Moje drogie chyba już zapchalysmy na Maxa jeden temat więc czas na ciąg dalszy tutaj :D
ale w najnowszym odcinku? To ona tylko ubrania do szafy szykowała, nie pakowała się :) no chyba, że ja co źle kojarze
Witam Was Dziewczyny ja mam takie pytanko czy gdzieś w Waszych postach są streszczenia wcześniejszych odcinków od 23??
To tak jak ja tez komunie mialam i stad moje spoznione wejscie na forum.
A teraz oatrze na 21 odcinek turecki nur na kolacji z keremem bo firat nue przyszedl gdyz z icial zabijaja zbira i usuwaja slady zbrodniczej dzialalnosci przeciw nur i ci widze nur dobrze sie bawi wiec znow mysle ze ona w tej swojej naiwnosci sama prowokuje yigita do zazdrosci i sama wlazi w klopoty otoz i moje dzisiejsze przemyslenia
hej nie wiem czy widziałyscie na fb jest informacja o Adanie czyli rodzinnej miejscowości Nur. Są przypuszczenia że tam wyjedzie
dobra, co wiemy na 100%, a co jest do wyjaśnienia?
1. Nazwiska Kozan. Otóż JEDYNĄ naprawdę niezrozumiałą rzeczą jest noszenie tego nazwiska przez Aytul. Miałyśmy kilka propozycji. Być może któraś jest słuszna, a być może sprawa jest prostsza niż nam się wydaje tj. nie jednemu psu na imię Burek. O mężu A. nic nie wiemy i stąd te znaki zapytania. Bo ze strony Y. znamy losy i matki i ojca.
2. Co do Iclal to NIKT nie ma pretensji, że nosi nazwisko Kozan. To jest jej nazwisko. Oczywiście posługuje się nim instrumentalnie nazywając tak swoją firmę, ale ma do tego prawo. Jest sprytna, korzysta z sukcesu i pozycji byłego męża (rozpoznawalność brandu) i trafia do klienteli z tego światka. To się nazywa mieć dobry PR :) i manię wielkości :)
3. N i Y ukrywali swój związek po 43 odc. tylko ze względu na Merta. Chodziło o to, by nie dowiedział się z mediów i czekali do wakacji. Dlatego nie pojawiali się nigdzie publicznie i nie zamieszkali razem. A Iclal oczywiście z tego korzysta i ciąga go ze sobą na oficjalne imprezy. Ale rzeczywiście nie mogę pojąc dlaczego Y z nią tam chodzi, przecież tego nie cierpi? Przypuszczam, że chodzi generalnie o podtrzymywanie więzów rodzinnych i dobrych relacji dla świata. Takie wartości.
4. wszyscy wiedzą, że Y i I nie są małżeństwem. Media to opublikowały przy historii z psycholem Keremem. Do ponownego ślubu nie doszło, o czym też wszyscy wiedzą choćby z powodu pożaru.
5. Nur nie wściekła się z powodu nazwiska, kiedy otrzymała zaproszenie od Iclal. O co chodziło? Otóż Nur wygarnęła wcześniej w biurze tej koszmarnej nieszczęśnicy Iclal, że jej życie jest puste, nie ma żadnego sensu i dlatego prześladuje sobą Yigita. Poradziła jej, by znalazła sobie wreszcie jakieś zajęcie (po to by ją odczepić od Y). To rzeczywiście poruszyło Iclal i doprowadziła z pomocą Firata do powstania swojego salonu projektowania i sprzedaży biżuterii. Oczywiście nie po to, by odczepić się od Y, a wręcz przeciwnie :) Chciała mu zaimponować i liczyła, że w ten sposób go zdobędzie. I rzeczywiście mu zaimponowała!!! I to dlatego Nur się wściekła, bo TYLKO dzięki niej Y zachwycał się I. !!! Nieźle, prawda? Ale oczywiście I nie zdobyła Y. To wiemy. Podziwiał jej talent plastyczny, przedsiębiorczość, samodzielność, bo o nic go nie prosiła, nie pytała itd. A N. nie mogła powiedzieć, jak do tego doszło. Ostatecznie jednak N. wychodzi z biura zadowolona, że zostawia w niepewności Y. co do kwestii swojej obecności na tym otwarciu. Jemu zależało na uniknięciu kolejnej konfrontacji I i N. Bo oczywiście on tam musi być. I znowu chodzi chyba przede wszystkim o podtrzymywanie rodziny w odniesieniu sukcesu (podobnie jak dawał zarobić Firatowi). Powiedział też N, że jak I odniesie sukces to da mu spokój ;) łudzi się biedaczysko :)
6. scena na ulicy: I i N rozmawiają o nadchodzącym wieczorze, dowalają sobie na zmianę złośliwości; np. I. chwali się jak to będzie świętować z Y. pod rękę; N. wybucha serdecznym śmiechem; ostatecznie N mówi do I: doskonale wiesz, jak bardzo Y i ja się kochamy i boisz się, że się pogodzimy. Ale strach nie zmienia faktów. Ty się baw swoimi kamyczkami w biurze. I N. odchodzi. Właśnie po tych słowach I. opadła na krawężnik i zrozumiała, że jest tylko jeden sposób by pozbyć się N. i zleciła zabójstwo F.
