On cały mnie odrzuca, nie dość że śpiewa okropnie to jeszcze wszyscy go tak uwielbiają. -,- ale dlaczego ? dlatego, że oszukuje violette i ma na nią plan z ludmiłą, dlatego że we wszystko wrabia innych, do tego jest paskudny ma taki ryjc że ja pier*dole no sorry, ja wiem że to tylko serial i może go przeżywam ale denerwuje mnie to gdy na niego patrze a wszyscy się zachwycają ... -,- i zaraz pewnie będą mnie ripostować i takie tam ale jak to wszyscy mówią "to tylko moje zdanie" ..;D
Jeśli mówisz że głos ma beznadziejny to się mylisz- niewielu mężczyzn posiada taką zajbiaszczą chrypę <33333333333
Po drugie na początku knuł z Lu ale się zmienił będąc z Violką :)
I nie pierdz**l tylko zjedz snickersa :D
Podoba mi się jego głos, ale muszę cię poprawić :D
Taką chrypkę posiada co drugi hiszpański grajek uliczny :D
Byłeś, widziałeś, słyszałeś? Zazdroszczę ;) Ja tam wolę chrypę u anglojęzycznych wokalistów, hiszpański sepleniący akcent jakoś mnie odrzuca.
Chupa, znam! The Voice of Poland, czyż nie? Satisfaction było fenomenalne w jego wykonaniu, a tą Metallikę muszę sobie przesłuchać ;)
Co do piosenki samej, to wiesz, że ona jest o koszmarach sennych i o Piaskowym Dziadku (ang. Sandman)? Z serii: ciekawostki od Tears.
a ja się po części z tobą zgadzam ten Diego od początku trochę irytował ale mi tam jak narazie tak bardzo nie przeszkadza . ;D
nie chce mi się cie "ripostować" jak chcesz wiedzieć, co lubimy w Diego/ nie lubimy to sobie zajrzyj do tematu Leónetta vs Dieletta.
Nie wiem, jak można powiedzieć, że ktoś ma ryj, że "ja pier dole" ciekawe... Nawet o Tomasie w życiu bym tak nie powiedziała!
Nie uważam Diego za dobrego człowieka, ale głos ma świetny i jest dosyć przystojny. Jak ostatnio patrzę na Leona to tak właśnie myślę. :)
Jestem za Leonettą (chociaż mnie wkurzają, to nadal pozostaje za nimi), także wkurza mnie jak ktoś pisze "Diego jest słodki", ale TYLKO jeśli ta osoba nie wie, jaki plan ma Diego z Ludmi. Sam Diego nie jest taki zły, jak pisałam u góry, ma coś w sobie po prostu.
Diego jest słodki <3
<wiem, że się nie liczę, bo wiem, że Diego ma plan z Ludmi, ale nie mogłam się powstrzymać :P>
A serio to nie jest...
Pozwól, że rozpracuję twoją wypowiedź:
On cały mnie odrzuca, nie dość że śpiewa okropnie to jeszcze wszyscy go tak uwielbiają. -,- - śpiewa genialnie, ma chrypkę, mocny, dobry głos, ładny,hiszpański akcent, który np.: u Naty brzmi fatalnie. Kto go uwielbia? Ja jakoś musiałem tolerować to, że wszyscy się zachwycali irytującym "Leósiem", jeśli chodzi Ci o ludzi z forum.
ale dlaczego ? dlatego, że oszukuje violette i ma na nią plan z ludmiłą- Przypomnę Ci historię twojego ukochanego Leóna. León na początku chciał się zemścić na Tomasie i poderwać dziewczynę która mu się podoba-Violettę. Potem powoli zaczął się zmieniać. Tak samo jest z Diego i byłbym szczęśliwy, gdyby drugi sezon się Dielettą zakończył.
dlatego że we wszystko wrabia innych-Kogo?
do tego jest paskudny ma taki ryjc że ja pier*dole no sorry - Wnioskując po wypowiedziach innych <nie tylko w filmwebu: Diega niszczą w serialu, tak samo jak czasem w pierwszym sezonie niszczyli moją Cami. Na prywatnych zdjęciach lepiej wychodzi, poza tym, jest bardziej umięśniony od innych <jeśli chodzi o to ostatnie, to z jednej wypowiedzi Ente xd>
To wszystko, co chciałem napisać, pomijając ortografię ;D
To komu się podoba to kwestia gustu, ale opinia "ma ryj, że ja pier*ole" jest dla mnie ponizej standardów.
