiam Sawyera. Kto nie:) Jest niesamowity... Nie da się go określić jednym słowem:)
Potem jest jeszcze śp. Eko. Trochę dziwaczny, ale fajny, Hugo też spoko koleś, taką postać to ja rozumiem.

Strasznie lubię Juliett.

A Jacka, też mnie wkurza. Ten gośc jest taki przewrócony, że dziwię się, że ktoś mu jeszcze zdrowo nie przywalił...

Pozdro:)

Kikuuuni

Co takiego "strasznego" jest w tym jacku, że ktoś miałby mu przywalić? To jedna z najfajniejszych postaci!

Nachtjager

Ja Jacka po prostu uwielbiam (ludzie, gdzie macie oczy, że nie widzicie jak on wygląda?!!!)! Za wygląd i za charakter, taki przywódca. Typowy przywódca i na dodatek lekarz.
Następną postacią, którą lubię, jest Sawyer. Z tym swoim zachowaniem - wredny, uparty, ale jednak fajny. O wyglądzie nie wspominam.
Lubię jeszcze Hugo, za to jego "koleś" ;-)
Lubiłam też Boone'a. Bo był taki inny od tych wszystkich na wyspie. I wiadomo dlaczego jeszcze...
Natomiast irytuje mnie Julliet, z tym swoim słodkim głosikiem i kanapkami, a tak naprawdę to wszystko jest zaplanowane. Oszuści!
Lock to mnie czasem tak wnerwia, że... Przez to jego przeznaczenie, zaplanowanie wszystkiego przez wyspę, że to wyspa ich zabija, a ostatnio - "muszę porozmawiać z wyspą", dostaję białej gorączki!

Asia_8

O własnie! zapomniałam o Sayidzie i Charlie'm!

ocenił(a) serial na 9
Nachtjager

Szczerze mówiąc Michael i Kate mnie irytuje. A najbardziej lubiana...Hurley, Sayid, Juliet i Locke. Locke jest najbardziej złożoną postacią chyba. Świetna postać.

Mehokat

Definitywnie najbardziej mnei denerwuje Michael... Ma strasznyc charakter, na dodatek morderca i kłamca. Czasem mnei denerwuje Lock.
Ulubione postaci to jack, Kate i Charlie [*]

ocenił(a) serial na 9
Mehokat

Najbardziej lubiani:

Locke - ten koleś jest najlepszy, robi to co uważa, że powinien. Jedyny, który naprawdę "wierzył" w wyspę od samego początku. No i miał bardzo smutną przeszłość.

Ben - za wzrok i cholernie skomplikowany charakter.

Kate, Juliet i Jack - każde jest super postacią. Juliet za tą dwuznaczność i humor. Jacka za "przyszłość" z ostatniego odcinka trzeciego sezonu. Kate za jej ucieczkę i niezła z niej laska.

Irytuje mnie:

BERNARD - nudziarz. Każda scena z nim to flaki. Jak Tom przywalił mu w finale trzeciego sezonu to skakałem ze szczęścia :0

ocenił(a) serial na 4
Ifryt

Ulubieni:

Desmond
Lock
Charlie


Nielubiani:

Jack
Kate
Hurley (z początku był do przyjęcia, ale potem mnie już drażnił)

ocenił(a) serial na 9
opoz

Żartujesz, Hurley 'dude' Hugo jest coraz ciekawszy!

użytkownik usunięty
Nachtjager

Ulubieni: Desmond, Locke, Ben, Tom?(dziadek leśny). no i lubiłem też Mr. Eko.
Irytujący: Michael, Jack, Claire.

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

Najleprzy jest sojer

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

Najleprzy jest sojer

ocenił(a) serial na 9
Bover0

Ja pokochałam Bena od pierwszego wejrzenia.