7. jeśli macie jakieś wątpliwości co do odc. już przetłumaczonych to dajcie znać. Jeśli będę pamiętać to chętnie odpowiem.
Swoją drogą odc. 43 jest po prostu cudowny :)
Wielkie dzieki jestes wielka! Ja tego odcinka nie znam w tlumaczeniu stad moje watpliwosci. Teraz rozumiem ale musze wtracic swoje niezadowolenie ze yigitowi chyba sie spodobala icial jak schodzila ze schodów tak na nia spojrzal ze mi sie przykro za nur zrobilo. Jak nur pieknue wyglada to on sie wscieka i nigdy tak na nią nie spojrzal..
A odcinek cudowny !!!
Wedlug mnie tez brzydko ale widziałaś ten jego rzut oka? A może mi sie zdawalo i nie byl zachwycony a mozeyigit ma po prostu taki dziwny gust i dlatego nie zachwyca sie nur czy pamietacie zeby jej choc raz powiedział ze ladnie wyglada?
powiedział jej tak (jak się kłocili po kolacji z Keremem):
śliczna buzia mojej żony będzie reklamowała pudry
Uważam, że Gabriela (tu trochę prywaty - moja mama też Gabi) pięknie i trafnie wszystko opisała. Prosimy o jeszcze.
dzięki. Żeby było zabawniej G. to moje 2 imię. Na 1 mam Małgorzata, ale w i. używam G. bo łatwiej nick znaleźć :) Chyba też coś o tym wiesz Gosha_5 :)
Pozdro dla Mamy, dla wszystkich Mam (nie tylko z okazji DMatki - swoją drogą nie lubię tych obow. dni - wolę spontan na co dzień :)
Moim zdaniem I. w ogóle nie jest ładna. Owszem ma lepsze i gorsze momenty, ale ładna nie jest. Nie wspominając marudzącego głosu :( Co do zachwytów Yigita, to mam wrażenie, że on raczej cieszy się jak widzi, że Iclal jest zadowolona. Tu chyba nie ma mowy o podobaniu się. Natomiast o Nur jest wściekle zazdrosny więc kiedy ona wygląda dobrze to on..... Chociaż kiedyś przyznał, że Nur podoba mu się nie ze względu na wygląd. Tak samo, jak powiedział, że zakochał się w jej oczach nie ze względu na ich kolor lecz tryskającą z nich energię. Czy to do końca jest prawda śmiem wątpić :) Myślę, że jest w pełni świadom jej atrakcyjnego wyglądu, choć ewidentnie nie tylko. Imponuje mu jej charakter choć jednocześnie doprowadza do szewskiej pasji :) Cahit mu kiedyś powiedział, że N jest tak samo uparta jak on, a Y. odpowiedział: tak wiem, mogę się na nią wściekać, ale zakochać się mogłem tylko w takiej kobiecie :)
ja też uważam ze iclal nie jest ładna...czasem jak jej proflu bocznego nie pokażą to jeszcze spoko:D
Mnie zawsze rozprasza jej nos :D ma tam jakąś plamkę czy pieprzyk na samym czubku i zawsze się w to zapatrze :D a jak dla mnie to najładniej wygląda naturalnie, tak jak w ostatnim odcinku jak czekała na odnalezienie Yigita. Takie loki jej pasują
mi się podobał jej makijaż jak jechała na jacht po tym jak zobaczyła że oni się całowali:P i tam ładnie wyglądała
tutaj
https://www.google.pl/search?q=iclal+kozan&biw=1366&bih=615&tbm=isch&tbo=u&sourc e=univ&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwiXxsXD79zMAhUDApoKHfgOBCwQsAQIHQ#tbm=isch&q=iclal++ 19+bolum&imgrc=Pyya6kKP3I46xM%3A
iclal jest paskudna nie podoba mi sie,nawet naturalnie jakos nie jest ladna,nur zdecydowanie ladniejsza jest nawet naturalnie.tu im potrzeba rozlaki zeby yigit zrozumial co i kto jest wazny dla niego i zeby w koncu przestal wierzyc iclal i aytul
Jutro się dowiemy jakie przemyślenia miał nasz Men w górach po wypadku.
