Witam, jako iż większość z was fascynuje się tą niewątpliwie złą i pełną ukrytych przekazów kreskówką, pragnę was zaznajomić z prawdziwym przesłaniem i intencją jaka niesie ta kreskówka. W internecie zaznajomiłem się również z licznymi teoriami tej kreskówki np. że jest ona nazistowską propagandą i inne. A więc do rzeczy :

1.Nienawiść, żądza krwi, wojna - dwa organizmy żywe, kot i mysz, które żyją w jednym domu przez cały czas nieustannie prowadzą ze sobą wojnę na śmierć i życie. Jeden chce drugiego skrzywdzić w jak najbardziej bolesny i upokarzający sposób. Nie raz wystąpiły nawet dantejskie sceny, które nie są odpowiednie dla dzieci. Możecie powiedzieć, że przecież te sceny przemocy były zabawne. Ale czy wiecie co się dzieje z waszą duszą nawet gdy ogląda delikatne sceny przemocy lub sceny dla żartu?
2.Zła postać jest ukazywana jako uosobienie dobra i jako bohater - mowa tu o Jerry'm. Jerry jest ukazywana jako biedna myszka prześladowana przez wielkiego kota. Jednak Jerry jest również uosobieniem zła. Powiedziałbym nawet, że jest większym złem niż Tom - w końcu to Jerry jako szkodnik i gryzoń wkradł się do domu, w którym mieszkał i którego pilnował Tom i Jerry prowokował bardzo dużo sytuacji. Błędem Toma było, że reagował agresją i żądzą zemsty.
3.Brak obrażeń lub bardzo szybka regeneracja - każdy organizm żywy pod wpływem zderzenia z kowadłem, wystrzału z karabinu lub wylądowaniu z wysokości by nie przeżył, ale nie nasi bohaterowie, oni wychodzili bez szwanku, lub po kilku sekundach wracali do stanu sprzed uderzenia. Dlaczego? Bo sprzedali duszę diabłu, dostali nadludzkie, nadprzyrodzone moce w zamian za duszę.
4.Chwila spokoju - czasami zdarzały się odcinki, w którym Tom i Jerry a często również ten pies Spike zawiązywali rozejm, przykładem jest tu odcinek świąteczny. Ma to ukazać, że jednak nasi bohaterowie nie są źli i w głębi serca są dobzi. Jednak dlaczego potem znowu rogi im rosną i postępują tak jak przedtem? Normalny człowiek postępuje dobrze i tylko zdarzają mu się chwile słabości i postępuje momentami źle. Tutaj mamy na odwrót - cały czas postępują źle i zdarzają im się jedyne przybłyski dobroci, które są ustawką by widz nie odebrał tej kreskówki źle.

To by było na tyle. Drodzy rodzice, zastanówcie się zanim pozwolicie tę kreskówkę oglądać swoim dzieciom. Jest to bardzo zła bajka i daje negatywny przykład dla dzieci i godzi z wartościami naszej tradycji katolickiej.