A najbardziej irytuje mnie Walt i Michael

ocenił(a) serial na 8
eat

Ulubieńcy
1. Ben - Miłością do niego pałam jeszcze od czasu jak był Henrym. Kreacja fenomenalna pod każdym względem. "He's a brilliant man John"
2. Juliet - Wielowymiarowa, bardzo konsekwentna i do tego sympatyczna postać.
3. Jack, John, Desmond i Sun - z różnych powodów :)

Wkurzacze
1. Michael - za durny wyraz twarzy, za "Dej tuk maj san, aj wo\ant maj san bak!", za zastrzelenie Libby (za zastrzelenie Any Lucii ma akurat +)
2. Sayid - za wszystkie krzywdy jakie wyrządził Othersom ;) Serio
3. Ana Lucia - za całokształt.

ocenił(a) serial na 9
Black_Smoke

Ana Lucia Cortez wkurzyła mnie niezmiernie kiedy zastrzeliła przez swoją głupotę dziewczynę Sayda - ale ogulnie lubię Michelle Rodriguez.
Ben - bardzo ciekawa postac to prawda.

Nachtjager

Ulubieni: Sawyer [osobowość, wygląd i ten uśmiech], Hurley [koleś i tyle], Sayid [jedyna racjonalnie działająca osoba na wyspie].

Irytujący: Jack [ciepłe kluchy, za dużo ryczy i przesadza z tym dowodzeniem], Locke [za bardzo wierzy w wyspę, zachowuje się jak obłąkany].

ocenił(a) serial na 9
Korneliaaa

"Sayid [jedyna racjonalnie działająca osoba na wyspie]"

Dokładnie, on powinien zając miejsce Jacka ;)

użytkownik usunięty
Nachtjager

Ulubieni:

Charlie - za muzyke, poświęcenie, poczucie humoru, całokształt. Postać genialna od początku do końca. O 'The Greatest Hits' nie wspominając...
Boone - na początku mnie troche irytował, ale po 'Hearts and Minds' - pierwsze miejsce. Jego kłótnie z Shannon były genialne.
Shannon, Ana-Lucia, Sawyer - bo te wredne postacie są najciekawsze.
Claire - bo świetnie pasuje to Charlie'go.

Irytujący:

Locke - za 1x20 i 2x14. Na początku lubiłam, ale z czasem zaczął być naprawde wkurzający.
Michael i Walt - nie musze chyba nic mówić...
Jin - przyznam, że od 2 serii nastąpiła poprawa, ale w 1 był nie do wytrzymania.
Juliet i większość innych - Othersów jakoś nie lubie, nie wiedzieć dlaczego.
Jack i Kate - niekiedy bardzo denerwują, ale w sumie nic do nich nie mam ;P.

tbbnt

Wiadomo, że najlepszy jest Hurley 8) Poza nim Sayid, Locke, Mr. Eko i Sawyer.
Najbardziej irytuje mnie Jack, za to swoje wszystkowiedzenie i pomiatanie Locke'm. I Innych nie lubię, za ich zakłamanie. A Michael i jego młody Walt wkurzali od pierwszych odcinków ;]

ocenił(a) serial na 5
tomek_55

Jack i Kate (szkoda ze nie będą razem)!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 9
redsylwia

Widzę że Michael i Walt wszystkim przeszkadzają, i dobrze, coś w tym musi byc :D

Ja w sumie Kate też nie wielbię - naprawdę kiepsko gra jak na jedną z głównych aktorek serialu.

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

Co Wam wszystkim przeszkadza w Michaelu??? Uważam że to bardzo dobra postać która wie czego chce i co najważniejsze jest wyrazista. To że ciągle mówił tekst "they took my son... i want my son back" świadczy tylko o jego przywiązaniu do syna i Michael robił wszystko aby tego syna odzyskać. Ciekawy jestem co Wy byście zrobili lub jaki tekst byście rzucili gdyby to Wam zabrano syna. Na pewno nie mniej żenujący od Michaela.

ocenił(a) serial na 8
Nachtjager

Ja najbardziej lubie Juliet, Bena i Desmonda, wg mnie to najciekawsze i najlepiej zagrane postacie. A kto mnie irytuje hmmm... ciężko mi będzie wybrać tutaj kogoś z ekipy rozbitków, ale w ostatnim sezonie dość często irytowało mnie zachowanie Kate, mam nadzieję, że poprawią jej postać w kolejnej serii.

