Czarna Jarl - czyli następna bzdura Netflixa. Postać z totalnie z dupy i nie przystająca do realiów ówczesnego świata. Normalnie Netflix robi ze mnie rasiste. Niedługo puszczą pszczółkę Maję w swoim wydaniu BLM i LGBT. Wkurza mnie to już bardzo. Nie będę oglądał właśnie za bezmyślne obstawianie ról. Mam już dość tego po ich Wiedźminie.
Myślisz, że słowo "progres" to takie meandry językowe, że ludzkie nie znają jego znaczenia?
... naprawdę istnieją ludzie aż tak głupi, czy to jakiś prank? XD Udajesz idiotę, prawda?
Narazie udowodniłem że ty gadasz idiotyczne teorie, o których nie masz pojęcia ( o mefedronie i testosteronie impotencji itd.) Chociaż to zabawne bo sporo młodych nerdów, do mnie się zgłasza o porady (Diet i treningów). Dzięki za komplement, jeśli myślisz że jest w takim wieku że muszę coś udowadniać siłą. Nie progres tylko „progresywnie zaćpanego koksa”Szczerze ciężko mi do takiej głupoty nawet się odnieść, nie wspomnę że w swojej furie ślinotoku, coś gadasz o moim życiu. Parafrazując, mogę mięć wątpliwości czy znasz znaczenia słów, po swoim wcześniejszym kabarecie. Pewnie że pisze głupi komentarz, żeby z głupich teorie się pośmiać i jak ludzie się prują. Zwłaszcza o lewicowych poglądach. ;-> pss. Tak na koniec, naprawdę myślisz że ktoś kto wstrzykuje Testosteron może być impotentem. Przecież to działa w drugą stronę, czym więcej teścia, to bardziej popęd seksualny rośnie. Lub wydaje kasę na żarcie sterydy, suple, trenerów itd. będzie co weekend walił kryształ. To jest skrajna głupota.
A co powiesz na "swojej furie ślinotoku" to dopiero polszczyzna! A "pewnie, że pisze głupi komentarz"...kto go pisze, no nie ty. Ja piszę, on pisze... więc kto? Z polskim jesteś na bakier i to aż w oczy kole, a jak nie rozumiesz co znaczy "progresywnie zaćpany" to cóż mogę ci na to poradzić. Słownik ci kupię, mózgu nie doczepię. Owszem testosteron czasowo działa pobudzająco, od tego jest. Jednak brany na dłuższą metę powoduje niesprawność w tym zakresie. Nie wiesz tego? To nie dawaj ludziom rad, jeśli się na czymś nie znasz. Czytanie ze zrozumieniem też jest dla ciebie za trudne, bo gdzie ja napisałam, że jedzenie tofu z mefedronem to dobry i zdrowy pomysł? Napisałam, że jest częsty w twoim środowisku. Dlaczego? Nie wiem, może pół mózgi już tak mają że lubią się nakoksować... Twoje wypowiedzi nie świadczą o tym, że jesteś mądry facet, który prowokuje lewicowców, już sobie nie dodawaj inteligencji i komplementów. Twój komentarz świadczy o tym, że masz za dużo testosteronu i za mało kultury osobistej, a do tego tchórz z ciebie i wyzywasz ludzi na internecie bo w realu się boisz. Takie zachowaniem to typowe zachowaniem agresywnych ćpaczy mefedronu...skoro lubisz takim blaskiem się otaczać, cóż... Każdy ma swoje wzorce do naśladowania. Nie masz gdzie agresji wyżyć? Może zjedz kubełek z KFC to ci ciśnienie spadnie. Ewidentnie, któraś odżywka ci nie służy...
Testosteron a pobudzenie (największa głupota jaką w życiu słyszałem jeśli chodzi o Testosteron), przebiłaś tym wszystko i wiem z kim piszę. Typowy Polski „znafca fszystkiego” i wie co w życiu robiłem. Do tego pisze coś, o kulturze zaczynajac rozmowę od słów „bo Testosteronowy koksu” a sama do mnie dzwoni. Już nie chce mi się, epitetami i inwektywami się obrzucać, bo jak widać perwersje z tego czerpiesz. Tobie radzę na zbicie ciśnie, porządnego faceta, a nie zabawy z kotami. Wtedy może nie będziesz musiała, zaczepiać nieznajomych i marnować czasu na głupoty. Jak chcesz dalej powtarzać aluzje do mojej osoby, to już odbij. Lepiej zobacz jakiś dobry film czy wróć do pracy.
