PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 178922
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Athelstan nic nigdy nie mówi o swoim pochodzeniu. Niewątpliwie był arystokratą, o czym świadczą jego wiedza, maniery i umiejętności. Łączyła go też z Egbertem silna więź, a ten całkiem poważnie nazywa małego Alfreda ("mądry jak elf)" swoim wnukiem. Może więc jako dziecko był wysłany do klasztoru, co było nierzadkim udziałem młodszych synów książąt?

ocenił(a) serial na 7

Też się nad tym zastanawiałam, jak nazwał tego małego wnukiem. Ale wydaje mi się, że gdyby był ojcem Athlego, to coś byśmy o tym usłyszeli, ktoś coś by o tym komuś wspomniał. Poza tym Athelstan był mnichem w innym kraju niż ten, co nim Ecbert rządzi. Ecbert go uwielbiał, ale nie traktował jak syna.

ocenił(a) serial na 9

W pierwszym sezonie była usunięta scena w której Athelstan rozmawiał z Gydą i padło stwierdzenie, że oddano go do klasztoru po tym, jak jego rodzina zmarła w zarazie. Ale czy to prawda? Może faktycznie był nieślubnym synem, jeśli nie Ecberta, to innego szlachetnie urodzonego człowieka? Może Aelli? A on i Judytka to rodzeństwo, hihi.
Imię miał raczej arystokratyczne nasz ś.p. mnichu, "Szlachetny Kamień".

ocenił(a) serial na 4
Kocham_Skippera

W pierwszym sezonie była usunięta scena w której Athelstan rozmawiał z Gydą i padło stwierdzenie, że oddano go do klasztoru po tym, jak jego rodzina zmarła w zarazie
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
scena NIE była usunięta - w telewizji PULS ją pokazali
z tego co pamiętam Athelstan rozmawiał z Ragnarem
i wyszło - że rodzina oddała go do klasztoru z powodu biedy, potem na skutek zarazy cała rodzina zginęła i A. został sam

w s1o2 i s1o8 A. mówił, że podróżował, bo był misjonarzem - i stąd znał język Wikingów (ale jakoś NIE ZNAŁ ich wierzeń.... ??? ) - serialowy mit byłego misjonarza upada w s2o10 i s3o01 (dalej nie oglądałem), gdy serialowy Ragnar sam się doprasza od byłego "misjonarza", żeby ten go uczył o chrześcijaństwie

ocenił(a) serial na 10
Wladca_Piersicieni

serialowy mit byłego misjonarza upada - nie za bardzo rozumiem, dlaczego niby upada? A. mógł być przecież misjonarzem, tyle że nigdy wcześniej nie trafił na tereny w których mieszkał R. - przecież nic w tym dziwnego. że R. się dopraszał nauk - też dość oczywiste, fascynowało go zawsze to co nowe, inne i dalekie. nie bardzo rozumiem, co masz na myśli pisząc o tym, ze mit misjonarza upada :)

ocenił(a) serial na 4
nomiko

A. mógł być przecież misjonarzem, tyle że nigdy wcześniej nie trafił na tereny w których mieszkał R.
XXXXXXXXXXX
jak A. znał język wikingów z pracy misjonarza - to powinien też znać wierzenia Wikingów

przecież nic w tym dziwnego. że R. się dopraszał nauk
XXXXXXXXX
prawdziwy wczesnośredniowieczny wódz wikingów powinien chcieć poznawać rozwiązania techniczne chrześcijan:
1) jak robić zaprawę murarską, cegły, jak łupać kamień i jak budować murowane budynki by się potem nie zawaliły
2) jak robić pergamin i atrament - lub gdzie to się kupuje
3) zachodnioeuropejskie sposoby pracy na roli

ocenił(a) serial na 10
Wladca_Piersicieni

wciąż nie jestem przekonana :) fakt, że np. znam język francuski nie oznacza, że znam francuską kulturę itd.
oczywiście, co nieco powinien wiedzieć, przecież nawet nie rozumiejąc początkowo języka, podróżując, obserwował pewne zachowania itd.

