Bez watpliwosci jedno z najlepszych anime typu hard SF. Doskonale.
Hard SF, troszkę się uśmiałem. Lain to raczej twór eksperymentalny którego bym w ogóle nie szufladkował. Na pewno nie ma nic wspólnego z hard SF. Przykłady takich to gra Policenauts czy książka 2312 Stanleya Robinsona, wybacz mi również że nie wypisuje długich list, bo moje zainteresowanie SF jest nikłe i zwykle krąży wokół martwego gatunku cyberpunk, do którego w opinii publicznej Lain również się zalicza.
W życiu bym Lain do cyberpunku nie zaliczył. Swoją drogą to jest chyba jedyny gatunek Sci-Fi, za którym lekko mówiąc nie przepadam.
Ja osobiście również nie zaliczam Lain do cyberpunka, choć wiele z jego aspektów da się w niej zauważyć. Agenci z megakorporacji, prochy, zanikanie granicy pomiędzy człowiekiem a maszyną, wirtualna rzeczywistość. Zresztą jeszcze nie widziałem solidnego opisu cyberpunka, mówi się że ma być dystopia, megakorporacje, cyborgizacja ale przecież to wszystko z powodzeniem może być użyte w gatunku military Sci Fi.
Co do gustu, ja cp bardzo lubię bo i Blade Runner jest filmem genialnym, to seria Deus Ex bardzo mi odpowiada. Poznałem również poprzez ogólnopolską stronę cyberpunk.org.pl. która już nie istnieje, paru na prawdę fajnych ludzi.
W ogóle klasyfikacja tego jako jakiekolwiek SF jest nie na miejscu - wszystko co tam pokazali już od dawna istnieje, akcja toczy się na Ziemii, brak jakichkolwiek elementów S/f. Dlatego Lain to dla mnie raczej rozbudowany thriller psychologiczny i dzieło bardzo podobne do Paranoia Agent, z tym że zamiast wątku "masowej wyobraźni" mamy tu zmieszaną problematykę Internetu, noosfery i teorii Gai.
Ale ogólnie dał bym 11/10 choćby za te sceny z buczącymi przewodami. Dzieło sztuki.