Po takim powitaniu winien zmienić zachowanie w stosunku do N całkowicie i zacząć ją wreszcie szanować.
Trochę Y popełnił fo-pa zwalniając N z pracy. Ponieważ nic jej już nie łączy z firma KOZAN. Sytuacja taka może sprawić, że N łatwiej będzie podjąć decyzję o wyjeździe (dla dobra M).
Obym się myliła.
moim zdaniem od pierwszego odcinka mamy tę samą historię: Yigit chce pomóc Nur w kłopotach, a Nur staje okoniem, bo chce swoje sprawy załatwiać SAMA! On czuje się tym urażony, ona nie umie skutecznie go przekonać o co jej chodzi. Stąd ich osobiste nieporozumienia. Ostatni schemat to: problem Nur - dług w banku. Wie, że Y. chciałby jej pomóc spłacając dług, ale ona nie chce na to pozwolić. Chce go spłacić sama (bo nie mieszkają razem, bo Iclal mieszka z Y., i w ogóle nie chce go prosić w tej sytuacji o pieniądze). Zaś Yigita boli nie tylko to, że ukryła przed nim swój problem i nie pozwoliła, by jej pomógł go rozwiązać, ale także to, że zwierzyła się F. i z jego pomocy skorzystała!!! Nie rozumie o co tu chodzi. Dla Y to urażona męska duma i tyle. A wydaje się, że N chodzi bardziej o to, że F. umie jej wysłuchać i pomóc w sposób jaki ona aprobuje (!), natomiast Y. narzuca jej własne rozwiązania uważając je po prostu za najlepsze ;) Co więcej Y uważa, że N. zachowując się w ten sposób każe mu zapłacić za jego rzekomą zazdrość o I.) że po prostu odgrywa się na nim. I stąd ostatecznie to zwolnienie z pracy. Chce jej odpłacić pięknym za nadobne, a jednocześnie pokazać co to znaczy stać na własnych nogach. Twarda szkoła życia (dla jej dobra oczywiście) !! My natomiast już wiemy, że on zwykle dając nauczkę Nur karze przede wszystkim siebie. Jakoś nie umie tego opanować i nie widzi, że w ten sposób oboje nakręcają spiralę coraz dalej zamiast to rozwiązać w zarodku. Zdaje się, że F. został im podesłany, by przełamać ostatecznie tę blokadę tj. nauczyć N mówić skutecznie do Y, a Y nauczyć szacunku do N czyli nauczyć się jej słuchać. Czy i jak mu się uda? Zobaczymy. Ewentualny wyjazd Nur (też nie widziałam pakowania, ale wyjazd jest możliwy naturalnie), rozstanie i in. komplikacje to oczywiste konsekwencje ich cudownego powitania po katastrofie. Uważam, że scenarzyści karzą nam słono zapłacić za jedną przyjemną chwilę. I tak zamiast napawać się ich szczęściem, ślubem, oficjalnymi wyjściami, ciążą, dzieckiem itd. będziemy gryźć pazury i chodzić po ścianach. O ile scenarzyści zachowali swą "genialną" formę z serialu :D Obym się myliła :)
Podziwiam trafnosc twoich sadow ja nue rozumiem wieksxosci dialogow i pewnie opatrznie sobie tlumacze ich zachowania. Ponawiam prosbe o przetlumaczenie rozmiwy yigita i nur gdy przyszedl do nuej z kwiatami
ja mam kawałek rozmowy Fatih i Yigita
Fatih: Jakie to życie dziwne. Z ciepłego, jasnego salonu w zimne góry.
Yigit: Chciałem cię przekazać w ręce Cahita.
Fatih: Dlaczego?
Yigit: Wiesz dlaczego? Bo ja mógłbym cię wyrzucić z helikoptera.
Fatih: No to dobrze, że tego nie zrobiłeś...
Haha no przynajmniej raz miałby spokój od adoratora nur,a dwa ciekawe kto by się zajął śledztwem ktore i tak stoi w martwym punkcie
Witaj Maju.
Ledwo człowiek do pracy przyjechał a już skok na forum.