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

Nie będę orginalna, bo irytuje mnie Jack z wyżej wymienionych już powodów. Poza tym jakoś tak nie lubiłam Eko, nawet nie wiem czemu. Ana Lucia była jakaś taka 'niefajna', ale można było pośmiać się z jej tekstów. Locke przesadza, ale fajny był w 1 i 2 części. No, a ulubieni to: Sawyer(wiadomo), Sayid(powinien być przywódcą), Hugo i Charlie, Claire, Kate, BEN i oczywiście Danielle xD

ocenił(a) serial na 10
Gehenn

Ja najbardziej lubię Locke'a. Po prostu jest z nich wszystkich najlepszy, umie sobie poradzić w każdej sytuacji. Desmond i Ben też są fajni. Nielubianych nie mam. Wszyscy w tym serialu są "the best".

ocenił(a) serial na 10
lostkamil1993

Hugo Reyes wymiata ;}
Locke też jest fajny ale nie tak jak Hurley

ocenił(a) serial na 10
Dondek1997

Ulubieni:
Locke - Za wiarę i za całokształt;P
Sawyer - ww.
Ben - Charakter, wzrok, gesty, mimika, akcent, wszystko:)
Desmond - Lubie go za to, że jest dobrym człowiekiem, jakich mało na tej wyspie, oraz za jego angielski akcent:P
Hurley - ww.
Mr. Eko - Za jego dwu-stronną osobowość: z jednej strony katolik, wierzący, pobożny, a z drugiej łgarz, kłamca, zabójca itd
Charlie - Nie znosiłem go przez całe 2 sezony, lecz w 3-cim, gdy postawiono go w tak trudnej sytuacji, nabrałem do niego sympatii, szczególnie po odcinku " Greatest Hits ", nie wliczając już jego bohaterskiej śmierci.
Sayid - Nic do niego nie mam. Jest dobry, uczynny i twardy, co mi sie najbardziej podoba:)

Nielubieni:
Claire - Strasznie mnie irytuje, jedyne słowo jakie nasuwa mi się na język, patrząc na nią to "ciapciak" :-)
Boone - Hmm... może dlatego, że był on dla mnie taki 'niewyraźny', bez charakteru... nie wyróżniał się niczym specjalnym.
Michael & Walt - jak ww.(wcześniejsze posty oczywiście)
Shannon - Strasznie mnie drażniła ta laleczka...

ocenił(a) serial na 10
s3nior

Ulubieni:
Locke - od początku go lubiłem, ma w sobie to "coś":)
Desmond - Koleś ma fajny akcent i jest sympatyczny, chciał się poświęcić za Charliego i wiele razy go ratował.
Ben - fajnie zagrana postać, taki tajemniczy, wygląda na miłą osobę ale naprawdę jest groźny :)
Michael - nie wiem dlaczego większość z was go nie lubi. Że zabił Ana'e - Lucia'e i Libby. Musiał ją zabić bo stanęła mu na drodze, a Libby zabił przez przypadek, to wszystko robił dla syna.
Sayid - ta jak wcześniej
Jack - nieraz się zachowuje jak by wszystko wiedział, ale może być :)

Nielubieni:
Jin - czasami mnie wkurza, jak się kłóci z Sun.
Danny Pickett - chyba nie trzeba pisać (a do reszty "innych" nic nie mam)

ocenił(a) serial na 10
Mihchail

Ja Jacka dam do ulubionych, bo wg mnie w 3 sezonie jego postać zaczyna nabierać barw i robić się co raz ciekawsze. Nie biega już po wyspie by każdego ratować i zrobił się w pewnym sensie trochę tajemniczy na swój sposób. Sawyera lubiłem zawsze za jego charakter i podejście. Desmonda, bo też jest ciekawą postacią, Charlie wydawał mi się całkiem oryginalny kiedy grupa rozbitków się przerzedziła.