Jaki wrażliwy koksu...urażony się poczuł... Chciał ludzi poobrażac i łezka mu z oka spłynęła, bo ktoś go obraził...ło-jo-joj... Smuteczek...
Prawda w oczy kole... życie.
Jednak się nie myliłem lubisz perwersje i wyzywanie. Pis… niezaspokojona, to agresja i frustracja. Teraz biedna kotka, musi atencji i ch…, szukać na portalach. Może ci wyimaginowani przyjaciele od mefedronu i koksu, zaspokoją twoje fantazje seksualne w których lubisz być traktowana jak s…. Lubisz to prawda, na samą myśl masz mokro. ;-) Spokojnie jak jak już twoja wyobraźnia podpowiada że jestem „Chamskim Koksem” niech tak już będzie - to ciężko mnie urazić. Powiedz mi ci miałaś, na myśli pisząc „koks ćpun progresywny” Stwierdziłaś że jestem za głupi , a słownika nie kupiłaś, więc niech. Alfa i Omega mi wyjaśni ?
Po co dyskutujesz merytorycznie z progresywnym? Przecież progresywnie to debile, merytoryczna rozmowa z takim, to jak gra w szachy z gołębiem...
Jest śmiesznie, w pracy siedzę przed monitorem to szybciej czas minie. W domu dawno bym olał, niech wypisuje swoje kocopoły. Może dziewczyna, ma problemy emocjonalne i frustracja (Seksualna, lub spowodowane Wojną czy Covidem) więc tak reaguje i szuka jakieś pomocy ;->
Poznaliśmy powody koksa. Na dupie siedzi i go jaja bolą...nudzi się i ludzi obraża, bo to dla niego rozrywka życiowa. A podobno nadmiar adrenaliny i testosteronu na siłowni się minimalizuje XD
Nimfomanka? Znasz znaczenie tego słowa? Jak na bogów nimfomanka może być sfrustrowana seksualne? XD Naprawdę kup sobie słownik i po słówku, dwóch codziennie czytaj... Żal czytać, że ktoś jest aż tak niedoksztalcony...
Buhahaha, od palenia Cracku czy nieudana Aborcja, mózg ci uszkodziły ? Dużo nimfomanek są frustratkami seksualnymi (jesteś wyśmienitym przykładem, nie chce mi się do twojego poziomu umysłowego schodzić i dawać linki) Pis… i tyłek swędzi, a nikt nie zaspakaja twoich chorych fantazji, to szukasz atencji (zamiast to leczyć lub jakiegoś konkretnego dingdonga znaleść żeby ciebie zaspokoił w końcu ;-)). Furie, złość wylewasz teraz na mnie i to jeszcze po miesiącu mi „jajca”zawracasz. Twoje próby pojechania po mnie są żałosne, zrozum to koło ..uja mi latasz, jesteś kolejnym „no name z internetu”. Tak jak wspomniałaś jestem dla ciebie tylko zwykłym chamem i niech tak zostanie, ale ty dalej do mnie dzwonisz bo lubisz jak wyzywają ciebie ;->
Jasne, każda szczęśliwa mężatka z dwójką dzieci jest w takim razie sfrustrowaną seksualne nimfomanką...co oczywiście się wyklucza XD
Nie dzwonię do ciebie...tylko piszę...
I nie obrażasz swoimi tekstami mnie, bo do tego musiałbyś mnie chociaż znać, a gdybyś znał, wiedziałbyś, że ani jedno z twoich wyzwisk nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ty wyzywasz tutaj swoją matkę i pokazujesz jakie dała ci wychowanie... wstyd jej robisz. Jej wstyd, a siebie upokarzasz pisząc te wszystkie bzdury. Pokazujesz, że jednak testosteron ci szkodzi, a to znaczy, że go zażywasz...i tu słabo, bardzo słabo...
Proszę cię jeszcze napisz jakie nosisz majtki, rozmiar buta i stanika, tak mnie interesujesz. Musisz o swoich najbardziej prywatnych sprawach pisać i mieszać to rodzinie (Dziwna jesteś, nawet nie będę tego komentował) Szczerze, nawet nie staram się ciebie, obrazić tylko zastanawia mnie czemu do mnie tak wspaniała i „mondra” osoba wypisuje do takiego „prostaka” po prawie miesiącu. Jak byś była normalnie, to już dawno byś to olała. Z tym dzwonieniem, taka alfa i omega „ynttygetna” naprawdę nie wie o co chodzi ? Możesz być nawet w Ordo Iuris i być zboczoną nimfomanką, jedno, drugiego nie wyklucza jak wiemy;-> Teraz to co napisałaś obróć o 180 stopni i zobacz jakie, farmazony wypisywałaś o mnie nie znając nic o mnie.
