Ten zamek do symbol. Nie traktowałabym tego dosłownie. Jeśli spojrzy się z większym dystansem, to jest on metaforą wszystkich najgorszych cech bohaterów, które doprowadziły tragedii. Samo szukanie winnego to typowy mechanizm po stracie, zwłaszcza stracie dziecka, która jest kompletnie niewytłumaczalna z perspektywy rodzica.

Zaskoczę Cię - fruwający dmuchaniec to nie fikcja, tylko niestety najprawdziwsza prawda. W necie jest sporo informacji o podobnych zdarzeniach - także w Polsce. Nie potrzeba do tego tajfunu, wystarczy nagły, silniejszy powiew. 
https://gadzetomania.pl/bawia-sie-w-nich-dzieci-moga-byc-smiertelnie-niebezpiecz ne,6800214860430304a

Żałosny to akurat jest twój komentarz, psujesz seans innym, cieszę się że nie przeczytałem twojego głupiego komentarza przed obejrzeniem... A takie rzeczy są akurat możliwe tylko twój mały umysł nie potrafi sobie tego wyobrazić

Wybacz to było do Autora tego głupiego komentarza , a nie mogę usunąć odp do Ciebie

Żałosny to akurat jest twój komentarz, psujesz seans innym, cieszę się że nie przeczytałem twojego głupiego komentarza przed obejrzeniem... A takie rzeczy są akurat możliwe tylko twój mały umysł nie potrafi sobie tego wyobrazić

Z tego wszystkiego okazuje się, że najbardziej żałosny jest twój wpis pod moim komentarzem. Powinieneś nauczyć się i przyjąć do świadomości, że każda osoba ma prawo do subiektywnej oceny. Po wtóre, brakuje ci kultury i dobrego wychowania i tego typu wpisy jak twój, które obrażają innych, są zwykłym hejtem. Musisz się jeszcze wiele nauczyć, jeżeli chcesz polemizować z innymi w obszarach, które z natury rzeczy są nakierowane na wszechobecną krytykę.

"A już te wierzenia. Czasami mam wrażenie, że w niektórych miejscach na Ziemi średniowiecze jeszcze się nie skończyło." Uwielbiam jak osoby piszące hejterskie komentarze oburzają się, ktoś im się dobierze do skóry.... dorośnij dziecko... życie to nie bajka.

Naprawdę szkoda mojego czasu na taki infantylizm. Zanim cokolwiek napiszesz, to może sprawdź najpierw etymologię słowa hejt i jego znaczenie i naucz się go odróżniać od słów krytyki, które nie mają nic wspólnego z mową nienawiści. Rozbawiły mnie Twoje słowa, że niby ktoś, kto w żałosny sposób próbował wylać na mnie hejt 'dobrał mi się do skóry'. Moja reakcja była wynikiem obraźliwego wpisu na mój temat pod moją subiektywną oceną. Twoje zdanie różni się od ocen innych - wyraź je, ale nie obrażając innych. I proszę, nie ucz mnie życia, bo przez ostatnie pół wieku życie zrobiło to samo za siebie.