Ale włatcy móch to nie jest odpowiednia bajka dla dziecka w tym wieku :).Chłopiec 6 letni nie powinien oglądać takich seriali ,zresztą ten serial jest kierowany dla osób dorosłych a nie dla dzieci z podstawówki .Bartosz Kędzierski twórca i reżyser pierwszych sezonów wyraznie stwierdził że to serial dla dorosłych widzów .Pojawiają się tam różnorakie wulgaryzmy i dużo przekleństw a także sceny nieodpowiednie dla dziecka w wieku 6-8 lat .Zresztą same błędy ortograficzne mówią same za siebie .Zobacz sama ze dwa odcinki to zobaczysz że to bajka skierowana dla grona starszych osób które to zrozumią .Dziecko nie będzie wiedziało o co biega w tym serialu .
Nawet na pudełkach z Dvd włatców pisało że serial tylko dla dorosłych widzów więc dziecko się dopiero wyedukuje jak będzie oglądać ten serial .

eh, przecież mu tego nie puszczam specjalnie przy niedzielnym obiadku. chodzi mi o fakt, gdy jeszcze leciał w tv to zdarzyło mu się na to trafić i oglądać ku swej uciesze, dopóki nikt się nie zorientował. chodzi mi o poziom tej bajki. ani to śmieszne (chyba ,że dla dzieci, które się cieszą słysząc wulgarne słowa), choć miało być, ani mądre. a sama widziałam parę odcinków i nie ma tu żadnego ukrytego przesłania tak jak mi to próbujesz zasugerować. skierowane do starszych widzów, ale ten serial i tak w większości ogląda sama dzieciarnia z podstawówki. gniot straszny.

Ja oglądałem ten serial a mam 22 lata już :) I go lubiłem bardzo dla mnie był zabawny i śmieszny w miarę .Do tej pory mam dvd z odcinkami Włatców .Ja się nie wstydzę tego czasem sam oglądam z moimi pociechami krecika albo Koziołka matołka co w tym złego jest ? Jak się ma dzieci i się je posiada już to jak obejrzę razem z nimi bo tak chcą i lubią to nic złego ;).A Czesia to już moda się skończyła już nie ma tego serialu więc nie ma co się nim jarać .Jak leciał to oglądałem go co niedziela taka była moda na to jak kiedyś jak byłem młodszy to była moda na Pokemony czy Power Rengers .Tak wtedy była na Czesia ;).To był szał taki wszystko było z Czesiem piórniki ,plecaki ,zeszyty kubki , no czego to nie wymyślono żeby na tym zarobić .Teraz już Czesio się skończył i nikt nie pamięta o tym .Dla mnie Włatcy móch byli fajni oglądam sobie czasami od nowa odcinki które znam na pamięć już prawie .
Ale tak to było przegięcie nawet dzieciom małym robili ubranka z Czesiem mój chrześniak też ma koszulkę z Włatcami móch chociaż to nie bajka dla przedszkolaków jest ;(.Tak więc że zerówka to ogląda to nie dziwie się tym.

wydaje mi się, że nadinterpretujesz moje słowa, bo nigdzie nie napisałam że nie lubię bajek, czy jestem im przeciwna? przeciwnie, często coś oglądnę, z bratem najczęściej, chociaż przyznam że samej też zdarzy mi się coś włączyć (zwłaszcza te z dzieciństwa). także o czymś takim nie ma mowy. a jeśli lubiłeś, ok, ja nie mam zamiaru kwestionować Twojego zdania. każdy ma prawo wydać własny osąd, dlatego też wyraziłam swoją opinię dot. włatców móch. nikomu nie narzucam swojego zdania.

No to bardzo źle, widzisz jak Twój brat ogląda niebezpieczne i nieodpowiednie dla niego seriale i nie reagujesz. Zobaczysz za parę lat, jak to na niego źle wpłynęło. Dzieci mojej znajomej cały czas oglądają jakieś beznadziejne bajki, w których słychać przekleństwa na każdym kroku, a potem rodzice się dziwią czemu ten dzieciak tak klnie.

no cóż.. ma to szczęście, że nie występuje u niego problem z odbiorem tekstu czytanego, czego o Tobie, po tym komentarzu, uściślę na wszelki wypadek- pierwszym zdaniu, powiedzieć nie mogę.