Skoro pytasz o takie rzeczy, to widocznie cię to interesuje. Skoro myślisz o tym jak często, z kim i w jakim celu uprawiam seks, to znaczy, że cię to interesuje. A skoro chcąc obrazić kobietę (przykład wyniesiony z domu, brawo dla taty) poruszasz aspekt seksualny, znaczy, że to twoja frustracja seksualna powoduje u ciebie kreowanie takiego tematu.
Nie znam cię, ale absolutnie twój siurak mnie nie interesuje...fuj, fuj... blee, blee, obrzydliwości... jednak to ty zacząłeś chamską, prostacką gadkę w celu "prowokowania lewicowców", więc dopasowałam jedynie firmę do rozmówcy.
Najbardziej cię boli, że ty naprawdę chyba na tym mefedronie zasuwasz i stąd taki zlansowany mózg masz... A przynajmniej tak się zaprezentowałeś. Brawo ty! Brawa dla twojej matki, że przetrwała więzienie stworzone w jej domu przez twojego ojca, bo takie teksty jak twoje świadczą o opresyjności, braku szacunku i kultury osobistej oraz zwykłej patologicznej relacji z domu. Wstydu nie masz...
Napisałeś do mnie ponad 100 wiadomości, generując około 3/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 3/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).
Jeszcze raz, sprawdź pojęcie trolla. Wykazuję, że na jeden komentarz odpisujesz monologi, w pełnej świadomości, że ich nie czytam, wyzywasz mnie, mojego męża, moje dzieci, pokazujesz swoją inteligencję, kulturę osobistą, a przede wszystkim wychowanie jakie dała ci matka. Współczuję jej. Wstyd mi by było za ciebie na jej miejscu... ;(
Problem w tym, że jako osoba czytająca wiele, "dyskutuję" z tobą... A to nie świadczy o mojej mądrości w wyniku przeczytanych książek, choć tego czego nie wiesz, to ja badam trolling w internecie. Cudowne dane mi zafundowałeś dzisiaj, nie wiem czy dziękować, czy płakać...
Co ze mną robisz? :D
Ośmieszasz swoją rodzinę i swoich nauczycieli, a że akurat tym razem ja ci w tym towarzyszę, a nie jakiś inny rozmówca, to czysty przypadek.
Z trollami o niskiej inteligencji jest o tyle zabawnie, że nie wiedzą, kiedy przestać kłamać. To o badaniu trollingu było zdecydowanie poza granicą zrozumiałą dla fanów Monty Pythona.
Ile razy mam Ci powtarzać iż dowody historyczne pokazują, że czarni byli częścią kultury wikingów.
No ile ?
Netflix przegina totalnie, bo można było zrobić normalnego czarnego wikinga, który jest zwykłym wojownikiem i stara się o szacunek, ale nie. Jak dowalili to od razu po całości, czarna skóra, kobieta, no i mega ważna funkcja, że nawet król się jej pyta o zgodę. To jest taki absurd i szczyt durnoty, że aż słów brakuje. To że byli kulturą wikingów to nie znaczy że czarna będzie kims równym królom
Coś Ty się uparł tak na tych czarnych, któryś Ci kiedyś zrobił jesień średniowiecza z tyłka czy co ?
Przecież jest wyraźnie powiedziane że jej dziadek hajtnął się z czarnoskórą kobietą a ona jest wymieszana kilka pokoleń dalej.
Nie sądzę żeby wtedy wikingowie tak patrzeli że czarni są od nich w czymś gorsi.
To dzisiaj niektórzy majką jakiś dziwny i niewytłumaczalny ból dupy w stosunku do czarnych.
Wikingowie podróżowali i zdobywali od innych wiedzę i nawet nie wciskali innym swojej religii jak jezuskowi idioci do dzisiaj.
Wystarczy też spojrzeć na rysy twarzy tej kobiety i jej orli nos żeby zrozumieć że ma sporo nordyckich genów zresztą jej mama była Szwedką a ona sama urodziła się w Szwecji a większość życia spędziła w Dani. Gdyby jej skóra była biała to bez wątpienia nie było by żadnych według jej pochodzenia wątpliwości.
To zabawne że jak prawicowcy widzą ciemniejszy odcień skóry to od razu zaczyna się sraczka w wentylator.