Moze spiskuje z Lu i moze nawet całą miłosć do Vili udaje (chociaz wydaje mi sie ze od jakiegos czasu naprawde zaczyna cos do niej czuc) to samo jego zachowanie jako chłopaka wobec swojej dziewczyny (nawet jeśli to tylko gra pozorów) jest urocze, dlatego np ja go lubie.
Poza tym jako postac jest ciekawy, ma zawiłą przeszłość, wychowywała go tylko mama, nie miał ojca, też jest zagadkowy bo nie wiadomo do konca kiedy udaje a kiedy robi coś naprawde i to w nim jest ciekawe i fajne.
Boże już samo to że oszukuje Violettę jest poniżej krytyki. Leon przynajmniej od początku nie krył się ze swoją niechęcią do Tomasa. Ale miał do tego prawo. W końcu był wtedy z Ludmiłą, a ona poleciała do Tomaska. Żaden facet nie pozwoli sobie przyprawiać rogów. A nawet jeśli Tomas był niewinny, to wszystko świadczyło przeciwko niemu. Potem pojawiła się Violetta. I pomimo że chciał się zemścić na Tomasie, ona od początku mu się podobała. A gdy trafiła na casting do Studia, był cały czas przy niej w odróżnieniu od boskiego Tomaska, który wierzył we wszystko co mu powie Ludmiła. Ile razy wykrzyczał Violettcie że jest zła, niedobra itp. choć nie miał ku temu powodu, a jedynym jego dowodem były słowa Ludmi (ku jej wielkiej uciesze). Leon zawsze był przy niej, bronił jej, znosił jej niezdecydowanie. Dziwicie się mu, że po pojawieniu się Diega, miał już tego dość. Ileż to razy cierpiał przez niezdecydowanie Violetty? Do samego końca 1 sezonu była rozdarta między Tomaskiem a Leonem i ciągnęło by się to w 2 sezonie gdyby Tomas nie wyjechał. A teraz po wyjeździe Tomasa, stanął mu na drodze wasz wspaniały Dieguś. Zapomnieliście zupełnie o poświęceniu Leona z 1 sezonu, a nagle bohaterem stał się oszust. To, że Leon tak się zmienił jest przede wszystkim winą Violetty. Sama stworzyła takiego Leona. Mimo wszystko sto razy wolę jego niż tego szczura Diega. Mam nadzieję że cudowna Violetka przejrzy w końcu na oczy. Chociaż teraz zastanawiam się czy nie zasłużyła na to żeby zostać sama. Podejrzewam jednak, że nie taki jest plan twórców dlatego jestem za Leonettą. Jeśli chodzi o pozostałą część wypowiedzi założycielki tematu, to powinna zastanowić się nad tym co pisze. Nie można napisać czegoś bez wulgaryzmów np. nie podoba mi się, nie jest w moim typie itp..? Co do jego głosu, też się z tym nie zgodzę. Głos ma fantastyczny. Nadaje się do jakiegoś zespołu grającego ostrzejszą muzykę.
P.S. To że postać Diega ma ciekawą osobowość, nie oznacza że nie jest złym człowiekiem. Gdyby powiedział prawdę Violetcie i zerwał stosunki z Ludmiłą, to by pokazał klasę. Ciekawe czy wy byście chciały być z chłopakiem, który was wodzi za nos, udaje uczucie, a za waszymi plecami spiskowałby z waszym wrogiem... Wybaczyłybyście? Chociaż po Violetce wszystkiego się można spodziewać... Musi być wiecznie niezdecydowana, bo to by nie była Viola. Najpierw Leon vs. Tomas, teraz Leon vs. Diego... Co za laska :/ Aż mi się chce nią potrząsnąć żeby się ogarnęła...
Ja nie robie z Diego bohatera, on jest z załozenia czarnym charakterem to chyba wiedzą wszyszcy, a to ze jest "zlym człowiekiem" nie zmienia faktu że jest postacią ciekawą.
A Leona bym mogla zrozumiec, nie przeszkadzalo mi ze nie chcial byc z Violą wiadomo mogl bac sie ze znow bedzie cierpial, ale Leon teraz jest drugą Violetta i sam rani Lare swoim niezdecydowaniem.
a co do Violi i Diego jako pary to po prostu gdyby nie spisek Lu i Diego, to byliby lepsza para niz Viola i Leon w 1 sezonie, bo oni chociaż nie rozmawiają tylko o problemach Violetty i wgl spedzają wiecej czasu razem jako para, tyle.