Oj, gdyby się pozbył F, to chyba postępowałby jak do tej pory, a tak może się ogarnie.
Witajcie nowy dzień i nowe przemyślenia , czekam na tłumaczenie odc 50. A teraz mam pytanie czy ktos moze wie co mowil yigit do nur jak przyszedl do niej z kwiatami to taka wzruszajaca scena
on coś tam mówił że nigdy kwiatów nie kupował i nie wiedział jakie ale jak te zobaczył to stwierdził że Nur się spodobają i coś tam jeszcze kurde mówił nie pamietam teraz... a który to odc byl?
Odc 33 jakis tak ok 1.10 a jak bym mogla poprosic to jeszcze w tym idc ok 20.10 jest klotnia yigita i iciak przed domem nur o nerta
kłótnia I z Y przed domem N
Y Co ty tu robisz z M?
I Specjalnie przyszłam, rozumiesz? Podoba mi się bardzo czołgać u drzwi kobiety, która ukradła mi męża.
Y Błagałem cię, byś nie mieszała do tego M. Byś nie rozbijła mu bardziej serca
I. Kto rozbija dziecku serce ja czy ty?
Y Nie możesz wykorzystywać mojego syna jako broń przeciwko mnie. I nie możesz wykorzystywać go przeciw Nur po to, by grać na jej uczuciach. Nie pozwaalam na to.
I Krzycz co chcesz i mów co chcesz. Ja jestem jego matką i jako matka zrobiłam to, co najlepsze dla niego. On sam wszystko widzi.
Y Mert widzi to co widzi jego matka. Jak możesz go tak wykorzystywać. Własnego syna, Iclal? nie, nie, ja cię wcale nie znam. Wciąż nie mogę uwierzyć w twoje okrucieństwo.
I.okrucieństwo, ty mówisz o okrucieństwie. Okrucieństwo polega na tym, gdy człowiek potajemnie rozwodzi się z chorą kobietą i żeni się ze swoją kochanką. Okrucieństwo to kiedy wprowadziłeś tę swoją żonę do domu jako nianię. Ty nie możesz mi mówić o okrucieństwie YK. Po tym, co mi zrobiłeś
Y Wiń mnie ile chcesz, karz mnie jak chcesz, ale nie karz mnie moim synem
M Nie możesz krzyczeć na moją mamę. Ona nie będzie przez ciebie płakać.
Y synku
M Ty kochasz Nur. Nas nie kochasz. I ja ciebie też nie kocham.
I. Świetnie synku, zuch z ciebie (już w samochodzie) "
Coś nam to przypomina, prawda? Potem był ślub z K. Ciekawe, czy teraz powtórzy się schemat, czy może coś zmienią?
jeśli nikt nie wstawi sceny z kwiatami to ja wkleję ją jutro (chyba na dziś przekroczyłam limit)
Bardzo bardzo ci dziękuje nawet nie wiesz jak to mi rozjasnia wasza dyskusję o sytyacji merta i yigita i juz widac ze jednak yigit wie ze icial manipuluje dzieckiem przeciwko nim. No bardzo jestem ciekawa czy sobie przypomni stare czasy i cos zmieni w swoich stisunkach z rodzina bo przeciez to ewidentna powtorka wyuczonego tekstu merta: "ty kochasz nur ty wrociles do nur..." . Mam nadzieje ze yigitowi uda sie dotrzec do swojego syna ktory musi sobie przecież przypomnieć miłość ojca do niego i to jak sam kochal nur i jak ona go kochala nawet uratowala jego zycie za co uwazal ja za superbohaterke. No nic czekamy teraz na tlumaczenie 50 odc.
Jeszcze raz dzieki za tlumaczenie
nos rozprasza nas wszystkich choć plamki przyznam nie zauważyłam :) natomiast mnie rozprasza jakaś czarna kreska między jej jedynkami ! Rzadko ją pokazuje, ale jak już te usta odpowiednio wykrzywi to nawet mam satysfakcję, że tak "luksusowa" kobieta ma taką niedoróbkę ;) w lokach, naturalna rzeczywiście wygląda najkorzystniej :)
Rozkład jazdy na Polskie odcinki od 20 maja:
odc 57: Firat chce zdobyć sympatię Nur. Liczy, że kobieta nie powie nikomu o jego pocałunku z Iclal. Elmas zabiera pieniądze, które Cahit przekazał szantażystom i przewozi je do domu.