To jest częste. Pisanie, że oni rasistami nie są, nie chodzi o kolor skóry, tylko o fakty historyczne... (Fakty historyczne z tego okresu? czyli co? Pieśni bardów, zapiski kronikarzy i legendy?), a tu nagle Legertha mogła być jarlem ale Hakkan no już nie bardzo...a czym się te panie różnią, jak nie tylko kolorem skóry? Ja nie wiem, czy oni zdają sobie sprawę, że są rasistami, czy po prostu tak bardzo chcą zakłamywać rzeczywistość...
Naukowcy wyodrębnili dwa rodzaje wikingów. Jeden to o typowej nordyckiej urodzie czyli przekrój koloru włosów od jasnego blondu do ciemnego brązu i oczach od jasno niebieskich do ciemno piwnych. Oraz drugi: niżsi o ciemnej karnacji i naleciałościach z innych ras. To już fakt na podstawie odkrytych szczątków. Serial pokazuje pomieszanie kulturowe jedynie w Kattagat, czyli mecce handlowej, która już za czasów Ragnara zaczęła sprowadzać czarnych niewolników i otworzyła szlaki z wschodu. Niestety współczesna wiedza pseudo historyków filmweba odkrywa takie smaczki, że to nie możliwe by w Kattagat byli kupcy, bo "szlak bursztynowy w tym czasie był już zamknięty", albo "Legertha zasłużyła na tytuł jarla, a Hakkan nie" lub coś co im mózg totalnie lansuje "Wikingowie też byli czarni"...
Ile razy jeszcze wkleisz te brednie fantasty z pierwszej połowy ubiegłego wieku?
Dzięki za Twój świetny komentarz, szkoda tylko że niektórzy nie chcą zrozumieć tak oczywistych i ciekawych faktów.
Wikingowie tak jak napisałeś sporo podróżowali i byli głodni wiedzy o nowych kulturach niestety prawicowy rasizm w naszym kraju nigdy takich rzeczy nie zrozumie.
Skoro oni pierwszy raz widzieli Murzyna w latach 90 i wskazywali go palcem na ulicy jako ciekawostkę przyrodniczą, to wydaje im się, że wszyscy tak samo postrzegają świat.
Musisz powtórzyć tysiąc razy "dowody historyczne pokazują, że czarni byli częścią kultury wikingów" - jak powtórzysz tysiąc razy, to kłamstwo stanie się prawdą :D
https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/wikingowie-walhalla-serial-netfliksa-wzb udza-kontrowersje-chodzi-o-jedna-postac/39jp57g
Przeczytaj ten artykuł 1000 razy a może w końcu zrozumiesz.
Zawsze możesz się posiłkować tez innymi
https://naekranie.pl/aktualnosci/wikingowie-walhalla-czarnoskora-kobieta-haakon- 1645957988
W między czasie również możesz przeglądać swoja ulubiona stronę
https://ordoiuris.pl/
Gwyn Jones w swojej książce z 1968 roku A History of the Vikings wskazuje na fakt istnienia ciemnoskórych Wikingów.
Najpierw poszukaj, później krytykuj. Jak widzisz, rogów na hałmach też nie mieli.
Gwyn Jones to niedouczony fantasta, bez pojęcia o historii. Janusz Bieszk pisze książki o tym, że Polacy przybyli z kosmosu - w to też wierzysz?
Twierdzisz, że osoba o innym niż biały kolor skóry nie może grać postaci Wikinga? To podręcznikowy wręcz przykład rasizmu.
jak czarny gra wikinga, to się w waszych - lewackich kręgach zwie zawłaszczanie kulturowe. OI to wy jesteście rasistami, to wasza postawa: Biedne Murzyny nie mają żadnych osiągnieć, żadnej historii, to dobry biały pan odstąpi Murzynom część historii białych :D
Jeżeli masz problem z tym że znajduje się tam czarnoskóra osoba to jesteś rasistą. Dlaczego to taki wielki problem i ma to dla ciebie tak duże znaczenie? Dlaczego musisz na to patrzeć w kategorii "czarna kobieta" a nie po prostu "kobieta"? W orginalnym serialu były kobiety jarle. Nikt z tym problemu nie miał bo były białe?