To rzeczywiście Twój brat jest wybitnie uzdolniony, zapewne ma to po Tobie, szkoda tylko, że jego siostra ma tak wysokie mniemanie o sobie, musi wciąż wszystkich krytykować i wymądrzać się, chociaż nie ma racji.

hehe, racja jest jak dupa każdy ma swoją, ale do rzeczy. jeśli chcesz analizować czyjąś osobowość, to powinnaś zacząć od swojej. z moją niestety nie trafiłaś. w roli "krytyczki" również bardziej widzę w tej chwili Ciebie, a przynajmniej w odniesieniu do moich komentarzy, (tych i poprzednich) które sprawiają Ci tyle bólu. więc pozwolisz, że zapytam- czy jesteś masochistką? :)

Być może moje komentarze skierowane do Ciebie nie zawsze były przemyślane(między innymi ten na forum Paris Hilton), ale w tym wątku radziłam Ci w dobrej wierze a Ty tego nie docenilaś, dobra nieważne już. Zapomnij o tym:P

sprostowanie z mojej strony, na ten temat było w poprzednim komentarzu do ferdka, a gdybyś go przeczytała to byś wiedziała, że sytuacja nie wygląda tak jak Ci się wydawało. stąd raczej nieporozumienie. ale owszem, dzięki za dobre chęci.

"ten serial jest kierowany dla osób dorosłych a nie dla dzieci z podstawówki .Bartosz Kędzierski twórca i reżyser pierwszych sezonów wyraznie stwierdził że to serial dla dorosłych widzów .Pojawiają się tam różnorakie wulgaryzmy i dużo przekleństw"

z tym zgodzic sie nie moge, wystarczy zwrocic uwage na pore emisji i typ humoru, nie oszukujmy sie, ze to serial, ktory swietnie trafia do np gimnazjalistow. wyraznie stwierdzil, ze to serial dla doroslych poniewaz:
a)nie mial wyjscia, gdyby serial nie byl "dla doroslych" nie doszloby do emisji
b)przeciez to swietna reklama, nic tak nie przyciaga dzieci jak filmy "dla doroslych"
stwierdzil tez, ze wcale nie wzorowal sie na south parku a na ksiazkach o mikolajku, coz.. to G... prawda i jedna wielka bujda(chyba ze ktos wierzy ze nie wiedzial co to sp i przypadkiem zrobil serial tak zerzniety z jednej z najpopularniejszych serii tego typu)

coz, jesli autor cos mowi w wywiadzie to wcale nie znaczy jeszcze ze to prawda

i fakt, ze lubisz serial majac lat 22 nie ma tu nic do rzeczy, znam faceta ktory ma okolo 50 i uwaza seerial za swietny ale nie zmienia to faktu, ze wulgaryzmy i debil-czesio swietnie trafiaja do dzieci,a starsza widownia oczekuje jednak czegos wiecej i ciekawszej tresci, nie da sie tez ukryc, ze serial staje sie coraz gorszy i w tej chwili dla mnie jest calkowicie nudny, nigdy mi sie nie podobal ale moi znajomi, ktorym poczatkowo sie podobal od dluzszego czasu podzielaja moja opinie

Serial oraz ten cały film faktycznie powinny być kierowane do dorosłych. No ale South Park też oglądały dzieci. Jak ja byłem w podstawówce to wszyscy oglądali South Park i jeszcze gorszą rzecz tj. Happy Three Friends (co wogóle powinno być zabronione).
Natomiast gimnazjaliści to powiedzmy sobie mały problem... Sam wiele razy widziałem dzieci w wieku 4 klasy podstawówki wymieniające się odcinkami I i II serii "Czesia" (tak mówili) na swoje komórki (ja jak byłem w podstawówce to nie miałem takiego wynalazku, bo nikt nie miał).

