PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=585726}

W garniturach

Suits
2011 - 2019
8,1 137 tys. ocen
8,1 10 1 137293
7,6 16 krytyków
W garniturach
powrót do forum serialu W garniturach

Zna ktoś strony fanfiction związane z Suits

użytkownik usunięty
coraline111

http://www.fanfiction.net/tv/Suits/ W języku angielskim, ale może Tobie podpasuje.

ocenił(a) serial na 8

Zerknęłam parę tygodni temu na ff.net, czytam fanfiction do wiekszości seriali, które oglądam. Niestety nie znalazłam chyba żadnego porządnego opowiadania zw. ze Suits. Większość to slash Mike/Harvey, błee. Tak samo zresztą jest z White Collar. :/

milkaway

Ja też przeczytałam trochę tych opowiadań. Większość faktycznie Mike i Harvey, ale przeczytałam też parę Harvey i Donna, a nawet jedno całkiem zabawne. Zazwyczaj fanfiction opiera się na 2 postaciach

użytkownik usunięty
milkaway

Z White Collar to rozumiem, bo zupełnie nie widzę Petera i Neal'a razem, jednak Suits... ludzie, przecież scenarzyści sprawili, że para Mike i Harvey wręcz sama się nasuwa. Ich dialogi... to po prostu czysta chemia. Jakby w którymś odcinku się pocałowali, to naprawdę byłaby to najbardziej kanoniczna rzecz, jaka mogłaby wystąpić...
Aczkolwiek rozumiem, jak ktoś tego nie trawi. Dla tych osób mogę polecić jedynie The New Deal i może To Build A Home, w których Harvey nie jest kochankiem Mike'a, tylko jego opiekunem. Oba na poziomie, aczkolwiek pierwszy zdecydowanie lepszy moim zdaniem. No i niestety oba są po angielsku, ponieważ polski fandom... ee... nie istnieje? A to smutne.

ocenił(a) serial na 8

Ja bym powiedziała, że odwrotnie. ;] Scenarzyści rozdmuchali do niebotycznych rozmiarów bromance Petera i Neala - wierzę ci, nie wierzę ci, ufam ci, nie ufam, uciekam, wracam, itd. itp. Do tego dochodzi orientacja Matta Bomera, i proszę dla wielu fanów scenriusz na slash gotowy.
Natomiast w przypadku "Suits" to dla mnie totalne nieporozumienie. Obaj są przedstawieni jako bardzo hetero. Mike i Harvey mają analogiczną relację do Harveya i Jessiki - uczeń i mentor, przyjaciele, sojusznicy, a czasem się nieźle zetną. Tylko jak ktoś wspomni o romansie H. i J. to podnoszą się narzekania, że tylko nie to. Natomiast M. i H. tak chętnie się paruje. Chyba znak czasów. ;]

użytkownik usunięty
milkaway

To, że sypiają z kobietami, jeszcze nie znaczy, że są hetero ;-) Ale oczywiście rozumiem i wiem, o czym mówisz - w serialu M. i H. są jak najbardziej hetero i dam sobie rękę uciąć, że nigdy przenigdy w fabule nie wystąpią zachwiania w tym względzie. Dlaczego? Bo oglądalność poleciałaby na łeb i szyję. Z drugiej strony nie można chyba zaprzeczyć, że między nimi jest po prostu chemia. Taka łagodna, niby nic, w sumie tylko tu i tam jakiś delikatny podtekst, wszystko dość subtelnie. A dlaczego? Właśnie po to, żeby fandom mógł sobie poszaleć i pisać fanficki o M. i H. właśnie w tym romantycznym znaczeniu. Jestem całkowicie pewna, że scenarzyści robią to z całkowitą premedytacją :-D
Jeśli chodzi o White Collar to przyznam szczerze, że pomimo bycia absolutną slasherką niemalże zawsze i wszędzie, to jednak naprawdę, naprawdę lubię Petera i Elizabeth i uważam, że tworzą świetną parę. Peter i Neal w romantycznym ujęciu... nie widzę tego. Po prostu mam wbite do głowy, że P. przenigdy nie zdradziłby żony, a nawet jakby ją wyciąć z fabuły (czego to się nie robi w FF), to sytuacja będzie po prostu niepełna. Więc dla mnie P. i N. zdecydowanie nie.
A Mike i Harvey to inna rozmowa... :-)

ocenił(a) serial na 8
coraline111

Wskrzeszam temat.
Ja na ff.net znalazłam też kilka typu Harvey/OFC, ale raczej słabych niestety. Jedyne w miarę udane, przykro stwierdzić, najwyraźniej zostało porzucone. Za to trafiłam na bardzo przyzwoity fic o Kyle'u - w którym nie jest totalnym dupkiem. Dla zainteresowanych tytuł: Losing Victor.
Ktoś widział coś innego na poziomie?