1. German się za Jeremiasa po raz pierszy przebierze?
2. Cami i Maxi się pocałują?
3. Pojawi się córka Esmeraldy?
4. Lara i Leon się pocałują?
Nie jest sztuczne?? Hahhahaha dobre Sebek
To jak zachowywali się na randce nie było sztuczne?
Sebuś pogrążasz się. Caxi są świetni jako najlepsi przyjaviele. A z resztą po pacałunku przyznali że NIC DO SIEBIE NIE CZUJĄ!
A Naxi nie jest sztuczne..
Wcale mnie to nie wkurzyło
Tak, wcale Cię nie wkurzyło. Nic do siebie nie czują? Ich miny mówiły same za siebie.
Tak, to było sztuczne. Ojejku, bieda Naty, nie potrafi wyznać co czuje. Już Violka lepiej sobie radzi z uczuciami.
1. To wydało mi się żałosne, że ty nadal nie czaisz, że oni nic do siebie nie czują, pomimo tego że chyba każdy stąd już Ci to tłumaczył.
2. Ich mjny wyrażaly zakłopotanie
3.ciesze się że się zgadzamy.
4. Tw 2 sezonie to raczej Maxi uciekał przed Naty.
:) Sebuś nie bądź taki dumny. Przyznaj że się myliłeś :D
Nie chce mi się tłumaczyć. Naxi w 2 sezonie jest sztuczne i nic tego nie zmieni ;) Ewentualnie może być śmieszne, za grosz romantyczne.
Weź wyjdź. Naxi to nawet nie przyjaciele. Naty to taka sierota, Maxi się nią opiekuje i na tym koniec. Zupełnie jak człowiek i pies. Takich Naty jest mnóstowo, bodajże to : http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/cd/Pudel_%C5%9Bredni_czarny_546. jpg
Sebuś, czyżbyś nie zrozumiał tekstu "bądźmy przyjaciółmi"??? A dla twojej wiadomości Naxi to para :) Maxi kocha Naty, nie Cami. Cami nic nie czuje do Maxiego. Pogódź się z tym.
Przepraszam, że mam dobry gust i nie tracę czasu na kolejny serial o praktycznie takiej samej fabule ;D
Z czymś muszę się zgodzić - Naty to sierota. Bo to prawda. Przecież dziewczyna ma swój mózg, na odległość widać, że świta Violetty chce się z nią zaprzyjaźnić i ją lubi, przy Ludmile nic jej nie trzyma, a jednak nie potrafi myśleć za siebie. Nic dziwnego, że Maxi się na nią wkurzył -,-
Trochę prawda, ale w rozmowie nie chodzino to. Mianowicie polegała ona na tym, że Sebek napisał, iż Caci jest cudowne, a Naty i Maxi się kochają am