Oglądaliśmy te filmiki na nockach po pracy... Wracaliśmy do hotelu nad ranem i przed snem oglądaliśmy przygody czesia... Były głupie... to prawda. No ale jak się po wysłuchiwaniu cały dzień problemów technicznych siadało w łóżku hotelowym to dobrze było choć przez chwilę usłyszeć coś głupiego...
Nie mam dzieci, nie mam nawet żony. Praca i nauka pochłonęła mi ciekawszą część życia (itak nie żałuję). Natomiast gdybym miał dzieci nie pozwolił bym im tego oglądać. Władcy nie mają żadnych walorów dla dzieci... to serial wyśmiewający polską edukację, który dzieciom zrobił by wodę z mózgu.

Obecnie jest fajny kultowy serial który dzieci mogą oglądać tj. Pingwiny z Madagaskaru. Dubbing jest super, bo wprowadza nasz krajowy humor do bajki :)
Tak jak w Shreku gdzie gdyby nie nasi cudowni aktorzy którzy podkładali głos to film nie był by taki fajny. Oglądałem wersję anglojęzyczna i to już nie było to.
Pingwiny poza mną ogląda mój ojciec, znajomi ojca i pół osiedla. Humor jest kultowy i nie ma wulgaryzmów, więc dla dzieci też może być.

Uszy mi więdną jak słyszę małe dzieci biegające po ulicy i wykrzykujące wulgaryzmy jak przecinki.... Niestety taka jest polska kinomatografia... W polskim filmie kinowym zawsze muszą być przekleństwa... Jeśli ma być on zabawny dla mniej elokwentnej części społeczeństwa.

Tak z innej beczki to po co to angielskie wtrącenie? Ciężko napisać "to przykre"? A może chęć zabłyśnięcia znajomością języka angielskiego? To by dopiero było "sad".

Powiedziałbym że nawet nie tyle "sad" ile "pathetic".

Ło żesz, to są dopiero problemy! Mam rozumieć, że jeśli ktoś na pożegnanie powie Ci "adios", to Ty również to postrzegasz jako chęć zabłyśnięcia hiszpańskim? Nieco dziwne podejście.

Nie, nie dziwne. Dziwne jest to że mając własne słowa zastępuję się je nie wiem po co głównie angielskimi. Szczególnie denerwujące jest "sorry".

Dziwnym to można nazwać kaleczenie języka ojczystego w czasach gdy ba, nawet głupia przeglądarka podkreśla błędy. Proponuje zająć się zwracaniem uwagi takim osobom, a nie ludziom, którzy choćby z przyzwyczajenia wtrącają obcojęzyczne wyrażenia.

Też zwracam na to uwagę. Z przyzwyczajenia?? "WOW"!:):)

"Przyzwyczajenie" to dosyć powszechne słowo, aczkolwiek jest osobą wyrozumiałą i z chęcią Ci wyjaśnię jego znaczenie, jeśli tylko odczuwasz taką potrzebę.

*jestem, wybacz mi. Za "so sad" mam nadzieję, że też uzyskałam Twoje miłosierdzie,dodam że bardzo żałuję każdego "sorry" i "hey".

Za "hej" nie musisz.

Hej jest zapożyczone z angielskiego. Oczywiście że muszę! :)

Nie wiedziałem że z tatrzańskich górali tacy anglikaniści.

Szkoda, ze sie nie udzielilo na powiat.

Zgadzam się, serial dla kompletnych półgłówków.

Ten serial wymiata 10 na 10

Kędzierski mógł mówić, że to serial dla dorosłych, ale przecież sam w to nie wierzył. Podobno istniało wiele różnych gadżetów powiązanych z serialem, min. szkolne zeszyty z planem lekcji itp. Poza tym nie od dziś wiadomo, że dzieciaki lubią to, co zakazane, a serial stricte dla dorosłych brzmiał smakowicie. Popytajcie lepiej dzieciaki, jak wiele z nich widziało choćby Serbski Film, dzisiejsze pokolenie stawia sobie za punkt honoru jego obejrzenie z racji kontrowersji i tego, że nie jest kompletnie przeznaczone dla dzieci.