Serial sam w sobie jest słaby i go nie bronię, ale fakt że ludziom przeszkadza to że jedna z mniej znaczących postaci ma inny kolor skóry i że mają czas i siłę na narzekanie na to w internecie to jest mi zwyczajnie przykro.
jak czarny gra wikinga, to się w waszych - lewackich kręgach zwie zawłaszczanie kulturowe. OI to wy jesteście rasistami, to wasza postawa: Biedne Murzyny nie mają żadnych osiągnieć, żadnej historii, to dobry biały pan odstąpi Murzynom część historii białych :D
Nie wiem skąd te wszystkie wnioski. Nigdzie nic nie pisałem o żadnym zawłaszczaniu kulturowym ani o tym że osoby czarnoskóre nie mają osiągnięć ani historii. Zwyczajnie nie patrzę na ludzi w kategorii rasy i wyglądu. Nie mam problemu żeby biała osoba zagrała w filmie o środowisku czarnoskórym ani na odwrót.
Chciałem jeszcze dodać że osobiście uważam iż słowo "murzyn" ma dosyć obraźliwy wydźwięk.
Murzyn ma wydźwięk neutralny, a waszymi lewackimi schizmami i nowomową normalni ludzie nie zawracają sobie gitary.
Rozumiem, czyli dla ciebie Jagiełłę mógłby grać Murzyn, a nawet Murzyn z cipką. Dla mnie nie.
Jagiełłę może grać ktokolwiek kto ma wystarczającej umiejętności. Rasa nie ma dla mnie znaczenia.
Przez "murzyna z cipką" mam rozumieć kobietę czy osobę trans. Pogubiłem się bo wygląda na to że w tych waszych prawicowych kręgach używa się mało precyzyjnego języka.
I jeżeli według ciebie "murzyn" ma neutralny wydźwięk to pewnie zgodzisz się ze mną że słowa takie jak "Polaczek" albo "białas" również taki mają.
Czyli nie jesteś rasistą... jesteś po prostu głupi...
Realia tamtych czasów były takie, że Wikingowie jako główni handlarze niewolników pozyskiwali ich z Afryki, Azji i terenów Rusi Kijowskiej... Czyli do ich świata trafiały ludzie czarnoskórzy również! Następnym razem poczytaj zanim coś napiszesz...
Szukając na siłę obecności kolorowych w wikińskiej społeczności dokopać się można pewnie nawet obecności indian czy chińczyków. Może tacy byli, ale byli wyjątkiem. Wkurzające jest nie tyle obsadzanie czarnoskórych w ogóle ( celowo piszę czarnoskórych bo ludzi innych kolorów jakoś tak często nie umieszczają w obsadach) co obsadzanie ich bez sensu. Czarny wikiński niewolnik, żona, wojownik nawet to by miało jeszcze jakiś sens. Ale nie czarna jarl, człowiek o władzy księcia. To jest totalnie z dupy i wyssane z palca . Tak samo by mnie skręcało gdybym widział w serialu o Zulu Chacka białego odpowiednika księcia podległego zuluskiemu władcy.
Ciekawe że jakimś dziwnym trafem do takich sytuacji nie dochodzi.
Bezsensowne obsady Netfliksa i innych producentów mają na celu jedno : zwiekszenie zasięgu odbiorców. Chcemy zwiekszyć ilość oglądających wśród Afroamerykanów? To wprowadźmy na plan murzyna. Ale koniecznie w wyeksponowanej roli,bo jak bedzie np niewolnikiem to bedzie hejt .
Także w tym cyrku z różnorodnością na siłe chodzi głównie o kasę.
Niestety uderza to w prawdę historyczną i niezorientowanym wydaje sie potem że tak naprawdę było.
Zresztą czarna jarl to pikuś. Netflix obsadził już czarnego w roli Achillesa i angielskiej królowej z XVI w . Anny Boleyn.
Jest stanowczo przeciwko obsadzaniu kolorowych w rolach ważnych postaci związanych z historią europy, jako że zakłamuje to rzeczywistość.
Jak tak dalej pójdzie to doczekamy sie netflixowego serialu o Jagiellonach gdzie polskim ksieciem a może i królem bedzie murzyn , chińczyk albo latino.
Szukając na siłę obecności kolorowych w wikińskiej społeczności dokopać się można pewnie nawet obecności indian czy chińczyków. Może tacy byli, ale byli wyjątkiem. Wkurzające jest nie tyle obsadzanie czarnoskórych w ogóle ( celowo piszę czarnoskórych bo ludzi innych kolorów jakoś tak często nie umieszczają w obsadach) co obsadzanie ich bez sensu. Czarny wikiński niewolnik, żona, wojownik nawet to by miało jeszcze jakiś sens. Ale nie czarna jarl, człowiek o władzy księcia. To jest totalnie z dupy i wyssane z palca . Tak samo by mnie skręcało gdybym widział w serialu o Zulu Chacka białego odpowiednika księcia podległego zuluskiemu władcy.
