A o czym to było powiesz ?

"Szymon Nizio podczas urlopu na Majorce wdał się w romans z Kornelią Błażków. Po zakończeniu wakacji zerwał z nią wszelkie kontakty. Ona, przekonana, że wakacyjna znajomość przerodzi się w coś poważniejszego, zaczyna nachodzić mężczyznę. Z czasem spostrzega on, że jest śledzony. Nie zamierza jednak wiązać się z Kornelią. Spotyka się z Laurą i żałuje, że w czasie wakacji dał się ponieść emocjom. "

Aaa pamiętam to ; ) Dzięki.

ja oglądałam przed chwilą , ona by do Darka pasowała jak ulał :D

Nieee! Dariusz powinien być z Karoliną. xd

Karolina nie dorosła jeszcze do związku z Dariuszem. Myślę, że mogliby pociągnąć ten wątek. Dariusz wiąże się z Kornelią, a zazdrosna Karolina, zrozumiawszy swoje poprzednie błędy, wkracza do akcji, by walczyć o miłość Dariuszka. ;d

Leci właśnie ten odcinek:) Hehe.

Tekst kolesia: "Stary, jeszcze trochę a przyjdzie jakiś typ i telewizor mi wniesie do mieszkania" (po wcześniejszych akcjach - z meblami i piętnastoma pizzami)

Jeden z najlepszych odcinków. "On nie tylko mnie obracał". ;)

Hehe. Ale rzeczywiście widać pewne podobieństwa z Dariuszem:) Dariusz w spódnicy (eee, a właściwie w obcisłej srebnej mieniącej się sukience). Masakra jak ona za nim latała... Toż to a'la Dariusz (nagabywanie - w końcu wanna;D)

Pewne podobieństwa? Oni zajmują 1 miejsce w kategorii najlepszy natręt trudnych spraw, odpowiednio najlepszy natręt męski - Dariusz, kobiecy - Kornela.
Ta kobieta zagrała rewelacyjnie, jak zaszła tego biednego chłopaka od tyłu w pubie, chcąc zrobić mu a ku ku wśród jego znajomych - poszułam jakby Joker wszedł do pokoju, serio, to było dobre. Akcja z taksówką też. Że o 15 pudełkach pizzy nie wspomnę. I ta cała psychoanaliza mężczyzn.
No i jak ktoś napisał na youtube - "Jestem poważną i dojrzałą kobietą" - powiedziała przykłuta do furtki. Haha, musieli mieć niezłą bekę na planie.

No tak:)
A propos beki, pewnie kręcą mnóstwo dubli bo niektóre "wyczyny" jakie mają zagrać na pewno rozśmieszają nawet ich. Przecież to absurdy i niedorzeczności:) Mogliby na końcu (na napisach) dawać wpadki:) Choć wtedy to już nie byłby paradokument. Tylko istna komedia oficjalnie

:D
'paradokument' to wisienka na torcie.
swoją drogą powinni zrobić jakąs galę z nagrodami dla tych amatorskich aktorów, i nagrody w kategoriach najlepszy natręt, najbardziej upierdliwy sąsiad, najrozsądniejsza postać odcinka, nejlepsza awantura, najbardziej udręczona ofiara przemocy domowej, największa gafa itd. pornosy mają takie coś, to czemu nie nowa fala seriali paradokumentalnych. ten gatunek to trochę przeniesienie komedii stapstickowej na tło społeczne.
atmosfera w domu była napięta.

niestety, nie każdy odcinek jest taki wyjechany. kilka razy usiadłam pryed telewizorem i się zawiodłam. ale kilka odcinków to czyste złoto. CZYSTE ZŁOTO.

"No i jak ktoś napisał na youtube - "Jestem poważną i dojrzałą kobietą" - powiedziała przykłuta do furtki. Haha, musieli mieć niezłą bekę na planie. "
Rozwalił mnie ten komentarz (też czytałam go na youtube).

Ja oglądam "Trudne Sprawy'" i "Dlaczego ja?" dla tych zabawnych odcinków. Te "poważne" w większości są raczej śmieszne. Poza tym uwielbiam piosenkę z początku. Ten jakże głęboki tekst... xD
No i te teksty, które pojawiają się w każdym odcinku:
"Myślałam/myślałem, że nie może być już gorzej..."
"Atmosfera w domu była wciąż napięta.."
itd.

I te kłótnie, podczas których sypią się różnorakie debile (takie a owakie)