Podziwiam Koreańczyków, że potrafią w lekkiej formie sprzedać tyle bolących problemów kraju: korupcję (dosłownie wszystkich), bezkarność służb, jeszcze większą bezkarność bogaczy, układy mafijne, prywatne armie ochroniarzy, patodeweloperkę, a na dokładkę mobbing, kolesiostwo, zastraszanie...
Z drugiej strony -...
Po pierwszym odcinku nie byłam przekonana..jednak z każdym kolejnym przekonywałam się coraz bardziej. Dla mnie 10/10.. zrelaksowałam się i zachwyciłam wszystkim...z czasem pokochałam też głupkujacych bohaterów, którzy na początku nie drażnili. Na końcu płakałam z żalu, że to już koniec...w tym serialu jest...
Gdyby wyciąć większość dziwnych zachowań aktorów , ani one zabawne ani sensowne co by wnosiły cokolwiek do przekazu i fabuły (i nawet już nie chodzi o pani adwokat, bo jej zachowania są jeszcze jako tako znośne na granicy) to serial były przyjemniejszy i miał jeszcze pozytywniejszy odbiór. Momentami przez te sceny aż...
więceji nie zdzierżyłam. Główny watek jest ok,ale wątek,który w zamierzeniu miał być komediowy,no nie,no nie dałam rady. Ja wiem,że w większości k-dram ten wątek musi się pojawić,ale poczucie humoru Koreańczyków chyba różni się od mojego,czasem da się to wytrzymać,czasami nawet mnie śmieszy,ale w tym przypadku wolałam sie...
więcej