Irytuje mnie natomiast Mikhail, co też się nie zmienia. Kiedy ten facet w końcu puści farbę i nie wstanie już po przebiciu harpunem klatki piersiowej. Mam nadzieję, że go ten granat rozsadził na dobre. Trochę też irytuje mnie Juliet, choćbym nie wiem jak chciał polubić tą postać, nie daję rady.

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

no to teraz ja;D
ulubieni:
-Charlie
-Sawyer
-Sayid
-Desmond
irytujący
-Locke
-Michael
:):):):):)

Nachtjager

A więc tak, od samego początku serialu bardzo lubię:
Jacka- za to że stara sie wszystkim pomóc, gdyby nie on już większość rozbitków dawno wąchałaby kwiatki od spodu, jest odważny i mądry, mam nadzieję że taki zostanie do końca
Charliego- najpierw trochę mnie wkurzał, ale w 3. sezonie już był spoko, aż mi było smutno że zginał
Sawyera- czasami mnie drażni ale ogólnie jest niezły, dodaje trochę świeżości i humoru temu serialowi.

Z tych bardziej nielubianych postaci:
Kate - wkurza mnie jej podejście do facetów, sama nie wie czego chce i na którym z nich jej zależy, mam nadzieję że Jack o niej zapomni, oby tylko nie za pomocą...
Juliet- co do niej to ciągle mam wątpliwości, ale nie przekonuje mnie:/

to by było na tyle, reszta bohaterów jest neutralna dla mnie:)

ocenił(a) serial na 5
Nachtjager

Irytują to za mało powiedziane: do białej gorączki doprowadza mnie dr Jack "Palant-Za dużo płacze-Siwa gębą- Świńskie oczka-Męskie cycki-Gruby tyłek-Obłęd w oczach-Żałosny taułaż" Shephard a wspominałam,że jest aroganckim piź*****cem?
Kate-też mnie nie grzeje. Jak można tyle biadolić i płakać? Do tego jest kompletnie bezużyteczna. Za każdym razem jak otwiera usta żeby trochę pobiadolić mam ochotę rzucić cegłą w jej szczurkowatą twarz. Kate po prostu ZAMKNIJ JADACZKĘ i tak wszyscy wiedzą,że jesteś niedorozwinięta nie musisz nam o tym ciągle przypominać. A może to tylko denne aktorstwo E.L.?
Jest jeszcze Lock-nikt na wyspie nie jest tak bezduszny i zapatrzony w siebie... no może tylko Kate.
Uwielbiam: Des, Sawyer, Hugo, Sayd, Eko oraz niespodzianka AnaLuca i Shannon.Przynajmniej nie biadolą (biadolili) tyle co Jack, Lock czy Kate...grrrr...

ocenił(a) serial na 10
CapricaSix

Ty też w pewnym sensie "biadoliłaś" swoim postem ^^

ocenił(a) serial na 5
s3nior

XD Widzisz więc jak bardzo są oni frustrujący to wszystko ICH wina. Hmm...tak naprawdę to bym chciała żeby Jack i Kate zginęli długą i bolesną śmiercią(bo myślę, że to głównie oni odpowiedzialni są za moją wzrastającą niechęć do Lost). Niestety już wiem,że to się nie wydarzy heh