Ciekawe że jakimś dziwnym trafem do takich sytuacji nie dochodzi.
Bezsensowne obsady Netfliksa i innych producentów mają na celu jedno : zwiekszenie zasięgu odbiorców. Chcemy zwiekszyć ilość oglądających wśród Afroamerykanów? To wprowadźmy na plan murzyna. Ale koniecznie w wyeksponowanej roli,bo jak bedzie np niewolnikiem to bedzie hejt .
Także w tym cyrku z różnorodnością na siłe chodzi głównie o kasę.
Niestety uderza to w prawdę historyczną i niezorientowanym wydaje sie potem że tak naprawdę było.
Zresztą czarna jarl to pikuś. Netflix obsadził już czarnego w roli Achillesa i angielskiej królowej z XVI w . Anny Boleyn.
Jest stanowczo przeciwko obsadzaniu kolorowych w rolach ważnych postaci związanych z historią europy, jako że zakłamuje to rzeczywistość.
Jak tak dalej pójdzie to doczekamy sie netflixowego serialu o Jagiellonach gdzie polskim ksieciem a może i królem bedzie murzyn , chińczyk albo latino.
Twoja wypowiedź jest po prostu rasistowska i dziwne, że tego nie dostrzegasz i tak otwarciem oceniasz. Po pierwsze nie ma mowy w serialu o czarnoskórych wśród całej ludności wikingów, a o Kattegat czyli mecce handlowej, która powstała już za czasów Ragnara. Wikingowie handlowali niewolnikami w tym czarnymi i żółtymi, a nawet ciabatymi (skoro takie określenia są u ciebie normą językową). Widzimy w Kattegat czarnych niewolników i Azjatów handlujących na targowisku. Historię jarla Hakkana poznajemy z jej ust. Jej dziadek przybył do Afryki i przywiózł jego matkę. Jeśli jesteś inteligentny to domyślasz się, że większego wyboru nie miała. Nie ma znaczenia jej kolor skóry, bo na niewolników Wikingowie brali wszystkich. Historycy już udowodnili, że wśród wikingów były takiego wpływy i to nie tak rzadkie jak ci się wydaje. Dla przykładu aktorka grająca jarla Hakkana jest rodowitą Szwedką od wielu pokoleń. Nie przyjechała z Afryki i nie udaje Skandynawki. Jest bardziej skandynawska od ciebie.
Jeśli nie raził cię wątek jarla Lagerthy w serialu Wikingowie, to nie powinien wątek Hakkan. Twórcy jasno określili, że Hakkan to postać całkowicie wymyślona w celu ukazania siły kobiet. To jedynie naciągnięcie, bo w tamtych czasach żadna kobieta nie została by jarlem biała, czarna czy zielona... Nie ważne.
Co do faktów historycznych...to śmiech na sali. Serial Wikingowie jest rozciągnięty na 300 lat legend, mitów i zapisków kronikarzy. Twórcy bawili się fryzurami, rytuałami, praktyczniejsze wszystkim... Nic nie jest w nim spójne. Jest jedynie bajką o zabarwieniu historycznym i to jedyny fakt historyczny, bo Wikingowie przekazywali swoje bajki w opowieściach o bohaterach. Ragnarów Lodbruków było kilkunastu, Ragnarssonów jeszcze więcej. Nie ma absolutnie żadnych dowodów, że Bjorn Żelaznoboki był synem Ragnara, tak jak Ivar bez kości, nawet jego kalectwo to wymysł. Sigurd wężowe oko to postać z legend, nie był synem Ragnara i wg baśni o nim żył na długo przed Ragnarem. Rzetelność historyczna w tym serialu nie istnieje i żaden z twórców tego nie twierdzi. Zaś Wikingowie Valhalla to jedynie kontynuacja historii, którą wymyślili dla zabawy twórcy serialu opierając bajkę w faktycznych czasach (o ile 300 lat to ścisła liczba) i wlepiając w to kilka postaci z "legendarnych władców Danii"...
... równie dobrze można zekranizować historię Popiela, którego myszy zjadły i twierdzić, że to "historia Polski".
"... równie dobrze można zekranizować historię Popiela, którego myszy zjadły i twierdzić, że to "historia Polski"."
No, i dla takich jak ty Popiela mógłby grać Murzyn.