odc 58: Firat zwalnia Elmas z pracy. Iclal podsłuchuje rozmowę Yigita z Nur. Dopiero teraz dowiaduje się, że są małżeństwem. Emin chce spotkać się z Cahitem - chodzi o filmik z jego udziałem.
odc 59: Emin dopada Cahita w drodze do willi Kozanów. Uderza go w twarz i wykrzykuje o pieniądzach, za które przekupiona została Elmas. Zaatakowany mężczyzna zaczyna łączyć fakty.
odc 60: Iclal przedstawia Yigita Keremowi, jednocześnie czyniąc złośliwości Nur. Elmas próbuje skontaktować się z Cahitem i znów go uwieść. Tym razem jednak mężczyzna nie ulega jej wdziękom.
odc 61: Elmas proponuje Iclal pomoc przy pozbyciu się Nur. Ta jej nie ufa, ale obiecuje poprosić Firata, by przyjął ją z powrotem do pracy.
odc 62: Cahit podczas rozmowy z Elmas traci nad sobą panowanie. Jest tak zły, że chce wypchnąć kochankę przez okno. Wtedy ta pokazuje mu pewne zdjęcie.
odc 63: Elmas mówi Kozanom, że spodziewa się dziecka Cahita. Wówczas on oznajmia,iż jest bezpłodny. Nazan obawia się, że jej oszustwo wyjdzie na jaw.
odc 64: Kerem oświadcza się Nur. Słyszy to Yigit i rzuca się na rywala z pięściami. Elmas odwiedza Iclal. Przynosi ze sobą świadectwo ślubu Nur i Kozana.
odc 65: Iclal opracowuje plan zemsty na bliskich, którzy ją oszukali. Nur chce się zwolnić z pracy. Firat ostrzega przed związanymi z tym konsekwencjami.
Rzeczywiście Amine (Nur) przebywa aktualnie w Adanie, ciekawe czy prywatnie czy jednak coś tam kręcą..
Nie widzi mi się, że Yigit ją puści. Jak wyjedzie to i za moment ją przyciągnie, znając jego choćby na siłę
Okaze sie juz w czwartek co to bedzie;) na chwile moze pojedzie bo powie ze Mert nie akceptuje jej nie chce stawac miedzy nimi ble ble ble a sama nie wiem:D
scena z kwiatami: To kwiaty dla Ciebie. Wiesz, że nie bardzo znam się na kwiatach, podarunkach.. tzn. wiesz, że ja nigdy wcześniej ani Tobie, ani nikomu innemu kwiatów nie kupowałem. Były tam jakieś inne piękne kwiaty, ale pomyślałem sobie, że te najlepiej do Ciebie pasują (najbardziej Ci się spodobają). Ty mi teraz oczywiście dasz nimi po głowie, albo zaczniesz krzyczeć: Zamierzasz tym jednym bukietem uleczyć wszystkie rany?" Oczywiście masz rację. Nie jestem tak bezczelny, by sądzić, że mogę uleczyć jednym bukietem wszystkie rany.. to znaczy... Nur, ja po prostu zapragnąłem podarować Ci te kwiaty. Może..nie wiem...pomyślałem, że...mogę Cię ucieszyć (sprawię, że się ucieszysz) opuszcza kwiaty.
cd. sceny z kwiatami
Y ja przyszedłem z kwiatami, a ty widzę wychodzisz..
N tak. Twoje kwiaty są piękne, ale ja ich nie chcę. Nie chcę niczego w tym domu, co wiązałoby się z Tobą
Y Nie chcesz niczego w tym domu co wiązałoby się ze mną, ale Ty jesteś związana ze mną. Więc jak?
N Yigit, to tylko puste słowa. śpiesze się (podjeżdża psychol)
Y Ten strój, makijaż na służbową kolację? Nie przesadziłaś?
N Nie powiedziałam, że to kolacja służbowa
Y Jak to? Nie służbowa? (nerwowy śmiech) Kupiłem Ci kwiaty myśląc że będziesz zszokowana... a okazuje się, że to Ty wprawiłaś mnie w szok nerwowy....
N Więc śmiej się dalej. Ja muszę iść. (po zamknięciu drzwi)
Y To na pewno służbowa kolacja.
N- Kolacja po prostu.
Y Po prostu kolacja? Co znaczy po prostu kolacja?
N Nie muszę Ci się spowiadać (tłumaczyć się) Powiedziałam kolacja i to wszystko. (N wsiada do samochodu psychola i odjeżdżają)
Y Spokój, Y, spokój. Niech jadą."