ocenił(a) serial na 10
CapricaSix

Akurat Jack nie jest moim faworytem ani jakąś szczególnie lubianą przeze mnie postacią, lecz muszę przyznac, że w ost. odcinku 3 serii mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, tą przemianą w przyszłości(Nie będę powtarzał po raz N-ty co mnie tak zaskoczyło =p). A Kate, muszę przyznać jest taką... bardzo irytującą postacią=)

ocenił(a) serial na 5
s3nior

Nie wiem dlaczego dla Ciebie przemiana Jacka w FF była pozywtywna ale ja się nieźle uśmiałam :D ta genialna sztuczna broda, ten płacz i krzyki. Klasyka. Szkoda tylko że nie skoczył z tego mostu. Chyba niżej już upaść nie może nawet nie potrafi się zabić. Debil (Jack oczywiście).

Nachtjager

Ja strasznie nie lubie Jacka i Michaela po tym ja zabił Ane Lucie i Libby.

Moimi ulubionymi postaciami są Sawyer,Desmond i Sayid

ocenił(a) serial na 8
Nachtjager

Właściwie to prawie wszystkie postacie w tym serialu są na swój sposób ciekawe i charakterystyczne, dlatego ciężko mi mówić, kogo lubię czy nie lubią najbardziej Ale, hmm...

Lubię Desmonda. Za akcent, niezwykłe zdolności i całokształt :D.
Hugo, bo jest sympatyczny, sypie żarcikami i choć wydaje się normalny, to w sumie też jest zakręcony, a nawet chory psychicznie ;). Poza tym ciekawą postacią jest Julliet.
Nigdy nie wiadomo, kiedy zmyśla, a kiedy mówi prawdę.
Sawyer też ma ciekawe poczucie humoru :D.
Bardzo lubiłam też Libby, a jeszcze bardziej Anę-Lucię i do teraz nie mogę przeboleć, że już ich w serialu nie ma.

Kiedyś jedną z moich ulubionych postaci był Locke, ale w pewnym momencie zaczął mnie irytować.

A nie lubię Michaela. Na początku był bezbarwny, a jak już nabrał koloru to sraczkowatego.

ocenił(a) serial na 9
Nachtjager

LUBIANI:
Sawyer: UWIELBIAM TEGO SŁODKIEGO CYNIKA...za wszystko! Choc czasami denerwuje mnie ta chora sytuacja między nim a Kate!!

NIE LUBIANI:
Jack: Myśłi, ze wszyscy muszą go słuchac, uwaza, ze tylko jego zdanie sie liczy. Nie lubie go.

Kate: Wlasnie za to, ze nie potrafi sie zdecydowac czy Jack czy Sawyer...(powinna wybrac tego drugiego).

Ana Lucia: Za zabicie Shannon i ogolne odstraszanie od siebie ludzi.

ocenił(a) serial na 7
Nachtjager

Najbardziej lubię wątki z :
* Johnem Lockiem - mroczne, dobrze zagrane, niejednoznaczne
* Kate- ciekawa historia jej kłamliwego życia, chociaż ostatnio się dziwnie zachowuje-nie wie czego chce
* Juliet- kocham jej ciepły uśmiech, postać niejednoznaczna, ale napewno dobra, co wskazuje na to, że chciała pomagać ludziom poprzez leczenie ich bezpłodności
* Hugo 'Hurley'- zawsze dawka fajnych retrospekcji i humorku
* Desmondem- zajebisty akcent, ale niech już się przebierze ;P
* Sawyerem- jego teksty są zaczepiste, świetny koleś
* Benem- typowy czarny charakter-takie lubię;P

Nienawidzę:
* Jacka-uch, jednym słowem :co za PALANT!
* Charliego- jakiś taki nijaki, chociaż 3 sezon był fajny min.dzięki niemu, a finałowa scena mega-wzruszająca
* Claire- co za 'ciapciok', a z tymi ptakami wyskoczyła jak filip z konopii
I już nie chce mi się komentować , ale nie lubię też Bernarda, Michaela i jego wrednej, zdradzieckiej mordy, Walta i jego nosa.