Może i tak. Chociaż nie nazwałabym Leona drugą Violą, bo to ona pierwsza go zraniła. I miał w tym udział właśnie Diego ( z Ludmi). W końcu to on rozbił związek Leonetty, pomimo że nic nie czuł do Castillo. A Leon chciał może spróbować po prostu szczęścia z Larą. Może głupio robi, że tkwi w związku z nią, kiedy wciąż kocha Violę, ale on przynajmniej Violi nie zdradził.
I nie kierowałam do ciebie zarzutu że robisz z Diega bohatera, tylko ogólnie. Zauważyłam, że wiele osób przez nieszczęsny związek z Larą skreśliło Leona i uważa że jest gorszy od Diega, który uwiódł Violę, chociaż nic do niej nie czuł i spiskuje przeciwko niej z Ludmi. Dla mnie Diego jest gorszy.
Moze postepowanie Diega jest gorsze, ale z góry miał być złym charakterem wiec jest to u niego bardziej .. nauralne (nie wiem jak o innaczej powiedziec.
A Leon zawsze byl troskliwy i wgl, dlatego gdy nagle robi Larze to samo co kiedyś Viola jemu, zaczyna mnie wkurzać, przecież dobrze wie jak cierpi Lara bo sam to przezył, dlatego Diega lubie bo jest idealnym złym charakterem, takim niedokonca odgadnionym, a Leon przestal być starym dobrym Leonem, wiec zaczął mnie drażnić
a ich zachowań nie da sie tak łatwo porównach bo to dwie różne kategorie.
A mi się jego głos podoba, ale jego wielką fanką nie jestem ze względu na te knucie z Ludmiłą...
Z reguły uwielbiam czarne charaktery, ale Diego zniszczył Leonettę i nie mogę się do niego przekonać:)
dokladnie :D nie wiem czemu ale diego jest taki w sumie zły a niby taki uroczy ale i tak nic nie zmieni, że jestem za leonetta :D
Dziękuję, że ktoś się ze mną zgadza. Niech oni już w końcu będą razem, bo ile można to przeciągać;)
mi się wydaje, że prawda bo w ciągu tych 8 odc. może przecież:
1. Leon stanie się niewinny i na pewno vilu przeprosi go za jej zachowanie.
2. Vilu dowie się o tym że diego knuje z ludmi.
a po tym na pewno zacznie się Leonetta, także ja tam jestem przygotowana :D
Leonetta jest pewna. Lara pewnie zostawi Leona, bo zrozumie, że on kocha Villu, a Viola zerwie z Diego, bo dowie się, że knuł z Ludmi:)
Też coś czytałam, ale wiesz to może tylko plotki. Albo Leon będzie musiał wybrać Larę czy Violkę i wybierze Violettę. Nie wiem wszystko się okaże:)
Nie wiem, jak wyglądasz, więc nie mogę tego stwierdzić, ale odrobina skromności, nie zaszkodzi.
1. Nie czajam co wy tu powypisywaliście, bo Wercia jest niesamowitym leniem, i nie chciało jej się czytać ^^
2. Czego się nim zachwycam? Może i nie jest szczery, ale nie ma dziewczyny, czując coś do innej. A León taki jest, zresztą Violetta także. Dlatego i Leon i Viola mnie odtrącają. Jak widać, ludzie się zmieniają i Diego także. Zrobił źle, okłamując Violettę, ale pamiętasz jaki był Leon? Też jej na początku nienawidził. A potem mu się spodobała i chciał by była jego. Ale się zmienił i to samo jest z Diegiem.
3. Jak możesz mówić, że ma paskudny ryj? Błagam Cię, nie widziałaś go na żywo, a po wyglądzie w serialu nie powinnaś go oceniać, bo każdy aktor przechodzi "metamorfozę" by wyglądać inaczej w filmach/serialach i nie przypominać siebie. Może, nie do końca to dobrze napisałam... ale chodzi o to, że każdego zmienią z wyglądu.
+ Każdy ma swój wygląd. Nie wpływamy na to, jakie mamy rysy twarzy czy resztę ciała. Tacy się urodziliśmy i tacy mamy być do końca życia.
4. Każdy ma inny głos. I za pewne każdy w nas ma jakiś talent wokalny. Nie wszyscy śpiewają aż tak czysto i świetnie dociągają wysokie/niskie nuty, ale robimy to co lubimy. Diego moim zdaniem ma ładny głos i sepleni, to prawda. Ale nie powinnaś go oceniać zbyt pochopnie, nie widząc go na żywo.
Rozumiem, że może ci się nie podobać jego charakter serialu, ale ludzi nie ocenia się po wyglądzie.
Dziękuję :)
Hahaha, a tak serio, to sama nie wiem co ja tu nabazgrałam >.<