co do Ragnara - to o czym piszesz teoretycznie jest logiczne (przynajmniej 1 i 3, co do pergaminu i atramentu - wątpię, by przypuszczał że coś takiego istnieje ;), ale znowu nie przekreśla faktu jego ciekawości. wódz wodzem, rola rolą, a osobowość osobowością. Ragnar wielokrotnie udowadniał, że siłą napędową w jego życiu jest przede wszystkim pragnienie przygody, poznawania nowego, przekraczania granic - i to przecież znajduje odzwierciedlenie w tym min. że pragnął dowiedzieć się od mnicha jak najwięcej tego "nowego"

ocenił(a) serial na 4
nomiko

fakt, że np. znam język francuski nie oznacza, że znam francuską kulturę itd.
XXXXXXXXXXX
jakbyś się nauczyła języka francuskiego we Francji - tobyś znała ich kulturę i zwyczaje

co do pergaminu i atramentu - wątpię, by przypuszczał że coś takiego istnieje ;)
XXXXX
serialowy Ragnar wziął Athelstana do niewoli razem z książką...

Ragnar wielokrotnie udowadniał, że siłą napędową w jego życiu jest przede wszystkim pragnienie przygody, poznawania nowego, przekraczania granic
XXXXXX
Błeee... ty też uważasz, że serialowy Ragnar został gejem?.... ;-)

ocenił(a) serial na 4
nomiko

przecież nic w tym dziwnego. że R. się dopraszał nauk
XXXXXXXXXX
dziwne jest to, że A. jako były "misjonarz" sam z siebie NIE próbował sam z siebie
"indoktrynować" wiarą chrześcijańską kogo się da wśród Wikingów...

Athelstan nie ma ani trochę "POWERa" żeby "sprzedać" swoją wiarę innym...

ocenił(a) serial na 10
Wladca_Piersicieni

z tym trudno się nie zgodzić. choć myślę, że po prostu był inteligentny na tyle by wiedzieć, by jakiekolwiek próby nawracania zakończyłyby się jego szybką i bolesną śmiercią ;) jeszcze na początku, gdy mieszkał z Ragnarem i jego rodziną w chacie, coś tam próbował tłumaczyć dzieciom - ale bał się nawet groźnych i zadziornych min Bjorna. fakt, pod tym względem nie wykazał się jako misjonarz

ocenił(a) serial na 8

O boże.

Athelstan był mnichem z Nortumbrii. Prawdopodobnie jak większosc mnichów, urodził się w wielodzietnej rodzinie i rodzice go oddali do klasztoru na wychowanie bo nie mieli na jego wychowanie. Tyle z jego pochodzenia. A że był mnichem to wiadomo że dużo się nauczył, w dużo miejscach był i tak dalej, wiadoma sprawa.

Na logike. Gdyby Athelstan był jego synem, byłby księciem a nie mnichem w jakimś klasztorze...

użytkownik usunięty
Sterstox

Lindisfarne była jednym z najbardziej poważanych klasztorów dla całej Anglii. Książęta często wysyłali synów za klasztorną kratę: jako dar Bogu, albo, żeby nie było problemów przy dziedziczeniu. Że wspomnę polskich Kazimierza Odnowiciela, czy Zbigniewa, syna Hermana.
Owszem, ubogich też przyjmowano do klasztorow. Te potrzebowały robotników, pastuchów i świniopasów w habitach. :)

ocenił(a) serial na 10

masz rację. choć wydaje mi się, ze dopatrywanie się w A. syna Ecberta to jednak przesada. E. kochał na swój sposób A., bo widział w nim partnera do rozmów, osobę która podziela jego zainteresowania bądź co bądź pogańskimi tematami (jak choćby starożytność czy inne religie). fascynował go - myślę, że nanieco podobnej zasadzie jak Ragnara. że nazywał Alfreda swoim wnukiem - jakoś mnie wcale nie dziwi. traktował A. po trosze jak syna, chciał też by wszyscy w synu A. i J. widzieli prawowitego kiedyś władcę

ocenił(a) serial na 9
nomiko

o i proszę odpowiedź na Wasze pytanie:

https://en.wikipedia.org/wiki/Æthelstan_of_Kent

tyle w temacie, dobranoc ;)

ocenił(a) serial na 9

Ciekawe, że był później król o tym imieniu.
"Æthelstan or Athelstan (Old English: Æþelstan, Æðelstān; c. 894 – 27 October 939) was King of the Anglo-Saxons from 924 to 927 and King of the English from 927 to 939.[a] He was the son of King Edward the Elder and his first wife, Ecgwynn. Modern historians regard him as the first King of England and one of the greatest Anglo-Saxon kings. He never married, and was succeeded by his half-brother, Edmund.
"