O lubię jeszcze
Danielle ale mogłaby trochę pospać, bo jej oki są mega-dzikie. I umyć włosy. Czekam na jej retro w 4 serii-może być fajowa.

Koniec moich wypocinuuuuffff

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

siema
JA narbardziej nielubie tego z brodą co zawsze się najbardziej wpiedala!wiecie którego tego co miał taki kombinezon i zawsze się teleportował.
wogule star treck to chujowy serial jest

Nachtjager

Ad +
Desmond,Locke,Jack,Sawyer,Kate,Ben,Juliet,Aaron - czyli wszyscy co najbardziej ciągną ten serial do przodu;
Do piachu, i to jak najprędzej winne iść wszystkie te woły typu sun&jin,rose&bernard,claire no i największy padax z całej obsady tj. Hurley

Klasyk79

Ulubione? Hmmm jest ich wiele. Sawyer, Kate, Hugo, Clarie, Alex x)

A najbardziej irytujące. Wiem, że wielu wielu się nie zgodzi, ale Jack i oczywiście Michael.

ocenił(a) serial na 3
Nachtjager

Tych lubię:
Ben - fantastyczny gość. Mógłby zagrać głównego przeciwnika J. Bonda.
Sawyer - no, to jest prawdziwy facet. Dranie są zawsze ciekawsi, niż lalusie typu Jack.
Locke - trochę nie podobał mi się w drugim sezonie. Nieprzewidywalny. Jest OK.

A oto moje zastrzeżenia do niektórych:
Hugo - fajny gość, ale tyle czasu siedzi na wyspie i jest tak samo gruby! Czy to możliwe?
Said - on nie wygląda na Irakijczyka, przez to mało wiarygodny.
Claire - ciągle nadąsana księżniczka. Może miała taka być, ale drażni.
Michael - zastrzelenie przez niego dwóch osób było bardzo "niezwykłe".
Ana-Lucia - to mogła być jedna z ciekawszych postaci w serialu, a scenarzyści w bezsensowny sposób ją usunęli. Tak się nie robi.
Mr. Eko - wtrącenie osoby będącej niemal drugim J. Lockiem zakończone zniknięciem w stylu Any-Lucii. Tym razem chyba dobrze.
Charlie - porównując jego pozytywny charakter z tym, kim był przed katastrofą wypada niezbyt wiarygodnie.
Desmond - w serialu jakoś tak na siłę. Scenarzyści nie mają pomysłu na niego. Jasnowidz? Hmmm... Od innych postaci różni się tylko akcentem.
Juliet - denerwuje mnie ten jej ciągły uśmiech. Grażynka z Klanu, czy co?!

ocenił(a) serial na 9
Nachtjager

Ulubieni:

- Sawyer !: genialna postać.. do tego przystojny
- Hugo
- Alex
- Charlie

Irytują mnie:

- Jack: strasznie się rządzi.. rozumiem że jest "przywódcą" ale bez przesady..
- Kate: z odcinek na odcinek coraz gorzej
- Claire: nijaka postać

:))

ocenił(a) serial na 10
Nachtjager

ulubieni:
zdecydowanie
pierwsze miejsce Ana Lucia - postac tak żywa i ostra jak brzytwa, aż szlag mnie trafia, że przez Michelle Rodriguez i jej wybryki zostala tak szybko usunięta

kolejne postacie to Shannon, Libby, Juliet, Dessmond, Charlie... z moich ulubieńców przy życiu pozostały tylko dwie postacie i oby jak najdłużej

nie lubię:
właściwie głównie
Hurleya, marny aktor i jakoś mnie nie rusza jego historia i poczucie humoru
Michaela - zabił moje dwię ulubienice, to ciekawy i zaskakujący obrot zdarzen ale niedopuszczalny
Claire - ten jej ciągły wytrzeszcz oczu
Kate- szkoda słów na nią